Będę mamą cd....

zaraz ciekawskim wyśle PW z imieniem moim

jagodzianka napisal(a):

strasznie mnie zaintrygowalyscie tymi waszymi imionami, zdradzicie jakie?

owocowe - i równie dobrze mogłabym mieć Twój nick :)

candela napisal(a):

No właśnie dlatego dziwią mnie i smucą takie reakcje.

olać - nawet jeśli byś wybrała jakieś tradycyjne polskie imię - to i tak by się znalazł ktoś kto by się przyczepił i spytał "serio? takie? jesteś pewna?" albo zaserwował jakąś głupią rymowankę

daffodil napisal(a):

Zobaczę jak moje myśli zaczną krążyć dookoła wizyty i jakie mam parcie :P

póki co parcia brak? :)

believe napisal(a):

Dankrada

oboje rodzice to Polacy?

Suerte napisal(a):

zaraz ciekawskim wyśle PW z imieniem moim

Borusia napisal(a):

Mi też się to imię podoba. I najważniejsze, żeby Wam się podobało. Dzieci zawsze znajdą powód do nabijania

jak widać nie tylko dzieci

daffodil napisal(a):

Zobaczę jak moje myśli zaczną krążyć dookoła wizyty i jakie mam parcie :P

a jak jest na ten moment ?

believe napisal(a):

Mam kuzyna Brajana, Dankrada i kuzynkę Kaludynkę.

powiem Ci, że tych dwóch ostatnich to nigdy w życiu nie słyszałam.

Rubyy napisal(a):

Prawda taka, że wybierzesz oryginalne to powiedzą "o matko co to za imie" itp a nadasz np jakies tradycyjne to znajdą się ci "imie dałaś jak dla starej babci/starego dziadka" wiec nie ma się co gadaniem przejować tylko trzeba patrzec na siebie...

też prawda.

candela napisal(a):

believe napisał/a: Mam kuzyna Brajana, Dankrada i kuzynkę Kaludynkę.

powiem Ci, że tych dwóch ostatnich to nigdy w życiu nie słyszałam.

Rubyy napisal(a):

Dankrad- pospolicie zwany Dankanem, a Klaudyna Klaudią.
no właśnie... więc tym bardziej bym się nie przejmowała podczas wyboru imienia co kto powie bo zawsze się znajdzie krytyk imion a nadała takie jakie nam się podobają... Prawda taka, że wybierzesz oryginalne to powiedzą "o matko co to za imie" itp a nadasz np jakies tradycyjne to znajdą się ci "imie dałaś jak dla starej babci/starego dziadka" wiec nie ma się co gadaniem przejować tylko trzeba patrzec na siebie...

Miałam koleżankę, która dosłownie nazywała się Izydora Smalec, przez całe dzieciństwo i szkolny okres wołaliśmy na nią Iza, po 18 stce zmieniła imię na Izabela.
Ale to samo jest z innymi imionami, moja świętej pamięci chrześnica miała być Wiktoria a sąsiadka z naprzeciwka nazwała tak swoją sunię, wiec imię zmienili.
Piesek mojej cioci to Kubuś. Więc na dobrą sprawę z każdym imieniem można cś wymyślić i pomarudzić.

Rubyy napisal(a):

Prawda taka, że wybierzesz oryginalne to powiedzą "o matko co to za imie" itp a nadasz np jakies tradycyjne to znajdą się ci "imie dałaś jak dla starej babci/starego dziadka" wiec nie ma się co gadaniem przejować tylko trzeba patrzec na siebie...

Wtrącę się i napiszę tylko ŚWIĘTA PRAWDA. U nas tak było "Co to za imię" "A skąd takie imię wytrzasnęliście?" itp. itd. Nasza decyzja i komu się nie podoba to trudno.

Rubyy napisal(a):

believe napisał/a: Więc na dobrą sprawę z każdym imieniem można cś wymyślić i pomarudzić.

dokładnie... Ja miałam w szkole Judytę F.j.u.t tak więc po 18 zmieniła nazwisko... Mielismy też Kajetana (a w końcu Kajtek to też pies) jak ktos będzie bardzo szukał i chciał się przyczepić to i tak się znajdzie taka osoba...

Miałam takiego chłopca o tym imieniu, ale OJCEC kategorycznie zabraniał mówić do niego Kajtek, to był Kajetan i już! jak urodził im się 2 syn to pytamy małego jak się brat nazywa a on: Ignaś, dla taty Ignacy!
Z racji tego, że wysyłałam zdjęcie chrzestnej to pokazałam Nas w brzuszkach.

believe napisal(a):

wysyłałam zdjęcie chrzestnej to pokazałam Nas w brzuszkach.

idę oglądać!

napisal(a):

Byłaś w tym drugim gabinecie? bo ja wolę ten koło twojego domu, jest bardziej miły! W sensie lepiej wygląda.

byłam i tu i tu. A Ty też byłaś? Wiesz wolalabym kolo domu, ale martwi mnie brak skierowan na krew. A potem chyba i tak mnie niedługo czeka wizyta, bo chyba zbliża się do obowiązkowe usg? :)

napisal(a):

Twój suwaczek zasuwa do przodu!
_________________

bo się na niego nie patrzę

Suerte, ja jestem ciekawa :)

[ Dodano: 2015-08-07, 12:43 ]

napisal(a):

póki co parcia brak?

nie mam nawet narazie czasu o tym pomyśleć :P cały dzień latam i zajmuje sie dziećmi (które dowiedziały się ze jestem w ciąży), wiec mam czym myśli zająć :P

Nie przejmujcie się tak, imię ma się przede wszystkim Wam podobać, no i nie być obraźliwe dla dziecka (ale na to prawo nie pozwala ) ja też czasem słyszę głupie komentarze odnośnie A., ale większość jest jednak pozytywnych.
Wydaje mi się, że fajnie mieć oryginalne imię, ja sama mam pospolite, ale za to mój brat ma dziwne i w ogóle niepopularne -- ja jako kochana starsza siostra pół życia się z niego wyśmiewałam, a on sobie z tego nic nie robił i zawsze traktował to jako atut.

daffodil napisal(a):

Cytat:

Byłaś w tym drugim gabinecie? bo ja wolę ten koło twojego domu, jest bardziej miły! W sensie lepiej wygląda. byłam i tu i tu. A Ty też byłaś? Wiesz wolalabym kolo domu, ale martwi mnie brak skierowan na krew. A potem chyba i tak mnie niedługo czeka wizyta, bo chyba zbliża się do obowiązkowe usg?

I tu i tu byłam. Prenatalne już blisko:)

Dzień dobry

Widziałam fajną dyskusję o imionach - my mieliśmy wielką przeprawę z obiema rodzinami z powodu "psiego" imienia Maksa, ale byliśmy uparci i chyba się po kilku latach przyzwyczaili.
Teraz z kolei jeśli będzie chłopiec mamy wybrane bardzo zwyczajne imię, a i tak będą marudzić, bo mają okropnego sąsiada o tym imieniu. No nie dogodzisz wszystkim choćby nie wiem co