Pytania o dietę i suplementy przy niedoczynności i Hashimoto

napisał/a: jagoda86.67 2013-04-26 20:46
djfafa napisal(a):Bo 7 latach Hashi tarczyca pewnie jest w kiepskim stanie, więc sama dieta już chyba niewiele jej pomoże, aczkolwiek jest taka szansa że to dieta poprawiła wyniki. Osobiście zmniejszyłbym dawkę leku.


Dajfafa,
miałeś rację lekarz zmniejszył dawkę do poprzedniej tj. 62,5 choć podejrzewa jakieś specyficzne p.ciała tarczycowe (inne niż te dwa najpopularniejsze - wiesz o co może chodzić?
Za sześć tyg. zobaczymy co da obniżenie dawki Euthyrox-u ... ale kontynuuję dietę z ograniczeniem glutenu i nabiału
dlaczego nie przejmować się cholesterolem (moje wyniki dot cholesterolu: całkowity 270, zły 165, dobry zaledwie 35) wszystkie poza normami???
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-04-27 06:50
Może chodzi o przeciwciała TRAb.

Cholesterol nie ma żadnego wpływu na rozwój miażdżycy czy zawał serca. Wysoki poziom cholesterolu wiąże się dłuższym życiem i mniejszym ryzykiem raka. A zbijanie cholesterolu może prowadzić do zgonu i nowotworów - twierdzi Walter Hartenbach. I dodaje: Obniżanie poziomu cholesterolu we krwi oznacza krociowe zyski dla firm farmaceutycznych, lekarzy i producentów margaryny.


Na całym świecie przyjmuje się, że średnia wartość stężenia cholesterolu dla osoby dorosłej wynosi 250 mg/dl - mówi dr Adam Gąsiorowski.
Stężenie cholesterolu jest zależne od obciążenia organizmu. U niektórych osób może wynosić od 300 mg/dl do 350 mg/dl i jest korzystną oznaką wzmożonej witalności organizmu. A nie znakiem choroby.


Całość: http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=%2F20090310%2FZDROWIE%2F787015605
napisał/a: martinessska 2013-04-29 00:56
cześć robaczki. mam nadzieję, że mnie djfafa nie zgromi za pisanie w 2 watkach na raz, ale na moim nie doczekałam się odpowiedzi :D wiec spamuje tutaj. poza tym uznałam, że mogę się pochwalić i stanę się dowodem na to, że bez leków też można ruszyć tarczycę ;)

Moim problemem były/są włosy. Na wakacjach miałam TSH 2,5, niby nic takiego, antyTPO w normie, USG tarczycy ok. Endokrynolog więcej nie badała, jednak ja czułam się średnio. zbadałam sobie, na własną rękę, ferrytynę - poziom oszałamiająco niski - 9. teraz, po suplementacji, wynosi ona 70. samopoczucie na plus +

podkuszona wiecznym zmęczeniem, zbadałam ft3 i ft4 w listopadzie i wyniki nie powalały: FT3 3,6 norma 4,00 - 6,80; FT4 13,4 norma 12,80 - 20,40. Miałam jakiś punkt zaczepienia. Brałam selen 100mcg, lugole ok 0,5mg, wit.D 4000-3000IU osłonowo z mg, wit.C 1g na porcje, spiruline,b complex. trwało to 5 miesięcy, odstawiłam na miesiąc coby nie zafałszować i jupi: TSH 1,75 norma 0,4 - 4,00, ft3 4,26, ft4 15,00 (normy jw.). będę kontynuowała suple co najmniej jeszcze przez parę miesięcy i obiecuję zdać relację.

