Konkurs walentynkowy "Wspólne chwile" z firmą Microsoft

napisał/a: amicaX 2009-02-16 18:05
[LEFT]Wspólne spędzanie wolnego czasu jest dla nas niestety rzadkością. Dlatego czas wykorzystujemy jak najlepiej się da. Nasza wspólna pasja związana jest ze starym porzekadłem "Cudze chwalicie, swego nie znacie". My po prostu uwielbiamy wycieczki po Polsce.
Cele naszych podróży wybieramy sobie poprzez przeglądanie mapy Polski, różnych albumów, przewodników oraz internetu. I naprawdę nie trzeba wyjeżdżać daleko, by zobaczyć piękne zabytki i krajobrazy. Urządzamy sobie wycieczki jednodniowe do określonych kilku miejsc lub kilkudniowe objazdowe wycieczki po trochę większym terenie. Najbliższe okolice znamy już doskonale teraz chcemy zwiedzić największe miasta w Polsce w kilku wyjazdach, jak nam czas i finanse na to pozwolą.
Marzy nam się, że za jakiś czas, gdy dorobimy się własnego kąta to kupimy ogromną mapę Polski, którą powiesimy na ścianie. Chcielibyśmy zaznaczać na niej miejsca, w których już byliśmy i które chcielibyśmy zwiedzić... :)[/LEFT]
napisał/a: Siuniaaa 2009-02-16 19:07
Uwielbiam spędzać czas z ukochanym wtedy:
- Oglądamy filmy na komputerze, gramy w gry
- Robimy sobie wycieczki
- Leżymy i oglądamy telewizję
- Jeździmy na rowerach
- Pichcimy w kuchni i wymyślamy różne smakołyki
- Rozmawiamy na różne tematy
napisał/a: pastereczka 2009-02-16 19:23
Ja z moim partnerem jesteśmy niepoprawnymi domatorami i bardzo lubimy spędzać nasz wspólny czas, szczególnie teraz zimą, w ciepłym i przytulnym domowym zaciszu. Mamy już takie charaktery, że lubimy czasem spędzić czas w monotonii, poleżeć przed telewizją, obejrzeć ciekawy film. Kochamy grać w różne skomplikowane gry planszowe, układać puzzle. Nieraz zdarza nam się razem przygotowywać wspólne kolacje, czy obiady w weekendy. A czasem nie wychodzimy z łóżka przez całą niedzielę, zamawiamy pizze i oglądamy fajne, stare polskie komedie (kochamy!) i jest bardzo milo...Co jakiś czas odkrywamy to
nowsze zajęcia które możemy razem robić. Ostatnio zaczęliśmy razem grać na fliperach, to wywołało w nas szczyptę rywalizacji która jest bardzo zdrowa dla nas. Już się nie mogę doczekać kiedy znowu go pobiję:)

Poza domowym zaciszem kochamy wychodzić razem na spacery, bardzo długie, gdzieś za miasto, latem chodzimy po niedalekim lasku. Rozmawiamy wtedy o tym co nam się przydarzyło w ciągu dnia albo poważnych rzeczach, typu powiększenie naszej rodziny... Naszą obopólną pasją jest fotografowanie bierzemy więc wtedy aparat i robimy zdjęcia ptaszkom, kwiatkom, wszelkim robaczkom. Mamy potem dużą radość z oglądania zdjęć na komputerze i wykonywania obróbki komputerowej. Ostatniej jesieni puszczaliśmy nawet razem latawce,było to dotychczasowe hobby mojego partnera, ale skutecznie mnie do niego przekonał i już budujemy razem kolejny latawiec do puszczania na wiosnę. Chodzimy też do kina, ale sporadycznie, ponieważ wolimy, jak wspomniałam nasz własny telewizor. Kino zamieniliśmy też od pewnego czasu na teatr i odkryliśmy, że bardzo nas pociąga podglądanie kunsztu aktorskiego, tak na żywo, nie przez ekran. Oczywiście robimy razem też te bardziej przyziemne obowiązki. Sprzątamy zawsze razem w sobotę do południa, doglądamy ogródka. Lubimy coś razem sadzić, przekopywać, nawozić itd. Wspólne zakupy, owszem, ale tylko gdy kupujemy coś wspólnego do domu.

