Najlepszy wiek na urodzenie dziecka oraz ryzyko chorób

mozilla, pięknie napisałaś

Dziewczyny bo mnie zawstydzicie

mozilla napisal(a):

Co do drugiego dziecka............chciałabym do 35 lat.

Ja chciałabym do 30-tki dwójkę, a po 30-ce ewentualnie trzecie
Takie moje pragnienie i już, ale życie pokaże

Mixonia napisal(a):

a po 30-ce ewentualnie trzecie

Nam dwójka wystarczy

Tak odnośnie ryzyka chorób u dzieci....
Uwierzcie mi że 99% kobiet po 30-40tce starających się o dziecko nawet nie myśli o tym że ich dziecko może być chore bo późno się zdecydowali.
Oni są szczęśliwi poprostu, że zostaną rodzicami

mozilla napisal(a):

Nam dwójka wystarczy

My w planach też mamy dwójkę. Ale też w planach mamy mieć parkę... a wiadomo, że z tym nigdy nie ma pewności Więc gdyby się trafiło dwoje tej samej płci to ja na pewno bym nie odpuściła Gorzej, gdyby trzecie też było tej samej płci, no ale na razie o tym nie myślę

Mixonia napisal(a):

Wiecie co, może 30 lat to nie... ale 40 to już wiem, że jest ryzyko na pewno i nie na daremno jest głośno o tym. Sama mam przypadek w rodzinie. Kobieta ma 7 dzieci, 6 z nich urodziła zdrowych przed 35, a siódme urodziła po 40 i ma zespół downa

no po 40stce to akurat juz jest wieksze ryzyko,ale mysle ze kolo 30stki to jest ono moze troszke wieksze niz przy 26-27lat

Cczarnula napisal(a):

Moja Teściowa urodziła najmłodszego syna w wieku 40lat i jest zdrowy,natomiast moja ciotka urodzila syna w wieku 42lat i niestety ma zespól downa.Dwie kobiety w podobnym wieku,a historie odmienne Nie ma co generalizowac

no wlasnie,moja mama tez urodzila pozno moja siostre,siostra jest zdrowa.kazdy przypadek jest inny

Cczarnula napisal(a):

Moja szwagierka urodzi dziecko w czerwu bedzie miala 37lat to jej pierwsze dziecko,ja dla mnie wiek ok ,ale nie na 1-dziecko troche pózno,tyle ze ona jest zadowolona i to najwazniejsze.

jak dla mnei to troche pozny wiek na pierwsze dziecko,no ale najwazniejsze ze jest zadowolona

Cczarnula napisal(a):

ja mam 25lat mysle,ze to spoko wiek na dziecko,ale gdybym nie miala ustabilizowanej sytuacji materialnej moglabym poczekac do 30-stki i nie robiło by mi to róznicy.

duzo jest takich sytuacji wlasnie,ze jesli sytuacja materialna pozwala to duzo par decyduje sie wlasnie w wieku 25 lat na dziecko,a jesli sytuacja nie pozwala to wola poczekac do 30stki

Cczarnula napisal(a):

Ja mialam kolezanke w klasie ,ktora juz od 1klasy mowila ,ze chce dziecko czyli mialysmy po 17lat,skonczyła szkole i jak miala 19lat wyszla zamaz i urodzila coreczke Ja wtedy dopiero zaczełam konkretnie imprezowac

ja w wieku 19stu lat tez mialam przeblyski jakies nie wiem czy nie wieksze niz teraz ale wtedy akurat skonczylam juz szalec i bylam juz 1,5 roku z M

.nienia. napisal(a):

po 30 roku życia nie, ale po 35 roku życia kobiety są bardziej narażone na cukrzycę na przykład lub nadciśnienie. Jest większe prawdopodobienstwo ciąży mnogiej (moja teściowa np. urodziła bliźniaki w wieku 37 lat) w ogóle jest większa szansa wystąpienia u nich problemów medycznych, ale to wszystko nie oznacza, że u każdej kobiety pojawią się problemy, urodzi dziecko z zespołem downa itp. należało by mieć jednak tego świadomość.

to prawda

vanilla napisal(a):

ale to nie jest przekonanie, no skądś te dane się wzięły, jakieś badania, statystyki

no tak ale to dotyczy kobiet powyzej 35 roku zycia,tak jak nienia napisala.a nie ze ja ledwo skonczylam 26 a wedlug wielu osob juz jestes za stara

napisal(a):

nie wprost ale da się wyczytać między 'wierszami' że im dłużej będę zwlekać to narażę swoje dziecko na downa

no to sie czesto slyszy

dagsam napisal(a):

fakt kobieta po 35 latach jest narażona na to że jej dziecko może mieć chorobę genetyczną, ale i kobiety w wieku 25 lat może to spotkać nie ma reguły...

to fakt,moj brat tez ma wade serca,na szczescie z wiekiem sie zmniejszyla,no ale mama urodzila go majac 21 lat,

mozilla napisal(a):

Udało się za pierwszym razem, czyli wcale nie jest tak że każda dziewczyna po 30tce będzie miała problem z zajściem w ciążę

mozilla, pieknie to napisalas

mozilla napisal(a):

No więc jako jedna z tych starszych ciężarnych (31 lat) napiszę, że nigdy nie obawiałam się tego że z powodu odwlekania starań, moje dziecko będzie chore.