życzę Wam cierpliwości, bo układ hormonalny to nie nerwowy i jego reagowanie na jakiekolwiek leczenie, szczególnie gdy nie są to sztuczne hormony, jest...długie.

dołączyłam również guggul, zobaczymy. będę brała w cyklu 1miesiac na 1mieciac, czyli zużyję 2 op. T3 i sie wybadam :) dietę też trzymam, ale to dla mnei nie nowość, bo od 3 lat nie jem śmieci. białko jest, warzywa są, omega3 1-2g dziennie (akurat to od pół roku regularnie). zapobiegawczo wywaliłam też nabiał, bo mi źle na jego widok od kiedy bardziej dbam o swoje zdrowie. czyżbym obudziła naturalne instynkty organizmu? ;) ciągnie mnie do soków warzywnych, ogolnie warzyw, jajek, ryb. miłe uczucie kiedy chemia nie nakazuje ci po jakie jedzenie masz sięgnąć, bo kierujesz się tym "czymś naturalnym" w środku. taaak, wiem jak to brzmi
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-04-29 06:14
W poprzednim poście napisałaś faflik, więc nie wiem czy to było obraźliwe w stosunku do mnie czy pytałaś jakiegoś innego forowicza, sta brak reakcji z mojej strony.

Wyniki wyraźna poprawa, 5 miesięce do długo i krótko. Długo żeby zobaczyć pierwsze zmiany, a krótko aby liczyć na całkowite wyleczenie. Lugolą uzupełniłaś jod, dzięki selenowi miał szanse przekształcić się w tyroksynę, witaminy super sprawa, widać że coś czytałaś więcej bo ja nie zalecam zasadniczo brać magnezu przy witaminie D a Ty brałaś, więc brawo. Od razu wyjaśniam że ogólnie zalecam brać dodatkowe porcje magnezu, bo niedobory tego minerału są częste i nie ma znaczenia czy ktoś ma chorą tarczycę czy nie. Ale fakt faktem, że dodatkowy magnez przy witaminie D wskazany, a przy kuracjach witaminą D długotrwałych czyli np. trwających rok, wskazana także suplementacja witaminą K2.
Ja bym na Twoim miejscu teraz brał 6 tygodni Guugul, potem Forskolinę i zakończył kurację. Uważam że tarczyca powinna zaskoczyć i potem tylko trzeba pilnować diety żeby jej nie zabrakło jodu i tyle.

Dzięki za post i relację! Życzę powodzenia i pisz jak możesz kolejne spostrzeżenia.
napisał/a: martinessska 2013-04-29 09:16
w żadnym wypadku nie miało to być obraźliwe, ale w takim razie zostanę przy djfafa :) czytałam, czytałam. włosy dają sporą motywację do zgłębiania wiedzy, tym bardziej dla kobiety. nie mam też pewności czy to tarczyca zmienia się pod wpływem zwiększenia poziomu ferrytyny czy na odwrót, ale u mnie to się ewidentnie jakoś skorelowało pozytywnie. kiedyś jadłam sporo nabiału i nie dziwię się, że ferrytyna spadła mi tak wyraźnie, bo wapń (jeszcze z nabiału..) blokuje wchłanianie Fe, wiadomo. a ja się zajadałam...było minęło.

ok, w takim razie będzie guggul i forskolina, bez przerwy pomiędzy jak rozumiem, i zrobię badania

lugula oczywiście na wodzie

ps. w ramach ciekawostki i ku przestrodze, opowiem Wam jak moja "ciotka" (ma 30lat, więc młoda babka) rozwaliła sobie tarczycę. dzisiaj ma Hashimoto i niedoczynność. otóż: na pewno niedobór jodu, selenu, o wit. D nie wspomnę. przecież lekarze nie zalecają tego typu kuracji zapobiegawczo. jednak w badaniach wyszły jej przeciwciała na poziomie 600! po roku odchudzania - jadła jogurt (nieważne jak duży - to i tak za mało) i piła kawę kubkami w ilościach ok 10 dziennie przez niemal rok, schudła na tej genialnej diecie 20kg albo więcej. wcześniej była zdrowa jak ryba. na pewno to musiało mieć znaczenie...do tej pory, jak się pewnie domyślacie, regularnie odwiedza endokrynologa. nie każdy by tak miał, po prostu miała predyspozycje. do tego doszło jeszcze sporo stresu
napisał/a: sola2 2013-04-30 15:10
Witam!
Mam 21 lat i jestem nowa na tym forum. Jak pewnie u większości z was u mnie również zaczęto podejrzewać Hashimoto. W zeszły czwartek (25 kwiecień) miałam robione USG tarczycy (to należy nadmienić, że jestem studentką wydziału lekarskiego i w ramach zajęć z USG potrzebny był model do badania więc bez większego namysłu zgłosiłam się ja). W trakcie USG twierdzono u mnie „tarczyce o niejednorodnej echogenności z cechami zwiększonego ukrwienia – wskazana konsultacja endokrynologiczna” z poleceniem zrobienia TSH, anty-TPO, fT3 i fT4 . Prosto z USG pojechałam do mojego lekarza rodzinnego po skierowanie na TSH i do poradni. W piątek przed południem zrobiła badania i próbowałam umówić się do endo na już (na skierowaniu miałam PILNE!). Pani w rejestracji kazała mi przyjść z wynikami badań w poniedziałek, czyli wczoraj, z nadzieją, że endo przyjmie mnie cito. Niestety endo tylko na mnie nawrzeszczała, że jest kolejka i żebym umówiła się na wolny termin i jak pokazałam jej badania to powiedziała, żebym się bardzo nie spieszyła z tym terminem… Suma sumerum umówiłam się na 8 maja do jakiegoś innego lekarza (a nawet nie wiem jak się nazywa…)

