Najlepszy wiek na urodzenie dziecka oraz ryzyko chorób

napisał/a: KarolciaK 2013-03-22 10:06
ja moge dodac ze chyba tylko w pl jest takie przekonanie ze po 30stce to juz pozno,ze dzieci beda chore,ze beda problemy z zajsciem.w ie malo kto decyduje sie przed 30stka,jak maja 30 lagt to dopiero o slubie mysla dzieci to tak 32-35 lat i bez problemu zachodza w ciaze i rodza po 3-4 dzieci
napisał/a: Mixonia 2013-03-22 10:09
KarolciaK, w Hiszp. jest dokładnie to samo Moje koleżanki stamtąd nie chcą myśleć w ogóle o dzieciach przed 30-tką (w sumie to w tym wieku to dopiero o Ślubie myślą, o ile decydują się w ogóle na małżeństwo). Na szczęście mnie nie zaraziły, bo ja przed 30-ką chciałabym mieć już dwójeczkę No a moim Ślubem mając 21 lat były zszokowane
napisał/a: ada6000 2013-03-22 10:12
KarolciaK napisal(a):ja moge dodac ze chyba tylko w pl jest takie przekonanie ze po 30stce to juz pozno
tu jest jakas fobia na to i ze najlepiej do 25 jeszcze wiadomo ze jest ciezej zasc czy jest jakis tam wieksze ryzyko (przynajmniej statystyki tak mowia) mi juz te z starsi z mojej rodziny ok jakis 3 lat truja no ale my robilismy swoje i wszystko jak naazie wyszlo zgodnie z planem - studia, praca, ślub, budowa i w miedzyczasie dziecko, takze ja plecam planowanie nawet jak zycie rzuca nam klody pod nogi to nalezy dazyc do ich spelnienia
napisał/a: dagsam 2013-03-22 10:13
ja zawsze planowałam do 26 lat urodzić i tak się stanie, mam za to kuzynki co mają po 32 lata i jeszcze nie planują, najpierw kariera ja tam uważam że to ich życie i ich wybór tak jak mój .. ja od 18 marzyłam o tym jedynym i dzidziusiu wtedy mniej więcej włączył mi się instynkt macierzyński xD
napisał/a: KarolciaK 2013-03-22 10:26
Mixonia napisal(a):KarolciaK, w Hiszp. jest dokładnie to samo Moje koleżanki stamtąd nie chcą myśleć w ogóle o dzieciach przed 30-tką (w sumie to w tym wieku to dopiero o Ślubie myślą, o ile decydują się w ogóle na małżeństwo). Na szczęście mnie nie zaraziły, bo ja przed 30-ką chciałabym mieć już dwójeczkę No a moim Ślubem mając 21 lat były zszokowane

tu dokladnie tak samo jest.jak bylam na rehabilitacji i powiedzialam ze mam 25 lat i mam meza to rehabilitantka poprosila zebym powtorzyla bo nie mogla uwierzyc
a przed 30stka,albo krotko po tez bym chciala miec 2.tak mysle 28 lat pierwsze a 30 drugie,a co Bozia da to zobaczymy tylko moj M chcialby szybciej
ada6000 napisal(a):tu jest jakas fobia na to i ze najlepiej do 25 jeszcze wiadomo ze jest ciezej zasc czy jest jakis tam wieksze ryzyko (przynajmniej statystyki tak mowia) mi juz te z starsi z mojej rodziny ok jakis 3 lat truja no ale my robilismy swoje i wszystko jak naazie wyszlo zgodnie z planem - studia, praca, ślub, budowa i w miedzyczasie dziecko, takze ja plecam planowanie nawet jak zycie rzuca nam klody pod nogi to nalezy dazyc do ich spelnienia

no jest fobia,szczegolnie poganiaja osoby ktore kilkadziesiat lat temu rodzily dzieci i zachodzily w ciaze wczesnie.niestety czasy sie zmienily,wszystko wyglada inaczej.nam tez truja.ze juz 3 lata po slubie (4 po cywilnym) bedzie w wakacje a jeszcze w ciazy nie jestem.ciezko wytlumaczyc ze mu nie bralismy slubu po to zeby zachodzic w ciaze
napisał/a: ada6000 2013-03-22 10:31
KarolciaK napisal(a):ak mysle 28 lat pierwsze a 30 drugie
to tez moje plany:P jeden wlasnie spelniam i bezproblemu jak narzie (odpukac :P) a i tak jestem jedna z pierwszych moich równieśniczek
napisał/a: Mixonia 2013-03-22 10:32
KarolciaK napisal(a):tak mysle 28 lat pierwsze a 30 drugie,a co Bozia da to zobaczymy tylko moj M chcialby szybciej


