Weź udział w konkursie i zacznij żyć aktywnie w butach Skechers!
napisał/a:
tasia5
2015-07-15 08:34
Za jakiś czas znów będę uczęszczać na Zumbę i te buty wydają się świetne do tego (instruktorka ma bardzo podobne ;)). A poza tym w pracy siedzę przez osiem godzin, a od jakiegoś próbuję się zmotywować do biegania. Myślę, że te buty by mi w tym pomogły :)
napisał/a:
19790411
2015-07-15 09:08
Do pracy w szpilkach - obowiązkowo,
zatem autobus, czy auto - musowo.
Ach, gdybym buty Skechers zdobyła
- do pracy pieszo bym chodziła!
A w biurze szybciutko na szpilki zamieniła
i końca pracy wyczekiwała,
bym znowu buty Skechers przywdziała
i do domu spacerkiem powędrowała!
zatem autobus, czy auto - musowo.
Ach, gdybym buty Skechers zdobyła
- do pracy pieszo bym chodziła!
A w biurze szybciutko na szpilki zamieniła
i końca pracy wyczekiwała,
bym znowu buty Skechers przywdziała
i do domu spacerkiem powędrowała!
napisał/a:
agaaa1995
2015-07-15 10:52
O takich butach od dawien dawna marzę i zaraz w prosty sposób Wam to pokarzę! Cały dzień od samego rana, spędzam na nogach ciągle zalatana.
Nogi moje są bardzo zmęczone, czekają by zostać w końcu przez wygodne buty wybawione! By wygodniej żyło im się w tych czasach niż w obecnych zniszczonych już adidasach.
Uwielbiam długie spacery i wyprawy na rowery. Poranne marszowanie i późne, wieczorne bieganie.
Wasze buty dużo by ułatwiły i mnie jeszcze bardziej aktywną fizycznie uczyniły!
Nosiłabym je dnie całe na pikniki, wędrówki i festiwale!
W podróż nad morze bym je zabrała i zamki z piasku budowała, w góry też by się przydały i szczyty razem ze mną zdobywały.
O ograniczeniach nie myślałabym wcale, bo buty Skechers Flex Appeal Miracle Worker w każdej codziennej czynności by mi pomagały. :cool:
Nogi moje są bardzo zmęczone, czekają by zostać w końcu przez wygodne buty wybawione! By wygodniej żyło im się w tych czasach niż w obecnych zniszczonych już adidasach.
Uwielbiam długie spacery i wyprawy na rowery. Poranne marszowanie i późne, wieczorne bieganie.
Wasze buty dużo by ułatwiły i mnie jeszcze bardziej aktywną fizycznie uczyniły!
Nosiłabym je dnie całe na pikniki, wędrówki i festiwale!
W podróż nad morze bym je zabrała i zamki z piasku budowała, w góry też by się przydały i szczyty razem ze mną zdobywały.
O ograniczeniach nie myślałabym wcale, bo buty Skechers Flex Appeal Miracle Worker w każdej codziennej czynności by mi pomagały. :cool:
napisał/a:
wanilia51
2015-07-15 12:45
Jestem bardzo aktywną seniorką,od kilku lat regularnie ćwiczę pilates,jeżdżę na rowerze, a od kilkunastu miesięcy zaczęłam sobie biegać. Robię to przede wszystkim dla siebie,żeby jak najdłużej być sprawną fizycznie i psychicznie, a po cichutku marzę,żeby za rok wystartować w biegu ulicznym na 5km a może i na 10???? podczas Live Festiwal Oświęcim. Jestem na dobrej drodze:) Myślę,że buty Skechers pomogły by mi osiągnąć mój cel. :)
napisał/a:
anialubik
2015-07-15 12:55
[CENTER]Buty Skechers są świetne do wszystkiego,
od czasu jak przymierzyłam patrę w sklepie o innych sportowych butach nie ma mowy, dzięki nim poranny spacer z Psem będzie mógł trwać dłużej (i te cztery kolejne również;) ), trening popołudniowy będzie jeszcze przyjemniejszy no i wreszcie będę mogła zacząć biegać wieczorem z moim Mężem, albo sama...za to jak komfortowo :cool: :o[/CENTER]
od czasu jak przymierzyłam patrę w sklepie o innych sportowych butach nie ma mowy, dzięki nim poranny spacer z Psem będzie mógł trwać dłużej (i te cztery kolejne również;) ), trening popołudniowy będzie jeszcze przyjemniejszy no i wreszcie będę mogła zacząć biegać wieczorem z moim Mężem, albo sama...za to jak komfortowo :cool: :o[/CENTER]
