Weź udział w konkursie i zacznij żyć aktywnie w butach Skechers!

Od roku biegam wraz z dwójką dzieci (4 i 8 lat) w różnych biegach organizowanych przez ludzi w moim mieście (Koszalin). Bierzemy m.in. udział w cyklu "Leśna Piątka" (5km po lesie raz w miesiącu). Jedynym problemem jest namówić moją żonę do wspólnego biegania, a jednym z powodów, unikania wspólnego biegania jest brak wygodnych butów. Jak wygram w konkursie to zamówię dla niej unikalne buty i mam nadzieje, że zmobilizuje ją to do wspólnego biegania
beny53

Chciałabym wygrać te buty ponieważ:
1. Nigdy nic nie wygrałam takiego fajnego i praktycznego
2. jestem mamą dwóch chłopaków 11 miesięcznych bliźniaków, które zaczynają łazić we wszystkie strony świata i tylko buty do zadań specjalnych dadzą sobie z tym radę
3. Po ciąży zostało mi parę kilogramów, które przydałoby się zrzucić. Zacząć biegać albo chodzić na fitness. W tym mam akurat podwójny cel, bo zaangażowałabym teściów do moich aniołków - same zyski
4. NAJWAŻNIEJSZE: Miałabym w czym uciec mojemu mężowi, kiedy zacznie mówić o następnym dzieciaczku

dzięki tym butą lepiej by mi się ćwiczyło, biegało oraz jeździło na rowerze :) ciężko jest mi znaleźć idealne buty dla mnie ponieważ mam problem ze stopą i nie w każdych butach mogę chodzić, a buty tej marki są rewelacyjne ! :o

Te buty ułatwiłyby mi praktycznie wszystko. Czuję, że wreszcie zmotywowałyby mnie do codziennego biegania. Myślę, że czułabym się jakbym zaginała czasoprzestrzeń, byłabym szybsza niż Speedy Gonzales czy mój ulubiony Struś Pędziwiatr, to tak jak Dr. House stwierdził, że gdy ma laskę z ogniami to ogólne wrażenie sprawia jakby poruszał się szybciej i dynamiczniej. Coś czuję, że te buty też mają taką moc, mimo że nie ma na nich ogni. Ułatwiłyby mi codzienną aktywność fizyczną, ponieważ w nowych butach aż chce się ruszać. Wzięłabym je do parku linowego i na ściankę wspinaczkową. Tańczyłabym w nich breakdance. Nie musiałabym się nawet starać, aby wszystkich wprawić w podziw, wystarczyłoby, że wyszłabym na scenę w tak pięknym obuwiu.

Ech... jedyną moją aktywnością fizyczną w tym sezonie jest gimnastyka dla kobiet w ciąży... Ale buciki przydadzą mi się na pewno, żeby dźwigającym ciężar stopom było lżej :) Wiem, że dzięki nim mogłabym dużo spacerować i cieszyć się latem, słońcem i cudownymi, beztroskimi chwilami. A w następnym sezonie w butach Skechers będę spalać kilogramy pozostałe po ciąży, targać wózek dziecięcy na drugie piętro i ganiać za stawiającym pierwsze kroki Maluszkiem :)

Z butami Skechers nie miałabym wymówki, by nie spędzać aktywnie czasu na bieganiu. Na tym właśnie mi zależy - na wolności, którą poczuję w wygodnych butach podczas uprawiania mojego ulubionego sportu. Bieganie sprawia mi ogromną przyjemność, lecz w mojej garderobie brakuje jednego elementu - sportowych butów. Dobre obuwie to podstawa, to wie każdy sportowiec.

Buty Skechers... niby trochę materiału przyklejonego do podeszwy, a domyślam się ileż w nich jest magii! Czuję, że to one "pchną" mnie w ramiona miłości i sprawią, że lato 2015 będzie najlepsze ze wszystkich! Już sobie wyobrażam: jest piękny, letni dzień... słychać dźwięk mknących po niebie, zapracowanych owadów... widać fruwające dookoła, barwne motyle... ciepłe powietrze smaga me pochłonięte joggingiem ciało... Biegnę pierwszy raz w moich nowych butach - Skechers... W sumie tylko dlatego biegnę... bo nigdy nie miałam butów co by się do ów działania nadawały... Skechers są idealne... czuję, jakbym unosiła się ku obłokom... ta lekkość sprawia, że jestem niemal pijana z przyjemności i nie zauważam wysuniętej płyty chodnikowej... potykam się o nią... całe życie przelatuje mi przed oczami... Moja wyobraźnia szaleje - a co jeśli zedrę twarz o beton i już nigdy nikt mnie nie pokocha? W chwili, gdy od całkowitej porażki dzieli mnie coraz mniejsza odległość, ktoś łapie me upadające, sztywne ze strachu ciało i pomaga powrócić do pozycji wyjściowej. Okazuje się, że jest to młodzieniec o oszałamiającej urodzie i wysportowanym ciele. Jego oczy mienią się milionem barw, a pełne, zaróżowione usta uśmiechają się i pytają czy nic mi się nie stało. Nieśmiałość nie pozwala mi na długo patrzeć na jego piękną twarz. Spuszczam wzrok i nagle dostrzegam coś niesamowitego... Ów nietuzinkowy chłopak ma na swych stopach buty Skechers! Czuję, że to jest to. Kogoś takiego szukałam. Podnoszę głowę, patrzę się w jego oczy... Uśmiechamy się do siebie... Po chwili on ujmuje mą głowę w dłonie i daje mi delikatnego całusa. Od tamtej pory umawiamy się na randki, spacery w świetle księżyca, do kina, restauracji, na wspólne bieganie, na siłownię... A wszędzie i zawsze towarzyszą nam nasze ulubione buty... :cool:

Obecnie zaczynam moją przygodę z jogą. Jednak planuję bardzie dynamiczne ćwiczenia fitnesowe a nawet (sama się sobie dziwię, ale jednak) chcę zacząć biegać metodą 10 tygodni od zera do 45 minut biegu. Takie buty na pewno dodałyby mi motywacji i... siły.

