kiedy najlepiej urodzić pierwsze dziecko?

napisał/a: kania3 2016-03-03 10:06
Necia napisal(a):
no i? to wymaga komentarza? w ogóle komentowanie, że ktoś "późno" decyduje się na dziecko jest żenujące


A to już nie? ;)
Necia napisal(a): zamiast trzaskać sobie od 20 roku życia dzieci.


Jeśli chodzi o wpieprzanie się "a wy kiedy" i roszczeniową postawę w kwestii zasiłków - zgadzam się w 100%. Ale nie byłabym tak ostra w przypadku ludzi, którym ciąża się przydarzyła. 100% pewnych metod anty nie masz, a nawet najlepsza tabletka, guma, czy spirala, ktora nie zadziała, ma gdzieś jaką w tym momencie masz sytuację finansową, która nawiasem mówiąc też może zmienić się z dnia na dzień, dzis masz prace, jutro mozesz nie miec. :P Nie uwazam za nic strasznego pomoc takim ludziom, o ile nie są roszczeniowo nastawieni. Nigdy nie wiesz, kiedy sama bedziesz czyjejś pomocy potrzebować.
napisał/a: krasnolud1 2016-03-03 10:19
vanilla napisal(a):uf na szczęście znam taką, więc mogę się obronić
uf ja też
napisał/a: kania3 2016-03-03 10:21
Jak urodze, będę rocznikowo miała 29 lat i dla mnie osobiście to z jednej strony trochę późno, chciałam tak jakoś w wieku 25-26, a z drugiej tak się nam poukladalo, że dopiero teraz mogliśmy o tym poważnie myśleć. Chociaż nie wiem, czy jestem bycia matką wystarczająco godna, mieszkanie ciągle jeszcze wynajmujemy.
napisał/a: krasnolud1 2016-03-03 10:22
vanilla napisal(a):druga samowystarczalna jaką znam to niestety 21-latka, której 1,5-roczny synek zmarł w 2014 na raka, więc nie dość że radziła sobie z partnerem jako młodzi rodzice, to jeszcze musieli poradzić sobie z tragedią...
takie tragedie to w żadnym wieku nie sa odpowiednie. Ja znam kobietę która późno ułożyła sobie życie uczuciowe, zaciążyła jako 40 latka i maluszek zmarł przy porodzie. Potem była nieubłagalna walka, żeby jeszcze tylko zdążyć zajść w ciążę. Całe szczęście udało się po 2 czy 3 latach
napisał/a: lisbeth871 2016-03-03 10:30
Necia napisal(a):Ja uważam, że odpowiedni wiek jest wtedy, kiedy:
1) chcesz tego, a nie że tak wypada bo mam JUŻ 29 lat
2) jesteś w stanie poradzić sobie finansowo

W pełni się z tym zgadzam, ale... do tego tematu musisz nabrać większego dystansu
Podawanie za przykład dziewczyn w wieku X, które sobie nie poradziły finansowo... to tak naprawdę w każdym wieku takie są i nie jest to dobry przykład.

Dla mnie nie ma idealnego wieku na dziecko. Po prostu. Życie układa się każdemu inaczej i nie ma sensu się wzajemnie "kłócić" o to. Nawet biologia płata figle i 20-latka ma nie kiedy większy problem z płodnością niż 35-latka.
Ja będę matką (jak dobrze pójdzie) rocznikowo mając 30 lat. I szczerze mnie to nie rusza. Gdybym wiedziała, że zachoruję na hashimoto czy starałabym się o dziecko wcześniej? Nie. Ponieważ wcześniej moje życie wyglądało inaczej i nie żałuję decyzji o odłożeniu macierzyństwa.
I wbrew opiniom nie czuję się jakoś staro

Troskliwa napisal(a):Poznalam meza dopiero majac 23 lata,

ja tak samo. Ślub w wieku 27. Teraz mamy rocznikowo 29 lat.
Znajomi mają już dzieci i mimo że sama bardzo bym chciała, to mimo nie udanych starań nie mam wyrzutów odnośnie swoich decyzji że np. późny wiek jak na pierwsze. Po prostu nie mam
A jak będę matką w wieku 33 lat... to będę matką w wieku 33 lat... i nadal nie będę czuła się staro

Drażni mnie jedynie wścibskość innych i mówienie, że X wiek jest najlepszy
Ja w danym wieku miałam widocznie inne priorytety... W wieku 22 lat zakończyłam związek, w wieku 23 lat poznałam męża, a w wieku 24-25 lat studiowałam dwa kierunki studiów...
Dlatego z uśmiechem potakuję jak ktoś próbuje mi wmówić w jakim wieku powinnam mieć dziecko
Ale też sama nikomu nie mówię, nie narzucam, nie dopytuję.

Dlatego ten temat jest dla mnie bezsensu...
napisał/a: kania3 2016-03-03 10:43
lisbeth25 napisal(a):
Dla mnie nie ma idealnego wieku na dziecko. Po prostu. Życie układa się każdemu inaczej

napisał/a: aurinko3 2016-03-03 10:44
Nie jestem za decydowaniem się na dziecko, kiedy nie ma się ku temu warunków. Trzeba jednak pamiętać, że warunki mogą szybko ulec zmianie, zarowno w jedną jak i w drugą stronę i tego się nie przewidzi.

Necia napisal(a): no i? to wymaga komentarza? w ogóle komentowanie, że ktoś "późno" decyduje się na dziecko jest żenujące

Tak samo żenujące jest komentowanie, że ktoś decyduje się szybciej.
napisał/a: Itzal 2016-03-03 10:49
kania napisal(a):Chociaż nie wiem, czy jestem bycia matką wystarczająco godna, mieszkanie ciągle jeszcze wynajmujemy.

my też wynajmujemy

lisbeth25 napisal(a):Nawet biologia płata figle i 20-latka ma nie kiedy większy problem z płodnością niż 35-latka.

dokładnie.


lisbeth25 napisal(a): A jak będę matką w wieku 33 lat... to będę matką w wieku 33 lat... i nadal nie będę czuła się staro

napisał/a: aurinko3 2016-03-03 10:56
Itzal napisal(a): my też wynajmujemy

My też zdecydowaliśmy się na wynajmie. Budowę zaczęliśmy dopiero jak byłam w ciąży. Rok dalismy radę z maluchem w kawalerce. ;)
napisał/a: Itzal 2016-03-03 10:59
napisal(a):My też zdecydowaliśmy się na wynajmie. Budowę zaczęliśmy dopiero jak byłam w ciąży. Rok dalismy radę z maluchem w kawalerce. ;)

a to dom ogólnie na własnośc mamy, ale w nim nie mieszkamy
napisał/a: kania3 2016-03-03 11:33
Jezu, Necia, wyluzuj Po prostu JA sama od siebie rozgraniczylam przypadki "oboje nie pracują, nie wiadomo dlaczego, dwójka dzieci i płacz", bo tak naprawdę nie stwierdzisz od razu, kiedy to ewidentny brak odpowiedzialności, a kiedy zwykły pech po prostu. Zwróciłam się do Ciebie, bo akurat Twoja wypowiedź mnie natchnęła do takich przemyśleń.

A z mieszkaniem to już w ogóle do Ciebie nie piłam. Mało to razy się przewijał w tym i podobnych wątkach temat konieczności posiadania swojego mieszkania na własność przed dzieckiem? Spodziewalas się ataku, ale może weź się go nie dopatruj z góry tam, gdzie go nie ma.
napisał/a: kania3 2016-03-03 11:44
Spoko. ;)