Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Młody_Maciej_i_malowanie

napisał/a: ~Ikselka 2010-12-03 13:38
Dnia Thu, 2 Dec 2010 17:18:28 +0100, Agnieszka napisał(a):

> Użytkownik "Szpilka" napisał w wiadomości
> news:id8gbl$45a$1@inews.gazeta.pl...
>>>>
>>>> Dlatego należy używać skrótów, które są opisane np. w netykiecie.
>>>
>>> Zatem netykieta dyskryminuje osoby pozostajace w związkach
>>> sakramentalnych
>>>
>>
>> Czy Ślubny Mąż/Żona automatycznie przestaje być Towarzyszem Życia?
>>
>
> I co jest tak wstydliwego i dyskryminującego w związkach sakramentalnych, że
> zamiast "męża" trzeba się posiłkować skrótami...
>
> Agnieszka

Moje Ślubne Kochanie oznacza znacznie wiecej, niż jakiś tam "mąż" ;-P
napisał/a: ~Ikselka 2010-12-03 13:39
Dnia Thu, 02 Dec 2010 19:23:06 +0100, E. napisał(a):

> Paulinka pisze:
>
>> Makłowicz Cię w oczy nie kole, bo nie masz i raczej (kto Cię tam wie)
>> nie będziesz mieć nim bezpośredniego kontaktu.
>
> No ja tam nie wiem.... :)
> jakiś czas temu na psychologii komuś się chwalila, że mnie zna "prawie
> osobiście" Pewnie Makłowicza też :)
>

Na pewno lepiej, niż Ciebie
napisał/a: ~Ikselka 2010-12-03 13:40
Dnia Thu, 02 Dec 2010 19:26:49 +0100, E. napisał(a):

> Ikselka pisze:
>
>> Mam duże doświadczenie życiowe i pedagogiczne,
>
> I jako autorytet moralny twierdzę....
>
>> A nawet nie przypuszczasz, m.in. kto z grup do
>> mnie pisze, ktoś, kogo bardzo lubię i on mnie 3-)
>> No ale przecież nie powiem, kto.
>
> Jasne, jasne - a ja mam słonia w karafce:)
>

No to musi Ci on wystarczyć
napisał/a: ~Ikselka 2010-12-03 13:40
Dnia Thu, 02 Dec 2010 19:40:59 +0100, E. napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 01 Dec 2010 22:58:22 +0100, E. napisał(a):
>>
>>> Iwon(K)a pisze:
>>>> "Stalker" wrote in message
>>>> news:232e5005-77df-4469-ac13 Nieprawda...
>>>>
>>>>> Ludzie Cię nie lubią nie dlatego, że czują się gorsi od Ciebie, tylko
>>>>> dlatego, że ty jesteś święcie przekonana,
>>>>> że tak właśnie jest.
>>>>
>>>> a kto Ci dal "upowaznienie" zeby wyrazac sie w imieniu "ludzi"?? ;)
>>> Ja niniejszym daję.
>>>
>>
>>
>> A Ciebie kto upoważnił do dawania SWOJEGO upoważnienia w imieniu "ludzi"?
>
> Sama sie upoważniłam w swym dzisiejszym samozadowoleniu :)


Tylko dzisiejszym? - to słabo coś...
napisał/a: ~Ikselka 2010-12-03 13:42
Dnia Fri, 3 Dec 2010 08:38:44 +0100, Szpilka napisał(a):

> Użytkownik "Agnieszka" napisał w wiadomości
> news:id8gsl$q8p$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Szpilka" napisał w wiadomości
>> news:id8gbl$45a$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>
>>>>> Dlatego należy używać skrótów, które są opisane np. w netykiecie.
>>>>
>>>> Zatem netykieta dyskryminuje osoby pozostajace w związkach
>>>> sakramentalnych
>>>>
>>>
>>> Czy Ślubny Mąż/Żona automatycznie przestaje być Towarzyszem Życia?
>>>
>>
>> I co jest tak wstydliwego i dyskryminującego w związkach sakramentalnych,
>> że zamiast "męża" trzeba się posiłkować skrótami...
>
> A tego to ja już nie wiem. .
> Ja, mimo że nie mam ślubnego, pozwalam go sobie nazywać mężem i nie czuję z
> tego powodu wstydu. Tak samo kiedy nazywam go TŻtem czy innym równie miłym
> okresleniem
>
> Sylwia

Moj mąż obraziłby się, a raczej byłoby mu smutno i miałby pretensje, gdybym
go wśród naszych znajomych i nawet wśród nieznajomych zaczęła nazywać
towarzyszem życia.
napisał/a: ~Ikselka 2010-12-03 13:45
Dnia Fri, 03 Dec 2010 11:03:10 +0100, E. napisał(a):