A teraz moje wyniki z 26 kwietnia:
TSH: 1,127 (norma: 0,35-4,94)
anty-TPO: 120,47 (norma
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-04-30 16:16
NO jako studentka wydziału lekarskiego to pewnie masz dużo większą wiedzę niż ja, więc nie wiem czy dużo pomogę ;)
Rozumiem że wolnych hormonów tarczycy wyników jeszcze nie masz?
TSH na teraz mówi że nie masz jeszcze ani niedoczynności ani nadczynności, ale wbrew temu co będą Ci mówić na zajęciach z endokrynologii TSH nie jest idelanym narzędzie diagnostycznym tarczycy. Na forum setki osób miało książkowe TSH a niskie hormony tarczycy i czuli się jak na przejechani przez ciężarówkę. Nie piszesz nic o objawach a jak wiesz (mam nadzieję, że wiesz) nie leczy się wyników tylko pacjenta i jego objawy.
Anty TPO w połączeniu z obrazem ultrasonograficznym mówi że prawdopodobnie chorujesz na chorobę autoimmunologiczną. Przeciwciała nie masz za bardzo podniesione więc to pewnie początek choroby (stąd idealne TSH) i to właśnie idelany moment aby rozpocząc kurację p. zapalną bo masz spore szanse na zatrzymanie choroby i niedopuszczenie do rozwinięcia się np. niedoczynności tarczycy.
Co do suplementacji i diety.
Kluczowe jest ograniczenie do minimum nabiału i glutenu, od tego trzeba zacząć, jak chcesz dodać suplementy to podstawa to Omega 3 w jak największych dawkach. Największe to dawki na które ....pozwoli Ci portfel :) Ale 2 gramy EPA + DHA to absolutne minimum. Neorutin zastąpiłbym pojedyńczymi składnikami. Dlaczego? W 3 tabletkach masz 30 mg cynku a ja uważam że w dłuższej perspektywie to za duża dawka, bo niedobory cynku to mega rzadkie zjawisko. Selen dawki 50-100 mcg dla kobiety powinny być ok. Witamina C może być te 1200 mg. Witamina D (bo chyba o nią ci chodziło) dawka 400 IU jest za małą aby organizm odczuł. Jak wyjdzie słońce opalaj się, a teraz w pochmurne dni 2000-5000 IU to absolutne minimum. Zieloną herbatę bierz 2 kapsułki dziennie.
Puki nie masz jeszcze niedoczynności (lub nadczynności-bo jak wiesz Anty TPO nie mówi Ci jaka to choroba) nie bój się jodu. Opierając się na samym TSH (bo nie mamy hormonów tarczycy) można stwierdzić (może błędnie), że Twoja tarczyca potrzebuje jodu bo pracuje jeszcze sprawnie. Mimo że lekarz powie Ci że jod jest zabroniony to ja Ci mówię że standardowe dawki przy ochronnym działaniu selenu nic złego Ci nie zrobią.
No to tyle pytaj ewentualnie dopytaj, choć pewnie wiedzą Ci sporo ustępuję.
napisał/a: sola2 2013-04-30 17:44
Dzięki za szybką odpowiedz!
