Pytania o dietę i suplementy przy niedoczynności i Hashimoto

No to rotuj :)

Ania, tak co innego alergia (tu reakcja będzie od razu) co innego nietolerancja (tu "produkt" musi się nagromadzić w nadmiarze - w uproszczeniu). Oczywiście nie znaczy, że u Ciebie po dłuższym czasie stosowania może powstać nietolerancja. Z zasady "rotacja" jest higieniczna dla organizmu. Sam Djfafa pisał, że suplement z zielonej herbaty bierze 3 miesiące a potem robi przerwę.
Jak chcesz wiedzieć jak zareaguje Twój organizm zrób sobie taki test (bądź prostszy) po roku stosowania.
Ja za jakiś czas, jednak nie wcześniej niż po roku, go powtórzę.

1. Czy suplementy, które polecasz tj. omega 3, witamina C itp. mogą podrażniać żołądek?
2. Podobno witamina C oraz zielona herbata przyspieszają metabolizm, czy odpowiednio 500 mg witaminy C oraz 2 szklanki zielonej herbaty mogą dawać dolegliwości ze strony układu pokarmowego?

Z tego co ja wiem witamina c Może podrazniac jest niewskazana przy wrzodach i innych dolegliwościach zolądkowych oraz problemach z woreczkiem żółciowym

So napisal(a):

1. Czy suplementy, które polecasz tj. omega 3, witamina C itp. mogą podrażniać żołądek?
2. Podobno witamina C oraz zielona herbata przyspieszają metabolizm, czy odpowiednio 500 mg witaminy C oraz 2 szklanki zielonej herbaty mogą dawać dolegliwości ze strony układu pokarmowego?

W omega 3 nie ma co podrażniać, bo najczęściej poza Omega 3 jedynymi dodatkami są żelatyna i glicerol, więc absolutnie nic drażniącego.
Witamina C to przecież KWAS askorbinowy, więc jak każdy kwas może podrażniać śluzówkę żołądka.
Dla takich wrażliwych osób wymyślono:

http://olimp-labs.com/11,13,191/Produkty/GOLD-VIT-C-500-PLUS.html

Zielona herbata i wit. C przyśpieszają spalanie kwasów tłuszczowych, więc w taki sposób pomagają schudnąć, ale nie ma to żadnego związku z przyśpieszaniem metabolizmu.

Jeżeli jakiś produkt/suplement nam nie służy, nie ma co szukać odpowiedzi w internecie tylko go odstawiamy. Każdy z nas jest inny, każdego roku mnóstwo osób umiera po np. reakcji alergicznej na orzeszki ziemne.

Biorę właśnie ten preparat co podałeś Olimp pure way vit C 500 mg, akurat taki jest w aptece, czyli nie on odpowiada za objawy?

So napisal(a):

Biorę właśnie ten preparat co podałeś Olimp pure way vit C 500 mg, akurat taki jest w aptece, czyli nie on odpowiada za objawy? Czym się różni od innych, że nie podrażnia żołądka, skoro to też kwas?

Ale czytasz co się do Ciebie pisze? Skoro coś Ci szkodzi, to nie patrz czy to zdrowy produkt czy nie tylko go odstawiasz.
A produkt różni się tym, że tam kwas askorbinowy jest połączony z metabolitami tłuszczowymi i dzięki temu nie podrażnia żołądka jak czysty kwas askorbinowy. Jeżeli interesuje Ci dokładnie na jakiej podstawie tak twierdzi producent musisz jego pytać, nie mnie :)

Dzięki, sorki wtedy jeszcze nie przeczytałem linka, chciałem się upewnić czy to nie od suplementów, prawdopodobnie nie one są winne.

Tak jak djfafa ci napisał każdy jest inny. Zwróć też uwagę na to, że teraz wrzodowcom (takim jestem) nie mówi się nie jedz tego czy tamtego tylko wypróbuj i unikaj tego co ci szkodzi. Zwykła C powodowała u mnie zgagę i rozwolnienie. Ta z Olimpu nie powoduje zgagi ale niestety wzdęcia i przelewanie w jelitach. Wypróbowałam wprowadzając i odstawiając kilka razy. Też tak zrób i będziesz wiedział.

Witam wszystkich. Kilka dni temu zdiagnozowano u mnie Hashimoto w komplecie z niedoczynnością tarczycy (TSH 8,2), dołączam więc do zacnego grona użytkowników tego forum :)

Chciałem zapytać o dietę, bo szczerze mówiąc czytając tutejsze tematy nieco się przeraziłem. Endokrynolog powiedziała mi tylko, abym odżywiał się zdrowo. Nie wiem do końca co to oznacza, generalnie odżywiam się raczej standardowo. Czyli na śniadanie jakieś kanapki, jajka, herbata, obiad to przekrój przeróżnych zup oraz najczęściej kurczak z ryżem bądź ziemniakami (czasem makaronem), surówka. Kolacja kanapki, albo jakaś sałatka. W międzyczasie jabłka, banany. Lubię ostre jedzenie, lubię sól, lubię mleczną czekoladę. Czuję się dobrze, nie mam żadnych problemów żołądkowych, nie obserwuje też pogorszenia samopoczucia po tej czy innej potrawie. Mam 30 lat, BMI 22,4, więc na dobrym poziomie.

Szczerze mówiąc informacja o wykryciu u mnie Hashimoto niespecjalnie mnie zdołowała. Tak naprawdę pierwszy raz poczułem się źle, gdy poczytałem o tych wszystkich dietach i o tych wszystkich produktach, które uwielbiam, a których powinienem unikać (ser żółty, herbata, chleb, masło). Nie wiem czy jestem w stanie z tego zrezygnować, na pewno nie w jakiś gwałtowny sposób. Moje pytanie w związku z tym brzmi: czy skoro czuję się ok, mimo to, powinienem raptownie zmieniać dietę z powodu Hashimoto? Czy mogę jakoś powoli starać się eliminować tę czy inną rzecz z mojego jadłospisu, a generalnie pozostawać przy obecnych nawykach?

Decyzja co do jedzenia pozostaje Twoja, ale jedząc tak jak jesz raczej szansy na wyleczenie nie masz :P
Gluten i nabiał to absolutne minimum żeby mówić o jakiejkolwiek poprawie, a do tego wskazana suplementacja - m.in. Omega 3, wit. D i tak dalej, wszystko znajdziesz na forum.
A kwestia zdrowego odżywiania poruszona przez lekarza jest dość mało konkretna więc niczego nie wnosi :P
Pozdrawiam

Pytanie :

Czy mąka owsiana ma gluten i czy może być w 100 % legalnie stosowana w diecie na hashi ?
Producent Melvit na swojej stronie pisze że mąka ta nie ma glutenu, a na opakowaniu pisze "może zawierać śladowe ilości glutenu zbóż" Jednak gdzieś na necie pisało że w diecie bez glutenu nie stosuje się tej mąki , jak to jest na prawdę ?