Najlepszy wiek na urodzenie dziecka oraz ryzyko chorób
napisał/a:
~gość
2013-03-21 11:20
ja też, ale byłam na utrzymaniu rodziców będąc z exem a potem będąc z obecnym mężem i przy nim zaczął się powoli budzić instynkt macierzyński. też miałam z exem plany ale hm w porównaniu do tego co czułam z obecnym to było to takie mimo wszystko odległe bardzo, tutaj po prostu czułam pewność będąc nawet na studiach jeszcze. Z resztą ja mając 23 lata miałam inż, więc jakby dziecko przyszło to wiele bym nie straciła
napisał/a:
lisbeth871
2013-03-21 11:33
u mnie instynkt umarł wraz z wychowaniem siostrzenicy Można powiedzieć że wiem z czym się wiąże macierzyński i dlatego uważam że nie byłam i nadal nie jestem gotowa na bycie matką
W M jestem zakochana, planujemy ślub, a i tak nie chce mieć dzieci do 29 roku życia i to jest moja świadoma decyzja nie związana z intensywnością uczucia do partnera.
napisał/a:
~gość
2013-03-21 11:45
ja obcych dzieci nie lubię zbytnio, nie mam talentu do zabawiania ich, jak same nie przyjdą do mnie na kolana, to się nimi nie interesuję ;) ale wiem, że ze swoim będzie inaczej.
no to widocznie Ty tak masz, ja mam inaczej
no to widocznie Ty tak masz, ja mam inaczej
napisał/a:
lisbeth871
2013-03-21 12:05
vanilla, widzisz niektórym dziewczynom nie potrzebny jest partner by odczuwać instynkt macierzyński - moja kumpela jest tego przykładem
ja mam partnera i jakieś przebłyski instynktu również (lubie dzieci, na ich widok się uśmiecham, czasem wyobrażam sobie M jako tate i nas jako szczęśliwą rodzinkę)...tylko że moja siostra zaszła w ciążę bardzo młodo i gdyby nie moi rodzice to by studiów, mieszkania nie miała...musiałam bardzo dużo czasu spędzić z Karolcią by moja siostra mogła się uczyć, pracować. ten czas poświęcony siostrzenicy (można powiedzieć że byłam matką na pół etatu) to najlepsza lekcja jaka mnie w życiu spotkała Znam macierzyński od tej dobrej i złej strony, wiem co znaczy uśmiech dziecka i radość jak się ją czegoś nauczy i wiem co to znaczy nie mieć czasu dla siebie, rezygnować z przyjemności...
Na razie dorobiliśmy się z partnerem mieszkania, teraz szukam stabilnej pracy.
Dlatego dla mnie wiek 29-30 lat jest idealny, skończyłam studia, czas na prace i założenie własnej rodziny
ja mam partnera i jakieś przebłyski instynktu również (lubie dzieci, na ich widok się uśmiecham, czasem wyobrażam sobie M jako tate i nas jako szczęśliwą rodzinkę)...tylko że moja siostra zaszła w ciążę bardzo młodo i gdyby nie moi rodzice to by studiów, mieszkania nie miała...musiałam bardzo dużo czasu spędzić z Karolcią by moja siostra mogła się uczyć, pracować. ten czas poświęcony siostrzenicy (można powiedzieć że byłam matką na pół etatu) to najlepsza lekcja jaka mnie w życiu spotkała Znam macierzyński od tej dobrej i złej strony, wiem co znaczy uśmiech dziecka i radość jak się ją czegoś nauczy i wiem co to znaczy nie mieć czasu dla siebie, rezygnować z przyjemności...
Na razie dorobiliśmy się z partnerem mieszkania, teraz szukam stabilnej pracy.
