Będę mamą cd....

mała_czarna napisal(a):

chcę szukać jakiejś biurowej pracy

to obyś coś fajnego po macierzyńskim znalazła 2

chasia, Suerte, mała_czarnRubyy, a, strasznie mnie zaintrygowalyscie tymi waszymi imionami, zdradzicie jakie?
daffodil poszła bym do gabinetu, w którym jest lepszy sprzęt, jeśli oczywiście się orientujesz

daffodil, chasia,

chasia napisal(a):

Odebralam wyniki badan. Hemoglobina znowu spadla tym razem az o 1,1. Opierdziel od lekarza gwarantowany. Kupilam schab i od jutra zaczynam na sile jesc mieso.

Właśnie spróbuj buraków, one tez pomagają. Ja byłam wczoraj oddać krew zobaczymy jak moje wyniki badań.

candela napisal(a):

powiem szczerze, że jeśli one tak reagują, na forum też niektórzy podobnie to chyba lepiej odstąpić od marzenia A. Nie chcę żeby się śmiali z mojego dziecka albo reagowali na zasadzie "biedny..."

Ja wiem, że to dość oryginalne imię- ale w dobie dzisiejszych imion nie jest nietypowe. Uważam, że jeżeli dobrze prezentuje się z Waszym nazwiskiem to nie ma problemu. Tym bardziej, że mieszkacie zagranicą.

Agusiek napisal(a):

Dziewczyny czy wy słyszałyście że te upały to do 20 sierpnia już przedłużyli... Koszmar jakiś

Czyli jak pojadę 29 sierpnia do teściów to będzie padać!
Suerte, chasia, Dzisiaj dzieciaki są rezolutne i pomysłowe, skracają sobie niewygodne imiona. A po drugie dzisiaj jest wiele nietypowych imion, więc jest to bardziej naturalne. Za czasów, kiedy my byłyśmy małe- właśnie wasze imiona były nietypowe. Teraz jak to mówiła moja babcia- świat idzie z postępem, są różni ludzie i mogą być różne imiona. Mam w klasie chłopca, który ma nietypowe imiona (dwa) jedno typowo arabskie, drugie takie angielskie- wszyscy mówią do niego skracając mu to drugie..

Marusia napisal(a):

Masz jeszcze mnóstwo czasu, żeby to przemyśleć. Ale nie rozumiem, czemu miałabyś go takim imieniem unieszczęśliwić? Imię Hugo jest bardzo rzadko spotykane, ale na pewno nie ośmieszające.

No właśnie dlatego dziwią mnie i smucą takie reakcje.
Co najmniej jakbym chciała nazwać dziecko Dżessika albo Brajan. A moim zdaniem Hugon jest mniej więcej na tym samym poziomie co Brunon.

Marusia napisal(a):

U nas czasu coraz mniej, a imienia dla dziecka nie mamy...

żadnych typów?

chasia napisal(a):

Docelowo to kialo byc tylko na 3 miesiace adaptacji a pitem kialam przejsc do dzialu, z ktorego przyszlam z poprzedniego miejsca. Wiec chyba liczyli na przecieki itd...

no i wszystko jasne...

chasia napisal(a):

jeśli planujecie zostać za granicą to Hugon będzie ok. Ale powiem Ci szczerze, że jesli wrocicie do pl to mały nie miałby życia. Dzieci są okropne. Ja mam mniej oryginalne imię a i tak cierpialam....

Ja mam moim zdaniem bardziej oryginalne (zwłaszcza 25 lat temu powiedzmy bo teraz to imię nagle się lubiane zrobiło) i powiem szczerze, że sobie to zawsze chwaliłam.

A Twoje imię mi się akurat podoba Nawet myślałam czy by tak córki nie nazwać

A c0 do skrótów to do każdego imienia można coś wymyślić.
Ja np byłam ",,, kopara"

chasia napisal(a):

Od maja z 4-5 razy jadlam.

ale dlatego, że nie lubisz czy jesteś wegetarianką?

Rubyy napisal(a):

No i jest jeszcze póki co opcja że będzie córeczka

a przy tej opcji nie mam jakoś typów wcale

Rubyy napisal(a):

A no i pomijając, że domownicy (mama i siostry) znalzły sobie skrót imienia przy którym czułam się trochę "psio"

to chyba trochę problem jak z Maksem. Fajne imię ale ludzie sobie ubzdurali, że psy tak będą nazywać

daffodil napisal(a):

:) zastanawiam się czy umawiać się do gina na 11.08 czy dopiero 14.08 bo przyjmuje w fajniejszym gabinecie niedaleko naszego bloku.

