Opóźniona mutacja głosu

napisał/a: Aurelius 2011-02-04 20:03
Siemka :) Ja mam ,,mutacje'' już od bodaj kilku lat :D Dwa lata temu dostałęm skierowanie do foniatry, ale nie chciało mi się samemu daleko gdzieś jechać do niego. Z tego wszystkiego byłem tylko u laryngologa, alergologa i logopedy. I nikt nie stwierdził jakichś odchyleń. Ale wciąż mam te DWA głosy haha i to jest najsmieszniejsze. Tym grubym głosem wszedzie rozmawiam, ale ten cholerny cienki nie zanikł :D Myslalem, ze może to jakos samo zaskoczy, ale ni cholery. I powiem wam, ze mam juz 20lat. Gruby glos odkrylem juz dawno temu. Ale kiedyś często chorowałem na zapalenia gardła, może to jest przyczyna Feralnej mutacji, ale powiem wam, że nie to mnie martwi, tylko to , że moze od tego strace glos kiedys czy coś. No bo na gruby moge sobie przeskakiwac w dowolnej chwili i luuuz :D
napisał/a: golebiedwa 2011-02-05 21:04
Ja od kiedy zacząłem mówić tylko i wyłącznie grubym, to cienki zanikł ;)
napisał/a: Aurelius 2011-02-05 22:46
golebiedwa napisal(a):Ja od kiedy zacząłem mówić tylko i wyłącznie grubym, to cienki zanikł ;)


Jak widać każdy jest inny :D I moje bezczelny kobiecy głos nie chce zginąć :D Haha mozne to Dar :D Takie glosy 2w1.
napisał/a: leox 2011-02-13 21:35
Myślę, że z tym problemem trzeba się zgłosić do endokrynologa i zbadać poziom hormonów głownie testosteronu.
napisał/a: Chuck 2011-03-12 14:28
Witam wszystkich. Mam nadzieje że ktoś jeszcze zagląda na ten temat. Mam problem jak wy wszyscy macie lub mieliście. Przechodzę mutacje głosu, która nie pozwala mi normalnie żyć.
Za 3 miesiące będę miał 18 lat. Wkraczam w dorosłe życie. A z takim głosem nie będzie mi łatwo. Przechodzę mutacje już ponad 4 lata. Mam tak jak nie którzy z was te dwa głosy. Ten gruby(męski) i cienki(;(. Chodzę teraz do technikum 2 klasa.
Gdy jestem sam to mogę mówić grubym głosem bez zahamowań, ale przy kimś to jak pisaliście włącza mi się blokada. Wśród kolegów normalnie gadam, ale przy kimś obcym to potrafię tylko pokiwać głową na tak lub nie. Jedynym wyjątkiem to gdy z kolegami pijemy, i gdy jestem "nawalony" to mówię tym grubszym głosem bez zahamowań. Koledzy mówią że wtedy gadam jak jakiś Demon z piekła takim grubym głosem.
A w szkole muszę udawać że jestem kimś innym. Na lekcjach siedzę cicho, na przerwach też, a tak naprawdę to ja bym chciał rozmawiać z ludźmi, odpowiadać na lekcji.
Mutacja to naprawdę ciężka sprawa/...
napisał/a: mietek158 2011-03-13 01:22
Moze byc cos z hormonami. Powiem wam tylko ze beckham tez ma taki glos. Pozatym jak brakuje wam pewności siebie to idzcie na silownie i zwiekszcie mase moze pomoc nie zaszkodzi.
napisał/a: Aurelius 2011-03-13 13:05
Chuck najgorsze jest to ze mowic gruby to i mozna, ale czego ten cienki nie znika? Ja to mowie i takim i takim :) Ale nie w tym rzecz, jedynie martwi mnie to, że z tego moze wyjsc jakas choroba czy cos. Pomyslcie jakby to bylo stracic glos kompletnie, to by byla katastrofa. I niebawem wybiore sie do foniatry jak bede mial chwile wolnego, bo niestety w moim miescie takiego lekarza nie ma.
napisał/a: Chuck 2011-03-15 17:58
Ja byłem u laryngologa i powiedział że wszytko w porządku. Zaglądnął mi w gardło i powiedział że widać tam jeszcze jakbym mutacje jeszcze przechodził. A ze strunami głosowymi wszystko ok.
Ja mam krzywą przegrodę nosową, i zalecił mi pójść na zabieg. Mówił że to też może być przyczyna.
A co do dwóch głosów, to jakoś nie mogę się przełamać mówić nim np. w szkole.
napisał/a: midnight2 2011-03-15 21:16
też mam krzywą przegrode nosową....byłem także u laryngologa i tez mówił że wszystko oki ale jakoś niechce przejśc ,wiem jak to jest w szkole mowić cienkim głosem ; /
napisał/a: Dolmet 2011-03-16 12:45
Witam, dołączę się do tematu;p
mam 17 lat byłem u laryngologa powiedział, że wszystko ok tylko mam skrzywioną przegrodę nosową chociaż to podobno nic złego, dał mi skierowanie do fonety,ale powiedział, że to prawdopodobnie mutacja, skrzeczę piszczę i cicho gadam, czy możliwe, że chemioterapia jakoś zaburzyła mutację głosu ?;/
zaczęła mi się mutacja z 2 lata temu ile to jeszcze potrwa?:f
napisał/a: Aurelius 2011-03-16 20:16
Ile macie lat? Ja tez bylem u laryngologa i sugerowal wiotkie struny glosowe, ale jak mi zajrzal daleko to hoho! Bylem tez u logopedy, ale to byla polewa padlibyscie :D ale do fonety nie pojechalem :/

Chemioterapia to chyba na raka jest, ale pewnie nie ma wplywo na 100%

A ja tym drugim mowie , ale ten cienias zostal. Moze to dar? Np. mozna zostac brzuchomowca?
napisał/a: Dolmet 2011-03-16 21:22
Tylko, że chemioterapia zaburza całe funkcjonowanie organizmu i dlatego też, to pytanie daje do eksperta jakiegoś...