Wygraj książkę "Mowa ciała kłamców"!

napisał/a: martyna1995 2014-09-11 22:12
Rozmawiasz z osobą, która opowiada rzeczy nie z tego świata i zaklina się, że tak było naprawdę? Słyszysz jak po jakimś czasie sama gubi się w tym, co mówi? Witaj w świecie kłamców.
Już od dziecka pamiętamy określenie ,,kłamczucha". Mówiliśmy tak na kogoś to kłamie lub opowiada rzeczy, które nie miały miejsca. Teraz już trochę podrośliśmy, jednak pojęcie to nadal funkcjonuje, ponieważ kłamcy są, byli i będą. NIESTETY. Ważne, żeby umieć rozpoznać kiedy ktoś kłamie i nie dać się robić w konia.
Jak wykryć, kiedy ktoś kłamie? Przede wszystkim trzeba uważnie słuchać tego, co mówi i jak się zachowuje. Jeśli będzie unikał naszego wzroku, wykonywał niespokojnie ruchy rękami, czy nerwowo się uśmiechał, czy wydawał być zdenerwowany, możemy być pewni, że to co, słyszymy to nie do końca prawda. Zwracam też szczególną uwagę na to, w jaki sposób coś mówi, najczęściej słychać niepewność (tą chwilę zawahania) w jej głosie lub nadmiernej pewności. Często zdarzy jej się zająknąć, czy próbować nadmiernie tłumaczyć, brnąc oczywiście jeszcze bardziej w kłamstwo. Moją najlepszą i ulubioną metodą na zdemaskowanie kłamcy (nie mam dla nich litości) jest spytanie podczas rozmowy o jakiś szczegół z którejś z opowieści, którą usłyszeliśmy. Jeśli pogubi się w tym co mówi, przekręci wątek czy wymyśli jeszcze inny wariant historii, wtedy mamy już 100% pewność, że to perfidny, okropny kłamca. I od takich ludzi trzymajmy się z daleka!
napisał/a: iris91 2014-09-11 23:04
Z ciekawością przeczytałam wypowiedzi innych użytkowniczek - a nuż któryś ze sposobów się kiedyś przyda. Czasem ciekawie słuchać kłamstwa znając prawdę, a obnażenie kłamczucha sprawia mi nierzadko nieskrywaną satysfakcję :D Co za tym idzie, wykorzystuje patent z rozbieganymi oczami, drżącym głosem, potliwością... to wszystko proste objawy kłamstwa, jednak są na tej planecie kłamcy, którzy doskonale wiedzą jak zapanować nad swoim ciałem i takimi zachowaniami, wobec czego nie sposób zdemaskować taką osobę. Cóż dodam od siebie? Od razu przyszedł mi do głowy "Mentalista". "Mentalista" to serial, ma już 6 sezonów i zapewniam, że oglądając go można popaść w fascynację kłamstwem - a raczej fascynację w odkrywaniu kłamstewek. Kłamstwa polityków w telewizji, realne emocje prezenterów czy PRAWDZIWE reakcje naszych przyjaciół - serial pokazuje geniusza, który za pomocą oceny mimiki, postawy, a nawet uścisku dłoni może ocenić czy ktoś ma coś na sumieniu. Nikt nie zdradził mi tylu małych detali o kłamstwie niż serialowy Mentalista. Oczywiście zwykły zjadacz chleba nigdy w życiu nie nauczy się każdego ze sposobów, nie dostrzeże wszystkiego - tu potrzeba geniusza. Dla przykładu - to co robicie z ustami podczas rozmowy daje pełen obraz tego jak daną sprawę odczuwacie NAPRAWDĘ i co o niej NAPRAWDĘ myślicie (nawet gdy mówicie co innego) - kiedy się wstydzcie, kiedy boicie, kiedy chcecie coś ukryć. Kąciki w górę, kąciki w dół, oblizywanie ust, zrobienie ich na sekundę w "dziubek" czy zaciśnięcie. Są to ulotne chwile, ale tak wiele da się z nich odczytać prawdziwemu znawcy. Nawet nie jestem w stanie wymienić wszystkiego co zaobserwowałam i co podpatrzyłam w serialu - ale dla "tropicielek" kłamstw polecam właśnie ten serial. Obiecuje, że nikt nie pożałuje :)
Z serialu "wyniosłam" jeszcze dodatkowo jeden dosyć ekstremalny sposób - jeśli zależy nam mocno na prawdzie i chcemy ocenić czy dana osoba kłamie - nagrajmy ją. Może być telefonem. Odtwarzając później nagranie widzimy i słyszymy zachowanie i gesty podejrzewanej osoby raz jeszcze i w pełnej krasie. Raz wykorzystałam ten sposób - filmik obejrzałam później, już bez emocji no i... zyskałam pewność o kłamstwie. Aż mi się się śmiać chciało jak Kłamczuch wił się jak piskorz unikając prawdy i wymyślając to i owo :D
napisał/a: alonek 2014-09-12 18:25
Jak rozpoznaje kłamców? Po prostu jeśli coś mi nie pasuje stoję blisko tej osoby i patrzę nachalnie w oczy mówiąc żeby powiedział prawdę bo się zdenerwuję. Zazwyczaj działa, a jeśli ktoś jest nie do przełamania, nie widzę sensu kontynuowania znajomości.
napisał/a: archima 2014-09-12 18:43
Wykrywać można na różne sposoby, zależy z kim rozmawiamy, w jakich okolicznościach i na jaki temat, gdzie wykrywamy kłamstwo ;) :
1. najpierw przeprowadzamy test: prosimy o mala "zabawe", a mianowicie zeby sprawdzana osoba na wszystkie nasze pytania odpowiadała pozytywnie, bez zaprzeczeń :) i zadajemy rozne pytania m in takie na ktore ta osoba bedzie zmuszona klamac np pytamy kobiety czy jest mezczyzna :) pytania przeplatamy i bacznie obserwujemy reakcje :) chodzi o gesty, mimike, ruchy ciala :) na przyszłosc bedziemy wiedziec kidy klamie, poniewaz nie wszystkie odruchy kontrolujemy :)
2. Faktycznie istnieje cos takiego jak syndrom Pinokia :) kiedy klamiemy nasze nerwy na nosie bardzo delikatnie sie pobudzaja i minimalnie odczuwamy delikatne swedzenie. Klamca podczas rozmowy np, wywiad czy konferencja, kiedy nie mowi prawdy czy kombinuje, czesto dotyka nosa lub okolic
3. Rozbiegany wzrok - kłamca wzrokiem czesto "szuka ucieczki" stad nerwowe ogladanie się. i uwaga! bądź odwrotnie - sztuczne patrzenie w oczy non stop - "na sile" tez moze swiadczyc o klamstwie. Dla bystrzejszych, często podczas klamstwa rozszerzaja sie zrenice
4. Można zadać pytanie od innej strony, tak by nie zmienilo sensu, klamca moze sie zgubic, badz przez przypadek powiedziec prawde
5. Powinno sie tez patrzc na dlonie, na ich uklad i ruchy - czy pozycja jest zamknieta na konwersacje czy otwarta
i wiele innych, aczkolwiek powyższe są według mnie najłatwiejsze i najszybsze
napisał/a: WiedzmaAnula 2014-09-13 14:39
Ja - jako rasowa wiedźma -
mam na to swoje sposoby,
by bez trudu wykryć w swoim
świecie kłamliwe osoby... ;)

