Grzybica pochwy

napisał/a: inkaa1 2010-03-28 18:36
Tzn. początkowo miałam przyjąć tylko 3 tabletki - po jednej co dwa dni. Więc wg lekarza po tych 3 tabsach powinnam poczuć znaczną poprawę... A poprawa była, ale zniknęła :/
napisał/a: millo1 2010-03-29 09:53
weź mycosyst i łykaj dalej lacibios femina. dokup jeszcze może maść clotrimazolum. jeżeli nic nie będzie poprawy, to będziesz musiała znów udać się do ginekologa. polecam zrobić posiew, bo skoro mycosyst nie działa, to może to być jakiś oporny rodzaj grzyba lub może infekcja mieszana. warto to sprawdzić.
napisał/a: zofija11 2010-03-31 12:37
Sluchajcie, moze po prostu warto najpierw zidentyfikowac problem. Na rynku ostatnio pojawil sie domowy test do wykrywania grzybiczego zapalenia pochwy. Dziala swietnie, diagnozuje problem i potem mozna taka infekcje konkretnie, raz i dorze wyleczyc. Zerknijcie na stronke candidatest . pl
Ten test- CandidaTest jest naprawde dobry. Zdecydowanie polecam!!
napisał/a: millo1 2010-04-01 10:56
mortiz_ona, a czy miałaś chociaż raz robiony posiew z pochwy z antybiogramem? bo w takim przypadku to koniecznie trzeba zrobić posiew z pochwy. z lekowrażliwością. bo coś jest nie tak, skoro tyle leków nie działa. może to chlamydia? ale najpierw sprawdzić rodzaj i gatunek grzybów, ewentualnych bakterii i wykaz leków, które skutecznie poradzą sobie z tymi patogenami. moze tez warto się zastanowic nad szczepionką? oprócz tego witaminy, może echinacea, lacibios femina, prebiotyki. hormony masz w normie?
napisał/a: inkaa1 2010-04-05 23:15
Wzięłam te 2 tabletki Mycosystu. W sumie chyba nie czuć już swędzenia czy pieczenia, ale nadal mam upławy. Mniejsze, dużo mniejsze, ale ciągle są. Czy mogę coś zrobić jeszcze żeby to doleczyć? Czy jednak koniecznie gin?
napisał/a: EWKA27 2010-04-06 07:39
To jednak pozostaje ci gin, bo bez farmakologii sie go nie pozbędziesz. Wizyta nie zaszkodzi:)
napisał/a: karea2 2010-04-12 19:30
Witam
walczylam z grzybica kilka lat i nie dało się tego wyleczyć raz na zawsze. Po kilku miesiącach problem powracał. Zmieniałam ginekologów ale i to nie pomagało. W końcu wzięłam sprawy w swoje ręce. Nie będę tutaj się rozpisywać na temat nawrotów choroby, powiem krótko tej grzybicy nigdy nie da się wyleczyć lekami farmakologicznymi. Jeżeli macie uczciwego ginekologa to wam powie, że można to zaleczyć (zlikwidować na jakiś czas objawy) ale nie wyleczyć. Ja miałam dosyć już aplikowania przeróżnych kremów i czopków. Sięgnełam po sprawdzone kuracje naturalne i pozbyłam się tego dziadostwa raz na zawsze. Fakt, kuracja trwa pół roku plus podtrzymanie kuracji następne pół roku ale warto. Dodatkowo jest wiele innych korzyści z takiej kuracji. Zainteresowane osoby prosze o info na adres karea2 na tlenie. Pozdrawiam serdecznie
napisał/a: przyszla_zona_21 2010-05-24 18:32
Witam serdecznie!
Miesiaczkuje od 9 lat, regularnie, krwawienia sa bardzo obfite i trwaja najczesciej 9-12 dni. Nigdy nie przyjmowalam i nie przyjmuje tabletek antykoncepcyjnych. Mam stalego partnera i stosujemy jedynie prezerwatywy.
