interpretacja wyników TSH, ft3, ft4, anty-TPO

djfafa
napisał/a: djfafa 2016-03-24 08:07
My nie decydujemy o odstawianiu leków. Ale wyniki wskazują że lek trzeba odstawić już teraz. Leczenie GB to nie łatwa sprawa, trudno Ci doradzić co masz robić, bo w tej chwili nie masz nadczynności tylko niedoczynność a obie choroby leczy się przecież zgoła odmiennie.
A zmęczenie teraz to objaw właśnie niedoczynności, którą obecnie masz i to bardzo wyraźną.
Dieta p. zapalna to podstawa, czyli Omega 3, zielona herbata, antyoksydanty + dieta.
napisał/a: waljum1 2016-03-25 18:15
TSH 1,060 µIU/ml 0,270 - 4,200
FT4 1,28 ng/dl 0,93 -1,70 N
anty-TPO anty-TPO 71 IU/ml 0,00 - 34,00

Tsh wyszło mi ładne, czy powinnam się martwić tym anty-tpo? Mam 34 lata, nigdy się nie leczyłam endokrynologicznie, żadnych specjelnych problemów ze zdrowiem nie mam. Czasami wypadają mi włosy, ale teraz akurat mają dobry okres. Wagę i poziom energii życiowej mam w normie, nie marznę, itd.
napisał/a: nolimit1 2016-03-25 19:27
Widzę, że teraz wchodzi 'fala' mody na zapalenie tarczycy. Odwrotnie jak 10 lat temu. Wszystko negowali. jaki powód zapytania?

"Smieszy" mnie to, ze kazdy lekarz diagnozuje mi hashimoto (bardziej/mniej/wylucza/na pewno) na podstawie tych samych wyników co 10 lat temu KAZDY wykluczał - jest pan zdrowy, nie szuka pan chroby - dostaniesz nerwicy od tego - zajmij sie zyciem!. Daj spokój. Szok... Z symulanta na przewlekle chorego przy tych samych wynikach (w sumie DUZO lepszych teraz - ft3-74%. Róznica w atopo ponad 1300 - nie wiadomo ile dokładnie, bo wtedy maszyna dalej nie liczyła... na 130. TSH z 8 na 4). Bez leków, bez diety, bez niczego. Kuracja anty-bólowa piwo. Stres na poziomie mega wysokim. A wyniki duzo lepsze.

Jakieś wnioski? Moda??? Zgłębienie wiedzy lekarzy w PL? Dzisiaj usłyszałem, że dieta bezglutenowa przynosi MIERNE pozytywne skutki. Mozna o niej porozmawiac jesli hormony, nie leki (jak twierdzi) beda w normie czyli 1. Teraz mam 3,9 - najnizsze w historii.

Teraz jestem chory - 10 lat temu bylem symulantem. Do tego napisze ze biopsja wykluczyla hasmimoto (niby) a jednak usg to jest jak stwierdzil lekarz "gówniane" badanie. Nic nie mozna stwierdzic na 100%. Biopsja jest dokładniejsza.

Zresztą jeden lekarz twierdzi ze wol koloidowo-miąższowy tarczycy to nic. A drugi ze hashi... SZOK.

Zresztą po biopsji mam mega drętwienie kończyn. Wróciło mi zapalenie gardła -którego nie mialem kilka lat i "nieogar" w głowie. Mega brak koncentracji.


Dodatkowo lekarze twierdzą ze letrox i euthyrox to jest to samo. Nie ma róznicy jak pepsi i cola. Jedynie walka firm konkurujących. Potwierdzacie to? Niby letrox nie ma laktozy. Lekarz na moją sugestię skreślił i wypisał letrox. To jest to samo.

Jak uważacie? Dj Fafa? Co myślisz?

Jeszcze raz dzięki za danie nadzieji ze nie jestem symulantem i czlowiekiem jedynie z nerwica i depresją.
Szokuje mnie zmiana mentalonosci oraz drastyczna zmiana diagnozy lekarzy. 10 lat to przepaść???

Może. Dzięki jeszcze raz. Mimo to kazdy lekarz twierdzi nadal, ze mam szereg dodatkowych chorób nie związanych z hashi. Jednak potwierdzilem choc jedna. Wczesniej - symulant, nie zajmuj kolejki.

Zastosuje leczenie 25 eu/letrox (nie wiem co wybrac) i zbicie tsh 1. I dalej zobaczymy. Nikt nie dal gwarancji lepszego samopoczucia. Moze liczą na placebo?

Pozdrawiam
djfafa
napisał/a: djfafa 2016-03-27 07:21
waljum napisal(a):TSH 1,060 µIU/ml 0,270 - 4,200
FT4 1,28 ng/dl 0,93 -1,70 N
anty-TPO anty-TPO 71 IU/ml 0,00 - 34,00

Tsh wyszło mi ładne, czy powinnam się martwić tym anty-tpo? Mam 34 lata, nigdy się nie leczyłam endokrynologicznie, żadnych specjelnych problemów ze zdrowiem nie mam. Czasami wypadają mi włosy, ale teraz akurat mają dobry okres. Wagę i poziom energii życiowej mam w normie, nie marznę, itd.


