Narzeczony kontra przygotowania do ślubu...

margaret, no ale mnie nie o to chodzilo.....
samochod - wybral G umowa jest na niego
sala - ja wybralam kilka i wysylalam zapytania razem decydowalismy umowa na niego
fotograf - identycznie jak z sala
menu - razem wybieramy zupke on drugie danie ja a reszta juz razem
czyli ma wklad ale niestety nie ma czasu siedziec szukac sal foto wysylac zapytan umawiac sie itp. chodzilo mi o to.

margaret napisal(a):

Nie wymagam żeby wybierał ze mną kolor serwetek

a moj wybral kolor zawieszek = kolor serwetek = kolor sali
i dobrze bo ja myslalam ze bedzie chcial swoj ulubiony czerwony, a on wzial zloty

[ Dodano: 2009-05-18, 10:48 ]
Joanna_21, my to sie bez slow rozzumiemy

Joanna_21 napisal(a):

ja już sto razy z nim o tym rozmawiałam

pogadaj sto pierwszy

Magda_86, widzę, że na mojego to nie działa. Chyba muszę zrobić tak, jak koleżanka mi kazała - dawać mu konkretne zadania. Wyjdzie z woja to np. powiem mu, żeby wziął świadka i np. tatę czy kogoś i pojeździli porównali ceny alkoholu w różnych miejscach czy coś w tym stylu.

Joanna_21, baaaaardzo dobry pomysl

Magda_86, a ja właśnie chcę żeby on też szukał np. zespołu bo w dzisiejszych czasach to jest pół godziny. www.google.pl i wszystko masz jak na dłoni wystarczy tylko zadzwonić a to też nie zajmuje dużo czasu. Mam nadzieję, ze w miarę upływu czasu on się bardziej zaangażuje w to wszystko

margaret, aaaa chyba ze tak. Moj niestety nie ma na to czasu bo pracuje a w domu remontuje parter nasz wiec klopsik
Ale np obraczki On znalazl

Joanna_21 napisal(a):

Chyba muszę zrobić tak, jak koleżanka mi kazała - dawać mu konkretne zadania.

Chyba z nimi tak trzeba

margaret, zgadzam się z tym google, przecież ja tego inaczej nie robię, a czasu w sumie mamy mniej więcej tyle samo, a jak on wyjdzie z woja to i więcej będzie miał, niż ja...
Co do tych zadań, to mi tak moja świadkowa doradziłam, mówiłam, że ona jest the best świadkową

Joanna_21 No ja na razie załatwiam wszystko sama na spółkę z moją mamą, ale jak mój wyjdzie z policji (a będzie to w lipcu) to też go zagonię do roboty :D a jak na razie pomaga mi jeszcze mój świadek :) eh, wiedziałam kogo sobie wybrać :D

o matko ale macie dobrze. moj nie ma gdzie wyjsc a do przyszlego roku nie bedzie mial czasu wiecej... ja sama bez mamy swiadka itp robie wszystko

Ja się raczej sama tym wszystkim zajmuje, S. jezdzi tylko ze mną oglądać i podpisywać umowy. Świadkowa się nie udziela, mama także nie, zresztą ja wole sama

Lenka111, ja mam tak samo uffffff

W tej chwili robimy wszystko razem. Nie ma tego dużo: sala, zespół, fotograf itp.

Ja trochę więcej szukam, ZbyśMiś podpisuje umowy, płaci i płacze