Mój sposób na kłamców wszelkich:
Eliksiry prawdy skuteczny
na sto procent, choć niekiedy
w swoich skutkach - niebezpieczny...

Wystarczy więc delikwenta
zaprosić w wieczór do domu
i mu ten eliksir podać,
nie mówiąc o tym nikomu...

Niech pije, pije, ile chce,
wnet mu się język rozwiąże
i wypadnie z niego kłamstwa
mały, fałszywy pieniążek...

Cóż to za eliksir? No coż,
sposób mam tani na niego
- to pierwszy z brzegu alkohol
ze sklepu osiedlowego. ;)

In vino veritas - mówią,
in piwo, in inne trunki...
- w ten sposób kłamstwa,
oszustwa to już nie moje frasunki!
napisał/a: koliber31 2014-09-13 14:39
Kłamcy z reguły nie patrzą prosto w oczy, są zabiegani, nerwowo się rozglądają, unikają kontaktu wzrokowego. Moja Mama mówiła: patrz ludziom w oczy. Zawsze. Po oczach często widać kto jest kim i jakie ma wobec nas zamiary. Gdy nie są szczere uciekajmy gdzie pieprz rośnie. Ponadto osoby nieszczere zwykle są nerwowe, często nie słuchają co do nich mówimy i mało mówią o sobie. Dłonie nie są otwarte tylko ''schowane" poza tym osoby zakłamane dziwnie ruszają rękami, gubią wątek wypowiedzi, opowiadają historie niestworzone. Muszą tez mieć niesamowitą pamięć by pamiętać to co opowiadają i nie tworzyć innych historii tej samej wypowiedzi:)
napisał/a: Anjaali 2014-09-13 16:29
Demaskowanie kłamstwa zależy od naszej relacji z osobą z która rozmawiamy, wiadomo zawsze łatwiej jest ocenić czy nam bliska osoba jest kłamczuchem ponieważ jesteśmy w jej towarzystwie częściej i lepiej znamy jej zachowania, gesty, mimikę, łatwiej dostrzegamy zmiany w zachowaniu które świadczą o ukrywaniu prawdy lub zmienianiu faktów czyli kłamaniu.
Osoba której nie znamy jest trudniejszą zagadką do rozstrzygnięcia jednak wprawione oko może dostrzec cechy które mogą świadczyć o kłamstwie, mówi się że kłamcy nie patrzą w oczy owszem racja jednak wytrenowanie może i zniwelować ten objaw. Niektórzy potrafią kłamać prosto w oczy.
Na wykładach z psychologii Pani Doktor mówiła nam także o wyników badań że "osoba mówiąca prawdę będzie patrzeć w prawo i w górę, a w przypadku fikcji odwrotnie" także może być to też jakimś wskaźnikiem wynika to z tego że podczas zmyślania szukamy w głowie pomysłów, w naszej wyobraźni i mimo wolnym odruchem jest patrzenie w dół w lewo. A gdy mówimy coś prawdziwego przypominamy sobie coś z historii naszego życia patrzymy w prawo w górę.