> Wiesz co rózni wariata od znerwicowanego niewariata?
> Ten pierwszy jest szczęśliwy, bo uważa, że jest zdrowy,

Jak Ty mało wiesz o "wariatach"... To, co tu napisałaś, jest żenująco
głupie i świadczy o beztroskiej ignorancji.
napisał/a: ~Szpilka" 2010-12-03 14:32

Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
> Dnia Fri, 3 Dec 2010 08:38:44 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Użytkownik "Agnieszka" napisał w wiadomości
>> news:id8gsl$q8p$1@news.onet.pl...
>>> Użytkownik "Szpilka" napisał w wiadomości
>>> news:id8gbl$45a$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>>
>>>>>> Dlatego należy używać skrótów, które są opisane np. w netykiecie.
>>>>>
>>>>> Zatem netykieta dyskryminuje osoby pozostajace w związkach
>>>>> sakramentalnych
>>>>>
>>>>
>>>> Czy Ślubny Mąż/Żona automatycznie przestaje być Towarzyszem Życia?
>>>>
>>>
>>> I co jest tak wstydliwego i dyskryminującego w związkach
>>> sakramentalnych,
>>> że zamiast "męża" trzeba się posiłkować skrótami...
>>
>> A tego to ja już nie wiem. .
>> Ja, mimo że nie mam ślubnego, pozwalam go sobie nazywać mężem i nie czuję
>> z
>> tego powodu wstydu. Tak samo kiedy nazywam go TŻtem czy innym równie
>> miłym
>> okresleniem
>>
>> Sylwia
>
> Moj mąż obraziłby się, a raczej byłoby mu smutno i miałby pretensje,
> gdybym
> go wśród naszych znajomych i nawet wśród nieznajomych zaczęła nazywać
> towarzyszem życia.

Nie używam tego okreslenia wśród znajomych, a tylko i wyłącznie w necie, na
grupach.
Raz napiszę mąż, raz TŻ (tak jak mi wygodniej albo co mi pierwsze się
napisze) i nie robię z tego wielkiego halo.
W realu jest po prostu mąż wśród znajomych i nieznajomych, oraz po imieniu
wśród znajomych.

Sylwia
napisał/a: ~Szpilka" 2010-12-03 14:35

Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
> Dnia Thu, 2 Dec 2010 17:09:22 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
>> news:1jk4utd8s8qjy$.wjouvltxikqi$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Thu, 02 Dec 2010 14:36:15 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2010-12-02 13:45, Ikselka pisze:
>>>>
>>>>> A ja najpierw odczytywałam "TŻ" jako "treść żołądkowa". To wiesz,
>>>>> niekoniecznie taki skrót jest czytelny. Bo już MŚK niewtajemniczonym
>>>>> się
>>>>> przynajmniej z "miśkiem" może skojarzyć i nie razić ;-PPP
>>>>
>>>> Dlatego należy używać skrótów, które są opisane np. w netykiecie.
>>>>
>>>
>>>
>>> Zatem netykieta dyskryminuje osoby pozostajace w związkach
>>> sakramentalnych
>>>
>>
>> Czy Ślubny Mąż/Żona automatycznie przestaje być Towarzyszem Życia?
>>
>
> Uważam, że ŚM oznacza znacznie więcej, niż TŻ. Więc akurat czułabym się
> wbrew sobie zobowiazana do zubożenia znaczenia emocjonalnego i
> faktycznego,
> stosując skrót TŻ. Ale jeśli komuś wystarcza i jest całkowicie adekwatny
> skrót TŻ, to przecież nic do tego nie mam.

Mnie tam akurat nie przeszkadza kto jakich skrótów używa i jak kogo tytułuje

I nie wnikam kto jaki ma stosunek emocjonalny wyrażany przez dany skrót.
To tak w skrócie

Sylwia
napisał/a: ~Ikselka 2010-12-03 15:01
Dnia Fri, 3 Dec 2010 14:32:50 +0100, Szpilka napisał(a):

> Nie używam tego okreslenia wśród znajomych, a tylko i wyłącznie w necie, na
> grupach.