TSH i fT4 na bardzo dobrym poziomie. Nieznacznie podwyższone Anty TPO nie musi oznaczać choroby autoimmunologicznej. Jeżeli nie masz niepokojących objawów, powtórz wyniki za 6 miesięcy.
djfafa
napisał/a: djfafa 2016-03-27 07:29
Nolimit napisal(a):Widzę, że teraz wchodzi 'fala' mody na zapalenie tarczycy. Odwrotnie jak 10 lat temu. Wszystko negowali. jaki powód zapytania?

"Smieszy" mnie to, ze kazdy lekarz diagnozuje mi hashimoto (bardziej/mniej/wylucza/na pewno) na podstawie tych samych wyników co 10 lat temu KAZDY wykluczał - jest pan zdrowy, nie szuka pan chroby - dostaniesz nerwicy od tego - zajmij sie zyciem!. Daj spokój. Szok... Z symulanta na przewlekle chorego przy tych samych wynikach (w sumie DUZO lepszych teraz - ft3-74%. Róznica w atopo ponad 1300 - nie wiadomo ile dokładnie, bo wtedy maszyna dalej nie liczyła... na 130. TSH z 8 na 4). Bez leków, bez diety, bez niczego. Kuracja anty-bólowa piwo. Stres na poziomie mega wysokim. A wyniki duzo lepsze.

Jakieś wnioski? Moda??? Zgłębienie wiedzy lekarzy w PL? Dzisiaj usłyszałem, że dieta bezglutenowa przynosi MIERNE pozytywne skutki. Mozna o niej porozmawiac jesli hormony, nie leki (jak twierdzi) beda w normie czyli 1. Teraz mam 3,9 - najnizsze w historii.

Teraz jestem chory - 10 lat temu bylem symulantem. Do tego napisze ze biopsja wykluczyla hasmimoto (niby) a jednak usg to jest jak stwierdzil lekarz "gówniane" badanie. Nic nie mozna stwierdzic na 100%. Biopsja jest dokładniejsza.

Zresztą jeden lekarz twierdzi ze wol koloidowo-miąższowy tarczycy to nic. A drugi ze hashi... SZOK.

Zresztą po biopsji mam mega drętwienie kończyn. Wróciło mi zapalenie gardła -którego nie mialem kilka lat i "nieogar" w głowie. Mega brak koncentracji.


Dodatkowo lekarze twierdzą ze letrox i euthyrox to jest to samo. Nie ma róznicy jak pepsi i cola. Jedynie walka firm konkurujących. Potwierdzacie to? Niby letrox nie ma laktozy. Lekarz na moją sugestię skreślił i wypisał letrox. To jest to samo.

Jak uważacie? Dj Fafa? Co myślisz?

Jeszcze raz dzięki za danie nadzieji ze nie jestem symulantem i czlowiekiem jedynie z nerwica i depresją.
Szokuje mnie zmiana mentalonosci oraz drastyczna zmiana diagnozy lekarzy. 10 lat to przepaść???

Może. Dzięki jeszcze raz. Mimo to kazdy lekarz twierdzi nadal, ze mam szereg dodatkowych chorób nie związanych z hashi. Jednak potwierdzilem choc jedna. Wczesniej - symulant, nie zajmuj kolejki.

Zastosuje leczenie 25 eu/letrox (nie wiem co wybrac) i zbicie tsh 1. I dalej zobaczymy. Nikt nie dal gwarancji lepszego samopoczucia. Moze liczą na placebo?

Pozdrawiam


Bo letrox i euthyrox to to samo :)))) Wiesz nauka mówi że taka sama substancja czynna powinna działać tak samo. A że ludzie różnie reagują na oba leki? To fakt i nikt tego nie neguje. Czy winowajcą jest laktoza? Może, ale z drugiej strony to homeopatyczna dawka, która działać nie powinna, szczególnie że zazwyczaj "źle" działa na tych, którzy nabiał (a więc pełen laktozy) spożywają na tony.

Co do Ciebie, spróbowałbym lek. Czy 25 mcg pomoże? Warto od takiej dawki zacząć.
napisał/a: kate851 2016-03-27 08:17
Co to oznacza, że proces autoagresji jest bardzo duży? Czy można to jakoś zatrzymać, wyciszyć? Co mogę jeszcze zrobić, żeby poprawić swój stan?

Dodam, że zdecydowałam się na obniżenie dawki tyrozolu do 10 mg/dobę aż do następnej wizyty u endokrynologa.
djfafa
napisał/a: djfafa 2016-03-27 08:22
kate85 napisal(a):Co to oznacza, że proces autoagresji jest bardzo duży? Czy można to jakoś zatrzymać, wyciszyć? Co mogę jeszcze zrobić, żeby poprawić swój stan?