Dlatego dla mnie wiek 29-30 lat jest idealny, skończyłam studia, czas na prace i założenie własnej rodziny
napisał/a:
~gość
2013-03-21 12:50
no a ja właśnie nie odczuwam żadnego instynktu do "po prostu dziecka" czy do obcych dzieci. Ma być konkretnie z tym facetem a nie tak o :) obce dzieci też mnie nie interesują, co innego adopcyjne bo byłoby też nasze.mi się na szczęście udało nieco wcześniej chociaż i tak dla mnie deczko za późno i biologicznie i psychicznie. A jeszcze jak widzę jakie problemy z zajściem mają moje kuzynki które właśnie tak późno zaczęły próbować to aż strach. Niestety to wszystko się rozjeżdża, kobiety dojrzewają płciowo szybciej a dzieci chcą później i nie zawsze się da :/
napisał/a:
lisbeth871
2013-03-21 16:24
nie zamierzam się decydować na dziecko tylko dlatego że zegar biologiczny tyka Jeśli jest mi dane mieć dziecko, to wiek nie jest ograniczeniem
napisał/a:
~gość
2013-03-21 16:34
ale to nie jest u mnie motywem :) tylko wiesz, gdybym miała patrzeć całościowo, to dobrze by było zdobyć trochę więcej doświadczenia w firmie, w której pracuję, wyremontować najpierw mieszkanie itp, sądzę, że odkładalibyśmy w nieskończoność, a tak to lekarz za nas zadecydował :P ja na to tak nie patrzę, po co zwiększać prawdopodobieństwo chorób i wad. No ale nie moja broszka, ja zrobiłam względnie tak jak chciałam, każdy robi jak chce :)
[ Dodano: 2013-03-21, 16:35 ]
Swoją drogą temat rzeka, nigdy go nie skończymy
[ Dodano: 2013-03-21, 16:35 ]
Swoją drogą temat rzeka, nigdy go nie skończymy
napisał/a:
lisbeth871
2013-03-21 16:52
na forum są dziewczyny które w wieku 28-30 lat zachodzą w ciążę szybko, a 20-23 latki mają już z tym problem. Choroby/wady nie wybierają wieku
Każdej może się przytrafić.
dlatego nie warto krytykować czyjegoś wyboru każda kobieta powinna decydować się na dziecko kiedy jest na to gotowa, a nie kiedy wypada.
napisał/a:
candela1
2013-03-21 17:00
ale jest zwiększone prawdopodobieństwo wystąpienia wad genetycznych u dzieci matek po 30 r.ż. np. zespół Downa
Weź pierwszy z brzegu podręcznik do pedagogiki specjalnej.
napisał/a:
lisbeth871
2013-03-21 17:11
candela, dalej mnie to nie przekonuje by już dziś zachodzić w ciążę
Wychodzi na to że za parę lat będą same dzieci z zespołem downa, bo kobiety decydują sie na macierzyństwo koło 30stki.
Jedne kobiety są bardziej drugie mniej narażone. I tak jak napisałaś jest to prawdopodobieństwo, a nie pewnik
Wychodzi na to że za parę lat będą same dzieci z zespołem downa, bo kobiety decydują sie na macierzyństwo koło 30stki.
Jedne kobiety są bardziej drugie mniej narażone. I tak jak napisałaś jest to prawdopodobieństwo, a nie pewnik
napisał/a:
aneczka98
2013-03-21 17:21
Ja najchetnie chciałabym od razu po ślubie starać się o dzidzie, ale trzeba realnie podchodzić do sprawy. Mam nadzieje, ze pierwsze dziecko urodzę za 2 lata, czyli mając 26 lat. A co napisze życie, tego nie wie nikt ;)
napisał/a:
~gość
2013-03-21 17:52
zauważyłam nieco inną tendencję również w otoczeniu... a o chorobach/wadach płodu i trudnościach ciążowych zależnych od wieku napisała candela :)
mnie niby też nie, ale w moim przypadku gdybym wiedziała, że mogłam wcześniej zajść w ciążę tylko ciągle to odkładałam "bo coś" i dziecko urodziłoby się chore, bo późno się na nie zdecydowałam, to pewnie zastanawiałabym się czy to nie moja opieszałość :P
całkiem możliwe, że będzie ich o wiele więcej niż obecnie. z tego co pamiętam, to akurat z zespołem Downa liczy się wiek.
życzę, żeby się Wam udało wtedy kiedy planujecie :)
mnie niby też nie, ale w moim przypadku gdybym wiedziała, że mogłam wcześniej zajść w ciążę tylko ciągle to odkładałam "bo coś" i dziecko urodziłoby się chore, bo późno się na nie zdecydowałam, to pewnie zastanawiałabym się czy to nie moja opieszałość :P
całkiem możliwe, że będzie ich o wiele więcej niż obecnie. z tego co pamiętam, to akurat z zespołem Downa liczy się wiek.
życzę, żeby się Wam udało wtedy kiedy planujecie :)