Od dluzszego czasu mam problem z nawracajaca grzybica. W ciagu ostatnich 2 lat leczylam sie na te dolegliwosc 9 razy. Za kazdym razem dostawalam rozne globulki dopochwowe+kremy, a kuracje z reguly trwaly 14 dni. W czasie ostatnich 5 kuracji leczony byl rowniez moj partner. Problem niestety wraca po 2-3 miesiacach. Za namowa ginekologa od roku w ogole nie stosuje tamponow (mowil, ze to moze byc przyczyna), a sytuacja dalej sie powtarza. Z kolejna grzybica poszlam do nowego ginekologa i mimo, iz kilkakrotnie powtarzalam mu, ze choruje 9 raz w przeciagu 2 lat-z gabinetu wyszlam z recepta na globulki, ale tym razem terapia 7dniowa. Ulge czulam jeszcze tydzien pozniej, teraz problem znow wrocil.
Co moge zrobic, jak rozmawiac z lekarzem, jakie badania wykonac?
napisał/a: ~Anonymous 2010-05-24 18:50
Witam,
ja również miałam problemy z nawracającą grzybicą. Globulki dopochwowe nie rozwiązały problemu, natomiast dostałam tabletki doustne flucofast (chyba) albo flumycon, ponadto skończyłam definitywnie z tamponami, używałam tylko lactacyd do hig. intymnej, zmieniłam wszystkie rzeczy takie jak ręczniki, bielizna tylko bawełniana !!! i nie stringi !!!! luźniejsze spodnie lub spódniczki, i duża ilość cytrusów i wit. C i zmniejsz ilość spożywanych słodyczy i cukru. To moja recepta, a uwierz, że leczenie jest długie i męczące. Osobiście teraz nie używam stringów i tamponów.
Dbaj o higienę swoją i partnera, do miejsc intymnych używaj innego ręcznika i dobrze je osuszaj.
Ja poza cytologią, USG i zwykłego badania ginekologicznego miałam robiony posiew z pochwy gdy miałam grzybicę. Na szczęście wyszedł ok.
Najlepiej popytaj przyjaciółek czy nie miały takiego problemu i czy nie znają lekarza specjalistę, który może Ci pomóc, a nie takiego jak ja też miałam co przez pół roku faszerował mnie globulkami dopochwowymi i maścią clotrimazolum.
Robiłam też parówki z kory dębu ale ponoć można tylko 3 dni (nie wiem ile w tym prawdy) pomimo to czułam ulgę po nich.
napisał/a: przyszla_zona_21 2010-05-24 19:02
Bardzo dziekuje za odpowiedz.
Bralam te tabletki Flumycon. Przez 3 dni musialam lykac po jednej, a potem co miesiac (pierwszego dnia okresu) po jednej (przed 5 miesiecy). Do tego byly globulki. Partner tez dostal wtedy Flumycon.
Stosuje wlasciwie wszystkie rady, o ktorych pisalas. Dodatkowo u mnie problem jest bardziej uogolniony, poniewaz kilkakrotnie mialam juz grzybice na twarzy i w uszach. Zawsze mowie o tym lekarzom, ale jeszcze zaden nie wyslal mnie na bardziej specjalistyczne badania.
napisał/a: ~Anonymous 2010-05-24 19:13
nie ma za co chociaż widzę, że nie bardzo pomogłam. Musisz znaleźć lekarza, który potraktuje Cię indywidualnie. Może jakaś dieta + antybiotyki. Wiem, że problem jest nie do zniesienia ale leczenie jest długotrwałe. Najgorsze jest to, że problem powraca. U mnie zaczyna się swędzenie więc ratuję się clotrimazolum i niestety 0 seksu dopóki nie minie. Ja robiłam też badanie moczu czy nie ma bakterii, chociaż nie wiem czy podczas grzybicy to badanie w czymś pomaga.
napisał/a: ~Anonymous 2010-05-24 19:21
a miałaś robiony posiew? zbadaj również krew na poziom cukru i morfologię. Lekarz rodzinny powinien dać Ci skierowanie jak przedstawisz mu problem.