Marzec 2010
napisał/a:
Asqa
2012-03-13 14:41
no i idziemy w piątek na bilans dwulatka, ciekawe co nam powie :)
napisał/a:
marzec13
2012-03-13 16:05
Ja idę w czwartek na bilans. A co do prezentów to bramka dla chłopca to fajny pomysł tym bardziej jak ma taki zapał. Ania dostała m.in zestaw lekarski i to był strzał w 10. Ale też miała takie zapędy już wcześniej. Chodziła i naklejała naklejki na misie, że niby to plasterki.
![AnkaJ](https://polki.pl/foto/1_1_SMALL_0100/ankaj-239282.jpg)
napisał/a:
AnkaJ
2012-03-13 20:48
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA ANI SAMYCH RADOSNYCH DNI :)
napisał/a:
mgs
2012-03-13 21:40
no my pewnie zostaniemy przy takiej opcji prezentu - klocki Michał też uwielbia ale mamy wiadro klocków fisher pr i drugie pudło takich normalnych plastików i pianek więc na razie nie chcę kolejnych, a taka bramka to chłopakowi będzie akurat - mozna ją zabrać na działkę do dziadków czy nawet na spacer do parku.
moje dzieci kochają ciastolinę - wiadomo, że gdyby michał pchał to do buziola to bym mu nie dawała do zabawy, ale Nadia pokazuje mu jak lepić w foremkach, jak wycinać, robić kulki itp i widzę, że jemu to się bardzo podoba. no a ja mam ich na jakiś czas z głowy - a to przecież bezcenne :D
moje dzieci kochają ciastolinę - wiadomo, że gdyby michał pchał to do buziola to bym mu nie dawała do zabawy, ale Nadia pokazuje mu jak lepić w foremkach, jak wycinać, robić kulki itp i widzę, że jemu to się bardzo podoba. no a ja mam ich na jakiś czas z głowy - a to przecież bezcenne :D
napisał/a:
olisa
2012-03-14 11:17
Mgs super że się odezwałaś już byłam pewna że o Nas zapomniałaś ;)
My na bilansie byliśmy 1 marca juz uwaga uwaga : waży całe 10 kg wow wrrr i mierzy 85 cm - nie wydaje Wam się że jest za niski ? jak sie urodził to miał 60 cm :confused: lekarka nic nie mówiła ale chodzi mi to po głowie czy na pewno wszystko z Nim w porządku :(
a tak to u Nas wszystko ok , Na urodziny kupuje mu tablice do pisania z jednej strony kredą z drugiej mazakami , bo nic innego nie robi tylko całymi dniami chodzi po mieszkaniu z kartkami i mazakami cały czas pisząc , więc będzie miał swoje miejsce do malowania
Mówi bardzo dużo , rozgadał się na całego powtórzy już wszystko - z czego nie do końca jestem zadowolona , bo Mój mąż lubi troszkę łaciny używać ale juz sie hamuje bo słyszy jak zaraz Filip powtarza
Składa już powoli zdania np. Mamuś chodz już tutej usiądź :) , umie już powiedzieć proszę wie kiedy ma powiedzieć dziękuje (kuje) dzień dobry (dobry) do widzenia (widzenia) hehe tylko kurde wie że ręka to ręka ale mówi łapa i koniec nie chce powiedzieć normalnie że ręka to ręka tylko łapa jak od psa hehe
aaa Dziewczyny poradźcie mi coś: tak jak mówiła,m wyciągłam szczebelki w łóżeczku ale i tak nadał mu się podoba wychodzenie z łóżeczka górą wrrrrr zrobiłam przemeblowanie i koło łóżeczka jest kanapa więc na kanapę schodzi więc nic mu się nie stanie ale myślałam że może by mu kupić normalne łóżko ale nie mm w ogóle pojęcia jakie bo boje się że będzie mi spadał w nocy z tego łóżka ;/ jakie Wy macie łóżka dla dzieciaczków?
My na bilansie byliśmy 1 marca juz uwaga uwaga : waży całe 10 kg wow wrrr i mierzy 85 cm - nie wydaje Wam się że jest za niski ? jak sie urodził to miał 60 cm :confused: lekarka nic nie mówiła ale chodzi mi to po głowie czy na pewno wszystko z Nim w porządku :(
a tak to u Nas wszystko ok , Na urodziny kupuje mu tablice do pisania z jednej strony kredą z drugiej mazakami , bo nic innego nie robi tylko całymi dniami chodzi po mieszkaniu z kartkami i mazakami cały czas pisząc , więc będzie miał swoje miejsce do malowania
Mówi bardzo dużo , rozgadał się na całego powtórzy już wszystko - z czego nie do końca jestem zadowolona , bo Mój mąż lubi troszkę łaciny używać ale juz sie hamuje bo słyszy jak zaraz Filip powtarza
Składa już powoli zdania np. Mamuś chodz już tutej usiądź :) , umie już powiedzieć proszę wie kiedy ma powiedzieć dziękuje (kuje) dzień dobry (dobry) do widzenia (widzenia) hehe tylko kurde wie że ręka to ręka ale mówi łapa i koniec nie chce powiedzieć normalnie że ręka to ręka tylko łapa jak od psa hehe
aaa Dziewczyny poradźcie mi coś: tak jak mówiła,m wyciągłam szczebelki w łóżeczku ale i tak nadał mu się podoba wychodzenie z łóżeczka górą wrrrrr zrobiłam przemeblowanie i koło łóżeczka jest kanapa więc na kanapę schodzi więc nic mu się nie stanie ale myślałam że może by mu kupić normalne łóżko ale nie mm w ogóle pojęcia jakie bo boje się że będzie mi spadał w nocy z tego łóżka ;/ jakie Wy macie łóżka dla dzieciaczków?