Wydaje mi się, że jeśli ten gabinet obok Ciebie jest rzeczywiście dużo lepszy to te 3 dni nie zrobi różnicy
Za chwilę 1 z przodu

mała_czarna napisal(a):

chcę szukać jakiejś biurowej pracy

rozumie, to

believe napisal(a):

Ja wiem, że to dość oryginalne imię- ale w dobie dzisiejszych imion nie jest nietypowe. Uważam, że jeżeli dobrze prezentuje się z Waszym nazwiskiem to nie ma problemu

A. mówi, że brzmi dostojnie. Z resztą sama zobacz

Dzień dobry

candela napisal(a):

believe napisał/a: Ja wiem, że to dość oryginalne imię- ale w dobie dzisiejszych imion nie jest nietypowe. Uważam, że jeżeli dobrze prezentuje się z Waszym nazwiskiem to nie ma problemu

A. mówi, że brzmi dostojnie. Z resztą sama zobacz

Uważam, że tak:) Brzmi dobrze.

Rubyy napisal(a):

te imiona w sumie w de są na porzadku dziennym więc też nic dziwnego...

ale ja mówię o dżessice przez dż...i brajanie z "j" w środku...

Rubyy napisal(a):

Ale prawda taka, ze ja znam psy które się wabią Maja, Agata, Aaron czy choćby Czarek (skrót od Cezarego)... Tak więc z wieloma można się poczuć jak pies sąsiadki... (akurat nasza sąsiadka miała psa który sie nazywał tak jak mnie nazywali po skrócie w domu)

moja koleżanka miała chomika z moim imieniem

candela napisal(a):

chasia napisał/a:
Od maja z 4-5 razy jadlam.

ale dlatego, że nie lubisz czy jesteś wegetarianką?

Nie jestem wegetarianka. W ciąży mnie odrzucilo od miesa. Nie mam na nie apetytu.

candela napisal(a):

A Twoje imię mi się akurat podoba Nawet myślałam czy by tak córki nie nazwać

Teraz to mi się to imię podoba. Łatwiej zapamiętac kogoś z moim imieniem niz z imieniem pospolitym. Zresztą dużo małych chaś widzę dookoła
Ale 15 lat temu miałam przekichane dopiero w liceum się wszystko uspokoilo.

Rubyy napisal(a):

candela napisał/a:
to chyba trochę problem jak z Maksem. Fajne imię ale ludzie sobie ubzdurali, że psy tak będą nazywać

Syn mojej świętej pamieci chrzestnej jest Max więc nie byłam jedyna z psim skrótem Choć on jest młodziutki... Ale prawda taka, ze ja znam psy które się wabią Maja, Agata, Aaron czy choćby Czarek (skrót od Cezarego)... Tak więc z wieloma można się poczuć jak pies sąsiadki... (akurat nasza sąsiadka miała psa który sie nazywał tak jak mnie nazywali po skrócie w domu)

Swgo czasu mój brat mówił do mnie misiek. Babcia się na niego wtedy wkurzala, zeby tak nie mówił bo tak się na psa wola

Teraz mój mąż mowi do mnie najpiękniej jak można Misiuleczka i nawet na obraczce ma tak napisane uwielbiam jak tak do mnie mówi.
podlapal to moj tatat i mowi do mnie misiulka. A rodzina i znajomi misia.

Dzień dobry mamusie ja w sumie przed chwilą wstalam ale jestem nieprzytomna. Od wczoraj bardzo bolą mnie piersi. W nocy byla z nimi masakra. Polewalam je zimną wodą. Do tego pobolewa mnie kręgosłup. I tak się zastanawiam czy mały może być już tak wysoko, zebym miala ucisk na zoladek? Czuje takie ciagniecie w okolicy zoladka i nie mogę się do końca wyprostować bo mnie boli :/.

napisal(a):

daffodil poszła bym do gabinetu, w którym jest lepszy sprzęt, jeśli oczywiście się orientujesz
_________________

miałam robione badanie w obu miejscach i na badaniu był napisany dokładnie ten sam sprzęt :)

napisal(a):

Wydaje mi się, że jeśli ten gabinet obok Ciebie jest rzeczywiście dużo lepszy to te 3 dni nie zrobi różnicy
Za chwilę 1 z przodu

Zobaczę jak moje myśli zaczną krążyć dookoła wizyty i jakie mam parcie :P

chasia napisal(a):

