Grzybica pochwy

napisał/a: doska16 2009-02-24 20:37
Witam ja am paenien problem mam obajwy tej grzybicy i mam ja od paru mieisecy poszlabym do ginekologa ale problemtkwi w tym ze wwieku 13 lat uprawaialm sex teraz mam 17 i nadal jestem ztym samym partnerem.boje sie ze moja mama dowie sie ze nie jestem dziewica i co powie an to ginekolog
napisał/a: hanca84 2009-02-24 20:59
A nie mozesz się umówić bez wiedzy mamy? W takim czasie kiedy ona jest w pracy np.? Jeśli chcesz mozesz mamie powiedzieć, ze wszystkie Twoje koleżanki byly juz u ginekologa, że w takim wieku powinno się pójść (mozesz nie wierzyc, ale czasem podczas pierwszej wizyty wykrywa się jakieś schorzenia, więc w pewnym wieku jest ona konieczna). Co do lekarza, to napewno się nie zdziwi, przyjmuje wiele młodych kobiet, i czesto nie sa one juz dziewicami, więc bez obaw. A grzybicę trzeba wyleczyć, tym bardziej, jeśli współżyjesz - trzeba wykonać cytologię.
napisał/a: asialenka 2009-02-25 10:00
doska16 udaj się do ginekologa, tak jak radziła poprzedniczka, a jeśli współżyjesz to i partner powinien smarować się np Clotrimazolum (zależy co przypisze Ci lekarz) .
napisał/a: millo1 2009-02-25 11:30
doska16 napisal(a):Witam ja am paenien problem mam obajwy tej grzybicy i mam ja od paru mieisecy poszlabym do ginekologa ale problemtkwi w tym ze wwieku 13 lat uprawaialm sex teraz mam 17 i nadal jestem ztym samym partnerem.boje sie ze moja mama dowie sie ze nie jestem dziewica i co powie an to ginekolog

skoro masz lat 17, to możesz iść już sama do ginekologa. lekarza obowiązuje tajemnica lekarska i nie powie Twojej mamie, że nie jesteś dziewicą. a co ma ginekolog powiedzieć? myślisz, że malo ma uprawiających seks 17stolatek? spokojnie, to nie Jego sprawa, on ma tylko za zadanie zbadać Cię, sprawdzić czy jest wszystko ok i zlecić ewentualne leki. jeżeli masz objawy grzybicy od kilku miesięcy, to już bardzo poważne zaniedbanie, pamiętaj, że nieleczona grzybica może prowadzić do późniejszych komplikacji a nawet do zrostów w jajowodach i nieplodności, więc zasuwaj raz dwa do lekarza! pamiętaj o zapytaniu się o leki dla partnera i nie zapomnij o braniu lacibios femina, bo pewnie Twoja pożyteczna flora bakteryjna po kilkumiesięcznej infekcji przedstawia się bardzo kiepsko...
napisał/a: Majaaa9 2009-03-30 11:27
Hej,
Po ostatniej kuracji antybiotykowej złapałam grzybice i teraz próbuję jakoś sobie z nią porazić :( znajoma polecała mi Candivac (jej pomógł zwalczyć, to paskudztwo) czy ktoś juz go stosował?
napisał/a: millo1 2009-03-31 11:20
ale on Ci nie pomoże na grzybicę, bo to nie jest lek. jeżeli złapałaś grzybicę poantybiotykową, to nie masz innego wyjścia i musisz iść do ginekologa i się wyleczyć a potem dopiero stosować profilaktycznie tego typu środki choć ja akurat w ten nieszczególnie wierzę, bo zawiera patogeny zakażeń, wolę probiotyki. btw, następnym razem pamiętaj, żeby osłonowo łykac probiotyki dla kobiet przy antybiotykach żeby uniknąć właśnie takich dolegliwości
napisał/a: Majaaa9 2009-03-31 11:49
Dzięki za radę :) Wybiorę się w najbliższym czasie do ginekologa i zobaczę co on mi poradzi. Jakoś wcześniej nie miałam problemu z infekcjami, więc jakoś umknęła mi potrzeba leków osłonowych :(
Co co Candivacu, to czytałam na jego temat sporo pochlebnych opinii. A z grzybicą, to nie wiadomo co komu pomoże...
napisał/a: millo1 2009-04-01 14:34
no więc właśnie, zgadzam się z tym. mi akurat lacibios femina pomógł i dlatego też nie zamierzam nic zmieniać. ale każdy organizm jest inny i inaczej reaguje. powodzonka
napisał/a: Majaaa9 2009-04-07 13:54
W każdym razie zaczynam kurację :) Kupiłam już Candivac i rozpoczęłam stosowanie. Pozdrawiam
napisał/a: Zaneta26 2009-05-14 00:49
Mnie Lekarka na powracajace infekicje pochwy (chyba juz wszystkie antybiotyki stosowalam) zapisala FemiVaxin.TO takie tabletki ktore maja wzmocnic odpornosc organizmu, bo nawracajace infekcje podobno są zwiazane z oslabioną odpornoscią organizmu. Podobno lek jest skuteczny i dziala dlugotrwale (zapobiega nawrotom) mowie "podobno" bo sama dopiero zaczelam stosowac. MOja lekarka tlumaczyla mi to tak, ze jak przepisuje antybiotyki to infekcja szybko sie konczy , ale antybiotyki dzialaj krotkotrwale no i infekcja za chwile znow sie pojawia..bo przyczyna jest nieusunieta. Czyli wniosek stad, ze moja przypadlosc wynika ze slabej odpornosci...hmm.. dziwne, bo z reguly rzadko choruję...moze u ciebie jest podobnie..no coz biore te tabletki.. ;).. zal mi troche meza, bo tez musi lykac tabletki..a on do lekow jest bardzo sceptyczny.. ;)..pozdrawiam. slyszalam tez ze lykanie wit C pomaga, bo niby mocz z wydalana wit C dziala jako naturalny srodek antygrzybiczy
napisał/a: monia1232 2009-05-16 13:57
Julenka napisal(a):Juz nie wiem co robić :(( od kilku miesięcy mam grzybicę pochwy. Bylam juz kilka razy u gina i dostawałam jakies tabletki, globułki i maść np. Gynoxin, Pimafucin, Clotrimazolum.... ale NIC NIE POMAGA :(( Trochę na jakiś czas, ale potem mam nawroty;(( Stosuje już płyn Lactacyd, łykam LaciBios femina i stosuję czasem Tantum Rosa. Bieliznę (tylko bawełnianą) piorę osobno w płatkach mydlanych dla dzieci, nie noszę obcisłych rzeczy. Używam jednorazowych ręczników.
Nie jem już słodyczy, choć je uwielbiałam :( i nie słodzę herbaty. Staram się jeść zdrowo i kiszonki, owoce cytrusowe itd.
Nie chodzę na baseny, unikam publicznych toalet.
Wkrótce jadę na urlop do Turcji i jestem przerażona tym, że mam korzystać z hotelowej łazienki, plaży i basenu...... :((( To tego podróż naobjazdówce i te gorące temperatury ;(
Ta dolegliwość odbiera mi wszelką radość życia :( Do tego mam kłopoty z infekcjami gardła i migdałów i mam czasami tego serdecznie dosyć!!! Jak mam nawroty tych 2 dolegliwości to ogarnia mnie czarna rozpacz :((( Nic mi się wtedy nie chce. Nawet na urlop już się nie cieszę, bo boję się, że mój stan się pogorszy :(

