Wskazówki żywieniowe; zamienniki; przepisy: dieta przy Hashi

napisał/a: Athena 2014-12-22 08:37
djfafa napisal(a):Ale tego już za Ciebie nie zrobimy.
Ustalasz swoje dziennie zapotrzebowanie wychodzi Ci np. 1600 kcl z tego 40% energii ma być z biała czyli ok. 640 kcl to dzielisz na 4 bo 4 kcl ma 1 gram białka i masz 160 gram białka i tyle masz jeść. A ile masz białka w poszczególnych produktach musisz ustalić sama, ew. braki z żywności możesz uzupełnić właśnie odżywką.


dzięki - już wszystko wiem :)
a ilość białka w poszczególnych produktach ustalam sobie wg kalkulatora :)
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-12-22 08:40
Od siebie dodam, że u kobiet nie zalecałbym więcej białka niż 2 gramy na 1 kg masy ciała.
napisał/a: Athena 2014-12-22 08:44
to może powiem jak wyglądała np moje wczorajsze spożycie (dodam że non stop chodziłam głodna, stad moja myśl o dodatkowej porcji białka) i podpowiesz mi co robię źle?

1561 kcal
67 gram białka
71 gram węglowodanów (z warzyw)
114 gram tłuszczu

nie chciałabym znowu schudnąć
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-12-22 08:48
Węgli mało, za mało. 100 gram to minimum i to wg mnie skrajnie niska ilość. Kcl też trochę mało.
napisał/a: Athena 2014-12-22 08:57
ok, dzięki za pomoc - w takim razie wprowadzę więcej węgli.
napisał/a: AlaLa 2014-12-24 02:26
W pierwszym poście była mowa o Hummus i tu jest sprawdzony przepis http://www.jadlonomia.com/2012/11/hummus-idealny.html a tu przepis na tahini-pastę sezamową http://wegannerd.blogspot.com/2013/10/tahini-domowa-pasta-sezamowa.html .
Robienie samemu past do wafli ryżowych czy innych bezglutenowych jest fajną alternatywą do np. sera żółtego ;) do tego można przebierać w smakach i mamy szybką przekąskę :)
Robiłam już naleśniki na mleku jaglanym i mące Schar, smażone na oleju kokosowym nierafinowanym i były lepsze od tych na mące glutenowej i z mlekiem(którego i tak nie lubiłam), a do tego dobrze się po nich czułam. Pizza na cieście bezglutenowym i bez sera też jest ok.

Jest tyle produktów na rynku, że niejedzenie chleba (który i tak jest niedobry ze sklepu), mleka i jego przetworów, to raczej nie problem.

A propos fluoru, który pojawił się w wątku, to nie znam badań nad jego wpływem przy hashimoto, ale zanim w czerwcu dostałam diagnozę, to już wcześniej po myciu zębów jedną z past zawierającą dużo fluoru miałam zawroty głowy, duszność i czasem wymioty. Po wyeliminowaniu pasty z fluorem problem zniknął. Uczulania na fluor nie mam. Mam natomiast na tiomersal i nikiel i to bardzo duże uczulenie...

Dzięki serengeti za założenie wątku :)
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-12-24 06:08
Tu nie chodzi że fluor wpływa na Hashimoto.

Fluor podobnie jak ołów, kadm, aluminium i inne metale ciężkie wypiera jod z tarczycy. Nadmierna podaż metali ciężkich prowadzi do niedoczynności tarczycy, dlatego skoro nie możemy wyeliminować np. metali z powietrza którym oddychamy czy usunąć z wody którą pijemy, starajmy się je eliminować tam gdzie możemy.

