Maluszki Sierpień-Wrzesień 2010

On sporo zarabia ale i tak mało,żeby nie rodzinne to bym dzieciom nic nie kupiła bo wiecznie coś ważniejszego,to opłaty,to życie,paliwo,raty a gdzie opał-drzewo miał za darmo ale nie dużo,już się konczy,węgiel najpierw tona,potem 700kilo i nie ma już,kupil torf i tydzień i nie ma pół tony

Alo co tu pustki?

Ale sie za Wami stesknilam:D Ale macie cudowne Malenstwa:D
A ja tez mam Malenstwo:D Mam cudownego Syneczka:) Blazejek:) urodzil sie 1.02 i jest przeslodki. Od 4 lutego jest z nami w domku. Na razie jestesmy rodzina zastepcza. Jak maly skonczy 3 miesiace to bedziemy skladac papiery o adopcje, co juz ma byc tylko formalnoscia. Przybede do Was ktoregos dnia z fotkami i napisze wiecej, bo teraz spadam spac. A nie odzywalam sie, bo jak wiecie bardzo duzo sie u mnie dzialo, ale juz jest wszystko super hiper miod malina:D Mamy swoj Skarb i nic teraz nie przeszkodzi naszemu szczesciu:) Ja po prostu z radosci oszalalam. Buziakiiiiiiiiiiiiiiii

No kochana GRATULACJE-super że wszystko już dobrze i że macie dzidziusia:D

Hej mamusie przepraszam ze zadko zagladam ale ciezko znalesc chwilke sama calymi dniami z Simonem to urwanie glowy mam:)
Gizelko mysle ze decyzja o wyjezdzie to jedyne sluszne rozwiazanie, no i bedziesz miala przy sobie Michalka co jest najwazniejsze! Bede trzymala kciuki aby i Twoj m cos znalazl tam...
Podolec, napewno jest ciezko , szczegolnie z 3 dzieci w Polsce to nawet jak maz dobrze zarabia to nie jest za ciekawie...
Wiolu te zajecia co wspominalam to bezplatne, wiesz tam przychodza mamy z roznymi dziecmi, moze nie ma jakis specjalnych zajec dla takich maluchow ale jest kacik gdzie sie bawia, potem spiewaja starsze dzieci wiec on slucha sobie. Wazne ze wychodzi di ludzi, do dzieci zeby sie nie bal bo tez taki dzik boi sie obcych:)
Paulinko dawno Cie nie bylo ale za to z jakimi nowinami do nas przychodzisz!
Super to masz takiego noworodeczka w domciu. Nasze to juz tam wyrosly:)
Koniecznie dodaj zdjecia!
Tymczasem ja uciekam spac, bo jutro do pracy. Buziaki mamusie!

Paulinko gratuluję ci z całego serca.....aż łzy radości się pojawiły....jesteś super mamą....A te dzieciątko ma wielkie szczęście,ze was ma!
Chcę wam powiedzieć,ze Michaś ma codziennie rehabilitację...a jak on płacze-serce mi ściska,ale to dla jego dobra.....Poza tym mały dzisiaj taki śpiący...trochę po marudzi i lulu....trochę mnie to martwi(bo tak objawia se także min.cukrzyca:o),ale poczekamy do niedzieli i będę go obserwować.
Trzymajcie się cieplutko...a i Paulinko zaglądaj do nas częściej-zawsze pozostaniesz nasza....

Bidulek ale nie długo pewnie już ćwiczenia nie będą potrzebne.
A czemu może mieć cukrzycę?Oby nie

