Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Młody_Maciej_i_malowanie

napisał/a: ~Ikselka 2010-12-02 16:30
Dnia Thu, 2 Dec 2010 16:23:18 +0100, Ikselka napisał(a):

> Dnia Thu, 02 Dec 2010 14:36:15 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2010-12-02 13:45, Ikselka pisze:
>>
>>> A ja najpierw odczytywałam "TŻ" jako "treść żołądkowa". To wiesz,
>>> niekoniecznie taki skrót jest czytelny. Bo już MŚK niewtajemniczonym się
>>> przynajmniej z "miśkiem" może skojarzyć i nie razić ;-PPP
>>
>> Dlatego należy używać skrótów, które są opisane np. w netykiecie.
>>
>
>
> Zatem netykieta dyskryminuje osoby pozostajace w związkach sakramentalnych
>

...i nigdzie nie jest powiedziane, że netykieta jest dziełem skończonym i
nie należy w niej uwzględniać dotąd nieujętych aspektów.
napisał/a: ~Szpilka" 2010-12-02 17:09

Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
> Dnia Thu, 02 Dec 2010 14:36:15 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2010-12-02 13:45, Ikselka pisze:
>>
>>> A ja najpierw odczytywałam "TŻ" jako "treść żołądkowa". To wiesz,
>>> niekoniecznie taki skrót jest czytelny. Bo już MŚK niewtajemniczonym
>>> się
>>> przynajmniej z "miśkiem" może skojarzyć i nie razić ;-PPP
>>
>> Dlatego należy używać skrótów, które są opisane np. w netykiecie.
>>
>
>
> Zatem netykieta dyskryminuje osoby pozostajace w związkach sakramentalnych
>

Czy Ślubny Mąż/Żona automatycznie przestaje być Towarzyszem Życia?


Sylwia
napisał/a: ~Agnieszka" 2010-12-02 17:18
Użytkownik "Szpilka" napisał w wiadomości
>>>
>>> Dlatego należy używać skrótów, które są opisane np. w netykiecie.
>>
>> Zatem netykieta dyskryminuje osoby pozostajace w związkach
>> sakramentalnych
>>
>
> Czy Ślubny Mąż/Żona automatycznie przestaje być Towarzyszem Życia?
>

I co jest tak wstydliwego i dyskryminującego w związkach sakramentalnych, że
zamiast "męża" trzeba się posiłkować skrótami...

Agnieszka
napisał/a: ~Aicha 2010-12-02 19:04
W dniu 2010-12-02 17:09, Szpilka pisze:

>>> Dlatego należy używać skrótów, które są opisane np. w netykiecie.
>>
>> Zatem netykieta dyskryminuje osoby pozostajace w związkach
>> sakramentalnych
>>
> Czy Ślubny Mąż/Żona automatycznie przestaje być Towarzyszem Życia?
>

Oraz czy Mąż/Żona to skróty?

--
Pozdrawiam - Aicha

napisał/a: ~E." 2010-12-02 19:23
Paulinka pisze:

> Makłowicz Cię w oczy nie kole, bo nie masz i raczej (kto Cię tam wie)
> nie będziesz mieć nim bezpośredniego kontaktu.

No ja tam nie wiem.... :)
jakiś czas temu na psychologii komuś się chwalila, że mnie zna "prawie
osobiście" Pewnie Makłowicza też :)

E.
napisał/a: ~E." 2010-12-02 19:26
Ikselka pisze:

> Mam duże doświadczenie życiowe i pedagogiczne,

I jako autorytet moralny twierdzę....

> A nawet nie przypuszczasz, m.in. kto z grup do
> mnie pisze, ktoś, kogo bardzo lubię i on mnie 3-)
> No ale przecież nie powiem, kto.

Jasne, jasne - a ja mam słonia w karafce:)

E.
napisał/a: ~E." 2010-12-02 19:40
Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 01 Dec 2010 22:58:22 +0100, E. napisał(a):
>
>> Iwon(K)a pisze:
>>> "Stalker" wrote in message
>>> news:232e5005-77df-4469-ac13 Nieprawda...
>>>
>>>> Ludzie Cię nie lubią nie dlatego, że czują się gorsi od Ciebie, tylko
>>>> dlatego, że ty jesteś święcie przekonana,
>>>> że tak właśnie jest.
>>>
>>> a kto Ci dal "upowaznienie" zeby wyrazac sie w imieniu "ludzi"?? ;)
>> Ja niniejszym daję.
>>
>
>
> A Ciebie kto upoważnił do dawania SWOJEGO upoważnienia w imieniu "ludzi"?

