Wszystkie, najdziwniejsze objawy nerwicy

Dzidzia...powoli i spokojnie...ty sie juz tak zamotalas w to wszystko,ze teraz trudno ci znalezc droge powrotna...poza tym tak jak pisze bacha...nie czytaj o tych rakach i wszystkich guzach...bo czytajac o tych wszystkich objawach poprostu sie nakrecasz...zostaw to i sprubuj sie skupic na zeczach prostych....toba targaja same sprzecznosci i dylematy...jak w takich warunkach czuc sie dobrze?
Napewno zadnego guza nie masz!!! a glowa moze bolec naprawde przeroznie...jezeli gdzies kiedys przeczytalas ze tak boli np przy guzie mozgu...to po przez lek nieswiadomie sobie to wywolujesz!
posluchaj jakby tak dobrze poczytac o chorobach..to nasze objawy mozemy przypasowac do kazdej!
Przy takiej chorobie zupelnie co innego by ci sie dziali...a ty masz typowe objawy nerwicy lekowej...mysle ze z tym placzem opuscilo cie troche napiec i troszeczke lepiej sie czujesz...czego szczerze Ci zycze:)

Dzień Dobry.Jak się dzisiaj czują wszystkie nerwuski?Ja na razie ok nie wiem co będzie później, wczoraj czytałam wpis dzidzi bardzo jej współczuję ale faktycznie to są okropne dolegliwości ja też tak miałam że jak gdzieś wyszłam to dostawałam ataku :silny lęk, panika że nie dojdę do domu a potem zwykle ryczałam jak bóbr że znowu mi się to przytrafiło,szlak mnie trafiał jak patrzyłam na uśmiechniętych ludzi, matki z dziećmi na placu zabaw a ja nie byłam w stanie tam pójść (ze strachu).Stałam jak nieobecna z koleżankami przed blokiem one wesołe a ja myślałam jak najszybciej uciec do domu i nic im nie mówić bo tak się źle czułam a nie chciałam się tłumaczyć bo i tak by nie zrozumiały jeszcze by pomyślały że jestem wariatką.Także trzymajmy się i Ty dzidziu też POZDRAWIAM.

Tala dzieki za wiadomosc,wiem ze nie jestem sama,chociarz kiedys myslalam ze to tylko ja mam takie objawy.
Czuje sie jak zwykle zle to u mnie normalne,bylam dzisiaj po zakupy autobusem i nawet dobrze sie czulam w miare a teraz znowu bol glowy,plecow i szum w glowie,nic mi sie niechce a wstawilam fasolke po bretonsku wiec musze ja dogotowac,pozdrawiam

Jak mam wstawic awatar?????

dziewczyny pisze tego posta teraz zeby wam wszystkim podziekowac naparwde jestescie kochane..niewiem co bym zrobila bez was i tobie moja kochana kamilko dziekuje!!!wczoraj mialam straszny dzien niewiem czy nie najgorszy..nie moge pisac ze chcialabym sie nie obudzic bo to nie prawda..mam dla kogo zyc..boje sie smierci..jednak tak sie dluzej zyc nie da..to wiem napewno..a przezciez chce zyc dla mojej kochanej corci..i byc szczesliwa i tala jak ty wkroctce chodzic na plac zabaw z moja dzidzia i sie poprostu cieszyc zyciemm..mam leki przed chorobami..czasami macam sie poglowie i mam wrazenie ze wyczuwam guza...czy to nie chore???ale tak jestem chora jestesmy wszystkie chore na nerwice..chce wierzyc i wierze ze damy rady..ja mam termin na piatek do psychola..wierze ze m i pomoze..chce tego chce sie cieszyc zyciem powtarzam se od dzis mam nerwice i to wszystko jestem zdrowa..tak mi syja doradzila i pßomaga..dzis tez mnialam lekki atak omdlenia..dusznosci..wzielam wtedy moja corcie na rece polozylam sie tulilam ja i myslalam to atak kolejny normalny nerwicy..ale zyje i bede zyla bo jestem zdrowa..plakalam ..byl to najkrotszy atak jaki mnialam do tej pory..wiecie ze nie rozstaje sie z komorka spie z nia i jem ..wrazie czego wiem gdzie dzwonic..dam wam dziewczyny znac jak wroce od lekarza w piatak...a ten bol glowy to mysle ze to moze byc np nerwobol..bo z jednej strony kuje..staram sie byc doberj mysli..przyn jamniej dzis mi wychodzi..czy jutro czas pokaze...ale od tego mam to forum i was..dziekuje kamilko buziaki wam

