Grzybica pochwy

cola light - nigdy bym nie wpadła na cos takiego. ja wole mniej oryginalne rozwiązania. clotrimazolum maść na swędzenie i lactovaginal dopochwowo. jak nie mija ide do lekarza. znam tez provag żel, używam po basenie "na wszelki wypadek".

ja stosowałam przy grzybicy tabletki dopochwowe clotrimazolum i maść. po leczeniu zaczęłam brać provag profilaktycznie i póki co nic mi sie nie dzieje.

sama też miałam podobne problemy, zawsze dbałam o higiene, staram sie nie uzywać bielizny innej niz bawełniana, od jakiegoś czasu chodzę sporadycznie na basen, staram sie unikac toalet publicznych, tez stosuje doustny probiotyk provag, bakterie kwasu mlekowego zeby uzupelnić ich pozniom w organizmie

jesli chodzi o infekcje intymne najlepiej od razu kiedy sie zaczyna iśc do ginekologa, bo zaleczona, niedoleczona infekcja na ogół wraca. na swedzenie jak wiele dziewczyn stosuje maśc clotrimazolum, lactovaginal kiedy biore antybiotyki i po kuracji, unikam basenów. niestety kazdy organizm jest inny i nie ma na to leku uniwersalnego. mnie ostatnio pomogły tabletki clotrimazolum.

Hej. Mam na imię Justyna i jestem tu pierwszy raz. Mam problem. Wiem że to jest infekcja,grzybica ale nie wiem co z tym dalej robić? Byłam u lekarza ginekologa jak i zarówno dermatologa. Objawy to swędzenie, pieczenie, dziwna wydzielina jak i zarówno kolor i zapach. Ginekolog dawał mi różne tabletki FEMINELLA VAGI C jak i CLOTRIMAZOLUM tabletki i maść oraz PROVAG, TAMTUM ROSA i to pomaga ale zawsze na jakiś czas. Brałam tabletki antykoncepcyjne teraz zostały odstawione a ja mało co nie wyjdę z siebie przez te objawy, Upławy tak są obfite że czasami zastanawiam się czy czasami okresu nie mam. Natomiast dermatolog powiedział żebym wszystkie kosmetyki zmieniła na dziecięce, co prawda pomogło jedno ale też nie na długo. Co mam dalej robić? Gdzie się zgłosić? Czy to w ogóle jest wyleczalne? Proszę o pomoc. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

profilaktycznie to ja jak miałam brać antybiotyki kupowałam sobie tabletki probiotyczne w aptece. Do tego jadłam duży kefir i unikałam serów pleśniowych. No i profilaktycznie nie chodziłam na basen bo po każdym miałam grzybice pochwy do leczenia. O siadaniu na desce w miejscu publicznym to chyba nawet nie muszę pisać. Teraz jadę na tamponach probiotycznych ellen, tanie nie są, ale na basen przynajmniej zaczęłam chodzić. Coś za coś ;) a nic tak ładnie nie rzeźbi sylwetki jak basen.

te tampony stosuje się profilaktycznie podczas miesiączki? na basenie tez ich używasz? nigdy wcześniej nie słyszałam o tym. jaka jest ich cena? chyba nie są konkurencyjne cenowo dla probiotyków klasycznych i mniej wygodne w użyciu od np. provagu doustnego, który jest w sumie bardzo skuteczny.

stosuję je podczas każdej miesiączki. co do stosowania to tak jak każde inne tampony niczym się nie różnią prócz zawartości w środku probiotyków. i według mnie wzmacniają florę bakteryjną tam w środku, bo jakoś grzybica jest pod kontrolą, także zaczęłam chodzić na basen, czego się bałam. Cenowo jak sobie podliczysz koszty probiotyku i tamponów wyjdzie na to samo, a tutaj przynajmniej dochodzą one bezpośrednio do grzybicy i nie muszą przechodzić przez cały układ pokarmowy.
Nie mam nic przeciwko probiotykom w tabletkach, ale do antybiotyku.
Na moją grzybicę pochwy, jak już ją mam, nie działają, są za słabe.

supergaska napisal(a):

ja stosowałam przy grzybicy tabletki dopochwowe clotrimazolum i maść. po leczeniu zaczęłam brać provag profilaktycznie i póki co nic mi sie nie dzieje.

ja mam dokładnie tak samo clotrimazolum maść i tabletki dopochwowe... ale profilaktycznie jeszcze nic nie biorę... chociaż uważam że chyba powinnam spróbować

ja mialam nawracajaca grzybice pochwy i zawsze jak mi sie pojawiala to probowalam sprawdzonych sposobo, tampony z jogurtu, podmywanie ziolami i masc, ale w koncu przy ktorej infekcji mialam dosc i poszlam sie przebadac i lekarz mi powiedzial ze to trzeba porzadnie wyleczyc i dostalam trioxal na recepte i chyba mial racje bo od pol roku nic mi nie nawrocilo, wiec moze w tym rzecz aby to porzadnie wyleczyc?

krysiako napisal(a):

ja mialam nawracajaca grzybice pochwy i zawsze jak mi sie pojawiala to probowalam sprawdzonych sposobo, tampony z jogurtu, podmywanie ziolami i masc, ale w koncu przy ktorej infekcji mialam dosc i poszlam sie przebadac i lekarz mi powiedzial ze to trzeba porzadnie wyleczyc i dostalam trioxal na recepte i chyba mial racje bo od pol roku nic mi nie nawrocilo, wiec moze w tym rzecz aby to porzadnie wyleczyc?

Tampony przepraszam z czego...?? z jogurtu??
A ty wiesz co się dzisiaj do tych jogurtów dodaje..?
Ja bym nie ryzykowała tylko od razu szukała jakiegoś dobrego ginekologa (stron z namiarami jest mnóstwo, choćby > ranking ginekologów itd). Nie ma co sobie zdrowia psuć babcinymi metodami na zupełnie nie babcinych dzisiaj jogurtach...

Lennart napisal(a):

ja mam dokładnie tak samo clotrimazolum maść i tabletki dopochwowe... ale profilaktycznie jeszcze nic nie biorę... chociaż uważam że chyba powinnam spróbować

Clotrimazolum raczej nie pomoże, bo to jest na infekcje zewnętrzne, nie wewnętrzne. Próbowałaś może żelu zamiast tabletek dopochwowych, jest dużo bardziej wygodny.