Moja mama mnie urodziła mając 27, a brata mając 30
A co do męża, to mój chciałby właśnie później niż ja... ale to tylko chodzi o kwestie zapewnienia najpierw wszystkiego rodzinie, żeby dziecko przyjąć na świat Ale wiem, że chciałby nawet już. Sami widzicie, że przestaliśmy odkładać i jak będzie to będzie.

KarolciaK napisal(a): wytlumaczyc ze mu nie bralismy slubu po to zeby zachodzic w ciaze


My też tak mamy
napisał/a: KarolciaK 2013-03-22 10:34
ada6000 napisal(a):tez moje plany:P jeden wlasnie spelniam i bezproblemu jak narzie (odpukac ) a i tak jestem jedna z pierwszych moich równieśniczek

ja jesli chodzi o moje kolezanki to zadna jeszcze slubu nie ma/nie planuja chyba nawet za bardzo,a gdzie tu myslenie o dzieciach a nam mowia ze jestesmy juz starzy i ze czas na dzieci
napisał/a: KarolciaK 2013-03-22 10:37
Mixonia napisal(a):Moja mama mnie urodziła mając 27, a brata mając 30

no moja mama mnie majac 19 a brata 21.a siostre 41
Mixonia napisal(a):A co do męża, to mój chciałby właśnie później niż ja... ale to tylko chodzi o kwestie zapewnienia najpierw wszystkiego rodzinie, żeby dziecko przyjąć na świat Ale wiem, że chciałby nawet już. Sami widzicie, że przestaliśmy odkładać i jak będzie to będzie.

u nas to mojemu sie bardziej spieszy
Mixonia napisal(a):

My też tak mamy

napisał/a: lisbeth871 2013-03-22 10:38
aneczka98 napisal(a):ale przecież nikt Ci nie karze zachodzić już teraz w ciążę

nie każe... ale zasypuje się mnie argumentami o chorobach i tym że grozi mojemu dziecku zespół downa, bo postanowiłam zdecydować się na dziecko mając 30 lat Więc przedstawiłam swoją postawę i argumentacje 'atakującym' o zdrowych dzieciach w tym wieku

KarolciaK,
napisał/a: Mixonia 2013-03-22 10:44
lisbeth25 napisal(a):grozi mojemu dziecku zespół downa, bo postanowiłam zdecydować się na dziecko mając 30 lat


Wiecie co, może 30 lat to nie... ale 40 to już wiem, że jest ryzyko na pewno i nie na daremno jest głośno o tym. Sama mam przypadek w rodzinie. Kobieta ma 7 dzieci, 6 z nich urodziła zdrowych przed 35, a siódme urodziła po 40 i ma zespół downa
napisał/a: ~gość 2013-03-22 10:53
Moja Teściowa urodziła najmłodszego syna w wieku 40lat i jest zdrowy,natomiast moja ciotka urodzila syna w wieku 42lat i niestety ma zespól downa.Dwie kobiety w podobnym wieku,a historie odmienne Nie ma co generalizowac
Moja szwagierka urodzi dziecko w czerwu bedzie miala 37lat to jej pierwsze dziecko,ja dla mnie wiek ok ,ale nie na 1-dziecko troche pózno,tyle ze ona jest zadowolona i to najwazniejsze.
ja mam 25lat mysle,ze to spoko wiek na dziecko,ale gdybym nie miala ustabilizowanej sytuacji materialnej moglabym poczekac do 30-stki i nie robiło by mi to róznicy.
Ja mialam kolezanke w klasie ,ktora juz od 1klasy mowila ,ze chce dziecko czyli mialysmy po 17lat,skonczyła szkole i jak miala 19lat wyszla zamaz i urodzila coreczke Ja wtedy dopiero zaczełam konkretnie imprezowac