Jeszcze zanim zaszlam to postanowiliśmy z mężem, że jesli w ciagu kilki miesięcy nie zajde to się zwolnie.
Dlatego po okresie probnym przyjelam propozycje przedłużenia umowy tylko dla ciąży

Jak miałaś pracę, której nie lubiłaś, w której nie traktowali Cię dobrze to w ogóle Ci się nie dziwię. Pewnie zrobiłabym tak samo.
U mnie nie jest źle, praca nie jest ciężka, kokosów nie zarabiam, ale jest przyzwoicie. Tylko, że to nie jest to, co chciałam robić w życiu. I dlatego po macierzyńskim chcę poszukać pracy, która będzie mnie satysfakcjonowała. Niestety z ofertami różnie bywa dlatego też nie wykluczam powrotu do obecnej.

candela napisal(a):

Ja się głowię nad alternatywą dla Hugona bo moje dwie koleżanki, którym powiedziałam stwierdziły, że "chyba żartuję" i " czy na prawdę sądzę, że dziecko będzie szczęśliwe"

Mi też się to imię podoba. I najważniejsze, żeby Wam się podobało. Dzieci zawsze znajdą powód do nabijania- ja mam zwyczajne imię to śmiali się z nazwiska.
My wybierzemy na pewno polskie tradycyjne imię, takie mi się podobają i też nie mogę przewidzieć co będzie jak dziecko pójdzie do szkoły. Mieszkamy na wsi i podczas chrztów nadal hitem są Andżeliki i Alany.

chasia, a bierzesz jakieś żelazo? Bo jak masz duży niedobór to sama dieta może być niewystarczająca.

napisal(a):

te imiona w sumie w de są na porzadku dziennym więc też nic dziwnego...

Własnie- w DE. I pewnie pisane tak jak po angielsku? Dla mnie te imiona są koszmarne, te wszystkie spolszczone wersje. Do tego najczęściej zestawione z typowo polskim nazwiskiem z ą, ę, ś, ć

chasia napisal(a):

I tak się zastanawiam czy mały może być już tak wysoko, zebym miala ucisk na zoladek? Czuje takie ciagniecie w okolicy zoladka i nie mogę się do końca wyprostować bo mnie boli :/ .

W tym tygodniu macica ponoć sięga już okolic pępka, czyli całkiem sporo. I wydaje mi się, że nawet jeśli sama nie naciska na żołądek to przecież wypycha inne narządy ku górze.

Borusia napisal(a):

My wybierzemy na pewno polskie tradycyjne imię, takie mi się podobają

Borusia napisal(a):

Mi też się to imię podoba. I najważniejsze, żeby Wam się podobało. Dzieci zawsze znajdą powód do nabijania- ja mam zwyczajne imię to śmiali się z nazwiska.

Dokładnie, u mnie np z nazwiska się nie śmiali, ale z mojego brata już tak - bo się jednemu skojarzyło i potem już poleciało. A nazwisko bardzo zwyczajne i osobiście uważam, że musiał się czegoś nawąchać ten, co mu się skojarzyło. Dlatego ja nie zamierzam się przejmować, co ktoś sobie pomyśli, bo i tak nie wpadnę, co się komu z czym kojarzy i w czym znajdzie powód do śmiechu.

Borusia, żelazajeszcze nie biorę bo nadal mam wynik w normie jeszcze. Tylkp z badania na badanie wartość spada. A od ostatniego badania spadła najwięcej. Zobacze co lekarz powie we wtorek.

Rubyy napisal(a):

No wiesz mieszkamy z Candela w de więc i do tego nawiązałam... I tak tutaj są pisane jak po angielsku... Ale ja np sobie nie wyobrażam mieć tutaj chociażby Błażeja, którego imienia dzieci ani nauczyciele nie będą potrafili wymówić

Mam kuzyna Brajana, Dankrada i kuzynkę Kaludynkę.

daffodil napisal(a):

Zobaczę jak moje myśli zaczną krążyć dookoła wizyty i jakie mam parcie

Byłaś w tym drugim gabinecie? bo ja wolę ten koło twojego domu, jest bardziej miły! W sensie lepiej wygląda.

daffodil napisal(a):

Cytat: Wydaje mi się, że jeśli ten gabinet obok Ciebie jest rzeczywiście dużo lepszy to te 3 dni nie zrobi różnicy

Za chwilę 1 z przodu

Twój suwaczek zasuwa do przodu!