Będę mamą cd....

napisał/a: Oli_27 2015-03-01 12:38
Becinka, nie poddawaj się tylko z karmieniem.
Ja się nastawiam na łososia i krem z dyni w szpitalu
Jak będziesz miała chwilę to napisz jak poród i jak malutka :)
napisał/a: Betka86 2015-03-01 12:56
anusia90 napisal(a): poleciła mi zrobić badania prenatalne i test papp-a, tylko, że to koszt 450 zł, no i nie wiem czy robić, to moja pierwsza ciąża, nie miałam poronień, mam 25 lat. Czy któraś miała robione tak bez powodu?


wiesz co dziwne to trochę dla mnie. Zazwyczaj jest tak, lekarz kieruje na takie dokładne badania po usg, które jest potocznie nazywane prenatalnym (w 12 tc?), a na którym sprawdza się m.in. przezierność nosowo-karkową. Pod warunkiem, że coś go zaniepokoi, a nie od tak. Ja bym nie robiła.

aneczka98, mi czop odszedł w dniu porodu, może samo ruszy jednak

kasiek26 napisal(a):na 11 dni lece samolotem.oj odpocxne od garow a on bedzie mogl spac do woli i nie sluchac mojego gadania.


ale u was ok? to nie jest "ucieczka" od męża?
napisał/a: ivory 2015-03-01 13:22
kasiek26 napisal(a):Nie moge sie doczekac az pojade do pl.muszr chyba odpoczac od meza bo mam go juz serdecznie dosc.obrazony bo obudzilam go o 12 a on chcial jeszcze spac i stwierdzil zebym sama sprzatala bo on nic nie robi i poszedl spac dalej.wiec na kolanach sama posprzatalam to co zostalo a teraz leze bo brzuch boli.juz go o nic wiecej nie poprosze ile bede mogla tyle zrobie a hrabia niech odpoczywa bo to ja calymi dniami siedze na kanapie i spie.


Rozumiem o co Ci chodzi, bo z tego co widzę mój N jest bardzo podobny do Twojego. Chociaż teraz baaardzo powoli zaczyna czasami pomagać, ale dalej głównie dopiero po milionie moich próśb.
Ale Ty już jesteś w zaawansowanej ciąży i mimo to dalej nic do niego nie dociera??

Moja teściowa dalej dobija mnie swoją nadopiekuńczością. Za każdym razem gdy się z nią widzę, bądź gdy dzwoni do mnie to gada żebym chodziła po słońcu, bo dziecko będzie mieć krzywicę. Jakbym była jakaś ułomna i tylko siedziała w domu, a przecież jak jest ładna pogoda to biorę psy i chodzę na dłuższe spacery.

[ Dodano: 2015-03-01, 13:26 ]
Ale to jeszcze nic, jakoś 2 dni temu zadzwoniła do mnie bo jakaś koleżanka poleciła jej niby najlepszego lekarza, który jest ordynatorem położnictwa w szpitalu w którym chciałabym rodzić i żebym się przepisała do tego lekarza. Powiedziałam jej, że będę dalej chodzić do swojego lekarza, a ten o którym ona mówi to może i jest ordynatorem,ale nie położnictwa tylko ginekologii onkologicznej.
napisał/a: lideczkaa 2015-03-01 14:05
anusia90, ja miałam usg potocznie 3d w 12 tygodniu wszytko wyszło w porządku wiec bez testów paapa ..
Co do usg w 20 tygodniu to ja robiłam bo pokazuje stan rozwinięcia narządów wewnętrznych i można wcześnie w razie czego wdrożyć postępowanie ..

[ Dodano: 2015-03-01, 14:06 ]
aneczka98, trzymam kciuki za Was ..
napisał/a: Zazi 2015-03-01 19:25
aneczka98, Kochana mysle o Was caly czas i trzymam mocno kciuki za jutro. To calkiem inaczej jak Twoj organizm sie przygotowuje, mi chyba zaczelo odchodzic 2 dni przed, a nie tak ze dziecko nagle wyciagaja z jego srodowiska. Bedzie dobrze zobaczysz, liczy sie tylko zdrowie dziecka i Twoje Dasz rade na pewno
Jutro bedziesz juz mama
Trzymaj sie Kochana i odezwij jak juz bedziesz mogla
kasiek26, oszczedzaj sie zeby sobie nie zaszkodzic
napisał/a: Miśka27 2015-03-01 19:57
aneczka98, trzymam kciuki za jutro. Czeka Was piękny dzień
napisał/a: Becinka 2015-03-01 21:01
kasiek26, myśl teraz o sobie i o Malutkiej, a mąż może sobie coś przemyśli podczas Waszej nieobecności

Oli_27, z karmieniem walczymy, dobrym pomysłem okazała się doradczyni laktacyjna, chyba wreszcie coś ruszy jak powinno :) Mam nadzieję, że będzie smacznie w szpitalu ja mogę wypowiedzieć się o walorach zapachowych jedynie z Anią uczymy się siebie nawzajem, dzisiaj popołudniu dała mi piękny popis jak mąż poszedł na zakupy. Podczas porodu trochę się działo i jeśli Cię to nie przeraża na priv wyślę Ci relację
napisał/a: Zazi 2015-03-01 21:53
Becinka, a ktory to dzien po porodzie? nie masz mleczka czy mala ma problem z jedzeniem?
a tak w ogole nie chcesz swojego tematu? tzn Ani? bo jak nie ma kto zalozyc to zaloze
napisał/a: Oli_27 2015-03-01 22:19
Becinka, wysyłaj, nic mnie nie przeraża :)

Ja dla odmian od wczoraj mam nowy problem... wyciekające mleko
napisał/a: Blanka:) 2015-03-01 22:21
aneczka, zajrzałam tutaj, żeby Ci życzyć powodzenia jutro! Pomyśl, ze to będzie piękny dzień, bo będziesz ściskać Małego w ramionach
napisał/a: Becinka 2015-03-01 22:29
Zazi, dzisiaj 12 dzień, miałam problem po porodzie i zatrzymała mi się laktacja w pierwszej dobie, w zerowej była, teraz się rozkręcamy dopiero na nowo, ale to wszystko jeszcze mało, Ania umie łapać, ale za wiele się nie najada i szybko się denerwuje, bo nie leci tak jak powinno, a przyzwyczajenie do butelki też robi swoje. Tutaj nie chcę pisać za dużo, żeby nie robić sama sobie wątku zakładać nie będę

Oli_27, to wysyłam ale Ci zazdroszczę tego mleka ja mam duży biust, a pożytku z niego nie mam dla Ani
napisał/a: Zazi 2015-03-01 22:38
Oli_27 napisal(a):Ja dla odmian od wczoraj mam nowy problem... wyciekające mleko
sorki ale przyzwyczajaj sie
Becinka, spokojnie rozkreci sie, ja nic nie mialam w 3 dobie i wrocilo tyle ze nie moglam dac rady a jesli chodzi o szybkosc z jaka leci to wszystko potrwa i zajmie wiele czasu jak sie Ania nauczy i przyzwyczai, ale jednak mimo wszystko warto U nas do tej pory byly wrzaski ale tez koncze temat jakbym mogla jakos pomoc priv