Załamała mnie forma zaręczyn
napisał/a:
KokosowaNutka
2013-08-06 12:30
???
napisał/a:
errr
2013-08-06 12:32
jaja sobie robisz?
napisał/a:
KokosowaNutka
2013-08-06 12:35
To po cholere sie zalisz.. jak chodzi Ci tylko o to zeby Cie frajer utrzymywal.
napisał/a:
Escherichia1
2013-08-06 12:35
zaręczona26, Ty tak na poważnie?
napisał/a:
Escherichia1
2013-08-06 12:38
Bo chciała mieć frajera i czym się chwalić koleżankom
A tu teraz lipne oświadczyny i musi ściemniać bajeczkę do koleżanek, jak to nie było cudownie.... :)
napisał/a:
zaręczona26
2013-08-06 12:45
Najłatwiej oceniać jak się kogoś nie zna i jego sytuacji. Nie ma mi kto pomóc i bez niego nie skończę tych studiów, niestety to przykra prawda. Jestem dla niego dobra, ale nie zawsze on to docenia.
napisał/a:
KokosowaNutka
2013-08-06 12:48
No to ponawiam swoje pytanie: czemu sie zalicz jesli chodzi Ci tylko o to zeby Cie utrzymywal? Powinno byc Ci wszystko jedno jak sie oswiadczy skoro i tak czekasz tylko az studia skonczysz i prace znajdziesz.
napisał/a:
Escherichia1
2013-08-06 12:49
A gdyby tak postarać się o miejsce w akademiku, stypendia, pracę dodatkową....?
napisał/a:
KokosowaNutka
2013-08-06 12:57
A po co sie tak niepotrzebnie przemeczac? Jakas Ty niezyciowa!
napisał/a:
zaręczona26
2013-08-06 12:58
Na miejsce w akademiku też trzeba funduszy. A co jeśli nie dostałabym żadnego stypendium? to małe miasto o pracę trudno. Jest dużo zajęć, praktyk. Jak miałabym to pogodzić niby.
napisał/a:
errr
2013-08-06 12:58
zaręczona26, duupa w troki i na uczelnie wypytać o zasiłki, zapomogi, stypendia socjalne, miejsca w akademiku. Siedzisz i pachniesz przy swoim frajerze - masz chociaż stypendium naukowe?
Wakacje są, wyjedź gdzieś, zarób na studia. Nie chcesz wyjeżdżać? rusz tyłek do banków, szkół językowych czy nie potrzebują roznosiciela ulotek, podbij do barów, restauracji, może ktoś potrzebuje kelnerkę albo poszukaj pracy w zawodzie - staż, praktyka, cokolwiek.
Robisz z gościa skończonego frajera i jeszcze masz żal że .ujowo się oświadczył?
wstydu nie masz dziewczyno.
[ Dodano: 2013-08-06, 12:59 ]
próbowałaś?
nie próbowałaś to nie p.rdol!
Wakacje są, wyjedź gdzieś, zarób na studia. Nie chcesz wyjeżdżać? rusz tyłek do banków, szkół językowych czy nie potrzebują roznosiciela ulotek, podbij do barów, restauracji, może ktoś potrzebuje kelnerkę albo poszukaj pracy w zawodzie - staż, praktyka, cokolwiek.
Robisz z gościa skończonego frajera i jeszcze masz żal że .ujowo się oświadczył?
wstydu nie masz dziewczyno.
[ Dodano: 2013-08-06, 12:59 ]
próbowałaś?
nie próbowałaś to nie p.rdol!
napisał/a:
aneczka98
2013-08-06 13:26
Cóż, jaki związek, takie zaręczyny...