Nawet nie pomyślałam o tym w ten sposób.

mi chyba za długo to tłukli na biologii, bo to jedna z nielicznych rzeczy, które ze szkoły tak mocno pamiętam :P

mozilla napisal(a):

Udało się za pierwszym razem, czyli wcale nie jest tak że każda dziewczyna po 30tce będzie miała problem z zajściem w ciążę

ale my pisałyśmy, że jest większe prawdopodobieństwo a nie że to czy tamto jest pewne :)

mozilla napisal(a):

Poznaliśmy się gdy ja miałam 25 lat, mąż 26-robił jeszcze doktorat. Oboje wiedzieliśmy że chcemy maluszka, ale potrzebowaliśmy czasu. Chieliśmy trochę pobyć ze sobą, nacieszyć sie związkiem, popracować, ustawić się jakoś w życiu....

to też inna sytuacja, my jesteśmy od 21 r.ż. :)

KarolciaK napisal(a):

no wlasnie,moja mama tez urodzila pozno moja siostre,siostra jest zdrowa.kazdy przypadek jest inny

z tego co pamiętam, to też ma znaczenie, które to dziecko. moja ciotka np zaczęła się rozmnażać w wieku ok 22 lat a skończyła mając 40 xD i tak się piąteczki dorobiła :P

Czyli cóż, wyciągam wniosek: wszystkiemu winien system edukacji w Polsce :P

vanilla napisal(a):

z tego co pamiętam, to też ma znaczenie, które to dziecko. moja ciotka np zaczęła się rozmnażać w wieku ok 22 lat a skończyła mając 40 xD i tak się piąteczki dorobiła

a byc moze tak bylo,ze chodzilo o pierwsze dziecko

vanilla napisal(a):

Czyli cóż, wyciągam wniosek: wszystkiemu winien system edukacji w Polsce

hmm co do 30stki to jeszcze nie jest pozno, szczegolnie na kolejne dziecko. ale po 40stce to juz sie mowi ze dziecko bedzie albo wybitnie zdolne albo chore w tym ryzyko downa i znam i takie i takie przypadki porodow w wieku 40-45lat

KarolciaK napisal(a):

czarnula napisał/a:
Moja Teściowa urodziła najmłodszego syna w wieku 40lat i jest zdrowy,natomiast moja ciotka urodzila syna w wieku 42lat i niestety ma zespól downa.Dwie kobiety w podobnym wieku,a historie odmienne Nie ma co generalizowac

no wlasnie,moja mama tez urodzila pozno moja siostre,siostra jest zdrowa.kazdy przypadek jest inny

ej ale nikt nie mówi, że WSZYSTKIE kobiety po 30tce urodzą chore dziecko. Faktem natomiast jest, że jest większe ryzyko urodzenia chorego dziecka.

vanilla napisal(a):

mozilla napisał/a:
Udało się za pierwszym razem, czyli wcale nie jest tak że każda dziewczyna po 30tce będzie miała problem z zajściem w ciążę
ale my pisałyśmy, że jest większe prawdopodobieństwo a nie że to czy tamto jest pewne :)
mozilla napisał/a:

dokładnie tak.

candela napisal(a):

ej ale nikt nie mówi, że WSZYSTKIE kobiety po 30tce urodzą chore dziecko. Faktem natomiast jest, że jest większe ryzyko urodzenia chorego dziecka.

ja nie mowie ze wszyscy tak mowia,tylko ze czesto jak ktos mowi ze chce sie zdecydowac pozniej na dziecko,to zaraz sa komentarze "nie bedziecie mogli","urodzi sie chore" itd

KarolciaK napisal(a):

ja nie mowie ze wszyscy tak mowia,tylko ze czesto jak ktos mowi ze chce sie zdecydowac pozniej na dziecko,to zaraz sa komentarze "nie bedziecie mogli","urodzi sie chore" itd

i tu powtórzę jak mantrę - nie ma takiej prawidłowości, natomiast niewatpliwie jest większe prawdopodobieństwo.