zupa
napisał/a:
~ Nixe"
2006-12-03 13:42
X-No-Archive:yes
W wiadomości
Gosia Plitmik pisze:
> A, tu to nie dojdziesz, praktycznie nie mam z nia juz kontaku. Nie
> wiem, czy ona w ogole marzy....to baborobot, który swoje dziecko
> oglada 2 razy w tygodniu, bo pozostałe dni Mała nocuje u niani, bo
> ona pozno wraca z pracy.
A gdzie jest wtedy tatuś?
> Nastepnie jedzie na narty, bo musi odpoczac,
> w koncu ciezko pracuje, Mała u niani
Jak wyżej.
--
Nixe
W wiadomości
Gosia Plitmik pisze:
> A, tu to nie dojdziesz, praktycznie nie mam z nia juz kontaku. Nie
> wiem, czy ona w ogole marzy....to baborobot, który swoje dziecko
> oglada 2 razy w tygodniu, bo pozostałe dni Mała nocuje u niani, bo
> ona pozno wraca z pracy.
A gdzie jest wtedy tatuś?
> Nastepnie jedzie na narty, bo musi odpoczac,
> w koncu ciezko pracuje, Mała u niani
Jak wyżej.
--
Nixe
napisał/a:
~księżniczka_Telimena_(gsk)
2006-12-03 13:51
Użytkownik "Lia" napisał w wiadomości
> Dnia 2006-12-03 10:52:58 w sprzyjających i niepowtarzalnych
> okolicznościach
> przyrody grupowicz *księżniczka Telimena (gsk)* skreślił te oto słowa:
>
>
>>> Tu nie chodzi o niepowodzenia, bo te sa czyms normalnym. Tu chodzi o
>>> twoje
>>> "rozdwojenie" czy kreowanie sie czy tym podobny łatewer.
>>
>> i to pisałam, w tym samym czasie, czy jednak był jakiś odstęp czasowy? bo
>> o
>> ile pamiętam były odstępy między postami.
>
> Wątek na pl.rec.dom, w ktorym to jesteś szczesliwa zoną i matką, zajmującą
> się malowaniem paznokci i sprawianiem sobie przyjemnosci jest z 15 - 25
> maja 2005,
> a wątek na pl.soc.rodzina, w ktorym Twoj mąz dla Ciebie jest obcym
> człowiekiem, nie masz z nim o czym rozmawiać, ciągle musisz cos robic i
> nawet nie masz czasu pisac pamietnika jest z TADAM 25 maja 2005.
> http://tinyurl.com/y5oepj
ok, tylko, że na na pl.rec.dom wątek dotyczył sprzątania i tak głównhie ten
wątek był poruszany, a o emocjach i relacjach z moim mężem tam nie pisałam.
> Masz rację, oszałamiający odstęp. I wcale a wcale w którymś z wątków nie
> kłamałaś, i wcale nie jesteś mitomanką.
No więc uwierz, ze nie jestem.
>
>>> A tak poza tym uważam Cię za najfajnieszą maskotkę dostarczającą
>>> wyjątkowo
>>> dużo rozrywki innym i za cudowny przypadek kliniczny :]
>>
>> Muszę przyznać, że nie spodziewałam się innej odpowiedzi. Ty jesteś
>> bardziej
>> niereformowalna niż ja i może to jest cecha, której u mnie nie lubisz, bo
>> przypomina Ciebie???
>Nie jestem egzaltowaną laleczką.
ha, i tutaj Cię boli- kompleksy.
> Jestes dla mnie po prostu zjawiskiem. Trudno uwierzyć, ze nie jestes snem
> :)
Twoim snem to chyba jestem. Muszę przyznać, że jeszcze nikt nie analizował
tak dogłębnie moich postów. Wkrótce będziesz mogła jakąś pracę naukową na
ten temat napisać.
Musisz rzeczywiście mieć straszne kompleksy i nudne życie skoro tyle czasu
poświęcasz na ekscytowanie się tym co napisała obca osoba w i nternecie.
Pozdrawiam
Teli.
napisał/a:
~E."
2006-12-03 13:52
Gosia Plitmik napisał(a):
> Iwonka, IMo ona sie przejezyczyla i wcale tak nie uwaza. Napisała cos na
> szybko, a zrobiła sie jazda. Temat rzeka, prawda jest taka,z e dopoki
> rodzina jest zadowolona, a dzieci szczesliwe, to wszystko jest oki, a
> kobiety które meczy sprawianie "frajdy" swojej rodzinie, moze nie
> powinny jej po prostu miec. Bedzie to z pozytkiem dla nich, jak i dla
> potencjalnej rodziny. Dociazam "frajda" to pojecie wzgledne. Definicja
> według potrzeb
Dokładnie to próbujemy jej przekazać.