napisał/a:
olisa
2012-03-14 11:18
super że wszystkim się urodzinki udały i że dzieciaczki zadowolone z prezentów :)
ja jeszcze nic nie planowałam jak tu by zrobic urodziny a to juz za 6 dni wrr też mam ruchy ....
ja jeszcze nic nie planowałam jak tu by zrobic urodziny a to juz za 6 dni wrr też mam ruchy ....
napisał/a:
olisa
2012-03-14 11:19
Dziewczyny Wonia Marzec pochwalcie się brzuszkami !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
napisał/a:
mgs
2012-03-14 11:33
Michał zbuntował się na łóżeczko dobrych kilka miesięcy temu - jak wieczorem kładłam go do łóżeczka, to czekał aż pościelę łóżko Nadii i jak tylko zamknęłam za sobą drzwi to sam wyciągał sobie szczebelki i wskakiwał do łóżka siostry :) nie było innego wyjścia jak pościelić im razem... niestety z braku miejsca nie mogliśmy wstawić do ich pokoju drugiego dużego łóżka, ale dzieciom to pasuje - jak zasypiają to chyba podświadomie przytulają się do siebie - słodziaki kochane - oczywiście czasem przed snem toczą bitwy o to po której stronie łóżka każde z nich będzie spało, ale jakoś dajemy radę :)
olisa może to czas właśnie na normalne łóżko? teraz jest ogromny wybór w mebelkach dla dzieci - mozna też dokupić taki osobno montowany bok do łóżka, który zabezpiecza dziecko przed upadkiem na podłogę, ale nie jest na tyle wysoki aby dzieciakowi kojarzył się z łóżeczkiem - no i montujesz go tylko na jednym boku, przemyśl sprawę - po co się stresować każdej nocy...
olisa może to czas właśnie na normalne łóżko? teraz jest ogromny wybór w mebelkach dla dzieci - mozna też dokupić taki osobno montowany bok do łóżka, który zabezpiecza dziecko przed upadkiem na podłogę, ale nie jest na tyle wysoki aby dzieciakowi kojarzył się z łóżeczkiem - no i montujesz go tylko na jednym boku, przemyśl sprawę - po co się stresować każdej nocy...
napisał/a:
marzec13
2012-03-14 14:09
Dzięki za życzonka dla Ani.
Olisa mi się wydaje, że wzrost wporządku.Ja idę jutro to napiszę ile waży i mierzy Ania.
A z tym brzuszkiem to wstyd przyznać ale jak przy Ani robiłam zdjęcia co miesiąc tak teraz mam zaledwie parę i to tak przez przypadek. A wagowo mam tak samo tyle, że wydaje mi się, żę brzuszek większy.
Wonia odezwij się jak tam dzidziuś. Zmieniło się coś?
Olisa mi się wydaje, że wzrost wporządku.Ja idę jutro to napiszę ile waży i mierzy Ania.
A z tym brzuszkiem to wstyd przyznać ale jak przy Ani robiłam zdjęcia co miesiąc tak teraz mam zaledwie parę i to tak przez przypadek. A wagowo mam tak samo tyle, że wydaje mi się, żę brzuszek większy.
Wonia odezwij się jak tam dzidziuś. Zmieniło się coś?
napisał/a:
marzec13
2012-03-14 14:10
Ja się zdecydowałam na takie podwyższone łóżeczko z małą drabinką. Wkońcu je zamówiłam. Mam nadzieję, że Ania z niego nie spadnie zresztą narazie się jej to nie zdażyło.
napisał/a:
marzec13
2012-03-15 10:30
No i my po bilansie. Ania waży 11,6kg i wzrost 88. PAni powiedziała, że jest drobna ale wszystko ok, skoro normalnie je tzn, że ma taką przemianę materii i nie bęzie miała problemu z nadwagą. Więc wszystko ok.
A ryku przy tym było, aż się zdziwiłam. Zważyć się dała, zmierzyć też ale osłuchać już masakra. A dodam, żę na codzień bawi się w lekarza. LEkarka powiedziała, że dwulatki raczej się tego nie boją tylko nie chcą, żeby coś robiono wbrew ich woli - i stąd ten ryk. ;)
A ryku przy tym było, aż się zdziwiłam. Zważyć się dała, zmierzyć też ale osłuchać już masakra. A dodam, żę na codzień bawi się w lekarza. LEkarka powiedziała, że dwulatki raczej się tego nie boją tylko nie chcą, żeby coś robiono wbrew ich woli - i stąd ten ryk. ;)
napisał/a:
mgs
2012-03-15 20:33
no to super, że wszystko ok :) ja z Michałem na bilans to najwcześniej po świętach się wybiorę, ale jak będę się zbierać tak jak z Nadią to przyślą mi wezwanie :D