Buty Skechers wszystko ułatwiają, dzięki nim moje nogi zawsze świetnie się mają. Gdy założę je na nogi już nie potrzebuję hulajnogi. Po drzewach z córkami się wspinam i na rowerze szybko umykam. Na skakance skaczę wysoko pod chmury, przeskakuje wszystkie góry. Berek to też fajna zabawa, działa pobudzająco lepiej niż poranna kawa. Moje nogi całymi dniami skaczą i biegają, lecz nigdy na zmęczenie się już nie uskarżają, bo w buty Skechers są odziane.

Skechers'y bądźcie jak złota rybka tego lata złowiona
Spełnijcie me życzenia (ale więcej niż 3) i będę zachwycona
Z wami z pewnością wakacje będą przygodą niezapomnianą
A plan mam taki jak bajkę z dna wyobraźni wyłuskaną:
"Wcale nie tak dawno i wcale nie tak daleko
Nie za żadną górą lecz nad niewielką rzeką
Dziewczęcina zwana Julką spokojnie mieszkała
Ale jak na dwudziestoparolatkę dość już tego spokoju miała!
Bo ileż można patrzeć przez okno jak inni się bawią...
Tylko praca-dom gdy inni ze śmiechu się dławią...
Gdy fotkami się chwalą z podróży i szaleństwami...
Wybiegła więc z domu trzaskając drzwiami!
Matka chrzestna (nie taka znowuż kobiecina wspaniała)
Ale dziewczynie tajemnicze Skechers'y sprezentowała!
Julka z radości podskoczyła i poszła szukać swego życia idealnego...
A tam: zabawy, szaleństwa - coś dotąd nieosiągalnego!
Życie wywróciła do góry nogami (no bardziej butami)
Ta lękliwa wysokości - wspinała się po parku z linami!
Ta wstydliwa - tańczyła przy głośnej muzyce z gwiazdami!
Ta stroniąca od sportu - bieganie codzienne pokochała!
Ta spokojna dusza - duszą towarzystwa się stała!
Ta samotnica - w szalonym Olu się zakochała!
Ta wiecznie speszona - o wstydzie zapomniała!
Ta co zawsze słuchała że nie wypada, nie można, nie pasuje
Z Skechersami od pamiętnych wakacji życie swe odnajduje!
Spacery nocą po polnych ścieżkach już nie takie straszne jak malowali
Szalone wygłupy w wodzie nie są bezmyślne jak przekonywali
Imprezy z zaufanymi ludźmi nie takie idiotyczne jak mawiali
Bieganie nie takie bezsensowane jak wyśmiewali
Plac zabaw nie tylko dla dzieci jak głową pokręcali
Miłość w rytmie rapu piękna nie tak jak inni opowiadali!
Odtąd Julka przestała słuchać, ślepo wierzyć i patrzeć przez innych okulary
Z Sekchersami kroczyła przez życie swoją ścieżką, choćby przez szuwary!"
Taką bajkę sobie wymarzyłam gdy na hamaku spałam
Budzę się.. a pod hamakiem znajome mi Skechers'y ujrzałam...

Dlaczego buty Skechers?
Może właśnie dzięki nim mogłabym wreszcie dogonić szczęście, którego tak bardzo mi brakuje. Ktoś kiedyś powiedział '' Jest normalnie, czyli pod górkę'', dlatego właśnie chciałabym wgrać te piękne buty, ponieważ bez najmniejszych problemów zdobyłbym każdą, nawet największą górę na świecie, która wyrosłaby na mojej drodze życia!
Skechersy zapewnią mi niezapomniane wrażenia oraz dzięki nim okaże się, że wszystkie marzenia są do spełnienia! Szybkie bieganie, słodkie leniuchowanie, romantyczne spacery... To wszystko może się wydarzyć kiedy już Skechersy będą moje, a wtedy juz nie będę sama- będziemy we troje!!

[CENTER]Żyję aktywnie, codziennie rano biegnę na przystanek, aby zdążyć na autobus. Przez kolejną część dnia poruszam się niezwykle sprawnie między biurkiem a kuchnią - kiedy w biurze przychodzi czas na kawę. Biegnę na lunch, gdy nadchodzi dwunasta. Nie uwierzycie, ale godzinę po lunchu odwiedza nas nasza koleżanka i ćwiczymy razem, aby rozruszać mięśnie. W pracy aktywność fizyczna jest niezwykle ważna - człowiek po ćwiczeniach z chęcią wraca do biurka. Kiedy zbliża się godzina zero - wybiegam na świeże powietrze i cieszę się zielenią drzew idąc szybkim truchtem w stronę domu. Jeszcze tylko schody i znajduję swoją oazę na czwartym piętrze. Tak wygląda mój dzień. Buty Skechers pomogą mi utrzymać zdrową formę i przemierzać kolejne kilometry życia. :D[/CENTER]