BŁAGAM pomóżcie!!!! Byłam już u 2 ginów i oni z radoscią to bagatelizują i stwierdzają to tylko grzybek!!! A dla mnie to prawdziwy dramat!! :((


Z tego co piszesz wnioskuję, że żaden ginekolog nigdy nie polecił ci proparatu o nazwie Candivac. To produkt, który przyjmuje się raz dziennie przez 10 dni, a potem 20 dni przerwy i kolejna dawka (i tak - przyjmujesz w jednej kuracji trzy dawki). Trochę to skomplikowne, musiałam sobie zapisac na lodówca, aby nie zapomnieć. Poprzednio miałam podobny problem jak Ty i nie było lata, żebym nie miała takich kłpotów. Czesto kilka razy w roku. Candivac biorę od roku (wiżełam 3 kuracje) i od ostatniej nie mam już nawrotów grzybicy. Jak wspomniałam lekarz mi polecił candivac, ale bez problemu kupisz bez recepty w aptece. Najłatwiej w internetowej, bo nie w każdej w mieście znajdziesz.


z tego opisu wnioskuję, że nigdy lekarz nie polecił Ci preparatu pod nazwą Candivac. To produkt, którry powinnaś znależć w aptece bez recepty. Niestety - nie w każdej jest dostępny. Więc polecam apteki internetowe. Ja sama jestem ososbą, która często miała nawracające problemy z grzybicą pochwy. Od ponad roku (prawie półtora) przeszłam 3 kuracje candivakiem i od ostatniej już nie mam upławów. Produkt polecił mi mój ginekolog, ale jak wspomniałam - bez recepty kupisz go w aptece. W internecie jest sporo materiałów o tym produkcie, więc bez problemu znajdzesz wiecej info
majaki napisal(a):Hej,
Po ostatniej kuracji antybiotykowej złapałam grzybice i teraz próbuję jakoś sobie z nią porazić :( znajoma polecała mi Candivac (jej pomógł zwalczyć, to paskudztwo) czy ktoś juz go stosował?
napisał/a: kuleczka2610 2009-05-16 16:34
witam julenka,ja tez mam takim problem.Moj ginekolog powiedzial ze niektore kobiety sa bardzo podatne na grzybice,takm jak ja.Moja kolezanka ma duzo partnerow i r=tego nie ma,a ja mam jednego i choruje praktycznie co miesiac.Co do flukonazolu to nie wolno go naduzywac ,bo ta bardzo silny antybiotyk,a antybiotyki obnizaja odpornosc i znow bedzie grzyb.Ja stosuje osobny recznik,i piore w 90 stopni,uzywam po kuracji lactovaginal lub floragyn,a najlepiej to zabezpieczac sie prezerwatywa,bo moze partner zaraza,a u ginekologa zrob specjalny test na jaki rodzaj grzyba jestes podatna i lekarz da skuyeczny lek,pozdrawiam