Wygraj vouchery na wyposażenie domu i słodkie niespodzianki od Delecty!

napisał/a: taksi 2014-09-28 12:24
Uwielbiam słodycze, taką mam naturę
I odkąd zdałam maturę
Przez żołądek do serca - przyjęłam zasadę
Przez całą ostatnią dekadę
Sprawdza się ta reguła wyśmienicie
Mi słodycz zapewniło życie
Więc nie marnuję żadnej chwili gdy zjeść chcę ciasteczko i wypić kawą
Dalej kieruję się swą sprawdzoną zasadą
Teraz jednak stawiam na "Łatwe Ciacho"
Robiąc je mężowi i dzieciakom
I o dowolnej porze każdego dnia
Gdy ochota jest wielka
Każdy z nas sięga po smaczną porcję
I nie zwraca uwagę czy zachowywać diet proporcję!
napisał/a: mamusiam 2014-09-28 12:33
Kiedy najczęściej mogę mieć ochotę na Łatwe ciacho?
Od kiedy pojawił się ten produkt w sklepie koło mojego domu gości w moim domu bardzo często. Nawet nie wiem czy nie zbyt często ;) chyba się od niego uzależniłam. Spróbowałam już każdej wersji. Najczęściej mam do niego słabość i ochotę wieczorami. Po całym dniu, jak już moja córcia zaśnie, w domu już wszystko zrobione a ja mam chwilę tylko dla siebie. Siadam przed TV tworzę w mikrofali Łatwe ciacho. Jem jeszcze ciepłe- najlepsze czekoladowa, a na wierzch nakładam odrobinę lodów waniliowych. Taka moja rozpusta :)
napisał/a: swita77 2014-09-28 15:56
[111
Zojka
napisał/a: Zojka 2014-09-28 20:51
Myślę, że łatwe ciacho uratować może moje łakomstwo w chwilach, gdy w domu pustka, a tu nagle i nieodparcie zachciało mi się czegoś słodkiego. Niewielka paczuszka może zawsze leżeć sobie gdzie na dnie szuflady i błyskawicznie zaspokoić moją fanaberię. To taki niezbędnik skauta, na wszelki, nieprzewidziany wypadek.
napisał/a: mika19 2014-09-28 23:41
Kiedy szefowa mnie wkurzy kiedy na to nie zasłużę:(
napisał/a: agusia32 2014-09-29 00:48
ŁATWE CIACHO! Przekąsko najmilsza, ty jesteś jak zdrowie,
Ile Cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto Cię kiedy skosztował... Twe smaki, aromaty
Pasują do pałacu, pasują do wiejskiej chaty!
Spożywać Ciebie mam chętkę zarówno w dzień, jak w nocy,
Kupować w ilościach hurtowych, nawet i bez promocyj!
Ciasto Twe najgodniejsze wszelkiego hołubienia,
Opiewać można bez końca zalety łatwego przyrządzenia...
Tyś dobre dla domowników, a i niezgorsze dla gości:
Azaliż któż się oprze Twej delikatnej słodkości?
Wielkie są Twe zasługi, króluj nam miłościwie
Ja siedem dni w tygodniu będę spożywać Cię chciwie ;)
napisał/a: Ino1975 2014-09-29 07:15
Na ciasto ochotę mam zawsze, bo jestem ogromnym łasuchem,
Lecz problem był bo nie zawsze, ciasto ot tak mogłem upiec.
Teraz już będzie mi prościej, bo jest Łatwe ciacho Delecty,
Będę mógł słodkim zachciankom oddawać się zawsze bez reszty.

Kiedy ochota przyjść może na to Łatwe ciacho najczęściej?
Pozwólcie, że teraz opowiem, kiedy ochoty nadejście.
Wtedy, gdy ja jestem w pracy, zawsze przychodzi ochota,
Gdy szef mi marudzi, gdy karci, gdy pilna jest jakaś robota.

To wtedy sięgnę po Delectę, natychmiast energii przybędzie,
Od razu praca w mych rękach się palić, jak nigdy mi będzie.
Na szczęście jest tam mikrofala, jej nigdy używać nie chciałem,
Lecz teraz, gdy mam Łatwe ciacho, nie będę krępować się wcale.

A później, gdy już po obiedzie, mi zawsze ochota przychodzi
By zjeść coś słodkiego, więc teraz, me Ciacho mi łatwo dogodzi.
Bo zawsze to był wielki problem, bym ciasto mógł upiec tak szybko,
Lecz teraz gdy produkt Delecty, będzie to dla mnie rozrywką.

Gdy w weekend po ostrym bieganiu, energia mi będzie potrzebna,
To wtedy ją da Łatwe ciacho, to prawda nad wyraz jest pewna.
I zimą, gdy będę po łyżwach, to wtedy też słodka przekąska,
I wtedy porcję wytchnienia, da już po kilku jej kąskach.

Ochota na słodkie przychodzi, gdy wieczór jest przy telewizji,
Wtedy przyrządzę swe ciacho, w sam raz podczas reklam emisji.
Bo tego mi brakowało, w minutę przekąskę przyrządzę,
I będzie już ze mną na zawsze - ten produkt Delecty - tak sądzę.

