Mamuśki sycznia 2009:-)

Witaj myszsza, my tez jestesmy z 19.01 :)) trzymam kciuki za Tadzia, napewno szybko dogoni inne maluszki i wszystko bedzie w porządku :)) pozdrawiam serdecznie

dzięki za słowa wsparcia:) ja tez mam nadzieje , że ćwiczenia pomogą, tylko niepokoi mnie, że opiekunka zbagatelizuje sprawę, a ja mam tak mało czasu an ćwiczenia :/

Napewno Nie Będzie Taka Nieodpowiedzialna.jeśli Naprawdę Kocha Dzieci To Napewno Twoim Zajmie Się Jak Trzeba. Bądź Dobrej Myśli.pewnie Już Niedługo Będziesz Musiała Wręcz Chowac Wszystko Przed Tadziem.życzę Ci Powodzenia

WIDZIAłAM przed chwilą wasz bloog. śliczny ten twój maluszek.pozdrawiam

witam:)))czy moge do was zagladac???nasz wąteczek lutóweczek mąło cos sie rozkreca:(

Hej Kobietki.Mojego Kubę coś opętało ostatnio.Ciągle marudzi znów zaczął budziś sie w nocy a potem nie chce spać przez kilka godzin.Zastanawiam się czy to niedługo przypadkiem ząbki nie będą,bo jak posmarowałam mu ostatnio dziąsełka żelem to się troszkę uspokoił.Ślini się już od jakiegoś czasu i rączki ciągle w buzi.W ogóle wszystko pakuje do buzi.Pozdrawiam.

U nas też wszystko zaślinione bez przerwy, ale poki co przesypiamy całą noc, przedwczoraj próbowaliśmy nakarmić Huberta łyżeczką i zrobił nam wspaniałą niespodziankę :))))) pięknie zjadł całą zupkę, nic nie wypluł i dopominał się o dokładkę :)))

cześć mamuśki nowe, "stare", wszystkie
troszkę nas nie było a tu tyle nowych koleżanek im więcej tym fajniej.
u nas maleńki remoncik. jeszcze tylko malowanie w drugim pokoju, kuchni, przedpokoju i spokój. uff a ja po jednym pokoju mam dość. ale za to ładnie jest
moja papla właśnie śpi,normalnie buzia mu się nie zamyka, zastanawiam się czasem po kim on to ma :-d, bo przecież mamusia już tak nie nawija. może dlatego że siedzi w domu i nie ma do kogo jak tatuś w pracy. ciekawe czy jak będzie starszy to coś się w tej kwestii zmieni
ząbki - Arek podobnie jak wasze maluchy strasznie się ślini, a w ostatnim tygodniu to już się nie mówi, myśle więc że ząbki tuż tuż. zobaczymy.
ze spaniem nie ma nadal większych problemów, śpimy smacznie do 7-8 rano (oczywiście z jedzonkiem między 4-5). jedyne co się u nas w tej kwestii zmieniło to to że nad ranem całe łóżeczko strasznie sfikane(oczywiście na śpiący - jak on to robi, że się nie obudzi??) nie można go niczym przykryć bo i tak wszystko ląduje na buzi. dobrze że chociaż jest ciepło.
mam pytanie czy wasze brzdące też tak reagują na zmianę pogody?? Arek jest tak nieznośny że szkoda słów. a jak jest u was??

No właśnie nie wiem czy to jest kwestia zbliżających sie zębów ( bo objawy na czele ze ślinieniem już wszystkie są więc pewnie i zęby zobaczymy niedługo)czy zmian pogodowych, ale Igulu tez czasem da mi nieźle popalić.
staram się trochę regulować jej tryb życia, zobaczymy co z tego wyjdzie. Na razie stale punkty to kąpiel, na noc chodzi spać okolo 21. w nocy dwa razy wstaje na jedzenie i budzi się okolo 6 rano pełna energii i chęci do zabawy. Także ja się czuje trochę zmęczona. Niedługo zaczniemy wprowadzac nowe potrawy i może wtedy pośpi troche dlużej.

IzaLu napisal(a):

No właśnie nie wiem czy to jest kwestia zbliżających sie zębów ( bo objawy na czele ze ślinieniem już wszystkie są więc pewnie i zęby zobaczymy niedługo)czy zmian pogodowych, ale Igulu tez czasem da mi nieźle popalić.
staram się trochę regulować jej tryb życia, zobaczymy co z tego wyjdzie. Na razie stale punkty to kąpiel, na noc chodzi spać okolo 21. w nocy dwa razy wstaje na jedzenie i budzi się okolo 6 rano pełna energii i chęci do zabawy. Także ja się czuje trochę zmęczona. Niedługo zaczniemy wprowadzac nowe potrawy i może wtedy pośpi troche dlużej.

Czytałam, że ślinienie to też objaw radości. A ząbki też już u nas idą.
Ze spaniem widzę, że u Ciebie tak samo jak u nas, tylko że jak mała śpi z babcią, nad ranem, to wstaje o 8, jak nie idziemy do pracy, to o 5 a nawet 4:30 i chce się bawić. Myślałam żeby dawać na noc jej Sinlak, bo po porcji 120 ml nie je przez 5 godzin, teraz je go na śniadanko o 8. Lece do Celinki, odpoczywam przy niej po ciężkim dniu w pracy. PAPA

Iga nie chciała jeść sinlaca w ogole ani z wodą ani na moim mleku

jagna25 napisal(a):

Czytałam, że ślinienie to też objaw radości. A ząbki też już u nas idą.
Ze spaniem widzę, że u Ciebie tak samo jak u nas, tylko że jak mała śpi z babcią, nad ranem, to wstaje o 8, jak nie idziemy do pracy, to o 5 a nawet 4:30 i chce się bawić. Myślałam żeby dawać na noc jej Sinlak, bo po porcji 120 ml nie je przez 5 godzin, teraz je go na śniadanko o 8. Lece do Celinki, odpoczywam przy niej po ciężkim dniu w pracy. PAPA

a może lepszy byłby kleik ryżowy??