Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Jakie są skutki uboczne rzucenia palenia?

napisał/a: trancefusion 2017-04-24 13:48
ja okolo rok temu zaczalem "nalogowo" jezdzic na rowerze. tak raz w tygodniu wycieczki po okolo 70km. jest to dla mnie troche meczace bo moja kondycja zostala zniszczona przez syf papierochow no ale po takiej wycieczce czuje sie po prostu niesamowicie wspaniale :D zmeczony ale szczesliwy. no i zamierzam moze w nastepnym tygodniu wznowic te treningi i jezdzic regularnie i moze czesciej ale krotsze dystanse :) bo wiadomo zrobilem przerwe przez zime, chociaz juz w tym roku kilka razy jezdzilem wiec polecam rower :) bieganie np w porownaniu z rowerem wydaje mi sie troche nudne ale moze kiedys sprobuje

czesc Wink ;)
napisał/a: PiotrZG 2017-04-24 20:04
Zieleń napisal(a):(...) Jestem jakaś niestabilna emocjonalnie, płaczliwa, wrażliwa.(...) Wiele Waszych rad wdrożyłam w życie. Piję hektolitry melisy, suplementuję magnez, witaminy, kwas omega - 3, biorę tabletki Michorka. Staram się regularnie - jak tylko opuszczam się w suplementacji, problemy ze snem pojawiają się znowu, wraca rozedrganie, niepokój.

Cześć Zieleń ;) Niestety stany rozchwiania emocjonalnego, dołki, apatia, niepokoje i lęki, a także stany depresyjne są wpisane w odwyk. Nic nowego. Paląc stymulowałaś organizm i układ nerwowy niemal 4 tysiącami toksyn włączając narkotyk jakim jest nikotyna. Zmieniłaś także pH mózgu. Nikotyna maskowała wiele szkód jakie wyrządzały trucizny zawarte w dymie. Teraz potrzeba czasu i siły woli aby przetrwać pierwsze tygodnie, a może miesiące, gdy Twój układ nerwowy usiłuje funkcjonować bez toksyn do jakich przywykł. Jesteś już na takim etapie, że powrót do palenia nic nie zmieni, a jedynie obniży Twoją samoocenę. Trzyma się dzielnie. Dasz radę.
napisał/a: PiotrZG 2017-04-24 20:17
Zieleń napisal(a):(...) Piję hektolitry melisy, suplementuję magnez, witaminy, kwas omega - 3, biorę tabletki Michorka.(...)

Zioła są bardzo skuteczne ale muszą skumulować się w organizmie. Dobre są też napary z ziela męczennicy [passiflora] połączone z kwiatem rumianku. Przed snem polecam też poczciwą walerianę w kroplach w ilości łyżka stołowa. Tak, łyżka stołowa ;)
Z diety wyłącz przynajmniej na jakiś czas cukier, bo podobnie jak gluten "kradnie" witaminy i minerały. Cukier to też substancja psychoaktywna i bardzo uzależnia. Zioła i suplementy nie uchronią Ciebie od dolegliwości, ale je nieco wytłumią i pomogą przetrwać odwyk.
napisał/a: PiotrZG 2017-04-24 20:47
Zieleń napisal(a):(...)staram się nie denerwować, chociaż mam wrażenie, że przejmuję się / boję się wszystkiego i o wszystko. Nie wiem na ile to jest efektem odstawienia nikotyny, a na ile to po prostu ja.(...)

