Wygraj rozgrzewający zestaw na zimowe wieczory!

Redakcja
napisał/a: Redakcja 2014-12-01 23:16
Lista laureatów


[LIST]
[*] elwira_12-
[*] ika5559
[*] bella121
[*] Majaa03
[*] sztorcowa
[*] margaritka84
[*] wentula
[*] karolina27
[*] alice139
[*] jjmka
[/LIST]

Zwycięzcom gratulujemy! Zostaną do nich wysłane prywatne wiadomości z prośbą o podanie danych do wysyłki. Należy je odesłać w ciągu 7 dni od daty otrzymania wiadomości - zgodnie z regulaminem.


W skład każdego zestawu wchodzi: kocyk, kubek termiczny i nowości od Hortexu!

[CENTER][/CENTER]
[RIGHT]fot. Fotolia[/RIGHT]

Rozpoczął się okres długich zimowych wieczorów, podczas których często nie mamy ochoty na nic innego niż leżenie pod kocem z dobrą książką. A wy, jak lubicie spędzać ten czas?

Długie zimowe wieczory umilą Zimowe Smaki Hortex. Do ich stworzenia wykorzystano odrobinę tradycji bogactwo najlepszych owoców, aromatów doskonale komponujących się z aromatami korzennych przypraw. Doskonale podkreślą nastrój rodzinnych spotkań, sprawdzą się na stoku oraz wieczorem w domowym zaciszu. Hortex przygotował dla was 10 rozgrzewających zestawów nagród - wystarczy odpowiedzieć na proste pytanie:
[CENTER]
W jaki sposób najchętniej spędzasz zimowe wieczory?
[/CENTER]

Odpowiedź zamieść na naszym forum konkursowym. Aby wziąć udział w konkursie, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem – sprawdź jak to zrobić krok po kroku!

Nagrody konkursowe


10 zestawów nagród, w skład każdego zestawu wchodzi:
[LIST]
[*]ciepły kocyk,
[*]kubek termiczny,
[*]napoje z serii Zimowe Smaki Hortex.
[/LIST]
[CENTER][/CENTER]
Przed udziałem w konkursie zapoznaj się z REGULAMINEM.
Konkurs trwa od 02.12.2014 do 16.12.2014!

napisał/a: bboybemybaby 2014-12-02 12:01
Zimowe wieczory najchętniej spędzam z moim chłopakiem, kiedy zajadamy się gorącym budyniem i kiedy niezdecydowani, który smak wybrać dzielimy się po połowie z dwóch różnych smaków.
Wersja z budyniem oczywiście od czasu do czasu. Przynajmniej dla mnie. :)
napisał/a: julinej 2014-12-02 13:12
W jaki sposób najchętniej spędzam zimowe wieczory? Mam kilka sprawdzonych sposobów, dzięki którym te wieczory wcale nie są nudne. Mimo, że dzień jest krótszy, szybciej jest ciemno - idzie ten czas fantastycznie wykorzystać. Gdy mam ochotę na chwilę rozrywki proponuję zrobienie gorącej herbaty, czekolady i zaproszenie domowników do gier. jakich? Scrabble, monopoly, gry strategiczne, tradycyjne japońskie gry karciane, łamigłówki, gry bitewne, ekonomiczne – dla każdego coś się znajdzie. Taka rozrywka to doskonały sposób na aktywowanie naszych, uśpionych nieco w chłodne miesiące szarych komórek. Gdy lubimy cisze i świeże powietrze spacer z dziećmi będzie idealny. gdy natomiast chcemy pobyć sami możemy troszkę pobiegać, nawdychać się świeżego powietrza, by pobudzić krążenie krwi w naszym rozleniwionym organizmie. Siłownia, fitness a może basen – przecież wyjście z domu to nie taki wielki problem. Lubię też zapraszać swoją przyjaciółkę i ugotować coś pysznego, co pobudzi nas, zachęci i rozgrzeje do rozmowy. Mam na głowie budowę poddasza, więc taki zimowy wieczór to dla mnie i mojego mężczyzny idealny sposób na projektowanie wnętrz, rozmów na temat kolorów ścian. Mam milion pomysłów żeby wykorzystać te zimowe wieczory, bo jestem kobietą energiczną i kreatywną. Jednak moim ulubionym zajęciem jest robienie sobie domowego spa, manicure, maski na włosy, kawowego, czy czekoladowego peelingu – to tylko niektóre sposoby na udany i przydatny zimowy relaks ale uwierzcie mi sprawdzają się w 100 % :)
mariii
napisał/a: mariii 2014-12-02 13:49
Te prawdziwe zimowe wieczory - kiedy za oknem świat otula biały kożuszek, najchętniej spędzam na narciarskich stokach. Zmęczona po jeździe - wracam wtedy do góralskiej chaty (jeździmy najczęściej na weekendy stąd też śpimy w góralskich chatach - tam to jest klimat) i ogrzewam się otulona kocem, popijając gorącą góralską herbatę i susząc nogi przy kominku. Nie ma nic piękniejszego niż spędzić tak zimowy wieczór i spoglądając za okno na nasze piękne polskie stoki.

