Pytania o dietę i suplementy przy niedoczynności i Hashimoto
napisał/a:
aaggaa3
2013-08-11 16:26
dzięki za odp pozdrawiam :)
napisał/a:
hasi1
2013-08-13 18:25
Dzień dobry, oto moje wyniki z dn 19 lipca; tsh - 3,2, Ft3- 3,18, Ft4-1,11. Chce pobrać guugul extrat 750 aby obniżyć cholesterol i zgubić kilka kilo po wakacyjnych jedzonkach. Powiedz proszę Djfafa, jak go przyjmowac tj;kiedy w ciagu dnia uwzgledniajac pory posiłków oraz ile tabletek dziennie? letrox w dawce 75 .Dziękuje i pozdrawiam. I jeszcze ,co myślisz o moich wynikach? tak przy okazji pytam.
napisał/a:
djfafa
2013-08-13 18:29
Wyniki szału nie ma :)
Guggul 3-4 razy dziennie (optymalnie 4) po 1 kapsułce.
Guggul 3-4 razy dziennie (optymalnie 4) po 1 kapsułce.
napisał/a:
pitulinek
2013-08-14 11:51
Witam
szukalam w necie informacji na temat hashi i wpadlamna to forum :)
zaczne od poczatku, kiedys jak mialam okolo 12 lat stwerdzono u mnie niedoczynnosc bralam wtedy jodid, pozniej bylo wszytsko ok waga na poziomie 55kg w wieku mneij wiecej od 20 roku zycia hormony ok az do 25 roku zycia, zaszlam bez problemu w ciaze, przytylam i po porodzie waga nie drgnela... zostalo mi prawie 30kg nadbagazu... po okolo roku po porodzie poszlam do enykrynologa, okazala sie niedoczynnosc i poporodowe zapelenie tarczycy, biore eutyrox 50
jaka jest szansa i co robic zeby choc troszke zrzucic tych kg? moze inne tabletki jakies zwiekszajace metabolizm? na cwiczenia ciezko z czasem nie ukrywam mam poltora rocznego synka ktory jest niczym kobra wszedzie go pelno i nie mozna spuszczac z oczu a jak w dzien ma drzemke to trzeba sprzatac, zamierzam zaczac cwiczyc wieczorami jak juz pojdzie spac ale bedzie to moje chyba 4 podejscie do cwiczen... czy np. bieganie (przeplatane spacerem, bo nie mam takiej kondycji zeby bez przewy biec) cos da?, albo jazda na rolkach?
szukalam w necie informacji na temat hashi i wpadlamna to forum :)
zaczne od poczatku, kiedys jak mialam okolo 12 lat stwerdzono u mnie niedoczynnosc bralam wtedy jodid, pozniej bylo wszytsko ok waga na poziomie 55kg w wieku mneij wiecej od 20 roku zycia hormony ok az do 25 roku zycia, zaszlam bez problemu w ciaze, przytylam i po porodzie waga nie drgnela... zostalo mi prawie 30kg nadbagazu... po okolo roku po porodzie poszlam do enykrynologa, okazala sie niedoczynnosc i poporodowe zapelenie tarczycy, biore eutyrox 50
jaka jest szansa i co robic zeby choc troszke zrzucic tych kg? moze inne tabletki jakies zwiekszajace metabolizm? na cwiczenia ciezko z czasem nie ukrywam mam poltora rocznego synka ktory jest niczym kobra wszedzie go pelno i nie mozna spuszczac z oczu a jak w dzien ma drzemke to trzeba sprzatac, zamierzam zaczac cwiczyc wieczorami jak juz pojdzie spac ale bedzie to moje chyba 4 podejscie do cwiczen... czy np. bieganie (przeplatane spacerem, bo nie mam takiej kondycji zeby bez przewy biec) cos da?, albo jazda na rolkach?
napisał/a:
djfafa
2013-08-14 12:37
No ale ten wątek i przede wszystkim ten:
http://commed.pl/dieta-i-suplementy-przy-niedoczynnosci-tarczycy-i-hashimoto-vt50353.html
Jest właśnie o tym o co pytasz. Dlatego zapraszam do lektury.