napisał/a:
wp3stka
2015-07-15 13:14
Oh, te buty są cudowne! Bardzo chciałabym je wygrać. Wraz z początkiem tegorocznych wakacji urodziło się we mnie pragnienie prowadzenia aktywnego trybu życia. Odstawiłam wszelkiego rodzaju bomby kaloryczne, zastąpiłam je zdrowymi przekąskami. Ale czym jest zdrowe odżywianie bez uprawiania sportu?! Przecież te dwie rzeczy idą ze sobą w parze, zdecydowanie! Postanowiłam więc wziąć się również za regularne bieganie. Niestety, mimo widocznych, rozmaitych plusów tej aktywności niekiedy przychodzą momenty, kiedy brak mi motywacji. Z całą pewnością buty Skechers poradziłyby sobie z moim lenistwem, przyciągając moją uwagę swoim wyglądem. Kto by się im oparł?! :) Na sam ich widok rośnie w człowieku potrzeba biegania, a co dopiero, gdy ma się je na nogach! Czuję, że stalibyśmy się nierozłączną parą, towarzyszącą sobie nawzajem przez setki kilometrów! :)
napisał/a:
300561
2015-07-15 13:29
Jestem osobą która w jednym miejscu nie usiedzi,tak mówią o mnie sąsiedzi.Rano zakupy robię,potem prowadzę do szkoły wnuki,jeżdżę na rowerze gdy znajdę tylko jakieś w harmonogramie luki.Świeże powietrze,ruch i nie narzekam na gruby brzuch.Zamiast siedzieć i plotkować,wolę biegać lub spacerować.Jestem osobą,która zaraża sportem,aktywnością,nie wstydzę się zaproponować wysiłku nawet swoim gościom.Woda w plecaku,czapka na głowę,do tego dobre BUTY i tak spakowana mogę wyruszać w najdalszą drogę.Gdybym buty Skechers wygrała,wszystkie ścieżki i zakręty (nawet życiowe) w mig bym pokonywała.Kto powiedział,że babcie tylko siedzą i drutach swetry dziergają,chyba tylko te,co zdrowych i wygodnych butów nie mają
napisał/a:
marcika
2015-07-15 13:38
Bardzo chciałabym wykorzystać takie buty podczas joggingu, ćwiczeń fitness lub choćby podczas gry w siatkówkę z przyjaciółkami (zeszłe wakacje spędziłam na pobliskim boisku), ale kurcze nie mogę. :)
Od trzech miesięcy jestem w ciąży i jedyną formą aktywności, na jaką pozwolił mi lekarz prowadzący, są... spacery. Spacerować mogę często i długo, byleby tylko nie forsować się zbytnio. Takie spacerowanie połączone z kontemplacją przyrody i rozmyślaniu o moim mocno zmieniającym się obecnie życiu. Tyle mogę. :)
Myślę, że wszystkie kobiety, ale te w ciąży szczególnie, powinny zadbać o dobre obuwie, bo nie dość, że stopy zaczynają nam szybko puchnąć i żyć po swojemu, to również każda aktywność, jaką wykonujemy, powinna być podparta butami, dzięki którym możemy rozruszać swoje stale powiększające się ciało i nieco pobudzić strasznie powolny układ trawienny (wszystkie mamy wiedzą, o czym mówię :)).
Buty Skechers wykorzystałabym zatem podczas spacerów, które nie są może najwyższych lotów formą ruchu, ale dla mnie na chwilę obecną fantastyczną rozrywką i możliwością wyjścia z domu. :)
Od trzech miesięcy jestem w ciąży i jedyną formą aktywności, na jaką pozwolił mi lekarz prowadzący, są... spacery. Spacerować mogę często i długo, byleby tylko nie forsować się zbytnio. Takie spacerowanie połączone z kontemplacją przyrody i rozmyślaniu o moim mocno zmieniającym się obecnie życiu. Tyle mogę. :)
Myślę, że wszystkie kobiety, ale te w ciąży szczególnie, powinny zadbać o dobre obuwie, bo nie dość, że stopy zaczynają nam szybko puchnąć i żyć po swojemu, to również każda aktywność, jaką wykonujemy, powinna być podparta butami, dzięki którym możemy rozruszać swoje stale powiększające się ciało i nieco pobudzić strasznie powolny układ trawienny (wszystkie mamy wiedzą, o czym mówię :)).
