[EREKCJA] - problem
napisał/a:
Joasia.K
2011-01-19 16:15
hmm.. nigdy się nad tym nie zastanawiałam ale to może byc calkiem fajne ale przepraszam za
napisał/a:
alicja221
2011-01-19 16:52
No nie wiem, ale chyba wiekszosc osob by sie wtedy bardziej smiala, niz byla podniecona.
Jakkolwiek, nie przejmuj sie tym, jesli to byla 1razowa sytuacja i w dodatku spowodowana czyms takim, to Twoj facet nie ma zadnych problemow z erekcja
napisał/a:
~gość
2011-01-20 18:47
Wojtku z poprzedniej strony - problem siedzi w Tobie i w Twojej głowie - powiedz jasno i wyraznie sowjej dziewczynie za bardzo Ci sie podoba i swiadczy o tym wiele (sporo) satysfakcjonujacych Was oboje stosunków, ale przez te chwilowe niedyspozycje strasznie sie nakrecasz ze cos znow pojdzie nie tak.. i kolo sie zamyka.. ona musi zrozumiec co siedzi w Twojej glowie zeby siebie za to wszystko nie obwiniała..
taz mi sie tak wydaje.. zaskoczyłas go.. poza tym, moze byłas troszke za brutalna.. w pokoju moglo byc za chlodno.. poza tym.. warto od czasu do czasu przerwac pieszczoty nizej na rzecz pieszczot wyzej :) i wziac go do buzi..
a łaskotanie mija po paru minutach - on musi przywyknac do nowego bodzca
taz mi sie tak wydaje.. zaskoczyłas go.. poza tym, moze byłas troszke za brutalna.. w pokoju moglo byc za chlodno.. poza tym.. warto od czasu do czasu przerwac pieszczoty nizej na rzecz pieszczot wyzej :) i wziac go do buzi..
a łaskotanie mija po paru minutach - on musi przywyknac do nowego bodzca
napisał/a:
Joasia.K
2011-01-20 18:51
Izaczek, dzięki Iza ale szczerze mówiąc po tym ostatnim razie jakoś mam takie dziwne uprzedzenie do seksu oralnego.. nie wiem czemu
napisał/a:
~gość
2011-01-20 18:54
nie ma co sie uprzedzac tylko trzeba problemy rozwiazywac na bieżąco nie bój się pytac - nawet w trakcie - w koncu Wam obojgu ma to sprawiac przyjemnosc :)
napisał/a:
Joasia.K
2011-01-20 19:15
Izaczek, a co jeśli ta klapa wcale nie była spowodowana nowym rodzajem pieszczot? może problem tkwi w calkiem czym innym a ja się uparłam na to sama juz nie wiem. boje się kolejnej "porażki"a to dlatego że nigdy się mi to nie zdarzyło
napisał/a:
~gość
2011-01-20 19:32
Asiu - a czym? lubi jak go dotykasz - po prostu nie podeszła mu konkretna pieszczota.. co nie znaczy ze nastepnym razem mu sie nie spodoba.. tylko powinnas moim zdaniem połaczyc bodzce..
ja juz od kilku dni sie zbieram do opisania na blogu tego co zrobiłam mojeu D w taki sposób jak Ty probowałas swojemu - kosmos dla nas obojga
a krótkotrwale problemy z erekcją zdarzają sie chyba kazdemu mezczyznie - taka mała chwilowa niedyspozycja - nie załamuj sie tym
ja juz od kilku dni sie zbieram do opisania na blogu tego co zrobiłam mojeu D w taki sposób jak Ty probowałas swojemu - kosmos dla nas obojga
a krótkotrwale problemy z erekcją zdarzają sie chyba kazdemu mezczyznie - taka mała chwilowa niedyspozycja - nie załamuj sie tym
napisał/a:
Joasia.K
2011-01-20 19:38
opisz ja chętnie poczytam i może skorzystam z Twojego pomysłu dziękuje za pocieszenie
napisał/a:
~gość
2011-01-20 20:14
co Ty masz z tym myśleniem za Twojego faceta? Próbuj kolejny raz, jak kilka razy się nie uda, to go zapytaj o co chodzi a nie wkręcaj sobie nic kobieto! :)
napisał/a:
Funkky
2011-01-21 23:23
Witam odkąd jestem z partnęrką(dodam, ze to Moja pierwsza partnerka seksualna) to mam problem z erekcją podczas momentu kiedy robi loda.