Eulalka
> Iwonka, IMo ona sie przejezyczyla i wcale tak nie uwaza. Napisała cos na
> szybko, a zrobiła sie jazda. Temat rzeka, prawda jest taka,z e dopoki
> rodzina jest zadowolona, a dzieci szczesliwe, to wszystko jest oki, a
> kobiety które meczy sprawianie "frajdy" swojej rodzinie, moze nie
> powinny jej po prostu miec. Bedzie to z pozytkiem dla nich, jak i dla
> potencjalnej rodziny. Dociazam "frajda" to pojecie wzgledne. Definicja
> według potrzeb
Dokładnie to próbujemy jej przekazać.
Eulalka
napisał/a:
~E."
2006-12-03 13:53
księżniczka Telimena (gsk) napisał(a):
> Dziwi mnie tylko, że wtedy tak mocno mnie atakowano. Natomiast teraz
> widzę raczej odwrotną reakcję. Zdecydowana większość potępia to o czym
> pisze Ikselka. Wtedy myślałam, ze jestem jakaś dziwna.
Przeginanie pały w każdą strone jest niedobre.
> przynajmniej wiem, że reakcje były stricte personalne, a nie dotyczyły
> strony merytorycznej moich poglądów.
Nie. Ona przegięła w jedną Ty wtedy w drugą.
E.
> Dziwi mnie tylko, że wtedy tak mocno mnie atakowano. Natomiast teraz
> widzę raczej odwrotną reakcję. Zdecydowana większość potępia to o czym
> pisze Ikselka. Wtedy myślałam, ze jestem jakaś dziwna.
Przeginanie pały w każdą strone jest niedobre.
> przynajmniej wiem, że reakcje były stricte personalne, a nie dotyczyły
> strony merytorycznej moich poglądów.
Nie. Ona przegięła w jedną Ty wtedy w drugą.
E.
napisał/a:
~Elske
2006-12-03 13:54
Gosia Plitmik napisał(a):
> Mam, najczesciej takie, ze robia kariere, nie maja kompleksów, maja
> szczesliwa rodzine i..pieka drozdzówke. Starczy?
A jak nie pieką to już są be?
E.
bez piekarnika
--
*Archeologom udało się całkowicie odszyfrować napis
na płytach darowanych Mojżeszowi. Przykazanie było
tylko jedno: "Nie z czasownikami pisze się osobno:
nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż...*
> Mam, najczesciej takie, ze robia kariere, nie maja kompleksów, maja
> szczesliwa rodzine i..pieka drozdzówke. Starczy?
A jak nie pieką to już są be?
E.
bez piekarnika
--
*Archeologom udało się całkowicie odszyfrować napis
na płytach darowanych Mojżeszowi. Przykazanie było
tylko jedno: "Nie z czasownikami pisze się osobno:
nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż...*
napisał/a:
~księżniczka_Telimena_(gsk)
2006-12-03 14:03
Użytkownik "E." napisał w wiadomości
> księżniczka Telimena (gsk) napisał(a):
>
>> Dziwi mnie tylko, że wtedy tak mocno mnie atakowano. Natomiast teraz
>> widzę raczej odwrotną reakcję. Zdecydowana większość potępia to o czym
>> pisze Ikselka. Wtedy myślałam, ze jestem jakaś dziwna.
>
> Przeginanie pały w każdą strone jest niedobre.
>
>> przynajmniej wiem, że reakcje były stricte personalne, a nie dotyczyły
>> strony merytorycznej moich poglądów.
>
> Nie. Ona przegięła w jedną Ty wtedy w drugą.
Jak to teraz czytam to zgodzę się, że zaatakowałam tam jedną taką, którą
teraz mi Ikselka przypomina, no i może dla zaostrzenia kontrastu
przeginałam. Jednak gdyby spojrzeć na meritum sprawy to dalej mam te same
poglądy.
Pozdrawiam
Teli.
napisał/a:
~Lia
2006-12-03 14:04
Dnia 2006-12-03 13:51:24 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *księżniczka Telimena (gsk)* skreślił te oto słowa:
>> Wątek na pl.rec.dom, w ktorym to jesteś szczesliwa zoną i matką, zajmującą
>> się malowaniem paznokci i sprawianiem sobie przyjemnosci jest z 15 - 25
>> maja 2005,
>> a wątek na pl.soc.rodzina, w ktorym Twoj mąz dla Ciebie jest obcym
>> człowiekiem, nie masz z nim o czym rozmawiać, ciągle musisz cos robic i
>> nawet nie masz czasu pisac pamietnika jest z TADAM 25 maja 2005.