http://commed.pl/dieta-i-suplementy-przy-niedoczynnosci-tarczycy-i-hashimoto-vt50353.html
Jest właśnie o tym o co pytasz. Dlatego zapraszam do lektury.
napisał/a:
pitulinek
2013-08-15 11:58
przeczytalam i teraz pytanie czy jak bede sie do tego wszytskiego tak prawie stosowac, prawie bo z 1 kawy dziennie z mlekiem ciezko zrezygnowac ;) ale nie bede jadac zakazanych rzeczy typu kukurydza, orzeszki, brokul, ograniczac ile sie da gluten i weglowodanyw sumie weglowodany tylko do poludnia, do tego doloze ruchu (okolo 30min dziennie - cardio) no i suplementy tran, Wit D wit C zielona herbata i ocet jablkowy ewentualnie wiecej blonnika bede spozywac to czy jest szansa na spadek wagi? tak wiem 100 albo 1000 razy padaly takie pytania, ale a juz trace wszelkie nadzieje z rozmiaru XS-S na XL-XXL to popadanie ze skrajnosci w skrajnosci... moja psychika czasem siada ale jakos nie tlumacze tego i nigdy nie tlumaczylam ze to moze byc przez tarczyce, potrzebuje tylko rabka nadziei na lepsze jutro... pozdrawiam :)
napisał/a:
djfafa
2013-08-15 12:39
No ja schudłem w rok 20 kg, więc chyba można :)
napisał/a:
pitulinek
2013-08-15 13:26
oooo to gratuluje to jest cos co chcialam uslyszec ;) ale bardzo rygorystycznie do tego podchodziles? czy pozwalales sobie od czasu do czasu na kromke chleba, cos slodkiego, troszke nabialu? nie chce poprostu odmawiac sobie wszytskiego bo nie o to chyba w tym wszytskim chodzi... ja od dzis wzielam sie ostro za siebie zrezygnowalam z pyrow do obiadu ale schabowy (tesciowa robila) i tak byl w panierce... no ale zawsze to mniej weglowodanow :)
napisał/a:
djfafa
2013-08-15 13:29
Piątek-sobota, pizza, pierogi, kilkanaście piw albo whysky itp., od niedzieli do piątku wieczora dieta w miarę czysta, czysta nie znaczy że jak była okazja to nie zjadłem czegoś zakazanego.
napisał/a:
pitulinek
2013-08-15 13:30
a i jeszcze jedno nie powinno sie spozywac jodu czyli jakja wyjezdzam okolo 3-4 razy w roku na tygodniowe wakacje pod palma gdzie stezenie jodu w powietrzu jest znacznie silniejsze od tego nad polskim morzem czy to mi szkodzi?
napisał/a:
pitulinek
2013-08-15 13:32
ooo to sie uspokoilam :D bo drinek czasem wskazany :D a ile do tego cwiczyles? i jak cwiczyles to co dokaldnie bieganie, silownia, czy jeszcze cos innego? ja chce robic cwiczenia aerobowe z Mel B na youtube sa bardzo fajne i idzie sie niezle spocic ;)
napisał/a:
djfafa
2013-08-15 13:36
Piątek-sobota, pizza, pierogi, kilkanaście piw albo whysky itp., od niedzieli do piątku wieczora dieta w miarę czysta, czysta nie znaczy że jak była okazja to nie zjadłem czegoś zakazanego.
ooo to sie uspokoilam :D bo drinek czasem wskazany :D a ile do tego cwiczyles? i jak cwiczyles to co dokaldnie bieganie, silownia, czy jeszcze cos innego? ja chce robic cwiczenia aerobowe z Mel B na youtube sa bardzo fajne i idzie sie niezle spocic ;)
3 razy w tygodniu 30-40 minut roweru stacjonarnego, 3 - 4 razy w tygodniu siłownia, do tego basen i zabawy z 2 letnią córką co też było niezłymi aerobami :))) Niestety dieta to jedno a wysiłek fizyczny drugie.
ps. Nad morze możesz jeździć śmiało.