Buty Skechers wykorzystałabym zatem podczas spacerów, które nie są może najwyższych lotów formą ruchu, ale dla mnie na chwilę obecną fantastyczną rozrywką i możliwością wyjścia z domu. :)
napisał/a:
xkarolina
2015-07-15 14:00
Buty Skechers pomogłyby mi "wejść" w dorosłe życie. Nosiłabym je z dumą biegając, dosłownie, od uczelni do uczelni składając papiery na studia. Towarzyszyłyby mi przez cały dzień. Przemierzałabym w nich kilka miast, tysiące uniwersyteckich schodków. Czasem jednak dałabym im odpocząć podróżując w pociągu. W chwili wakacyjnego relaksu towarzyszyłyby mi na nogach również podczas jazdy na rowerze i rodzinnej grze w siatkówkę w moim ogrodzie!
napisał/a:
paularoska
2015-07-15 16:36
Myślę, że takie buty są tak samo wielozadaniowe i wielofunkcyjne jak ja jestem, a więc:
Jako mama dwóch chłopczyków – grałabym z nimi w piłkę, dzięki butom - strzelałabym więcej bramek! Ścigałabym się z moimi łobuzami – na pewno udałby mi się wygrywać!
Jako żona – biegałabym wspólnie z mężem – z pewnością miałabym większe szanse mu dorównać!
Jako fanka zumby i step aerobiku – nosiłabym je za zajęciach – moje ćwiczenia byłby efektywniejsze!
Jako pracownik sprzedaży – szybciej docierałabym z ofertami do klientów!
Jako klientka sklepów – udałoby mi się prześcignąć inne kobiety w pogoni za najlepszymi „okazjami” cenowymi!
Jako przyjaciółka – towarzyszyłabym przyjaciółce w maratonach, pewnie miałabym szanse na dobry wynik w takich butach!
Jako kobieta – w Skechersach – po prostu czułabym się pewniejsza siebie i bardziej wysportowana!!!
Jako mama dwóch chłopczyków – grałabym z nimi w piłkę, dzięki butom - strzelałabym więcej bramek! Ścigałabym się z moimi łobuzami – na pewno udałby mi się wygrywać!
Jako żona – biegałabym wspólnie z mężem – z pewnością miałabym większe szanse mu dorównać!
Jako fanka zumby i step aerobiku – nosiłabym je za zajęciach – moje ćwiczenia byłby efektywniejsze!
Jako pracownik sprzedaży – szybciej docierałabym z ofertami do klientów!
Jako klientka sklepów – udałoby mi się prześcignąć inne kobiety w pogoni za najlepszymi „okazjami” cenowymi!
Jako przyjaciółka – towarzyszyłabym przyjaciółce w maratonach, pewnie miałabym szanse na dobry wynik w takich butach!
Jako kobieta – w Skechersach – po prostu czułabym się pewniejsza siebie i bardziej wysportowana!!!
napisał/a:
kwcmaniaczka
2015-07-15 17:00
Skechers Flex Appeal Miracle Worker to buty dla aktywnych, czyli dla mnie. Moja osobista para skechersów pozwoliłaby mi na wygodne przemierzanie długich kilometrów w poszukiwaniu keszy. Już wyjaśniam, chodzi o różnej wielkości skrytki ukryte gdzieś w miejskiej przestrzeni. Miejsca ukrycia są dobrane tak, aby jak najlepiej poznać historię danego miasta oraz jego mieszkańców. Każdy kesz posiada opis, dzięki czemu w drodze możemy przeczytać fascynujące opowieści o sławnych ludziach, miejscach pamięci narodowej, czy o zabytkach przyrody. Jest to niezwykle przyjemny sport na świeżym powietrzu. Śmiało można zabrać także dzieci, dzięki czemu można spędzić ten czas w rodzinnym gronie. Sprzętem obowiązkowym są wygodne buty, które pozwolą pokonywać długie dystanse. Moje buty "keszerki" niestety wyzionęły ducha i zostałam goła, niezbyt wesoła. Para skechersów byłaby w tej sytuacji wybawieniem. Aktualnie na stanie posiadam jedynie balerinki i sandały, które absolutnie nie nadają się na takie wyprawy, choćby były najwygodniejsze na świecie. Nigdy nie wiadomo, jaki teren przyjdzie nam zdobywać. Być może kesz znajduje się na wzgórzu, być może w gęstych krzakach. Porządne buty sportowe są tutaj nieodzowne. Dlatego właśnie próbuję sił w tym konkursie. Reszta ekwipunku wraz ze mną niecierpliwie czeka na nową parę butów.
napisał/a:
exene
2015-07-15 18:10
Właśnie zaczęłam się odchudzać, mam ponad 30 kg do zrzucenia, od tygodnia biegam niestety mam zwykłe sportowe buty z bazaru, bardzo bolą mnie po nich nogi, stopy, są niewygodne, gdybym wygrała te buty, mogłabym dalej biegać i nie cierpiałabym tak jak cierpię. Byłoby naprawdę super wygrać te buty, może polubilabym bieganie i w końcu wróciła do odpowiedniej wagi :)