Ogólnie, to myślę, ze warto tez czasem pomilczeć wspólnie, po prostu posiedzieć spokojnie razem, uśmiechnąć się do siebie.
Miło jest po prostu BYĆ z tym Kimś dla nas ważnym i to niekoniecznie trzeba gdzieś wychodzić. Równie dobrze i przyjemnie można spędzić czas, siedząc na kanapie, czytając wspólnie książki i uśmiechając się z miłością do siebie. Ja właśnie tak chyba jednak najbardziej uwielbiam spędzać czas z moim ukochanym.
napisał/a: monludki5 2009-02-16 19:28
dla mnie najwspanialsze jest słodkie "nic nie robienie".
Mimo, iż jestem z moim Skarbem już prawie 3 lata i planujemy ślub, to wciąż jest z nami OGNISTA MIŁOŚĆ , dzięki której odczuwamy przyjemność nawet patrząc sobie w oczy:)
Dlatego też często nam się to zdarza.. Wtuleni w siebie , możemy godzinami się sobie przyglądać:) A najwspanialsze jest to, że wiemy, co drugie myśli w danej chwili.. rozumiemy się bez słów:)
Nie potrzebne nam kino, telewizor, radio... najważniejsze, że mamy siebie.. A ponieważ wciąż jest nam siebie zbyt mało , w każdej wolnej chwili chcemy się sobą "najeść":)
I po prostu BYĆ ZE SOBĄ:)
napisał/a: wordila 2009-02-16 19:42
[CENTER]

Ja, On i kilkaset stron zadrukowanych,

przez niektórych lekturą nazywanych,

książki i my, jeden świat przed nami,

usłany nie z ziemi tej cudami,

podniebne podróże, romanse, historie,

czytamy o ludziach żyjących godnie,

lecz i o szubrawcach, straconych nadziejach,

o wilkach i lisach czających się w kniejach,

o świecie dalekim, o świecie szerokim,

którego nie ujrzę moim ziemskim okiem,

raz wystawne bale, a to znowu nędza,

historie się wiją niczym wełny przędza.

Książki nasze, towarzyszki naszej ziemskiej doli,

dzięki Wam rozum co weekend swawoli,

relaks w Waszych kartach odnajdujemy,

z Wami bezpiecznie i błogo się czujemy,

jedno mam życzenie, oby się ziściło,

by weekendowe czytanie w codzienne się zmieniło![/CENTER]
napisał/a: blanca 2009-02-16 19:47
My bardzo różnie spędzamy nasz wspólny czas, głównie jest to uzależnione od aury panującej na zewnątrz.

I tak, zimą idziemy sobie do jakiejś knajpki, na herbatkę lub grzane wino, czasem na łyżwy, ale najbardziej to lubimy w domku pod kocykiem z winem, dobrym filmem. Przytulamy się wtedy do siebie i dużo
rozmawiamy. Spotykamy się też ze znajomymi, czasem idziemy razem na jakąś imprezę albo na wystawę kotów/psów/minerałów/innego inwentarza. Czasami wspólnie coś gotujemy, lubimy piec czekoladowe babeczki. Latem i wiosną głównie spędzamy czas w plenerze - chodzimy na bardzo długie
spacery, jedziemy sobie na całodniowe wycieczki za miasto lub na naszą działkę.
zielono. Kilka razy w roku wyjeżdżamy razem gdzieś dalej. Najczęściej do Krakowa, nad morze, ale też lubimy Słowację.

