Załamała mnie forma zaręczyn

napisał/a: reni_ka 2013-08-07 10:36
O rety, nie bardzo już to rozumiem... Robisz że związku czysty biznes a oczekujesz spektakularnych, romantycznych oświadczyn?? Po co właściwie? Piszesz, że musisz wytrzymać z nim 3 lata, a potem to się zobaczy, to jakie ma znaczenie forma oświadczyn i w ogóle całe te oświadczyny? Przecież do ślubu i tak nie dojdzie a jeśli nawet to i tak skończy się rozwodem, bo na dłuższą metę się tak nie da żyć. A czy Twój facet wie chociaż, że jesteś z nim tylko dlatego, że Cię utrzymuje?? Lepiej sama zacznij dbać o siebie a nie wykorzystuj i oglądaj się na innych, bo to szybko może obrócić się przeciwko Tobie. A sensu zakładania tego tematu swoją drogą nie rozumiem, bo tak jak pisały dziewczyny to jest właśnie trochę na zasadzie "jaki związek takie zaręczyny". W kontekście tego wszystkiego co napisałaś i tego, że wasz związek to jakaś farsa, odpowiem na Twoje pytanie krótko: przesadzasz
napisał/a: paulinak20 2013-08-07 10:48
Ludzie trzymajcie mnie ile ty dziewczyno masz lat ??? 15 ?? jak teraz nie umiesz sama o sobie zadbać to co będzie póżniej ?? Nie wiadomo jaki by był ten facet to nie powinnas tak robic jak robisz Bo znając życie jak by się dowiedział to by ci zrobił pernamentny makijaż na buzce tak jak piszę reni_ka, kiedyś się to obróci przeciwko tobie :)
A co do mojego związku jest raz żle raz dobrze ale ja bym nigdy nie potrafiła żyć z kimś żeby mnie tylko utrzymywał mam swoją godność
napisał/a: aurinko3 2013-08-07 11:42
zaręczona26 napisal(a):Tu nie chodzi nawet o święty spokój tylko bardziej o to,że studiuję dziennie a on mnie utrzymuje.Muszę jeszcze wytrzymać 3 lata a potem to już inna bajka

Ale czad.
A jaka bajka będzie później? Staniesz się samowystarczalna czy znajdziesz bogatszego?

aneczka98 napisal(a):Cóż, jaki związek, takie zaręczyny...

Poleję Ci.

zaręczona26 napisal(a):Każdy chętny do oceny i dawania "złotych rad". Ciekawe jak wasze związki wyglądają

Bycie z kimś, żeby utrzymywał tyłek to nie związek, myslisz pojęcia dziecko drogie. On jest Twoim sponsorem, to Ci za sponsorował pierścionek.

zaręczona26 napisal(a):Jak nie mogę być z miłością mojego życia to z kim bym nie była to i tak nie będzie to co powinno więc przynajmniej muszę mieć coś z tego związku

Jakaś powieść na miarę melodramatu?
napisał/a: dagaa902 2013-08-07 12:14
napisal(a):Jakaś powieść na miarę melodramatu?

albo komedii :P

Dziewczyno, Ty masz 15 lat? Weź życie w swoje ręce, a nie oddawaj je jakiemuś gnojkowi. Jak możesz tak marnować swoje własne życie? Myślisz, że ktoś Ci kiedyś zwróci te lata, które spędziłaś z kimś, kto się dla Ciebie w ogóle nie liczy? Jak można być tak biernym, nie rozumiem tego...:o
napisał/a: Escherichia1 2013-08-07 12:15
zaręczona26 napisal(a):Jak nie mogę być z miłością mojego życia to z kim bym nie była to i tak nie będzie to co powinno więc przynajmniej muszę mieć coś z tego związku

Takie kobiety lubię.. Konkretne i na temat
napisał/a: daffodil1 2013-08-07 12:27
Escherichia napisal(a):
zaręczona26 napisał/a:
Jak nie mogę być z miłością mojego życia to z kim bym nie była to i tak nie będzie to co powinno więc przynajmniej muszę mieć coś z tego związku

Takie kobiety lubię.. Konkretne i na temat
napisał/a: believe1 2013-08-07 12:54
zaręczona26 napisal(a):Każdy chętny do oceny i dawania "złotych rad". Ciekawe jak wasze związki wyglądają

już Ci odpowiadam na to pytanie.
Studiowałam zaocznie pracowałam w tygodniu jako opiekunka, popołudniami dawałam korepetycje, pisałam pracę na zamówienie...Mąż studiował dziennie, pracował na 3/4 etatu a weekendami brał zlecenia do domu.
Wynajmowaliśmy małe mieszkanko, żyliśmy skromnie ...
napisał/a: paulinak20 2013-08-07 12:55
czarnamamba napisal(a):
zaręczona26 napisal(a):Każdy chętny do oceny i dawania "złotych rad". Ciekawe jak wasze związki wyglądają

już Ci odpowiadam na to pytanie.
Studiowałam zaocznie pracowałam w tygodniu jako opiekunka, popołudniami dawałam korepetycje, pisałam pracę na zamówienie...Mąż studiował dziennie, pracował na 3/4 etatu a weekendami brał zlecenia do domu.
Wynajmowaliśmy małe mieszkanko, żyliśmy skromnie ...


napisał/a: KokosowaNutka 2013-08-07 13:00
Dziewczyny ale to nic nie da. Jej sie po prostu nie chce przemeczac. Myslicie, ze nagle zostawi tego faceta i pojdzie do roboty za 4 zlote za godzine? haha
napisał/a: paulinak20 2013-08-07 13:04
KokosowaNutka napisal(a):Dziewczyny ale to nic nie da. Jej sie po prostu nie chce przemeczac. Myslicie, ze nagle zostawi tego faceta i pojdzie do roboty za 4 zlote za godzine? haha


ja wiem że to nic nie da , ale nie rozumiem jednego po co ona piszę to jak ma taki a nie inny stosunek do tego zwiąku , co ona myślała że przyjdzie do niej z brylantem wielkości jabłka i bukietem czerwonych róż z wkładką 1000 zl ?? wkoncu się skapnie o co jej chodzi i zrobi permanentny makijaż przynajmniej oszczędzi na kosmetykach

[ Dodano: 2013-08-07, 13:06 ]
a i póżniej założy temat ''mój facet mnie uderzył co mam zrobić'' albo '' facet mnie zostawił co mam zrobić''
napisał/a: dagsam 2013-08-07 14:21
sorry ale żadna porządna dziewczyna nie jest z facetem z powodu dóbr materialnych... jest się z kimś bo się kogoś kocha, nie kochasz odchodzisz proste...
gdybym nie kochała swojego nad życie nigdy bym nie przyjęła zaręczyn i nie myślała o tym by stworzyć z tym człowiekiem dom...

ale wybrałaś sobie takie życie, więc i takie zaręczyny masz, Tobie nie zależ jemu jak widać tez nie zależy więc miłego życia...
napisał/a: zaręczona26 2013-08-07 20:27
tylko mnie zdołowałyście. Chcę być szczęśliwa tylko nie wiem jak.Wszystko jet zależne od pieniędzy i to mnie chyba dołuje jeszcze bardziej, Mam kredyt do spłacenia (głupia byłam wiem) i inne opłaty.Sama naprawdę nie dam rady się z tym uporać