Z niczym innym nie mam problemu, staje mi kiedy leżymy obok siebie i się przytulamy, bądź kiedy Ona dotkanie tylko spodni to już jest sztywno. Tylko podczas loda coś jest nie tak. Penis po prostu mięknie.
Dziwi mnie to, że w ręce potrafi stać przez godzine(o ile mnie nie doprowadzi), a w ustach cały czas odpada. Dodam, że dziewczyna robiła mi loda może 3-4razy, bo zawsze tak się konczy, więc chyba już nie widzi w tym sensu. Nie ma mi tego za złe, ale mnie to strasznie irytuje.
Nie wiem też czy uczycie, które mi towarzyszy jest normalne. Przez moje ciało przechodzi tak jakby "prąd" za każdym razem kiedy jej warga spotyka wiązadełko. Wszystkie miesnie wokoło(brzucha, ud) mam spięte. Nie moge zapanować nad rękami, musze nimi ruszać, tak samo stopy i ogolnie całe nogi. Najchętniej to bym się rzucał po łożku jak Ona robi mi loda, ale i tak mi nie stoi i nie wiem o co chodzi.
Dziś nawet kiedy mi robiła dobrze i lizała wiązadełko to mialem uczucie takie jakbym miał dochodzić, ale nie dochodziłem. Sam nie wiem co o tym myśleć, dlatego pisze tutaj.
Z niczym innym nie mam problemu, staje mi kiedy leżymy obok siebie i się przytulamy, bądź kiedy Ona dotkanie tylko spodni to już jest sztywno. Tylko podczas loda coś jest nie tak. Penis po prostu mięknie.
Dziwi mnie to, że w ręce potrafi stać przez godzine(o ile mnie nie doprowadzi), a w ustach cały czas odpada. Dodam, że dziewczyna robiła mi loda może 3-4razy, bo zawsze tak się konczy, więc chyba już nie widzi w tym sensu. Nie ma mi tego za złe, ale mnie to strasznie irytuje.
Nie wiem też czy uczycie, które mi towarzyszy jest normalne. Przez moje ciało przechodzi tak jakby "prąd" za każdym razem kiedy jej warga spotyka wiązadełko. Wszystkie miesnie wokoło(brzucha, ud) mam spięte. Nie moge zapanować nad rękami, musze nimi ruszać, tak samo stopy i ogolnie całe nogi. Najchętniej to bym się rzucał po łożku jak Ona robi mi loda, ale i tak mi nie stoi i nie wiem o co chodzi.
Dziś nawet kiedy mi robiła dobrze i lizała wiązadełko to mialem uczucie takie jakbym miał dochodzić, ale nie dochodziłem. Sam nie wiem co o tym myśleć, dlatego pisze tutaj.
napisał/a:
mi.chal
2011-01-22 10:37
wg mnie masz jakąś blokadę w głowie. Nie sądzę, że to wina "ciała"
A spróbuj w tym momencie mieć zawiązane oczy... tak, żebyś nie widział co ona robi i jak to robi
A spróbuj w tym momencie mieć zawiązane oczy... tak, żebyś nie widział co ona robi i jak to robi
napisał/a:
Kasia2328
2011-01-25 06:54
A co można zrobić w przypadku gdy mężczyzna wcześniej miał już dziewczyny i robiłby to nawet kilka razy a teraz jest u niego problem, gdy dochodzi do czegoś to raz ma częściową erekcję a za chwile to już w ogóle nic nie ma .....