Może to być takim małym teścikiem :) Pozdrawiam
napisał/a: cyana 2014-09-13 19:02
Moje metody na rozpoznawanie kłamcy to oczywiście obserwowanie wszelkich jego zachowań, wiadomo nie od dziś, że kobiety są bardzo uważne jeżeli chodzi o szczegóły, chociaż nie można całkowicie wykluczyć mężczyzn, bo są również tacy, którzy doskonale obserwują :)
Przybliżając kilka moich metod:
- obserwuję ręce, ludzie często nie wiedzą co z nimi robić, gdy kłamią często zaczynają się "drapać" po głowie lub gdzieś koło szyi/ karku.
-oczywiście słucham co mówi, sporo osób gubi się prędzej czy później w kłamstwach
-przyglądam się oczom, jak ktoś kłamie nie zbyt patrzy na oczy drugiej osoby są bardziej "rozbiegane"
To są główne rzeczy na które zwracam uwagę chociaż wiadomo nie zawsze mogą oznaczać, że ktoś jest kłamcą mogło się tez zdarzyć, że np. po prostu kogoś swędziła głowa :D
napisał/a: aszka89 2014-09-15 11:33
gdy kłamie nas ktoś kto jest nam obojętny raczej nie mamy potrzeby sprawdzania czy mówi prawdę jednak gdy okłamuje nas osoba bliska bywa to dość bolesne co wtedy robić...moim sprawdzonym sposobem aby poradzić sobie w takiej sytuacji są zeznania tej osoby które potem powinna powtórzyć od końca kłamca nie da rady tego zrobić jednak gdy chcemy działać subtelnie powinniśmy zwracać uwagę na szczegóły kłamca będzie ich unikał i mówił ogólnikowo no chyba że jest kłamcą zaawansowanym takich trudno rozpoznać bo potrafią kłamać bez mrugnięcia okiem patrzeć prosto w nasze jednak gdy jest się z taka osoba 24 h na dobę nabiera się wprawy. Jeszcze jedna rzecz która pomaga mi w rozpoznaniu kłamczucha to to że często mówi nie spójnie oraz długo zwleka z odpowiedzią na zadane pytanie, patrząc prosto na nas, bo gdy patrzy w bok oznacza to że sobie przypomina, jednak gdy patrzy na nas i zwleka z odpowiedzią po prostu zmyśla
napisał/a: ewinek_09 2014-09-15 18:20
Mój przewodnik tropienia kłamczuchów
- OCZY - z nich wiele można wyczytać, zwłaszcza jak się kogoś dobrze zna. Mówią wtedy coś innego niż reszta mimiki twarzy. Uciekanie wzrokiem nie zawsze się sprawdza, bo czasem wynika z nieśmiałości
- GESTY - natrętne powtarzanie pewnych gestów. Na przykład pewien mój znajomy kiedy kłamał, co chwilę zerkał na zegarek, którego wcale nie nosił. Ruchy robią się też bardziej nerwowe, szybkie. Ale tu podobnie, jak z uciekaniem wzrokiem - można pomylić z nerwowością.
- FAKTY - nie każdy dobrze się przygotowuje do kłamstwa i nie każdy ma dobrą pamięć i refleks. Czasem wystarczy zadać kilka krzyżowych pytań i widać, że historia się „nie trzyma kupy”
- WŁASNA PAMIĘĆ - pomaga, kiedy weryfikujemy fakty. Dotyczy to zwłaszcza polityków. Wystarczy pamiętać ich wypowiedzi czy działania sprzed roku i to porównanie może nam pokazać, że polityk kłamie.
- NAGŁA ZMIANA ZACHOWAŃ - jeśli ktoś nam bliski, nagle zaczyna zachowywać się inaczej, a jednocześnie nie mówi, że coś się stało, wtedy z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć, że coś przed nami ukrywa.
- ZASADA „CUDÓW NIE MA” - jak się człowiek jej trzyma to nie nabierze się na wielu oszustów w sieci, którzy sprzedają coś tanio, szybko i super jakości.
kasztanka3
napisał/a: kasztanka3 2014-09-15 19:23
Jak rozpoznać kłamcę?
Osoba, która nie mówi prawdy, ma rozbiegany wzrok, nerwowe gesty i skupia się bardziej na szczegółach, niż konkretach dotyczących danej sprawy.
To podstawa psychologii i te rzeczy zawsze zdradzą kłamcę-amatora.
Kiedy dobrze kogoś znamy, dostrzeżemy kłamstwo od razu.
W przypadku obcej osoby wystarczy skupić się na zachowaniu i mowie ciała.
napisał/a: Teresa1 2014-09-15 21:50
Rozmawiając z drugim człowiekiem,należy patrzeć mu w oczy i uważnie słuchać.Kłamców należy słuchać szczególnie uważnie i zadawać wiele pytań. Wcześniej,czy później zostanie zdemaskowany...