1. Co do wiedzy: jako student ciężko jest mieć bardzo dokładna wiedze na jeden konkretny temat. Zaczynasz zwykle ogólnie i jeśli masz czas/chęć to możesz zgłębiać wiedze. Ja przed „autodiagnozą” wiedziałam to samo co każdy student, jakie są objawy, przeciwciała, skutki itp. Itd. (Hashimoto pojawia się na każdym kolokwium czy to z Patofizjologii czy tez patomorfologii :D ) dopiero od kiedy moja przyjaciółka została zdiagnozowana zaczęłam się bardziej tym interesować i grzebać po książkach.
2. BADANIA- fT3 i fT4 jeszcze nie mam ale pewnie niedługo zrobię (przed 8 maja mam jeszcze morfologie i OB zrobić to się pochwale wynikami).
3. OBJAWY – zmorą jest u mnie wypadanie włosów co ostatnio zaczęłam wiązać z Hashimoto. Dodatkowo od tego USG czuje jakby ktoś mnie chciał udusić. Co do objawów związanych z psychiką to może troszkę ostatnio jestem leniwa i czasem ciężko z koncentracją ale po kawie mi przechodzi. ;P
Senność- mój chłopak sam jakoś niedawno zauważył, że przeginam ze spaniem ale wydaje mi się, że nie jest to jakoś bardzo nasilone i nie przeszkadza mi to nawet. (jednak kawa i ENERGIA jest na cały dzień). Waga- należę do tych bardzo szczupłych (jeszcze 2 lata temu nosiłam rozmiar 32) ale przy nie do końca zdrowej diecie (pizza, kebabkiki, zapiekanki itp.itp.) w ciągu 3 lat przytulam z 48 do 54kg (teraz mam rozmiar około 36). Jak wynika z TSH niedoczynności raczej nie mam więc za ten wzrost winię raczej dietę i zero ruchu niż chorobę.
4. SUPLEMENTY -
1) Olimp Gold Omega 3 – jak mi portfel na to pozwoli to postaram się brać trzy razy dziennie po jednej tabletce.
2) Neorutin C – to może zamienić go na Olimp Multiple Vitamin wtedy będzie 70ug selenu i 15mg cynku i 150ug jodu od którego mam jednak nie uciekać (rozumiem, że wtedy mam odstawić sól jodowaną?). Ewentualne braki będę nadrabiać orzechami które są bogate w selen i cynk. (właśnie w książce znalazłam zapotrzebowanie na jod i dla M to jest 240-300ug a dla K 190-210ug więc myślę, że tymi 150 sobie nie zaszkodzę. )
3) Wit. C zostawiłam bym 2x600mg + 250mg z Olimpu i było by łącznie 1450mg.
4) Wit. D – 10ug (400j.m.) było by z Olimpu i coś jeszcze tylko nie bardzo mogę znaleźć co, czy może być ten suplement dla niemowląt? Mieszkam na wsi więc zacznę plewić od dzisiaj truskawki i maliny to może tak dużo łykać nie będę musiała. ;D
5) Zielona herbata – w Olimpie jest już ekstrakt z zielonej herbaty i dodatkowo będę chciała zamienić czarną do picia właśnie na zieloną więc może 1 tabletka w zupełności wystarczy?

