Zostawianie dzieci samych w domu

napisał/a: ~Maseł 2011-11-21 15:25
W dniu 2011-11-21 14:42, Iwon(K)a pisze:
> "Szpilka" wrote in message
> news:jadk6h$fck$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Użytkownik "Nixe" napisał w wiadomości
>> news:jadjrq$t5o$1@news.onet.pl...
>>> "Paulinka" napisał w wiadomości
>>>
>>>> Przyznaję bez bicia - nie wiedziałam, że czad jest bezwonny
>>>
>>> A ić ty!
>>> Psujesz całą misternie uknutą przez nas teorię, że dorośli są
>>> mądrzejsi od dzieci.
>>
>> Aj tam, czad to akurat zły przykład. Bo jakby tam nawet 10 osób było
>> to by mogli wszyscy paść. To samo dotyczy najróżniejszych wybuchów czy
>> zawaleń budynków. Na to i masa dorosłych nie pomoże.
>
> aj tam. Zabraklo tam po prostu 4 latka.

4-latek padnie zaraz po 2-latku. Czad jest ciezszy od powietrza!!!
Dorosly ma najwieksze szanse - o ile nie schyli sie zeby ratowac to
padniete dzieciactwo ...

Pozdro

Maseł
napisał/a: ~Iwon\\(K\\)a" 2011-11-21 15:36
"Szpilka" wrote in message
>
> Użytkownik "Iwon(K)a" napisał w wiadomości
> news:jadkg4$g6n$1@inews.gazeta.pl...
>> "Szpilka" wrote in message
>> news:jadk6h$fck$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Nixe" napisał w wiadomości
>>> news:jadjrq$t5o$1@news.onet.pl...
>>>> "Paulinka" napisał w wiadomości
>>>>
>>>>> Przyznaję bez bicia - nie wiedziałam, że czad jest bezwonny
>>>>
>>>> A ić ty!
>>>> Psujesz całą misternie uknutą przez nas teorię, że dorośli są mądrzejsi
>>>> od dzieci.
>>>
>>> Aj tam, czad to akurat zły przykład. Bo jakby tam nawet 10 osób było to
>>> by mogli wszyscy paść. To samo dotyczy najróżniejszych wybuchów czy
>>> zawaleń budynków. Na to i masa dorosłych nie pomoże.
>>
>> aj tam. Zabraklo tam po prostu 4 latka.
>
> Koniecznie z komórką

koniecznie iPhonem a trening mozna juz rozpoczac od kolyski

https://www.youtube.com/watch?v=nnDmFUB_f_E&feature=related
https://www.youtube.com/watch?v=Z7KqvulzaZc&feature=related

i tak dalej lol

i.

napisał/a: ~Iwon\\(K\\)a" 2011-11-21 15:37
"Maseł" wrote in message
> W dniu 2011-11-21 14:42, Iwon(K)a pisze:
>> "Szpilka" wrote in message
>> news:jadk6h$fck$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Nixe" napisał w wiadomości
>>> news:jadjrq$t5o$1@news.onet.pl...
>>>> "Paulinka" napisał w wiadomości
>>>>
>>>>> Przyznaję bez bicia - nie wiedziałam, że czad jest bezwonny
>>>>
>>>> A ić ty!
>>>> Psujesz całą misternie uknutą przez nas teorię, że dorośli są
>>>> mądrzejsi od dzieci.
>>>
>>> Aj tam, czad to akurat zły przykład. Bo jakby tam nawet 10 osób było
>>> to by mogli wszyscy paść. To samo dotyczy najróżniejszych wybuchów czy
>>> zawaleń budynków. Na to i masa dorosłych nie pomoże.
>>
>> aj tam. Zabraklo tam po prostu 4 latka.
>
> 4-latek padnie zaraz po 2-latku. Czad jest ciezszy od powietrza!!!
> Dorosly ma najwieksze szanse - o ile nie schyli sie zeby ratowac to
> padniete dzieciactwo ...

4 latek zanim padnie wezwie pomoc. O ile mial kurs w przedszkolu.

i.
napisał/a: ~Nixe" 2011-11-21 15:38

Użytkownik "Agnieszka" napisał w wiadomości

> A ona ma w nosie Twoje dzieci.

I dlatego nie musi się przecież godzić na świadczenie tej dodatkowej opieki.
Ale inna być może się zgodzi.

N.
napisał/a: ~Agnieszka" 2011-11-21 15:42
Użytkownik "Nixe" napisał w wiadomości
>
> Użytkownik "Agnieszka" napisał w wiadomości
> news:jadmke$8p2$1@news.onet.pl...
>
>> A ona ma w nosie Twoje dzieci.
>
> I dlatego nie musi się przecież godzić na świadczenie tej dodatkowej
> opieki.
> Ale inna być może się zgodzi.

