Czy zaczynacie sie stresowac??

napisał/a: Joanna_21 2010-03-03 13:00
ja już mam prawie co noc mini ślubne koszmarki
napisał/a: ~gość 2010-03-03 14:29
A mnie nadal nic nie rusza, nawet wczorajsze spisanie protokolu
napisał/a: Joanna_21 2010-03-03 14:51
Ja mam czysto organizacyjne koszmarki:
- że za późno zadzwoniliśmy do dekoratora
- że nie wyszło coś na sali
- że zapomnieliśmy spotkać się z fotografem
- że nie zdążyliśmy z naukami
napisał/a: ~gość 2010-03-03 17:26
a ja panikuję, że mamy tak mało czasu i na pewno z czymś bardzo ważnym nie zdążymy
napisał/a: ~gość 2010-03-03 18:32
Mnie śnią się głupoty, w stylu- wszyscy zapomnieli o ślubie, ja zapomniałam pójść do fryzjera albo zgubiłam suknię... a ostatnio to samą siebie przeszłam bo śniło mi się, że przyjechał tylko PM i pytam Go,a gdzie rodzice? A On na to; jak wyjeżdżałem to smarowali bułki pasztetem dobrze chociaż, że On nie zapomniał, że się żeni


Ogólnie chyba jeszcze nie nastał ten moment, żeby się mocno stresować,ale przyjdzie na pewno
napisał/a: mnpszmer 2010-03-03 19:34
Joanna_21 napisal(a):ja już mam prawie co noc mini ślubne koszmarki

wow...to ja mialam 2 w jedna noc i jeszcze wczesniej raz i puki co brak koszmarow slubnych.
Dżastuś napisal(a):Ogólnie chyba jeszcze nie nastał ten moment, żeby się mocno stresować,ale przyjdzie na pewno

na pewno.ja to przeciez wykituje
Rooda666, zdazycie
Joanna_21 napisal(a):Ja mam czysto organizacyjne koszmarki:
- że za późno zadzwoniliśmy do dekoratora
- że nie wyszło coś na sali
- że zapomnieliśmy spotkać się z fotografem
- że nie zdążyliśmy z naukami

A ja mialam
-ze bylam brzydko pomalowana
-ze brwi zapomnialam sobie wyregulowac
-ze brzydko mnie uczesali
-ze corka nam zginela w dniu slubu
-no i ze prawie, ze bym nie zdazyla

[ Dodano: 2010-03-03, 19:35 ]
aha i ze sukienka slubna fluidem mi sie pobrudzila
napisał/a: aguga2 2010-03-03 19:39
mnie tez jeszcze nic nie rusza, jak by to poprostu jakas impreza byla inna niz wszystkie dotychczas przy ktorej jest duzo organizacji i jeszcze wieksze koszta. koszmary mam rzadko wiec nie wiem czy ze mna jest cos nie tak czy co :p
napisał/a: ~gość 2010-03-03 20:33
Aguga, to podajmy sobie reke
napisał/a: KarolciaK 2010-03-03 21:26
Dżastuś napisal(a):A On na to; jak wyjeżdżałem to smarowali bułki pasztetem


z moich koszmarow ktore pamietam to
-bylismy w kosciele,bylo jeszcze duzo czasu ja mialam suknie ale nie bylam uczesana ani pomalowana (?) a moj M byl w krotkich spodenkach no i polowy gosci nie bylo a ksiadz powiedzial ze on nie bedzie na wszystkich czekal i ze musimy zaczynac
-inny to byl taki,ze mielismy juz jechac do kosciola i okazalo sie,ze moja suknia nie jest jeszcze odebrana
-no i cos z makijazem tez bylo,ze poszlam do slubu i nie bylam do konca pomalowana
napisał/a: Joanna_21 2010-03-03 21:57
Walentina, Twoje też dobre :D
Dżastuś, bułki z pasztetem wygrywają Jak będę się stresować przed kościołem, to sobie to przypomnę
napisał/a: jagodzianka3 2010-03-04 06:45
a mi się śniło, że pojechałam się umówić do fryzjerki na ślubną fryzurkę i pytam ile będzie kosztowała, a ona na to - około 1000 złotych bo do ich zrobienia potrzebuję dwie wody kolońskie dobrze, że się obudziłam bo nie wiem ile by makijaż kosztował

oprócz tego standardy mi się śniły - że nie zdążyłam, nie byłam pomalowana i uczesana.
napisał/a: krasnolud1 2010-03-04 12:17
Dżastuś napisal(a): bo śniło mi się, że przyjechał tylko PM i pytam Go,a gdzie rodzice? A On na to; jak wyjeżdżałem to smarowali bułki pasztetem