Dodatkowo załączam jeszcze skany USG tarczycy, na którym widoczne są 2 zmiany.
napisał/a: rock winterfresh 2013-04-30 18:11
Witam proszę o pomoc w nurtujących mnie pytaniach ...


1. Czy nie przesadzam z selenem ...
dziennie jem 3 jaja kurze , 3 wafle ryżowe , 200 mcg puritan pride z drożdzy , 110 mcg ambio jako selenian sodu .
2. Jakiej firmy zieloną herbatę polecacie ?
3. Jak tarczyca zostanie unicestwiona przez hashimoto to będzie gorzej ?
4. Ile można brać maksymalnie omegi roślinnej olefarm bo zakupiłem na promocji ponad 900 kaps po 500 mg jedna kaps
5. Czy tyrozyna swanson może zastąpić euthyroxn25 ? bo wyjechałem do ukrainy zostało mi 2 kaps a muszę tu zostać jeszcze 15 dni.
/ tsh mam 1,1 norma do 4,2 a tpo 39 norma 0-39./
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-04-30 19:24
sola napisal(a):
1) Olimp Gold Omega 3 – jak mi portfel na to pozwoli to postaram się brać trzy razy dziennie po jednej tabletce.
2) Neorutin C – to może zamienić go na Olimp Multiple Vitamin wtedy będzie 70ug selenu i 15mg cynku i 150ug jodu od którego mam jednak nie uciekać (rozumiem, że wtedy mam odstawić sól jodowaną?). Ewentualne braki będę nadrabiać orzechami które są bogate w selen i cynk. (właśnie w książce znalazłam zapotrzebowanie na jod i dla M to jest 240-300ug a dla K 190-210ug więc myślę, że tymi 150 sobie nie zaszkodzę. )
3) Wit. C zostawiłam bym 2x600mg + 250mg z Olimpu i było by łącznie 1450mg.
4) Wit. D – 10ug (400j.m.) było by z Olimpu i coś jeszcze tylko nie bardzo mogę znaleźć co, czy może być ten suplement dla niemowląt? Mieszkam na wsi więc zacznę plewić od dzisiaj truskawki i maliny to może tak dużo łykać nie będę musiała. ;D
5) Zielona herbata – w Olimpie jest już ekstrakt z zielonej herbaty i dodatkowo będę chciała zamienić czarną do picia właśnie na zieloną więc może 1 tabletka w zupełności wystarczy?


1. Ok.
2. Kup Olimp Vita-MIn. RDA na jod to 150 mcg.
3. ok.
4. Jak masz dostęp do Devikapu to jak najbardziej może być. Tak jak pisałem, sens przyjmowania witaminy D zaczyna się od 2000 IU.
5. Może być, ale z zieloną do picia nie przesadzaj, bo zawiera fluor który wypiera jod z tarczycy.
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-04-30 19:33
rock napisal(a):Witam proszę o pomoc w nurtujących mnie pytaniach ...


1. Czy nie przesadzam z selenem ...
dziennie jem 3 jaja kurze , 3 wafle ryżowe , 200 mcg puritan pride z drożdzy , 110 mcg ambio jako selenian sodu .
2. Jakiej firmy zieloną herbatę polecacie ?
3. Jak tarczyca zostanie unicestwiona przez hashimoto to będzie gorzej ?
4. Ile można brać maksymalnie omegi roślinnej olefarm bo zakupiłem na promocji ponad 900 kaps po 500 mg jedna kaps
5. Czy tyrozyna swanson może zastąpić euthyroxn25 ? bo wyjechałem do ukrainy zostało mi 2 kaps a muszę tu zostać jeszcze 15 dni.
/ tsh mam 1,1 norma do 4,2 a tpo 39 norma 0-39./


1. Selen ma to do siebie że jest cienka linia między dawkami pożądanymi a już szkodliwymi. Nie przekraczaj 400 mcg Se dziennie, ale wg mnie żeby mieć pewność że się nie przesadza nie powinno się przekraczać 200 mcg Se na dobę. Jak wiesz ile masz w diecie Se to tak steruj suplementami aby nie przekraczać właśnie 200 mcg.
2. NIe piję zielonej herbaty. W kapsułkach polecam wyłącznie firmy Olimp, wychodzi najekonomiczniej a przede wszystkim mam 100% pewności co do jakości surowca.
3. Nie bardzo wiem o co pytasz.
4. Co do dawek Omega 3 nikt nie okresli Ci ile jest max dla Ciebie, pisałem wiele razy że chodzi o stosunek O3 do O6 który czym bliżej 1:1 tym lepiej. Ja też kupiłem tą Omegę i nie zamierzam brać dziennie mniej niż 6-8 kapsułek + 2 gramy EPA +DHA.
5. Zastąpić nie, ale jak nie masz wyjścia to lepszy rydz niż nic. Bierz na czczo 1,5 grama tyrozyny.
napisał/a: sola2 2013-04-30 19:40
2. Chodzi Ci o Olimp Vita-Min Multiple Sport bo się gubie w tych Olimpach... :/
3. Devikap jest z tego ci widzę na receptę więc może być trudno...
5. Zielonej 1-2 kubki na dzień to nie będzie dużo? Nie wyobrażam sobie poranka bez herbaty...