Wiesz co, tu nawet nie chodzi o to, czy ktoś się zgodzi czy nie. Chodzi o
podejście "mam w nosie cudze dzieci, ktoś się ma zająć moimi". Ale faktem
jest, że tak z doskoku podczytuję, więc nie wiem, na jakim poziomie
abstrakcji dyskusja się rozgrywa. W każdym razie jakby mi ktoś z takim
tekstem wyskoczył, to miałby jak w banku, że będzie miał załatwione wszystko
dokładnie zgodnie z procedurami. Żadnego pójścia na rękę. A rzadko mi się
tak zdarza.

Agnieszka
napisał/a: ~Nixe" 2011-11-21 16:04

Użytkownik "Maseł" napisał w wiadomości

> Czad jest ciezszy od powietrza!!!

Wręcz przeciwpołożnie.
Nawet w linku Paulinki było info, że lubi unosić się pod sufitem.

N.
napisał/a: ~Nixe" 2011-11-21 16:06
"Agnieszka" napisał w wiadomości

> Wiesz co, tu nawet nie chodzi o to, czy ktoś się zgodzi czy nie. Chodzi o
> podejście "mam w nosie cudze dzieci, ktoś się ma zająć moimi".

Aaa, to akurat zbyłam milczeniem jako nieistotne dla dyskusji

> na jakim poziomie abstrakcji dyskusja się rozgrywa.

Poziom abstrakcji jak to na psd

N.
napisał/a: ~medea 2011-11-21 16:21
W dniu 2011-11-21 14:16, Nixe pisze:
> "medea" napisał w wiadomości
> news:jadh7v$4u7$2@news.icm.edu.pl...
>
>> Dobrze, że znalazłaś ten link. Mnie się też coś tak zdawało, że ten
>> przykład niefortunny, ale nie miałam mocnych argumentów poza
>> intuicją. ;)
>
> Ale Wy gupie
> Tam piszą o dzieciach 9-10-11 lat, więc już takich bardziej dorosłych,
> niż 4-6 latek.
> Logiczne jest więc, że takie starsze dzieci w odróżnieniu od maluchów,
> są bardziej narażone na bezwład umysłowy w razie niebezpieczeństwa.

Tak, racja, zapomniałabym - mają już zbyt okaleczony wychowaniem
instynkt samozachowawczy. ;)

Ewa
napisał/a: ~w_e 2011-11-21 16:48
Dnia Mon, 21 Nov 2011 13:06:25 +0100, Paulinka napisał(a):

> Ja tylko chciałam wspomnieć, ze podany tu wcześniej przykład wiejskich
> dzieci, jest akurat mocno niefortunny, ponieważ :
>
> http://www.tinyurl.pl?eUUjnSDJ

Co do wypadków..
Gospodarz mający pole za domem moich dziadków uciął córce palce kosiarką.
Ja osobiście miałam rozciętą nogę, może nie podczas prac polowych, ale na
narzędziu służącym do tychże, moment nieuwagi i pozostawienie dziecka na
chwilę samego (chwila = wejście do domu i wypicie szklanki herbaty, pewnie
nawet nie całej). Dziadek siedząc na schodach do domu ostrzył noże w
maszynie do przecinania grządek. Babcia wyszła z domu powiedziała mu, że ma
na stole herbatę i poszła doić krowy. Dziadek zostawił wszystko na schodach
i poszedł. Ja się bawiłam z kuzynką piłką, uciekałam, a ona mnie goniła.
Żeby lepiej ją widzieć uciekałam tyłem, potknęłam się i wpadłam w świeżo
naostrzone noże.
Kuzyn, mały, jeszcze w śpiochach, ale już chodzący wpadł do gnojówki, na
szczęście w porę wyciągnięty.

--
w_e
napisał/a: ~Lukasz Kozicki 2011-11-21 19:32
W dniu 2011-11-21 09:08, Nixe pisze:

> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości

> A skąd założenie, że wszystkie przedszkolanki mają swoje własne dzieci?

Też prawda, wcale nie muszą.

ŁK

napisał/a: ~Lukasz Kozicki 2011-11-21 19:34
W dniu 2011-11-21 15:20, Iwon(K)a pisze:

> tym bardziej pani przedszkolanka powinna miec w nosie Twoje dzieci.

Zrozum tępoto, ze jedne przedszkola są otwarte do 16:00, inne do 19:00
i nie zależy to od ilości potomstwa przedszkolanek, tylko od potrzeb
lokalnego rynku na usługi przedszkolne.

ŁK
napisał/a: ~Iwon\\(K\\)a" 2011-11-22 03:42
"Lukasz Kozicki" wrote in message
> W dniu 2011-11-21 15:20, Iwon(K)a pisze:
>
>> tym bardziej pani przedszkolanka powinna miec w nosie Twoje dzieci.
>
> Zrozum tępoto, ze jedne przedszkola są otwarte do 16:00, inne do 19:00
> i nie zależy to od ilości potomstwa przedszkolanek, tylko od potrzeb
> lokalnego rynku na usługi przedszkolne.

zrozum tluku, ze mowimy o nadgodzinach a nie o czasie pracy na, ktory pani
przedszkolanka sie decyduje zatrudnic.

i.