Witaj PAULINKO!!!! Już się martwiłam że się tak nie odzywasz, kiedyś pisałam Ci na gg wiadomość czy wszystko ok i nie dostałam odp. i się martwiłam. Ale bardzo się cieszę że się odezwałaś i to z takimi nowinami)))) Normalnie super i gratulujemy Ci z całego serducha!! No i witamy z gronie mam))) Musisz koniecznie przysłać zdjęcia swojego maleństwa!!! Nasze już trochę podrosły ale za jakiś czas nie będzie widać różnicy...
Pewnie teraz jestes zajęta i całe dnie spędzasz z maleństwem.. To najwspanialsze chwile..
Gizelko- a twoj smyk juz jest po tej operacji co tam cos na początku wspominałaś?A ta rehabilitacja to bardzo bolesna jest co tam konkretnie mu ćwiczą? bo ja nie wiem czy my tez nie będziemy musieli chodzić ale to jeszcze pogadam z pediatra bo mały troszkę głowę na jedna strone przechyla i niby mu sie podkłąda jak spi ale to i tak spi na boku i sie kreci to nie da się tak cały czas go pilnować. Zobaczymy jeszcze co nam lekarz doradzi bo w przyszłym tyg chyba do szczepienia sie wybierzemy.
A tak poza tym to też na wszystko brakuje mi czasu. Sama w domu z małym to cięzko sie ogarnać we wtorek na zbity pysk leciałam do urzedu sie podpisac bo mój sie zwolnił goidz z pracy i musiałam sie uwinac w 1,5 godz do urzedu żeby zdarzyc przezd zamknieciem a w korkach to masakra autobusy tak jeżdża że szkoda gadac i zdarzyłam jakoś ale taka chora byłam że ledwo widziałam co tam podpisuje he he a jeszcze pojawiła sie taka oferta pracy nawet ciekawa ale od 1 marca i mysle wysłać CV ale kurcze chyba nic z tego nie bedzie bo nie wiem co z małym. Bo do żlobka by pasowałoby go dać a troche chyba późno a nawet jakby było miejsce to trzeba by z nim troche tam pochodzić a nie wiem jak i kto by z nim chodził. Trzeba by było kombinować jakoś albo mąż by urlop musiał wziąść albo nie wiem i nie wiadomo jak by sie tam czuł bo on taki dzik mały, zwłaszcza jak za duże zamieszanie.No i taki dylemat mam no ale zobaczymy. Kiedys trzeba bedzie pójśc do tej pracy...
A co u Was więcej? Straszna zima co? Zdrowi wszyscy bo ja to od 3 tyg mam taki katar że nie moge wyleczyc...

mam nadzieję,ze nie ma....moze jest taki spiący przez te ćwiczenia.:o. Na razie nie panikuję....A co deo rehabilitacji oj jeszcze sobie pochodzi...musi ćwiczyć...
Wioleczka mój ma asymetrie też układał się na prawy bok,wszystko brzuszek i główka w prawą stronę...teraz już nie ale bjeszcze widać,ze brzuszek ma w małej litery C(w prawą strone)-no i te rączki na prawą stronę uciekają...dlatego jeszcze trochę pochodzimy. Operacja na razie jest odłożona,bo we wrześniu mamy pójść do chirurga dziecięcego i on zadecyduje co dalej....
Buziaczki dla was i dobrego dnia!!!!

Witajcie!Obiecałam zacząć z Wami tu pisać,najpierw jednak sobie trochę Was poczytałam.Jak widzicie w awatarze jestem mamą 2 parek dzieciaczków.Moja najmłodsza jest z 5.09.W Walentynki wyszedł jej pierwszy ząbek.Następne się szykują ale żaden nie wyłazi.

Podolec-wyczytałam że masz 3 je dzieci,w jakim wieku są starsi?

bazumik napisal(a):

Witajcie!Obiecałam zacząć z Wami tu pisać,najpierw jednak sobie trochę Was poczytałam.Jak widzicie w awatarze jestem mamą 2 parek dzieciaczków.Moja najmłodsza jest z 5.09.W Walentynki wyszedł jej pierwszy ząbek.Następne się szykują ale żaden nie wyłazi.

Podolec-wyczytałam że masz 3 je dzieci,w jakim wieku są starsi?

Bazumik...zaglądaj do nas....i czekamy na ciebie:)

Starsze to duże łobuzy.
Jestem śpiąca,dzieci już spią,zaraz trzeba myj myj