Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Lanie jako metoda wychowawcza

napisał/a: Monini 2012-11-01 23:39
Martusiaaaaaa92 napisal(a):Ale nie wyobrażam sobie, bym miała nie stosować kar cielesnych. Niekoniecznie bicie w twarz, ale lanie paskiem w pupę chyba jeszcze żadnemu dziecku nie zaszkodziło.

nie no k... trzymajcie mnie ludzie
napisał/a: ~gość 2012-11-01 23:57
Martusiaaaaaa92 napisal(a): Ale nie wyobrażam sobie, bym miała nie stosować kar cielesnych. Niekoniecznie bicie w twarz, ale lanie paskiem w pupę chyba jeszcze żadnemu dziecku nie zaszkodziło.
nie wierze w to co czytam... jak taka osoba moze byc matka
napisał/a: ~gość 2012-11-02 07:58
Martusiaaaaaa92 napisal(a):Myślałam sporo o tym, co tu pisaliście i doszłam do wniosku, że może faktycznie bicie w twarz jest niepotrzebne...
chwała niebiosom, że Cię oświeciło
napisał/a: KokosowaNutka 2012-11-02 09:02
Martusia pisalas, ze Twoi rodzice nie znali innych metd i Ty tez nie znasz. Wiec w czym problem siegnac po jakas ksiazke na ten temat i poczytac? Moze dowiesz sie czegos ciekawego? Dlaczego zamykasz sie na cos innego, nowego? Co szkodzi Ci sprobowac? To, ze Twoi rodzice robili tak a nie inaczej nie oznacza, ze jest to dobre. Moze warto dowiedziec sie czegos innego, poszerzyc horyzonty..
napisał/a: mnpszmer 2012-11-03 10:16
Martusiaaaaaa92 napisal(a):Ale nie wyobrażam sobie, bym miała nie stosować kar cielesnych. Niekoniecznie bicie w twarz, ale lanie paskiem w pupę chyba jeszcze żadnemu dziecku nie zaszkodziło.
jesli juz musisz wyzywac sie na dziecku to czy ewentualnie zwykly klaps reka nie wystarczy (jesli juz sobie bez tego zycia nie wyobrazasz) ale bez pasa.Dziewczyno jestes zdesperowana i bezsilna moim zdaniem skoro piszesz takie rzeczy. Jesli bedziesz miala syna to tym sposobem przyjdzie taki dzien, ze ci odda i nie bedzie mial skrupulow bo dla niego przemoc bedzie normalna.
napisał/a: ~gość 2012-11-03 10:59
Ale ten temat sie ciągnie
napisal(a):


Martusiaaaaaa92 napisał/a:
Ale nie wyobrażam sobie, bym miała nie stosować kar cielesnych. Niekoniecznie bicie w twarz, ale lanie paskiem w pupę chyba jeszcze żadnemu dziecku nie zaszkodziło.
jesli juz musisz wyzywac sie na dziecku to czy ewentualnie zwykly klaps reka nie wystarczy (jesli juz sobie bez tego zycia nie wyobrazasz) ale bez pasa.Dziewczyno jestes zdesperowana i bezsilna moim zdaniem skoro piszesz takie rzeczy. Jesli bedziesz miala syna to tym sposobem przyjdzie taki dzien, ze ci odda i nie bedzie mial skrupulow bo dla niego przemoc bedzie normalna.
Nie zaszkodzilo,ale raczej do przyjemnych uczuc nie nalezalo!
ja pamietam jak bylam pod opieka ciotki i cos zbroilam,dostalamkilka razy paskiem przez dupe..nie zapomne tego do konca zycia,nie dosc,ze bolalo to jeszcze czulam sie tak upodlona ,ze nie potrafie tego opisac Mialam 10lat i balam sie konsekwencji,ale mialam ochote podbiec ,odebrac jej ten pas i trzasnac ja w pysk jeszcze mocniej
Nic nie dala ta kara,a jeszcze bardziej mnie rozłosciła
napisał/a: Martusiaaaaaa92 2012-11-05 18:30
KokosowaNutka napisal(a):Martusia pisalas, ze Twoi rodzice nie znali innych metd i Ty tez nie znasz. Wiec w czym problem siegnac po jakas ksiazke na ten temat i poczytac? Moze dowiesz sie czegos ciekawego? Dlaczego zamykasz sie na cos innego, nowego? Co szkodzi Ci sprobowac? To, ze Twoi rodzice robili tak a nie inaczej nie oznacza, ze jest to dobre. Moze warto dowiedziec sie czegos innego, poszerzyc horyzonty..