>> http://tinyurl.com/y5oepj
>
> ok, tylko, że na na pl.rec.dom wątek dotyczył sprzątania i tak głównhie ten
> wątek był poruszany, a o emocjach i relacjach z moim mężem tam nie pisałam.
Jakniejaktak?
Jak juz cos jest czarno na białym, to sie nie zapieraj.
>>Nie jestem egzaltowaną laleczką.
>
> ha, i tutaj Cię boli- kompleksy.
Nooo, strasznie.
_Zawsze_ chciałam byc histeryczką, którą zycie rozczarowało :)
>
>> Jestes dla mnie po prostu zjawiskiem. Trudno uwierzyć, ze nie jestes snem
>> :)
>
> Twoim snem to chyba jestem. Muszę przyznać, że jeszcze nikt nie analizował
> tak dogłębnie moich postów. Wkrótce będziesz mogła jakąś pracę naukową na
> ten temat napisać.
> Musisz rzeczywiście mieć straszne kompleksy i nudne życie skoro tyle czasu
> poświęcasz na ekscytowanie się tym co napisała obca osoba w i nternecie.
Teli, aniołku - powtarzaj sobie czesciej, ze jestes słodka, i inni Ci
zazdroszczą. Moze chociaz Ty w to uwierzysz :)
ps. KF to Ci wybitnie nie działa, oj nie działa...
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID iskanna@jabberpl.org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
przyrody grupowicz *księżniczka Telimena (gsk)* skreślił te oto słowa:
>> Wątek na pl.rec.dom, w ktorym to jesteś szczesliwa zoną i matką, zajmującą
>> się malowaniem paznokci i sprawianiem sobie przyjemnosci jest z 15 - 25
>> maja 2005,
>> a wątek na pl.soc.rodzina, w ktorym Twoj mąz dla Ciebie jest obcym
>> człowiekiem, nie masz z nim o czym rozmawiać, ciągle musisz cos robic i
>> nawet nie masz czasu pisac pamietnika jest z TADAM 25 maja 2005.
>> http://tinyurl.com/y5oepj
>
> ok, tylko, że na na pl.rec.dom wątek dotyczył sprzątania i tak głównhie ten
> wątek był poruszany, a o emocjach i relacjach z moim mężem tam nie pisałam.
Jakniejaktak?
Jak juz cos jest czarno na białym, to sie nie zapieraj.
>>Nie jestem egzaltowaną laleczką.
>
> ha, i tutaj Cię boli- kompleksy.
Nooo, strasznie.
_Zawsze_ chciałam byc histeryczką, którą zycie rozczarowało :)
>
>> Jestes dla mnie po prostu zjawiskiem. Trudno uwierzyć, ze nie jestes snem
>> :)
>
> Twoim snem to chyba jestem. Muszę przyznać, że jeszcze nikt nie analizował
> tak dogłębnie moich postów. Wkrótce będziesz mogła jakąś pracę naukową na
> ten temat napisać.
> Musisz rzeczywiście mieć straszne kompleksy i nudne życie skoro tyle czasu
> poświęcasz na ekscytowanie się tym co napisała obca osoba w i nternecie.
Teli, aniołku - powtarzaj sobie czesciej, ze jestes słodka, i inni Ci
zazdroszczą. Moze chociaz Ty w to uwierzysz :)
ps. KF to Ci wybitnie nie działa, oj nie działa...
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID iskanna@jabberpl.org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
napisał/a:
~E."
2006-12-03 14:05
Gosia Plitmik napisał(a):
>> Nie to ze jej to sprawia przyjemnosc, a to ze to ze narzuca swoj styl
>> zycia innym, a wszystkich tych ktorzy maja inne podejscie do tematu
>> obraza.
>
> Juz napisałam, widze, ze zbyt personalnie bierzecie teksty Ikselki do
> siebie
>
No coś Ty! My jesteśmy terminatory/robokopy i takie tam. Nie mamy ani
uczuć ani sumienia ;)
Eulalka
>> Nie to ze jej to sprawia przyjemnosc, a to ze to ze narzuca swoj styl
>> zycia innym, a wszystkich tych ktorzy maja inne podejscie do tematu
>> obraza.
>
> Juz napisałam, widze, ze zbyt personalnie bierzecie teksty Ikselki do
> siebie
>
No coś Ty! My jesteśmy terminatory/robokopy i takie tam. Nie mamy ani
uczuć ani sumienia ;)
Eulalka
napisał/a:
~Gosia Plitmik
2006-12-03 14:28
Nixe napisał(a):
> X-No-Archive:yes
> W wiadomości
> Gosia Plitmik pisze:
>> A, tu to nie dojdziesz, praktycznie nie mam z nia juz kontaku. Nie
>> wiem, czy ona w ogole marzy....to baborobot, który swoje dziecko
>> oglada 2 razy w tygodniu, bo pozostałe dni Mała nocuje u niani, bo
>> ona pozno wraca z pracy.
