Czy zaczynacie sie stresowac??

napisał/a: Joanna_21 2010-03-22 22:14
Ja mam takie stresy organizacyjne, tego też dotyczyły sny jak miałam.
Na szczęście na razie nie mam stresu przed przysięgą itp.
Boję się, że nie zdążymy z tym wszystkim, że dużo gości odmówi, w kościele to że walnę jakąś gafę (związaną z porządkiem mszy).
Jeśli chodzi o samo mówienie sobie tak, to mamy już to przećwiczone
napisał/a: ~gość 2010-03-22 22:14
Magda_86 a jednak ja po dzisiejszym dniu mam już wszystko w nosie niech się dzieje co chce
napisał/a: ~gość 2010-03-22 22:18
Joanna_21, a to niee ja sie nie stresuje przysiega no moze tylko tym ze bede ryczec, bo moja mama juz ryczy
i jak sie zachowa rodzina PMa
martusia24, sie smieje nastepna
napisał/a: ~gość 2010-03-27 23:16
Ja mam stresa, czy yo dobra decyzja, czy nie za wcześnie
napisał/a: białadama 2010-03-28 00:36
Ja powoooli zaczynam się stresować. ;)
napisał/a: mnpszmer 2010-03-28 08:45
A ja sie nie stresuje wcale :).Ja juz sie nie moge doczekac :)
napisał/a: ~gość 2010-03-28 10:43
Walentina, ale Ty jestes w troszke lepszej sytuacji niz my
Ja narazie luzik (znowu ) w kazdym razie napewno stres nie dotyczyl decyzji, bo tego jestem pewna jak nigdy niczego
napisał/a: charlize1 2010-03-28 11:16
ja mam czasem stres - ale to zwiazny z przygotowaniami, czy wszystko dobrze wyjdzie itd ...a tak poza tym to baaaaaaaaaaardzo sie ciesze i nie moge sie juz doczekac!!
napisał/a: białadama 2010-03-28 17:54
Walentina napisal(a):A ja sie nie stresuje wcale .Ja juz sie nie moge doczekac

Nie no,to bez dwóch zdań,ja również nie moge się już doczekać. :D

[ Dodano: 2010-03-28, 17:55 ]
charlize napisal(a):ja mam czasem stres - ale to zwiazny z przygotowaniami, czy wszystko dobrze wyjdzie itd ...a tak poza tym to baaaaaaaaaaardzo sie ciesze i nie moge sie juz doczekac!!

To teraz jest u mnie głowna przyczyna stresu. ;)
napisał/a: ~gość 2010-03-28 22:15
a ja się tak stresuje, że dzisiaj zaczęłam się zastanawiać, czy ta cała impreza będzie tego warta
napisał/a: ~gość 2010-03-28 22:26
Ja chyba mogę się doczekać... Nie czekam jeszcze szczególnie na ten dzień niestety... (mimo, że na co dzień jestem wesołą, optymistycznie nastawioną osobą). Hmm...Wyidealizowałam sobie np. obraz panny młodej - i widzę, że nie spełniam swoich wymogów Raczej nie urzeknę PM Może dlatego nie czekam na ten dzień z utęsknieniem... może niepotrzebnie to piszę. Ale taak mam póki co
napisał/a: ~gość 2010-03-28 22:32
brunetka napisal(a):i widzę, że nie spełniam swoich wymogów Raczej nie urzeknę PM
gupek sama piszesz, że nie spełniasz SWOICH wymogów... Twój chłopek i tak będzie w Ciebie zapatrzony jak w obraz i dla niego będziesz bezwarunkowo najpiękniejsza :)