Mamy bardzo mało wolnego czasu, dlatego jeśli już coś zagospodarujemy, to kierujemy się zasadą, że ma być wspólnie i miło:)
napisał/a: rXhelt 2009-02-16 21:50
Każda wolna chwila spędzona z moim ukochanym to wielka radość i szczęście. Szkoda, że tych chwil zawsze nam brakuje, dlatego staramy się je wykorzystać na maxa i być ze sobą razem gdy tylko nadarzy się okazja. Wspólnie gotujemy, odpoczywamy, relaksujemy się. Naszym największym hobby jest nasz ogród działkowy. Spędzamy na nim dużo czasu, szczególnie od wiosny do jesieni. Nawet zimą nie możemy obejść się bez jego widoku. Dokarmiamy ptaki na działce, fotografujemy drzewa i krzewy ubrane w śnieżne czapy. Nasz ogród tak nas pochłania, że coraz krótsze są nasze wyjazdy na wczasy, bo wolimy ten czas spędzać na działce. Jest to też rodzaj naszej intymności, bo jesteśmy tylko sami ze sobą i przyrodą. Jest to piękne.
napisał/a: tttom 2009-02-16 22:59
Z moją Ukochaną znam się już ponad 2,5 roku. Mogę powiedzieć, że jest to Miłość od pierwszego wejrzenia. Od pierwszego spotkania było zaledwie kilka dni gdy się nie mogliśmy spotkać. Nie możemy żyć bez siebie i uwielbiamy spędzać czas razem.
Choć wspólnie spędzanych chwil z racji rosnącej liczby obowiązków jest coraz mniej, czas spędzamy różnorodnie. Staramy się wychodzić do kina, teatru, restauracji. Dzielimy swoje zainteresowania, tak więc razem oglądamy seriale, a także mecze.
Uwielbiamy także słuchać nastrojowej muzyki, przytulić się i tańczyć w uścisku. Ostatnio zajęci jesteśmy przygotowaniami do ślubu. W trakcie przygotowań mamy czasem różne zdanie, ale zawsze dochodzimy do kompromisu, to bardzo ważne w związku.
Aktywnie spędzamy czas by rozładować stres nagromadzony przez tydzień spędzony na uczelni i w pracy. Jeździmy na rowerze, spacerujemy, biegamy, jeździmy na łyżwach. Oboje uwielbiamy zbierać grzyby i gdy tylko jest odpowiednia pora to wyjeżdżamy do lasu na grzybobranie.
Mamy nadzieję kontynuować nasze zainteresowania i pasje, cieszyć się sobą, czasem spędzonym razem również po ślubie. Takiego uczucia które łączy mnie i Alicję życzę wszystkim użytkownikom tego forum:)
napisał/a: asali 2009-02-16 23:53
Jak czas razem spędzamy?
Tego nie da się wyrazić słowami
ale opisać to się postaramy.

Odległość między nami liczymy niestety kilometrami
więc kiedy w końcu się spotykamy, na co czekami czasami tygodniami,
intensywnie czas spędzamy.

Czasami własne kody wymyślamy
i po całym mieście, szukając się, biegamy.

Zdarza się, że się przebieramy
i na lotnisku szukamy.

Co najważniejsze zawsze się śmiejemy
bo kłócić się nie umiemy.

Co najbardziej robić lubimy?

Ona: godzinami rozmawiając na Windows Live Messenger siedzimy
On: bo dzielącej nas odległości nie znosimy
Ona: kiedy w końcu jesteśmy razem
On: tysiące zdjęć robimy szukając wrażeń
Ona: Polskę i Hiszpanię zwiedzamy
On: bo różne obywatelstwa mamy
Ona: niespodzianki wymyślamy
On: bo zaskakiwać się uwielbiamy
Ona: sjesty sobie robimy
On: i flamenco tańczyć się uczymy
Ona: szukając książek w bibliotece siedzimy
On: i między półkami na siebie się patrzymy
Ona: muzyki z całego świata słuchamy
On: i wystawy fotograficzne odwiedzamy
Ona: czasami też nabroimy
On: ale zawsze to naprawimy
Ona: kino w domu urządzamy
On: okna zasłaniamy, filmy oglądamy i popcornem się zajadamy
Ona: na lotniskach śpimy
On: ale tylko gdy na loty nie zdążymy
Ona: duuuuużo marzymy
On: bo wiemy, że wspólny dom stworzymy
On: w zimie kocem się okrywamy
Ona: i rozmawiając godzinami tak zasypiamy
On: na wiosnę rozkwitające kwiaty podziwiamy
Ona: i nowe też zasadzamy
On: latem w morzu pływamy
Ona: i robiąc babki piaskowe się wygłupiamy
On: jesienią o pogodzie zapominamy
Ona: i bez kaloszy po deszczu biegamy
Ona: oderwać wzroku od siebie nie możemy
On: i nasze wspólne marzenia spełniać nadal będziemy