No więc mój mąż też czułby się źle, gdybym o nim w grupach pisała "TŻ".
Dlaczego mam ukrywać, że to mój mąż? - bo komuś będzie przykro, kto akurat
żyje bez ślubu?
napisał/a: ~Ikselka 2010-12-03 15:02
Dnia Fri, 3 Dec 2010 14:35:36 +0100, Szpilka napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
> news:1n1ibukolobie$.qii4v83vm7om.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 2 Dec 2010 17:09:22 +0100, Szpilka napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
>>> news:1jk4utd8s8qjy$.wjouvltxikqi$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Thu, 02 Dec 2010 14:36:15 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2010-12-02 13:45, Ikselka pisze:
>>>>>
>>>>>> A ja najpierw odczytywałam "TŻ" jako "treść żołądkowa". To wiesz,
>>>>>> niekoniecznie taki skrót jest czytelny. Bo już MŚK niewtajemniczonym
>>>>>> się
>>>>>> przynajmniej z "miśkiem" może skojarzyć i nie razić ;-PPP
>>>>>
>>>>> Dlatego należy używać skrótów, które są opisane np. w netykiecie.
>>>>>
>>>>
>>>>
>>>> Zatem netykieta dyskryminuje osoby pozostajace w związkach
>>>> sakramentalnych
>>>>
>>>
>>> Czy Ślubny Mąż/Żona automatycznie przestaje być Towarzyszem Życia?
>>>
>>
>> Uważam, że ŚM oznacza znacznie więcej, niż TŻ. Więc akurat czułabym się
>> wbrew sobie zobowiazana do zubożenia znaczenia emocjonalnego i
>> faktycznego,
>> stosując skrót TŻ. Ale jeśli komuś wystarcza i jest całkowicie adekwatny
>> skrót TŻ, to przecież nic do tego nie mam.
>
> Mnie tam akurat nie przeszkadza kto jakich skrótów używa i jak kogo tytułuje
>
> I nie wnikam kto jaki ma stosunek emocjonalny wyrażany przez dany skrót.
> To tak w skrócie
>
> Sylwia

Patrz wyżej. JA używam "MŚK", też nie patrzę, kto używa innych skrótów.
napisał/a: ~Szpilka" 2010-12-03 15:33

Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
> Dnia Fri, 3 Dec 2010 14:32:50 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Nie używam tego okreslenia wśród znajomych, a tylko i wyłącznie w necie,
>> na
>> grupach.
>
> No więc mój mąż też czułby się źle, gdybym o nim w grupach pisała "TŻ".

IMO skrót TŻ nie jest ani obraźliwy ani wstydliwy niezależnie od więzi
łączących nas z dana osobą, czy to mąż czy nie mąż

> Dlaczego mam ukrywać, że to mój mąż? - bo komuś będzie przykro, kto akurat
> żyje bez ślubu?

Skąd takie wnioski?

Sylwia
napisał/a: ~Szpilka" 2010-12-03 15:34

Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
> Dnia Fri, 3 Dec 2010 14:35:36 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
>> news:1n1ibukolobie$.qii4v83vm7om.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Thu, 2 Dec 2010 17:09:22 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
>>>> news:1jk4utd8s8qjy$.wjouvltxikqi$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Thu, 02 Dec 2010 14:36:15 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2010-12-02 13:45, Ikselka pisze:
>>>>>>
>>>>>>> A ja najpierw odczytywałam "TŻ" jako "treść żołądkowa". To wiesz,
>>>>>>> niekoniecznie taki skrót jest czytelny. Bo już MŚK
>>>>>>> niewtajemniczonym
>>>>>>> się
>>>>>>> przynajmniej z "miśkiem" może skojarzyć i nie razić ;-PPP
>>>>>>
>>>>>> Dlatego należy używać skrótów, które są opisane np. w netykiecie.
>>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>> Zatem netykieta dyskryminuje osoby pozostajace w związkach
>>>>> sakramentalnych
>>>>>
>>>>
>>>> Czy Ślubny Mąż/Żona automatycznie przestaje być Towarzyszem Życia?
>>>>
>>>
>>> Uważam, że ŚM oznacza znacznie więcej, niż TŻ. Więc akurat czułabym się
>>> wbrew sobie zobowiazana do zubożenia znaczenia emocjonalnego i
>>> faktycznego,
>>> stosując skrót TŻ. Ale jeśli komuś wystarcza i jest całkowicie adekwatny
>>> skrót TŻ, to przecież nic do tego nie mam.
>>
>> Mnie tam akurat nie przeszkadza kto jakich skrótów używa i jak kogo
>> tytułuje
>>
>> I nie wnikam kto jaki ma stosunek emocjonalny wyrażany przez dany skrót.
>> To tak w skrócie
>>
>> Sylwia
>
> Patrz wyżej. JA używam "MŚK", też nie patrzę, kto używa innych skrótów.

Spox, dla mnie możesz używać do woli

Sylwia