Sama sie upoważniłam w swym dzisiejszym samozadowoleniu :)

E.
napisał/a: ~Szpilka" 2010-12-03 08:36

Użytkownik "Theli" napisał w wiadomości
>W dniu 2010-11-30 19:14, E. pisze:
>> Ikselka pisze:
>>>
>>>> To napisz mi łaskawie, dlaczego Cię ludzie nie lubią?
>>>
>>> KOBIETY. (...) czują się ode mnie gorsi w jakimś sensie.
>>
>> Samo sedno.
>>
>
> Nadal nie rozumiem, dlaczego mam się czuć gorszym kobietem od Ikselki?
> Tylko dlatego, że nie zgadzam się z jej opiniami?

Nie.
Dlatego że XL jest zadowolona ze swojej teraźniejszości, a reszta kobiet nie
jest.

Sylwia, w skrócie
napisał/a: ~Szpilka" 2010-12-03 08:38

Użytkownik "Agnieszka" napisał w wiadomości
> Użytkownik "Szpilka" napisał w wiadomości
> news:id8gbl$45a$1@inews.gazeta.pl...
>>>>
>>>> Dlatego należy używać skrótów, które są opisane np. w netykiecie.
>>>
>>> Zatem netykieta dyskryminuje osoby pozostajace w związkach
>>> sakramentalnych
>>>
>>
>> Czy Ślubny Mąż/Żona automatycznie przestaje być Towarzyszem Życia?
>>
>
> I co jest tak wstydliwego i dyskryminującego w związkach sakramentalnych,
> że zamiast "męża" trzeba się posiłkować skrótami...

A tego to ja już nie wiem. .
Ja, mimo że nie mam ślubnego, pozwalam go sobie nazywać mężem i nie czuję z
tego powodu wstydu. Tak samo kiedy nazywam go TŻtem czy innym równie miłym
okresleniem

Sylwia
napisał/a: ~Szpilka" 2010-12-03 08:39

Użytkownik "Aicha" napisał w wiadomości
>W dniu 2010-12-02 17:09, Szpilka pisze:
>
>>>> Dlatego należy używać skrótów, które są opisane np. w netykiecie.
>>>
>>> Zatem netykieta dyskryminuje osoby pozostajace w związkach
>>> sakramentalnych
>>>
>> Czy Ślubny Mąż/Żona automatycznie przestaje być Towarzyszem Życia?
>>
>
> Oraz czy Mąż/Żona to skróty?

Zawsze można jakieś do tego rozwinięcie wymyślić.
Najtrudniej z literką Ą by było, ale kreatywna grupa pewnie da radę

Sylwia
napisał/a: ~E." 2010-12-03 11:03
Theli pisze:
> W dniu 2010-11-30 19:14, E. pisze:
>> Ikselka pisze:
>>>
>>>> To napisz mi łaskawie, dlaczego Cię ludzie nie lubią?
>>>
>>> KOBIETY. (...) czują się ode mnie gorsi w jakimś sensie.
>>
>> Samo sedno.
>>
>
> Nadal nie rozumiem, dlaczego mam się czuć gorszym kobietem od Ikselki?
> Tylko dlatego, że nie zgadzam się z jej opiniami?

Tak.

Wiesz co rózni wariata od znerwicowanego niewariata?
Ten pierwszy jest szczęśliwy, bo uważa, że jest zdrowy, ten drugi bywa
nieszczęśliwy, bo mimo że jest zdrowy - ma chwile, kiedy sądzi, że za
chwilę zwariuje.

Wnioski wyciągnij sama :)

E.
napisał/a: ~Ikselka 2010-12-03 13:38
Dnia Thu, 2 Dec 2010 17:09:22 +0100, Szpilka napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
> news:1jk4utd8s8qjy$.wjouvltxikqi$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 02 Dec 2010 14:36:15 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2010-12-02 13:45, Ikselka pisze:
>>>
>>>> A ja najpierw odczytywałam "TŻ" jako "treść żołądkowa". To wiesz,
>>>> niekoniecznie taki skrót jest czytelny. Bo już MŚK niewtajemniczonym
>>>> się
>>>> przynajmniej z "miśkiem" może skojarzyć i nie razić ;-PPP
>>>
>>> Dlatego należy używać skrótów, które są opisane np. w netykiecie.
>>>
>>
>>
>> Zatem netykieta dyskryminuje osoby pozostajace w związkach sakramentalnych
>>
>
> Czy Ślubny Mąż/Żona automatycznie przestaje być Towarzyszem Życia?
>

Uważam, że ŚM oznacza znacznie więcej, niż TŻ. Więc akurat czułabym się
wbrew sobie zobowiazana do zubożenia znaczenia emocjonalnego i faktycznego,
stosując skrót TŻ. Ale jeśli komuś wystarcza i jest całkowicie adekwatny
skrót TŻ, to przecież nic do tego nie mam.