Wszystkie, najdziwniejsze objawy nerwicy

napisał/a: jaga383 2008-08-28 21:03
amras84 -jezeli masz zmienione leki to na efekt trzeba poczekac jakies 3 tygodnie,jezeli chodzi o terapie grupowe to nie wiem jak ty ale ja nie lubie takich imprez,wole sie tu wygadac,jakos ja najbardziej ufam chemii bo to ona mnie z tego wyciagneła i pomogła-ja np dokładnie wiem dlaczego to mam i psycholog mi nie potrzebny bo i tak swojego charakteru ani postepowania nie zmienie bo poprostu nie umiem -nie stane sie np bardziej asertywna .Ale nie załamuj sie głowa do gory bedzie ok!!!!!
napisał/a: amras84 2008-08-28 21:40
jaga383 napisal(a):amras84 -jezeli masz zmienione leki to na efekt trzeba poczekac jakies 3 tygodnie,jezeli chodzi o terapie grupowe to nie wiem jak ty ale ja nie lubie takich imprez,wole sie tu wygadac,jakos ja najbardziej ufam chemii bo to ona mnie z tego wyciagneła i pomogła-ja np dokładnie wiem dlaczego to mam i psycholog mi nie potrzebny bo i tak swojego charakteru ani postepowania nie zmienie bo poprostu nie umiem -nie stane sie np bardziej asertywna .Ale nie załamuj sie głowa do gory bedzie ok!!!!!


własnie to mnie wurza,że trzeba czekać na efekt... a człowiek sie męczy

ja teoretycznie tez wiem co mi jest, ale jadnak nie potrafie sobei pomóc, więc chyba nie wiem ;)

no własnie mnie też jakoś przed terapią grupową cos powstrzymuje, ale z drugiej strony tam tez jakieś releksacje robią, terapia jest intensywniejsza...

w tej chwili jestem można powiedziec na dnie... rozmowa telefoniczna o pracy, rozmowa na klatce z kolegą i od razu jakis lęk sie pojawia - masakra, oddech spłyca, człowiek sie zaczyna kontrolować, boi sie że zaraz go coś złapie - w efekcie od 1,5 tyodnia mój świat to dom, przychodnia, szpital...

zerowa odpornśc na jakikolwiek stres...
napisał/a: SzaV 2008-08-28 22:36
Jaga dzięki na post :D
napisał/a: amanda741 2008-08-28 23:35
amras84, ja byłam 7 lat temu na psychoterapii grupowej,dobra rzecz,bo zdajesz sobie sprawe,że nie tylko Ty jesteś chory na to paskudztwo,była to terapia na oddziale dziennym.
napisał/a: amras84 2008-08-29 11:29
amanda74: a bardzo pomogła ta terapia? czy po jej zakończeniu było już w miarę lub całkiem w porządku?
napisał/a: krysia1705 2008-08-29 15:40
Witam wszystkich!
Widze tu rozne zdania na temat psychoterapi,typu ja wiem co mi jest i tak sie nie zmienie,nie bede o tym gadal z innymi ludzmi.... Otuz bardzo sie mylicie,tak naprawde nie wiecie skat to sie u was wzielo,dlaczego ciagle macie objawy nad ktorymi nie potraficie zapanowac? No wlasnie,tabletki tylko wszystko tlumia(Z wyjatkiem antydepresantow,ale to na inna chorobe)A to z czym sobie nie radzimy,czego podswiadomie sie boimy i tak predzej czy pozniej wyjdzie objawami nerwicy!!!
Ludzie szkoda zycia, zeby sie tak meczyc,sprobujcie poznac siebie:)
Pozdrawiam goraco!
napisał/a: krysia1705 2008-08-29 15:49
Witam wszystkich!
Widze tu rozne zdania na temat psychoterapi,typu ja wiem co mi jest i tak sie nie zmienie,nie bede o tym gadal z innymi ludzmi.... Otuz bardzo sie mylicie,tak naprawde nie wiecie skat to sie u was wzielo,dlaczego ciagle macie objawy nad ktorymi nie potraficie zapanowac? No wlasnie,tabletki tylko wszystko tlumia(Z wyjatkiem antydepresantow,ale to na inna chorobe)A to z czym sobie nie radzimy,czego podswiadomie sie boimy i tak predzej czy pozniej wyjdzie objawami nerwicy!!!
Ludzie szkoda zycia, zeby sie tak meczyc,sprobujcie tak naprawde poznac siebie:)
Pozdrawiam goraco!
napisał/a: orchidea5 2008-08-29 17:05
Witam cieplutko.Czy Wy macie objaw miękkich nóg?Pozdrawiam wszystkich
napisał/a: amanda741 2008-08-29 18:49
do amras84:moja psychoterapia zajebiscie mi pomogła,aczkolwiek zaczęlam ją równo z braniem Seroxatu,więc to też miało wpływ na samopoczucie lepsze,ale wreszcie sie dowiedziałam skad się to dziadostwo wzięło,totalnie sie wygadałam,czego wczesniej nikomu bym nie powiedziała,poznałam fajnych ludzi,którzy tez mieli nerwice,i czułam że nie jestem sama,ale niestety po 3 latach pojawiły się kłopoty osobiste,i inne,i wszystko wróciło,i znów lekarze,antydepresanty,potem znów Seroxat,potem 2 lata spokoju,a teraz suka wróciła ze zdwojoną siłą.mam już tego dośc,ciągle mnie coś atakuje w organizmie,znów boję się zawału,udaru i innych takich.totalnie wymiękam
napisał/a: SzaV 2008-08-29 19:07
Orchidea - czasami mam takie wrażenie. Ni e jest to uciążliwe natomiast najbardziej uciążliwe jest dla mnie brak koncentracji uwagi i wydaje mi się też ze te objawy są ze sobą powiązane też masz taką sekwencję tych objawów...???
napisał/a: SzaV 2008-08-29 19:11
Do amanda - zapewne jesteś już zaprawiona w walce z nerwicą i doświadczona - powiedz ile trzeba czekać na efekty psychoterapii? ja tez mam zamiar brać efectin razem z psychoterapią. Staram się wypierać zgubny wpływ na moje funkcjonowanie natomiast wiem (ze studiów) że ten mechanizm działa ale nie daje tak dobrych rezultatów jak projekcja...
daj znać;D
napisał/a: amanda741 2008-08-29 20:30
SzaV szczerze Ci powiem,że byłam na psychoterapii 3 miesiące,co 2 tygodnie mieliśmy testy do rozwiazania(ok.500 pytan),po jakimś miesiącu zaczęłam czuć poprawe,ale tak jak napisałam wczesniej ,jednoczesnie zaczęłam przyjmowanie leku,wiec to też miało wpływ na dalsze leczenie.Gdybym miała możliwosć na kolejna taka terapie,to bez zastanowienia ide,ale niestety moja sytuacja życiowa nie pozwala mi na to,i musze sie meczyc z tym dziadostwem,ale 11.09 ide do psychiatry,to mam nadzieję,że coś mi przepisze.