No to oznacza, że możesz mieć silne objawy a choroba może szybko postępować. A co możesz zrobić? Dieta i suplementy p. zapalne o których masz info w wątkach podwieszonych.
napisał/a: kate851 2016-03-28 07:07
Wszystkie metody wspomagania leczenia, które tutaj Pan opisuje odnoszą się do choroby Hashimoto, rozumiem, że wynika to z faktu, iż sam Pan ma doświadczenia związane z tym schorzeniem. Czy jednak mogę zastosować np. wymienione suplementy w przypadku choroby Gravesa-Basedowa? Czy takie zestawy suplementów nie mają za zadanie nie tylko zniwelować stan zapalny, ale i pobudzić tarczycę do pracy? Czy zatem mając nadczynność (generalnie, bo w tej chwili jestem w niedoczynności polekowej) nie zrobię sobie krzywdy biorąc te suplementy? Co z Pańskiej listy mogę brać nie obawiając się zwiększenia pracy tarczycy?
napisał/a: ofek 2016-03-30 18:32
Witam proszę o interpretacje wyników. Mam 34 lata
wyniki z 07/07/2015
wynik: min. max
tsh 3 generacji: 0330[-] 0.400 4.000 max
PSA całkowite: 0.628 4.00 max
FT3: 8.09{+] 1.50 4.10 max
FT4: 0.819[-] 0.89 1.76 max
NIE POMYLIŁEM SIĘ TAKIE WYNIKI BYŁY FT3 I FT4
wyniki z 15/03/2016
tsh 3 generacji: 3.81 0.400 4.000 max
wyniki z 29/03/29
tsh 3 generacji: 5.06{+] 0.400 4.000 max
ft3 3.26 1.50 4.10 max
ft4 1.26 0.89 1.76 max
anty TPO 10 0.00 35.00 max
USG z 13/08/2015: tarczyca polożona typowo, prawy płat o wymiarach 43x20x17 mm
lewy płat o wymiarach 37x12x14 mm, cieść tarczycy 5mm, struktura obu płatów prawidłowa. USg robione na starym sprzęcie przez lekarza rodzinnego.
napisał/a: soaring 2016-03-30 18:57
dlaczego zrobiłeś te badania? masz jakieś dolegliwości typowe dla chorób tarczycy?
poszłabym na porządne usg tarczycy - za porządne traktując badanie wykonane przed osobę z dużym doświadczeniem w wykonywaniu usg tarczycy, wiek sprzętu jest drugorzędna. poszukaj w sieci, popytaj kto zna taką osobę.
z usg które masz wynika, że prawy płat ma 7,5 ml, ale lewy płat jest mały (3,2 ml) - może przeszedłeś zapalenie. po drodze nie zaszkodziłoby zrobić też drugie przeciwciała anty-tg.
wyniki wskazują na tzw. subkliniczną niedoczynność tarczycy.
napisał/a: ofek 2016-03-30 19:23
Robiłem te badania bo czuje się jakbym miał 80 lat. Ciśnienie skokowe, niepokój temperatura ciała różna 37,3 , 36,6 35,5. Stawy mnie bolą, zawroty głowy, zaburzenia snu, raz senny innym razem bezsenny, różne cisnienie krwi, kłócie w klatce piersiowej, niepokój, zaburzenia nastroju, uczucie dużego zimna innym razem gorąca i pocenie się, uczucie zmęczenia i beznadziejności, kilka razy byłem na szybkiego w ośrodku bo myślałem, że zawał mam albo coś podobnego, ale było ok. U najlepszego kardiologa w okolicy prywatnie poszedłem i też ok... tyle co mi teraz naszło na myśl ciężko mi się skoncetrować. Od około 4 lat leczę się psychiatrycznie raz nawet byłem tydzień w szpitalu, ale nie wytrzymałem tam nie moje klimaty.... Zdiagnozowane choroby przez różnych lekarzy: zaburzenia lękowe, depresja, depresja lękowa, cyklotymia, choroba afektywna dwubiegunowa typ sezonowy, choroba afektywna dwubiegunowa hipomania i duża depresja to jest ostatnia. Nie wierzę w żadną z tych diagnoz od samego początku, lecze się dla rodziny. Teraz wyszukuję przyczyn od strony prawdziwej medycyny bo tak mnie leczyli na wszystko co popadnie od strony umysłowym, że jestem na nędznej rencie 1300 zł gdzie wczesniej miałem siłę i zarabiałem około 4000 zł (dużo nagodzin) byłem nie do zajechania... Nie mam już sił i szukam pomocy... Chcę pracować żyć i zajmnować się dziećmi. Dlatego je robiłem.
napisał/a: ofek 2016-03-30 19:44
Reszta z ostatnich badań:
Alat: 109