Za jakiś czas odkryjesz siebie prawdziwą, bo bez dopalacza i wówczas okaże się, że wcale nie jesteś ani słabsza, ani gorsza lecz bardziej wrażliwa, ale przede wszystkim niezależna, bo już wolna od nałogu.
Na tym jednak wczesnym etapie przerażają Ciebie odmienne stany świadomości inicjowane przez zdewastowany toksynami układ nerwowy. O nic się nie bój, ani nie bój się niczego, bo wokół Ciebie nic nie zmieniło się. Te lęki są irracjonalne. Zmieniasz się tylko Ty. Na lepsze ;)
napisał/a: marcin1287 2017-04-28 01:11
nie pale rok i jakies 5 miesiecy i stwierdzam co nastepuje palenie papierosow nic nie daje. Uzaleznienie jak kazde inne. Teraz widze ludzi ktorzy pala i mowia pale bo lubie, albo musze rzucuc i pali widze dopiereo jacy oni sa słabi. A jesli komus mowie wez to rzuc to patrza na mnie jak na wroga. Moj kolega pali i caly czas kaszle mowie kaszel od papierosow, a on ze to nie kaszel. Bardzo fajne jest to ze ktos pali a ja nawet nie mam mysli ze palilem albo ze ja tez chce. nie mdleje nie boli mnie kark,ale rok pierwszy to masakra psycha zryta.
napisał/a: marcin1287 2017-04-28 01:15
Dziwi mnie nadal ze wszelakie kampanie czy plakaty ze masz rzucic palenie to tylko opis tego co zlego robi papieros, ale takiego wytlumaczenia jak tutaj jak to zrobic nie ma nigdzie. Nikt nie tlumaczy w jaki sposob to dziala, tak to ludzie beda zawsze palic bo to przeciez pomaga .
napisał/a: aretka 2017-04-28 08:20
Cześć Marcin.Cieszy mnie,że Ci się udało.Wiem,że nie było łatwo.Jak się czujesz teraz.Co u Ciebie słychać?
napisał/a: aretka 2017-04-28 09:15
Zieleń trzymaj się dzielnie.Też jest mi ciężko.Przechodziłam większość objawów ubocznych.Starałam się podchodzić do nich z dystansem.Najgorsza jednak jest dla mnie rozjechana psychika,ciągłe napięcie.Z tym ciągle trudno mi sobie poradzić.Pomaga mi przetrwać czytanie książek i muzyka polecana przez Wojownika.Ochota na papierosa nachodzi mnie coraz rzadziej.Jednak jak już najdzie ,to nie wiadomo skąd i jest tak silna,że trochę mnie to przeraża
Dzięki Piotrze,że trwasz przy nas i dodajesz prawdziwej otuchy.
Michorku,co u Ciebie słychać?
napisał/a: PiotrZG 2017-04-28 09:57
aretka napisal(a):(...)Najgorsza jednak jest dla mnie rozjechana psychika,ciągłe napięcie.Z tym ciągle trudno mi sobie poradzić.Pomaga mi przetrwać czytanie książek i muzyka polecana przez Wojownika.(...)

Aretka, niestety to jest skutek jaki wywołał nałóg. Z tego co piszesz wnioskuję, że byłaś mocno uzależniona. Wypróbuj herbatę z silnego naparu z szyszek chmielu i melisy. Chmiel jest gorzki w smaku, ale gorycz chmielu można zmniejszyć słodząc napar miodem.
Zaglądam na forum, gdy otrzymuję komunikat o nowej wiadomości, ale moich wizyt będzie coraz mniej, bo nie napiszę już nic więcej niż napisałem przez ostatnie dwa lata. Na forum pojawiły się nowe osoby. Łączy was podobny staż NP i podobne dolegliwości i rozterki. Macie więc fundament, aby stworzyć silną grupę czego Wam życzę. Pozdrawiam serdecznie.
napisał/a: aretka 2017-04-28 10:49
W takim razie wielkie dzięki,że byłeś.Wykonałeś kawał dobrej roboty.Pozdrawiam serdecznie.Napisz jeszcze,jak Ty się miewasz.
napisał/a: marcin1287 2017-04-28 12:09
Czesc aretka i inii:)Czuje sie nawet dobrze czas isc do pracy, lecze sie z alergii od stycznia to tez bylo przyczyna dziwnego samopoczucia. Jezdze autem nie mam uczucia ze zemdleje, chociaz nie wiem czy to nie wroci. Troche mi jescze radosci z zycia brakuje, ale na pewno nie leze juz cale dnie w lozku.Jestem w stanie teraz wstac o 5 rano i caly dzien do 22 funkcjonowac. Moze uda mi sie znalezc prace gdzies najchetniej w duzym miescie i chcialbym sie wyprowadzic z domu. Jakos te mysli po co tu jestesmy i zyjemy i milion teorii tez mi minely. Nawet jak pada deszcz to mnie nic nie boli, a ja czulem deszcz na 5 dni przed :) 30 stka prawie na karku czas chyba se jakos zycie ulozyc bo poki co to 1,5 roku poszlo gdzies niewiadomo gdzie :)
napisał/a: aretka 2017-04-28 12:16
Marcin! Przez te 1,5roku dokonałeś wspaniałej sprawy!Pokonałeś podstępnego wroga.Teraz poradzisz sobie z resztą.Jestem tego pewna.