Załamała mnie forma zaręczyn

zaręczona26, jakich zaręczyn się spodziewałaś?
co zrobisz z tym facetem jak już skończysz studia?
co byś zrobiła gdyby on w niespodziewanym przypływie romantyzmu chciał się ożenić np. w najbliższego sylwestra? jak byś odmówiła to kolejnego?
co byś zrobiła gdybyś zaszła z nim w ciążę?
mówisz mu, że go kochasz?
co czujesz kiedy uprawiasz z nim seks?
możesz sobie spojrzeć w twarz przed lustrem?
nie masz wyrzutów sumienia?
zdajesz sobie w ogóle sprawę, z tego jak bardzo krzywdzisz jego i siebie?

jedno Ci trzeba przyznać,
jesteś niesamowitą osobą. W negatywnym znaczeniu.

OMG chyba sobie to wydrukuję i będę czytać od czasu do czasu na poprawę humoru. Masz tupet dziewczyno... Módl się tylko, żeby się narzeczony nie zorientował o co Ci naprawdę chodzi, bo z tego co piszesz, będziesz mieć potem pamiątkę na całe życie... Nie wiem komu współczuć- jemu czy Tobie...

Valkiria_ napisal(a):

A mogłam pisać magistra o uniwersytutkach.... Ehhh... Bałam się, że materiałów nie znajdę.

teraz masz niezły materiał

Masz jakie zaręczyny na jakie jesteś warta, nie wiem po co się użalasz jeszcze. Skoro chcesz ukończyć studia za każdą cenę to ruszaj się do roboty i sama za nie płać.

zaręczona26 napisal(a):

To czym się różnię od żony będącej na utrzymaniu męża? Mało takich ?

tym że są w związku opartym na miłości i szacunku do siebie a ty do swojego "sponsora" go raczej nie masz

errr napisal(a):

zaręczona26, jakich zaręczyn się spodziewałaś?
co zrobisz z tym facetem jak już skończysz studia?
co byś zrobiła gdyby on w niespodziewanym przypływie romantyzmu chciał się ożenić np. w najbliższego sylwestra? jak byś odmówiła to kolejnego?
co byś zrobiła gdybyś zaszła z nim w ciążę?
mówisz mu, że go kochasz?
co czujesz kiedy uprawiasz z nim seks?
możesz sobie spojrzeć w twarz przed lustrem?
nie masz wyrzutów sumienia?
zdajesz sobie w ogóle sprawę, z tego jak bardzo krzywdzisz jego i siebie?

jedno Ci trzeba przyznać,
jesteś niesamowitą osobą. W negatywnym znaczeniu.

Już odpowiadam :spodziewalam sie bardziej starannych i zaplanowanych oswiadczyn
-nie wiem czy z nim bede jak skoncze studia,zobaczymy co wtedy los przyniesie
-powiem ze slub dopiero po studiach
-nie zajde z nim w ciaze bo biore tabletki
-mowie mu ze go kocham
-nie mam wyrzutow sumienia, szkoda mi bardziej siebie niz jego
-a seks taki sobie

zaręczona26, powiedz dlaczego szkoda ci siebie ?? bo że nie masz bogatszego czy co bo nie rozumiem??

Nie zajdę z nim w ciążę bo biorę tabletki.

buhahahaha w tym momencie spadłam z łóżka.

Dziewczyno co Ty studiujesz i na jakiej uczelni...? Łopatologię Stosowaną Specjalność Marchewkarstwo na Wyższej Szkole Nic Nie Robienia?

Nie wierzę, że można być takim ignorantem...

szkoda mi siebie bo sie w jakims stopniu poswiecam i dusze w tym zwiazku

Valkiria_ napisal(a):

Nie zajdę z nim w ciążę bo biorę tabletki.

buhahahaha w tym momencie spadłam z łóżka.

Dziewczyno co Ty studiujesz i na jakiej uczelni...? Łopatologię Stosowaną Specjalność Marchewkarstwo na Wyższej Szkole Nic Nie Robienia?

Nie wierzę, że można być takim ignorantem...

Valkiria_ napisal(a):

Nie zajdę z nim w ciążę bo biorę tabletki.

buhahahaha w tym momencie spadłam z łóżka.

Dziewczyno co Ty studiujesz i na jakiej uczelni...? Łopatologię Stosowaną Specjalność Marchewkarstwo na Wyższej Szkole Nic Nie Robienia?

Nie wierzę, że można być takim ignorantem...

dobra sa jakies szanse zajscia mimo tego ale i tak bym nie urodzila. sa tabletki wywołujace poronienie

Zjedz Snickersa.
Bo gwiazdorzysz.

zaręczona26 napisal(a):

spodziewalam sie bardziej starannych i zaplanowanych oswiadczyn

ale po co Ci bardziej staranne i zaplanowane oświadczyny - skoro Ty planujesz ten związek tylko na okres studiów póki są Ci pieniądze potrzebne (lub krócej jeśli znajdzie się ktoś inny, kto będzie chciał Cię sponsorować)

zaręczona26 napisal(a):

-nie mam wyrzutow sumienia, szkoda mi bardziej siebie niz jego

Siebie Ci szkoda? A gdzie Ty taka poszkodowana jesteś? On to mógłby się czuć poszkodowany, gdyby dowiedział się, że jedyne na czym Ci zależy to jego kasa - bo pozwala Ci skończyć studia. Ale Ty?

zaręczona26 napisal(a):

To czym się różnię od żony będącej na utrzymaniu męża?

Jeśli nie widzisz różnicy między wykorzystywaniem drugiej osoby, a byciem na utrzymaniu męża - to życzę powodzenia w dalszym życiu.

zaręczona26 napisal(a):

szkoda mi siebie bo sie w jakims stopniu poswiecam i dusze w tym zwiazku

padłam