Książki swoje, ale życie swoje.

Walentina napisal(a):jesli juz musisz wyzywac sie na dziecku to czy ewentualnie zwykly klaps reka nie wystarczy (jesli juz sobie bez tego zycia nie wyobrazasz) ale bez pasa.

Po pierwsze, lanie nie powinno służyć wyżyciu się przez rodzica, ale wychowawczemu ukaraniu dziecka. Po drugie, pas jest narzędziem od lat stosowanym w wychowywaniu dzieci.
napisał/a: Monini 2012-11-06 00:46
Martusiaaaaaa92 napisal(a):KokosowaNutka napisał/a:
Martusia pisalas, ze Twoi rodzice nie znali innych metd i Ty tez nie znasz. Wiec w czym problem siegnac po jakas ksiazke na ten temat i poczytac? Moze dowiesz sie czegos ciekawego? Dlaczego zamykasz sie na cos innego, nowego? Co szkodzi Ci sprobowac? To, ze Twoi rodzice robili tak a nie inaczej nie oznacza, ze jest to dobre. Moze warto dowiedziec sie czegos innego, poszerzyc horyzonty..

Książki swoje, ale życie swoje.

o boszsz, widzisz a nie grzmisz...
No tak, jak ktoś nie potrafi wcielić w życie tego co piszą w książkach to faktycznie życie swoje

Martusiaaaaaa92 napisal(a):pas jest narzędziem od lat stosowanym w wychowywaniu dzieci.

ja pierniczę, to może powinno się sprzedawać pasy nie w sklepach odzieżowych tylko na stanowiskach z pomocami dydaktycznymi

A może tak by pejczyk? Kabel od odkurzacza, przedłużacz? Elastycznym trzeba być, pas może się znudzić, tak samo jak plaski na twarz, może tak raz na jakiś czas z pięści pod oko, może w szczękę, parę zębów wybić, już jest ciekawie

Nie no, to musi być prowokacja, nie ma bata.
Ja bym nie chciała kiedyś spotkać gdzieś na swojej drodze matkę, która by przy mnie uderzyła swoje dziecko, bo oddałabym jej w dwójnasób, pewnie skończyłoby się to dla mnie problemami, ale miałabym to gdzieś
napisał/a: KokosowaNutka 2012-11-06 10:09
Martusiaaaaaa92 napisal(a):Książki swoje, ale życie swoje.

Nie wiem czy wiesz ale ksiazki dotyczace wychowania dzieci sa pisane przez ptraktykow i teoretykow wychowania, bazujacych na wieloletnich obserwacjach, pracy z dzieckiem, badaniach psychologow, pedagogow i innych specjalistow. To nie jest tak, ze jakis gosciu usiadl sobie nagle i napisal sliczna ksiazeczke o wychowaniu dzieci z metodami sciagnietymi z ksiezyca.

Martusiaaaaaa92 napisal(a):po drugie, pas jest narzędziem od lat stosowanym w wychowywaniu dzieci.

Wiesz co jeszcze jakis czas temu dziecko bylo uwazane za niepelnowartosciowego czlowieka, nie poswiecano mu wiele uwagi, nie skupiano sie na jego potrzebach i prawidlowym rozwoju. Bito je za kazde przewinienie, czesto nawet na zaś. Widze, ze ty sie zatrzymalas w tamtych czasach. Ale w sumie czego mozna po Tobie oczekiwac? Czytajac Twoje wypowiedzi wnioskuje, ze ledwo podstawowke skonczylas.

Juz sobie kilka razy mowilam, ze nie bede sie tu udzielac ale normalnie nie moge. Ja rozumiem, ze kazdy moze miec swoje zdanie i nie ma prawdy absolutnej ale w tym przypadku klocimy sie o to ile jest 2 plus 2..
napisał/a: Martusiaaaaaa92 2012-11-06 12:19
KokosowaNutka napisal(a):Ale w sumie czego mozna po Tobie oczekiwac? Czytajac Twoje wypowiedzi wnioskuje, ze ledwo podstawowke skonczylas.

Mam maturę, obecnie jestem na I roku studiów. ;]
napisał/a: H2O 2012-11-06 12:47
napisal(a):Mam maturę, obecnie jestem na I roku studiów. ;]
mam nadzieje, ze to nie padagogika.
napisał/a: ~gość 2012-11-06 13:14
H2O napisal(a):mam nadzieje, ze to nie padagogika.
no właśnie może by coś autorce uzmysłowiła :P