> A gdzie jest wtedy tatuś?
Tatus, generalnie cały tydzien jest, w delegacjach
>> Nastepnie jedzie na narty, bo musi odpoczac,
>> w koncu ciezko pracuje, Mała u niani
> Jak wyżej.
Z mammusia na nartach
--
Gosia
> X-No-Archive:yes
> W wiadomości
> Gosia Plitmik pisze:
>> A, tu to nie dojdziesz, praktycznie nie mam z nia juz kontaku. Nie
>> wiem, czy ona w ogole marzy....to baborobot, który swoje dziecko
>> oglada 2 razy w tygodniu, bo pozostałe dni Mała nocuje u niani, bo
>> ona pozno wraca z pracy.
> A gdzie jest wtedy tatuś?
Tatus, generalnie cały tydzien jest, w delegacjach
>> Nastepnie jedzie na narty, bo musi odpoczac,
>> w koncu ciezko pracuje, Mała u niani
> Jak wyżej.
Z mammusia na nartach
--
Gosia
napisał/a:
~Lia
2006-12-03 14:30
Dnia 2006-12-03 14:28:08 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Gosia Plitmik* skreślił te oto słowa:
> Z mammusia na nartach
Nie plotkuj, babo ;)
Tylko lepiej napisz jak ten losos zakopywany w ziemi, bo ja nawet szwedzka
musztarde kupiłam, i potrzebuje jakiegoś znaku, że warto inwestowac w rybe
:)
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID iskanna@jabberpl.org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
przyrody grupowicz *Gosia Plitmik* skreślił te oto słowa:
> Z mammusia na nartach
Nie plotkuj, babo ;)
Tylko lepiej napisz jak ten losos zakopywany w ziemi, bo ja nawet szwedzka
musztarde kupiłam, i potrzebuje jakiegoś znaku, że warto inwestowac w rybe
:)
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID iskanna@jabberpl.org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
napisał/a:
~księżniczka_Telimena_(gsk)
2006-12-03 14:35
Użytkownik "Lia" napisał w wiadomości
> ps. KF to Ci wybitnie nie działa, oj nie działa...
Oj igrasz, igrasz... mówiłam Ci, że w jednym komputerze mam w KF kilka osób,
a w drugim KF jest pusty. Rozpoznasz to po moim nicku - jak jest z małej
litery to KF jest pusty. Natomiast jeśli i tutaj Cię zablokuję będziesz
miała bardzo ograniczony dostęp do moich flejmików. A wiesz, że bakterie bez
pożywki umierają?
Teli.
napisał/a:
~Gosia Plitmik
2006-12-03 14:37
Lia napisał(a):
>> Z mammusia na nartach
> Nie plotkuj, babo ;)
> Tylko lepiej napisz jak ten losos zakopywany w ziemi, bo ja nawet szwedzka
> musztarde kupiłam, i potrzebuje jakiegoś znaku, że warto inwestowac w rybe
> :)
Grzecznie odpowiadam NixeŁosos obłędny, zrobiłam do niego ten
musztardowy sosik, duzo cytryny i..odjazd. Marynowałam 3 doby, odlewałam
sok codziennie i scisle zawinełam w folie. Pycha. A, wczoraj zrobiłam
łososia w piekarniu z zielonym marynowanym pieprzem. Jak chcesz dam Ci
przepis, bo szybki i powalajacy wyszedł. Surówka z pekinki z marynowanym
imbirem, majonezem, papryka ostra, musztarda, mniam
--
Gosia
>> Z mammusia na nartach
> Nie plotkuj, babo ;)
> Tylko lepiej napisz jak ten losos zakopywany w ziemi, bo ja nawet szwedzka
> musztarde kupiłam, i potrzebuje jakiegoś znaku, że warto inwestowac w rybe
> :)
Grzecznie odpowiadam Nixe
Łosos obłędny, zrobiłam do niego tenmusztardowy sosik, duzo cytryny i..odjazd. Marynowałam 3 doby, odlewałam
sok codziennie i scisle zawinełam w folie. Pycha. A, wczoraj zrobiłam
łososia w piekarniu z zielonym marynowanym pieprzem. Jak chcesz dam Ci
przepis, bo szybki i powalajacy wyszedł. Surówka z pekinki z marynowanym
imbirem, majonezem, papryka ostra, musztarda, mniam
--
Gosia