Głos, śluz, bóle brzucha, psychika

napisał/a: Łoś 2008-08-08 10:24
No i dziś odebrałem wynik badania Real-Time PCR. Wynik jest negatywny. Pozostaje mi tylko zrobić badanie z kału, a jak i ten wyjdzie negatywnie - szubienica? :)

Wczoraj wieczorem trochę nagiąłem dietę, wypiłem wieczorem na mieście kilka piw, zjadłem jakiś dżankfud i... dziś rano miałem oczywiście super głos. Wszystko się odetkało na kilka chwil, ale po 5 minutach znowu wróciło. Kolejny raz przypomniałem sobie jak powinno być. Z głosem takim jaki powinienem mieć byłbym zupełnie innym człowiekiem. Te objawy zrobiły ze mnie nerwusa do potęgi.
napisał/a: ~Anonymous 2008-08-17 20:17
Singsong, robiłeś wymaz cytologiczny?
U mnie lekarz po tym zdiagnozowal co mi dolega.

Nie chodzi o wymaz zwykly, a cytologiczny. Podobno jest to padanie na sluz pochwy, ale mi polecono zrobic to badanie na gardlo i nos. Wyszlo mi, ze mam jakies tam komorek za duzo i przepisano mi kilkumiesieczna terapie, ktora ma cos dac (Marimer + Mucofluid, potem dołożyć Avamys).
napisał/a: Łoś 2008-08-18 13:59
No właśnie, słowo "cytologiczny" kojarzy się z ginekologiem. Nie robiłem takowego, skoro mówisz, że warto - spróbuję :)

Mijają kolejne dni mojej lepszej diety, piję codziennie soki warzywne, kefir rano i wieczorem (choć jeśli to kandydoza to nie powinienem, ale ponoć dla jelit dobry). Robiłem nawet lawatywę wodą z sokiem z cytryny. Wszystko to sprawia, że na jelitach jest mi o wiele lżej, czuję się lepiej. Śluz jak był tak jest i jednak skłaniam się ku temu, że on powoduje to wszystko u mnie. Żołądek ciągle pracuje, bo nie mam wątpliwości, że śluz zalepia mi go. Od tego czuję ciągle wyczerpanie, bo organizm traci energię na walkę ze śluzem. Taka jest moja hipoteza na dzień dzisiejszy. Co w tym śluzie siedzi nadal nie wiem.

Mam pytanko do szanownych forumowiczów: czy ewentualny nadmiar śluzu byłby widoczny na USG albo tomografii komputerowej żołądka?
djfafa
napisał/a: djfafa 2008-08-18 14:03
singsong napisal(a):kefir rano i wieczorem (choć jeśli to kandydoza to nie powinienem, ale ponoć dla jelit dobry


Przy grzybicy kefir jest wręcz obowiązkowych napojem. Co do USG niestety nie znam odpowiedzi.
napisał/a: Łoś 2008-08-19 19:41
Specjaliści od kandydozy twierdzą, że żaden nabiał nie jest wskazany, bo jest pożywką dla grzyba. Teraz to już nic nie wiem.
djfafa
napisał/a: djfafa 2008-08-20 07:52
Bo tym specjalistom chodzi o laktozę, gdzie w kefirze są jej śladowe ilościości. A do tego zawiera naturalne bakterie (dużo więcej i bardziej odporne na kwasy żąłądkowe niż te w jogurtach) które są antagonistami do bakterii typu candida alb.
napisał/a: Łoś 2008-08-20 11:19
Rozumiem, dzięki. Ostatnio zauważyłem, że bardzo pożółkły mi paznokcie. Zawsze miałem śnieżnobiałe, teraz mam żółte jak u żula. Dotyczy to zarówno dłoni jak i stóp. Może to jednak to zagrzybienie organizmu?

Znając życie to wszystkie bajery, które łapię, są wynikiem zerowej odporności organizmu. Zawsze się cieszyłem, że nie choruję na nic poza tym, że mam te objawy o których piszę na tym forum. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałem grypę. Mój system immunologiczny chyba jest w strzępach i nie broni się przed niczym. Grzybica jeśli jest to pewnie pojawiła się w trakcie, czy to możliwe?
napisał/a: Łoś 2008-08-20 12:10
Przepraszam za post pod postem, ale mam jeszcze jedno pytanie.

Jutro idę do pulmonologa, jak myślicie - może coś podpowiedzieć w sprawie śluzu? Nigdy nie byłem u lekarza tej specjalizacji.
djfafa
napisał/a: djfafa 2008-08-20 12:56
Ja już nauczyłem się jednego. Nie ważna specjalizacja, ważny jest człowiek. Jeżeli trafisz na dobrego i takiego z powołaniem to może Ci pomóc, jeżeli będzie to jeden z "gatunku" "następny", to nic Ci nie powie, albo powie, że to alergia.
napisał/a: Łoś 2008-10-07 06:40
Cały czas próbuję walczyć z tym czymś i nie będzie niespodzianką jeśli napiszę, że jest coraz gorzej. Psychika siada, szybko męczę się psychicznie, czuję się głupszy jakby ktoś wyciął mi część mózgu.

Chciałem zapytać jednak o coś innego. Od kilku dni moja flegma z nosa jest żółta. Nie żółtawa, tylko żółta. Wygląda dosłownie jak żółtko z rozbitego jajka - nie ten płyn, ale samo żółtko :) Żarówa. Co to może być?
djfafa
napisał/a: djfafa 2008-10-07 07:57
Zatoki?
napisał/a: icpower 2008-10-11 11:57
mam te same bakterie co ty singsong. Mam refluks. Stres mi ciągle towarzyszy. I mam te same objawy ( gęsta ślina w gardle , obłożony język i zmieniony głos ) wsyzstko trwa już od 5 lat. Jak się wyleczyłeś to napisz :D