Ja od ponad 5 lat nie używam past z fluorem i mój dentysta zawsze się dziwi po co do niego przychodzę, gdyż poza usunięciem kamienia nie ma co robić :)

Jako ciekawostkę podam że w latach 50-tych ubiegłego wieku fluorem "leczono" nadczynność tarczycy. Duże dawki tak wypierały jod z tarczycy że w bardzo szybko doprowadzały do niedoczynności.
napisał/a: beti301 2015-02-15 21:44
zdiagnozowano mi hashi 3 mce temu biorę sobie hormonki witD B magnez i selen..poprawa jest duża odstawilam tez kawę (źle sie po niej czulam)i od tygonia popijam olej lniany...na efekty czekam;)nie mam zadnych reakcji alergicznych ani po nabiale ani bułeczkach pszennych...jedyne po czym sie gorzej czuje to słodycze..myslicie że mimo wszystko powinnam przejść na dietę bez glutenową?
djfafa
napisał/a: djfafa 2015-02-16 07:07
Myślimy to co piszemy tutaj w tysiącach postach. Jeżeli czujesz się jak przed chorobą, nie masz problemów z wagą, obrzękami, wypadaniem włosów, miesiączkowanie itp. to w sumie niewiele odczujesz po zmianie diety. Ale jak masz jakieś objawy to zmiana diety powinna spowodować poprawę w samopoczuciu.

I przypomnę w tym temacie pytamy WYŁĄCZNIE o posiłki.
napisał/a: beti301 2015-02-18 16:01
nie wiem czy tu powinnam zadac to pytanie..ale zauważyłam ze z jednego oka wypada mi bardzi dużo rzes to samo dotyczy paznokci na jednej dłoni jest ok a na drugiej bardzo wolno rosną z wlosami nie mam wiekszego problemu ...nie wypadaja w nadmiernych ilosciach...czy to spowodowane moze byc hormonami?
djfafa
napisał/a: djfafa 2015-02-18 19:30
Beti, załóż własny temat i tam zadawaj swoje pytania. Zrozum tematy podwieszone nie służą do pisania dla pisania, ale dla konkretnych pytań, ale na TEMAT w jakim zadajesz pytanie.

Tutaj piszemy o komponowaniu posiłków i tylko o tym.
napisał/a: KolaMola 2015-02-23 22:34
Cześć,
biorę od końcówki grudnia '14 suple polecane na wątku o suplach. Przestałam brać letrox, dobrze się czuję, mam wyniki
TSH 1,75 (0,27-4,2), FT4 1,17 (0,93-1,7), FT3 3,13 (2-4,4)
A TPO >600 (wynik dodatni >34) !!!!!!! Hura nareszcie spadło bo cały czas było powyżej 1000.
A TG 641,5 (0-115) wróciło do stanu sprzed picia echinacei (po echinacei jak robiłam badanie A TG spadło sporo jakoś ok 150 więc według mnie jednak w moim przypadku echinacea działa na A TG).
Ograniczyłam gluten (czasem zjem placka jakiegoś, czasem bułkę, kromkę chleba, czasem makaron zwykły), mleka to nie piłam i nie piję bo nie lubię, produkty mleczne ograniczyłam do minimum (piję kawę z odrobiną mleka, zjem też czekoladę), herbat nie piję, jem ryby świeże, mięso, jajka w dużych ilościach (jajka wiejskie, kury nie są żywione paszą), używam olej kokosowy, oliwę z oliwek, masło, czasem smalec. Czasem zjem parówkę z Sokołowa z musztardą lub keczupem. Owoce. Jem niestety bardzo mało warzyw. Przyprawy sama robię z suszy różnego rodzaju.
Ale niestety przeciwciała mam wciąż wysokie :( W związku z tym chcę spróbować diety pani Dąbrowskiej. W sumie i tak jem mało więc jakoś niespecjalnie mnie przeraża ta dieta ;) Ale mam pytanko czy można robić wywar z warzyw na zupę z dodatkiem mięsa, czy np. do kalafiora mogę dodać troszkę masła, czy do sałatki mogę dodać oliwę z oliwek, a np. do pieczenia warzyw oleju kokosowego? Czy wtedy może ta dieta nie będzie miała już sensu? Zastanawia mnie też czy jak wypiję filiżankę kawy, to też dieta nie będzie miała już sensu? Jeśli tak, to napiszcie proszę. I tak chcę spróbować więc zobaczę, może się uda wytrzymać, a następnie zacznę wprowadzać inne produkty.

Mam też pytanie czy warzyw i owoców z tych zalecanych przez panią Dąbrowską mogę jeść ile zechcę w ciągu dnia? Czy może są jakieś ograniczenia w ilości?