Kiedy za oknem brakuje puchu, a mimo to jest bardzo zimno, podobną aurę można stworzyć sobie samemu w domu. Ponieważ zima to okres bożonarodzeniowy, pełno jest wszelkich ozdób, światełek i innych dekoracji za oknem czy też w domu. Przyrządzam sobie wtedy gorącą czekoladę, lub grzane wino, gaszę w pokoju światło, zostawiam tylko lampki dekoracyjne i świeczki i odpoczywam, czekając na śnieżek.
napisał/a: paradoxa 2014-12-02 14:51
Wieczorem jesienią gdy szaro i zimno za oknami
cieszę się ciepłem z kominka razem ze swoimi córeczkami.
Wyciągamy kart, szach , gry planszowe
tak na jesienne słoty jesteśmy gotowe.
Bawimy się,uczymy, przytulamy
ważne, że czas razem spędzamy.
A gdy maluchy w łóżeczkach zasną smacznie
moja długa, wieczorna kąpiel się zacznie.
Z pachnącymi żelami , aromatycznymi świecami
przy dźwiękach kojącej muzyki za plecami.
Przeprowadzę szereg zabiegów kosmetycznych,
trików upiększających licznych.
Aby być zadowolona i zadbana
przynajmniej do jutra rana.
Do łózka wezmę książkę o miłości
i zatonę w objęciach przyjemności
Odprężona, zrelaksowana będę spała spokojnym snem do samego rana.
napisał/a: annakawa1a1 2014-12-02 16:17
Wieczory spędzam czytając książki , pijąc smaczną herbatkę .
napisał/a: ika5559 2014-12-02 17:19
W zimowe wieczory
wyciągam z szafy ciepły koc
by ogrzać się w zimną noc.
Mam kubeczek ulubiony
specjalnie na te okazję kupiony!
Zaparzam wspaniałą w smaku herbatkę
i zapraszam na kanapę całą moją gromadkę!
Gramy w gry planszowe
lub oglądamy filmy przygodowe.
Rysujemy, malujemy i kleimy
bo wszyscy to w naszej rodzince lubimy.
Późnym wieczorem, gdy moje chłopaki już śpią
i piękne sny im się śnią.
Siadam pod kocykiem ciepłym
i czytam książki, aby stać się człowiekiem lepszym!
Mamy też zimowe weekendy odlotowe
spotykamy się ze znajomymi
i nigdy się razem nie nudzimy!
Kulig, zjazd na workach z małej górki
i zawsze na buziach naszych szkrabów uśmiech szeroki.
Na koniec ognisko w białym puchu
pod gwiazdami błyszczącymi
i jesteśmy ludźmi szczęśliwymi!
Zima nam nie straszna
i zimowe wieczory całkiem miłe
bo lubimy też powspominać przyjemne chwile!
Nawet w najmroźniejszą noc
mamy wielką moc
bo KOCHAMY SIĘ!
napisał/a: eeebeate 2014-12-02 18:39
Nie mogę pozwolić, aby zima zabrała mi giętkość i pewność siebie. Ja w zimowe wieczory wybrałam pilates. Dwa razy w tygodniu uspokojenie i rozciągnięcie. Bo nie tylko z wiosną kojarzy się aktywność fizyczna! :)
napisał/a: koliber31 2014-12-02 18:46
Różnie spędzam zimowe wieczory. Zależy na co mam ochotę; czasem jest to relaksująca kąpiel, czasem szalona impreza ze znajomymi a czasem romantyczny wieczór z ukochanym. Jeśli wybieram to ostatnie zwykle dbamy o to by zimowy wieczór nie był zbyt zimowy ale gorący i namiętny i zawsze nam się to udaje:)

Jeśli wybieram relaksującą kąpiel mój zimowy wieczór wygląda tak:

Jest zimny, pochmurny wieczór. Jestem zmęczona. Pora na relaksującą kąpiel. Zakradam się do łazienki. Włączam spokojną muzykę, zapalam pachnące świece. Wyciskam na dłoń owocowy lub kwiatowy żel. Niemal od razu czuję cudowną woń i przyjemną, miękką konsystencję. Aromat kosmetyku przywołuje w mych myślach najpiękniejsze chwile z mojego życia. Chwile pełne namiętności, gorących uczuć i emocji których nie co dzień mam okazję doświadczać. Nakładam żel na ciało. Niespiesznie delektuję się chwilą relaksu, błogości, małego szczęścia. Zapach jest subtelny ale wyczuwalny. Delikatny, relaksujący i odprężający. Kremowy żel daje gęstą, cudownie miękką pianę która pielęgnuje, oczyszcza i nawilża moje ciało. Ubrana w kuszący zapach kwiatów zachwycam, kuszę i intryguję. Zapach unosi się w łazience. Jest apetyczny i zmysłowy dzięki nutom kwiatowym. Ciepły i przytulny jak kaszmirowy szal. Lubię takie zapachy bo odnoszę wrażenie, że dodają mi seksapilu i delikatnej magii. Są jak leciutki pocałunek niosący ze sobą obietnice wyjątkowych chwil.Z takim zapachem jestem niczym Lady in red; piękna, jaśniejąca blaskiem, wzbudzająca zachwyt i pożądanie. Kąpiel przemienia się w prywatne, ekskluzywne, domowe SPA. Jestem odprężona, wyciszona, zrelaksowana. Moje ciało kusi świeżością. Zakładam jedwabną koszulkę i wkradam się pod ciepłą kołdrę. Zasypiam śniąc o szczęściu i o niebieskich migdałach a raczej o…słodkim mleczku migdałowym:)

Jeśli wybieram romantyczny czas z ukochanym mój zimowy wieczór wygląda tak:

Przygotowuję niespodzianki dla swojego ukochanego i nie pozwalam by w nasze życie wkradła się rutyna. Planuję namiętny, stylowy wieczór tylko we dwoje. Zakładam wysokie szpilki bo wiem że mężczyźni uwielbiają gdy mam takie na sobie. Często zapraszam swojego mężczyznę do wanny pełnej bąbelków i cudownie miękkiej, pachnącej piany. Włączam nastrojową muzykę. Wyłączam telefony, komputer i telewizor. Dla mnie wieczór z ukochanym to czas odprężenia, relaksu i przyjemności.

Jeśli wybieram imprezę ze znajomymi to po prostu szkoda pisać, to trzeba przeżyć:) Dużo się dzieje, bawimy się długo, szalenie, odważnie i radośnie. Korzystamy z czasu wolnego i zapominamy o bolączkach dnia codziennego. Tańczymy, bawimy się, żartujemy. Po prostu wybornie się ze sobą czujemy!:)
losannas
napisał/a: losannas 2014-12-02 19:20
Zimowy wieczór = książka! Uwielbiam czytać, jednak żeby zacząć czytać muszę się odpowiednio przygotować... Pierwsza rzecz, to wielki (naprawdę wielki, mieści pół litra) kubek gorącego kakao, do tego ciepłe skarpety, wygodna poducha i parę ciastek korzennych lub pierniczków. Później już mogę się zakopać w fotel lub koc i przy towarzystwie pachnącej świeczki spokojnie czytać...

Rozmarzyłam się przez Was! A praca magisterska przecież nie napisze się sama... :P Na beztroskie czytanie przyjdzie jednak czas! :)
napisał/a: kate1099 2014-12-02 19:23
Puk, puk czy pod tą grubą kołdrą i narzutą jest jakiś ślad ludzkiego życia?!- można by zapytać wchodząc do mojego pokoju. Najczęściej opatulona na milion różnych sposobów zakopuję się w łóżku z ciekawą książką i czytam do upadłego. Niekiedy dosłownie z kotem na ramieniu. Jestem wtedy cichutka niczym myszka i niemalże niewidoczna. Można by pomyśleć, że zapadam w zimowy sen. Oczywiście nie wszystkie wieczory tak wyglądają, mimo, że to jeden z moich ulubionych wariantów. Lubię też spędzać ten czas z bliskimi- na długich rozmowach, przygotowywaniu ozdób świątecznych (nieograniczona ilość możliwości w imię zasady "sky is the limit"), graniu w planszówki (klasyczne Monopoly ostatnio podbiło nasze serca), układaniu puzzli (tak,tak... to też może być świetną rozrywką dla dorosłych) lub na przygotowywaniu karmy dla ptaków i bezdomnych zwierząt.To ostatnie daje mnóstwo satysfakcji i absolutnie nie daje poczucia zmarnowanego czasu. Następnego dnia przygotowaną karmę członkowie rodziny zostawiają w różnych, sprawdzonych już miejscach, np. w drodze do pracy. Polecam moje sposoby każdemu:)
napisał/a: alaniemakota 2014-12-02 19:48
Zimowe wieczory najprzyjemniej spędza się w gronie życzliwych i radosnych osób. Aby nie popaść w chandrę często zapraszam do siebie moje przyjaciółki, z którymi na szczęście nie można się nudzić. Wieczory spędzamy przy niezbędnym w te mroźne dni, czekoladowym fondue delektując się przy tym kieliszkiem czerwonego wina bądź "Hortexowym" grzańcem o niezwykłym zapachu. Śmiech, rozmowa i dobra atmosfera to dla mnie najcieplejsze sposoby na zimowe wieczory!