Po grzybach, po wieczornym spacerze i też po gruntownym sprzątaniu,
Po weekendowej wycieczce, po praniu no i prasowaniu,
Już zawsze mi będzie to Ciacho wytchnieniem i ulgą na codzień,
I już zawsze z chęcią skorzytam z jego wspaniałych dobrodziejstw.
napisał/a: Prosiek 2014-09-29 09:07
W moim przypadku odpowiedź jest bardzo łatwa :)
Zazwyczaj nie mam ochoty na słodycze. Ale kiedy przychodzi jesień i zima, dni stają się krótsze, robi się co raz chłodniej, przychodzą takie dni, kiedy po pracy wracam do domu i jedyne o czym marzę, to zakopać się w pościeli z książką i ... i zjeść coś słodkiego właśnie!
Na takie okazje, łatwe ciacho będzie idealnym wprost rozwiązaniem! :)
napisał/a: mdm1979 2014-09-29 11:41
Na łatwe ciacho mam ochotę każdego dnia.Rankiem w pracy,kiedy po raz kolejny szef swoją srogą miną obwieści bez słów,że będą zwolnienia-łatwe ciacho poprawi mi nastrój.
Popołudniową porą,kiedy zmęczona wracam z pracy a teściowa puka do drzwi aby zapewnić mi kolejną porcję mało przyjemnych doznań,łatwe ciacho nie tylko uratuje mój honor ale i na chwilę zamknie usta mojej teściowej a ja odpływając w krainę słodkiej przyjemności przestaję myśleć o siedzącej tuż obok teściowej i rozpieszczam swoje zmysły cudownym smakiem i aromatem.
Jesień,które sypnie złotymi liścmi i oziębi ciało swym chłodem stanie się bardziej do zniesienia,kiedy w każdej chwili będę miała przy sobie słodkie,ciepłe i łatwe ciacho.
Moje słabe umiejętności pieczenie staną się mniej dotkliwe,bowiem łatwe ciacho uratuje mnie każdego dnia a synek,który wracając z przedszkola zacznie odstawiać swój cyrk w postaci skakania po meblach dopóki nie dostanie słodkości na chwilę zamilknie zdumiony,otworzy usta zdziwiony i smakując łatwego ciacha wzruszony popatrzy w moje oczy i powiem"Kocham Cię mamo od łakoci".
Na łatwe ciacho okazja jest dnia każdego bowiem,jak wiadomo ciężko jest żyć bez czegoś słodkiego.
napisał/a: Lobuziara21 2014-09-29 13:26
Kiedy najczęściej mogę mieć ochotę na Łatwe ciacho?

Myślę , że wtedy kiedy tęsknię ... za rodzinnym domem , zapachem niedzielnego ciasta unoszącym się po kuchni , siwymi włosami mojej mamy , spracowanymi dłońmi taty . Za dzieciństwem które tak szybko przemieniło , Starszą Panią z naprzeciwka , która odeszła . Kiedy dzieli nas odległość ,tęsknota wpadamy w wir pracy. Każdy pragnie się zatrzymać, odetchnąć na chwilę , łatwe ciacho będzie odskocznią od zgiełku miasta , natłoku obowiązków oraz wybawieniem dla kogoś pozbawionego kulinarnego talentu. Usiądę w ulubionym fotelu w kapciach i ciepłej piżamie z chwilą dla siebie samej i z wielką satysfakcją powiem udało się - moje pierwsze w życiu ciacho :) Dziękuje Delecto !
napisał/a: karolina0092 2014-09-29 13:42
Są takie dni, może raz, dwa razy w miesiącu kiedy kobieta o nie koniecznie idealnej sylwetce i odpowiedniej wadze mówi sobie : „od jutra się odchudzam” ! Od wypowiedzenia tych słów następują trzy etapy, w których dwa nie mogą odbyć się bez Łatwego Ciacha .
I wtedy ta kobieta ( czyt. autorka postu) , ma największą ochotę na małą przyjemność.
Etap pierwszy – Mobilizacja ! zbieranie sił na gubienie kilogramów, poszukiwanie celu, pozytywnego nastawienia . No ale dietę zaczynam dopiero od jutra, więc dzisiaj mogę OSTATNI raz zjeść to co najlepsze, najsłodsze … to czego będę musiała sobie odmówić w kolejnych etapach . Potrzebuje czegoś słodkiego !! A co tam i tak od jutra będę coraz szczuplejsza . I tak na ratunek przychodzi Łatwe ciacho. Ale nie jedno .. czekoladowe, karmelowe no i takie z płatkami czekolady .
Etap drugi – Wytrzymałam już jedną. dwie , trzy , godziny bez czegoś słodkiego. Jestem z siebie bardzo dumna, już czuje jak spodnie spadają mi z bioderek. Czas na jakieś brzuszki, na początek 50 wystarczy . Poćwiczone , pora na telewizor . Już biorę Łatwe Ciacho do ręki , aby lepiej i przyjemniej minął czas ! Ale przecież się odchudzam ! o Nie ! WYTRZYMAM … i ciacho wymieniam na zieloną herbatkę .
Etap trzeci – Jest wieczór, udało mi się wytrzymać cały dzień. Patrzę w lustro i tak myślę, że wcale nie wyglądam tak źle, że jak zjem jedno ciasteczko to przecież nic się nie stanie …. I wtedy mam największą ochotę na chwilę zapomnienia … zaledwie kilka minut … i Łatwe Ciacho znowu jest ze mną !
napisał/a: fantaghiro89 2014-09-29 15:44
Hmm ochota na Łatwe ciacho? powiedziałabym,że zawsze,bo uwielbiam słodkości