On: ale co najważniejsze bardzo się kochamy
Ona: i zawsze będąc razem to sobie szeptamy
napisał/a: agusia32 2009-02-17 03:31
M ała gimnastyka na rozgrzanie
I buziak czuły na uśmiechanie,
C zarna kawa w kubku w krówki,
R ozwiązywanie krzyżówki,
O rnament dłoni splecionych,
S pokój chwil rozleniwionych,
O mawianie, nawet bzur,
F ascynacja kształtem chmur...
T ysiąc zdarzeń pięknych razem :)
napisał/a: bercia5 2009-02-17 10:28
Uwillbiamy takie sam na sam razem!!!!Gdy tylko mamy troszkę czasu,wsiadamy w autko i pędzimy do rodzinnej wsi Marka.Wiosną, zrywamy bazie,spacerujemy po lesie i jeżdzimy rowerami po polach i łąkach.Latem,urządzamy piknki nad rzeką-Maru łapie ryby,a ja pletę wianki z pęków margaretek,a potem pląsam w nich jak rusałka wodna :-]Jesień to pora naszych dłuuuugich spacerów,zbieramy kasztany,żołędzie z których w domu składam kompozycje A zima to anioły na śniegu i bitwa na śnieżki w ogródku,cała rodzinka bawi się świetnie...A kiedy za oknem deszcz i szarość, wtedy z Markiem wtulamy się w siebie pod kocem,oglądając filmy...i marząc o wiosennych wycieczkach w słońcu...
eliza88
napisał/a: eliza88 2009-02-17 10:35
Czas goni jak szalony -praca zajmuje 1/3 naszego życia. Jednak staramy się znaleźć czas aby pobyć razem. Razem nie znaczy sami ze sobą ale również z naszym synkiem.
Niesamowitą przyjemność i mnóstwo zabawy sprawia nam wspólne odrabianie lekcji z synem. Siadamy razem(tzn.okupujemy biurko) i patrzymy co tam jest.Kacper stara się odrabiać sam a my czasem tylko patrzymy jak mu idzie. Często wychodzimy po za program i układamy jakieś historyjki do czytanek,szukamy informacji w internecie na temat zwierząt ,roślin itp.
Czasami mamy weekendy tylko dla siebie(syn jedzie do dziadków) i wtedy ogarnia nas istne szaleństwo. Zachowujemy się jak małe dzieci-gramy w gry -planszowe i komputerowe,gonimy po ogrodzie,strzelamy się z wodnych pistoletów,kąpiemy w dmuchanym basenie (oczywiście latem) i śmiejemy się do rozpuku. Kiedy naszalejemy się do woli to zmęczeni siadamy przytuleni na sofie i oglądamy filmy. Czasem są to romantyczne komedie-czasem filmy akcji. Ważne,że oglądamy je razem.
Takie wspólne chwile pozwalają nam naładować akumulatory na cały okres do następnego wspólnego weekendu.
Małżeństwo to nie rutyna,to nie zabójstwo miłości.Małżeństwo to podział obowiązków i przyjemności na dwoje. Miłość nigdy nie umiera-ona czasem przygasa.Żeby jej nie pozwolić wystygnąć wystarczy odrobina luzu i zabawy.

P.S. Czasem syn jak wraca od dziadków dziwi się czemu w pokoju panuje chaos :)