Dzidzia...widze ze juz troszeczke sie wyciszylas:) Tak to przewaznie bywa ze po takich strasznych atakach nerwicy ....przychodza spokojniejsze dni...teraz pozbylas sie duzo tych zgromadzonych emocji i bedzie lepiej:) Dzieku Bogu ze idziesz do psychologa! Jezeli trafisz na dobrego...to zobaczysz jak wszystko powoli zacznie sie zmienac na lepsze! Jak juz zrozumiesz skat ta choroba sie u ciebie wziela i co powinnas pozmieniac w swoim zyciu...to bedzie o wiele latwiej...bedziesz mogla cos z tym zrobic i cieszyc sie zyciem i coreczka! Aniu trzymam za Ciebie kciuki i wiem ze sobie poradzisz...a te mysli o chorobach niech sobie poprostu przeplywaja przez twoja glowe...sprubuj sie ich nie bac i nie szukac nic u siebie....zobaczycz ze w koncu im sie "znudzi" i nie beda przychodzic.... popatrz dzisiaj jak przyszedl lek...wzielas mala i powiedzialas "dobra rob co chcesz" i...sama piszesz ze szybko sie skonczyl....sprobuj tak postepowac w podobnych sytuacjach.... trzymaj sie:)

hejka krysiu..tak masz racje...narzekalam caly czas na jedna strone glowy,ze boli..ze mnie kuje sciska..nie przyjmene uczucie i wiesz co..puscila mnie ta strona...a zaczela druga bolec..sama czasami niewiem czy mam sie smiac czy plakac..opowiadam to dzis mezowi..a on na to ze smiechem w glosie widzisz to znaczy ze nie masz guza mozgu...poprstu ty masz 2 guzy...myslalam ze padne jak stoje..samej czasami mi sie chce smiac z tego zaraz potem sie przejmuje..martwilam sie czemu tylka jedna strona..to mam za swoje..hihi mustze jednak byc dobrej mysli tak jak ty piszesz!!czy ciebie krysiu tez bolala czasami tylko jedna strona glowy..lub na przemian 2..czy to normalne przy nerwicy..juz nie chce czytac na ten temat w necie lub na temat guzow wole sie tu od was dowiedziec...dzis mam naparwde dobry dzienwsumie sie nie denerwuje..a glowa i tak boli pozdrawaim was i dziekuje za wsyzstko zgory pozdrawaim krysiu

Bardzo sie ciesze..ze tak to zaczynasz widziec Dzidzia...czasem trzeba popatrzec na te wszystkie dziwne objawy i bolaczki troche z przymruzeniem oka(nie zawsze czlowiek potrafi...ja to wiem...bo wiele razy beczalam z bezsilosci) a glowa....o kochana...mialam takie z nia przeboje i bolala mnie przeroznie i calymi tygodniami...poza tym mialm klopot z uchem(dziwnie slyszalam,szumialo) zreszta miesiac temu robilam rezonans glowy,wlasnie w zwiazku z tym uchem i......oczywiscie jest wszystko w najlepszym porzadku...acha a bole jednej strony glowy,w okolicy oka tez mialam niedawno i...okazalo sie ze to byly chore zatoki! poza tym ta glowa mnie boli jak uzbieram wiecej stresow,napiec...ale ja to juz wiem i nie boje sie tego:) Zreszta gdyby to byl guz....mialabys zupelnie inne objawy...o ktorych nie bede pisac...bo z twoja glowa wszystko wporzadku...napewno...to tylko stlumione emocje w niej szaleja...z tad to wszystko...Trzymaj sie Aneczko...bedzie dobrze...wierze w Ciebie:)))

dzieki kochana krysiaczko..dzieki za slowa otuchy..ja mam tez rezonans magnetyczny..w wtorek za rowny tydzien raniutko jak sie tylko dowiem ze mi nic nie ma odrazu zaczynam sie leczyc..naprawde..te dni do tego wtorku to tak powoli mi leca odliczam kazda godzine..i ten bol glowy taki rozpierajacy jakis inny jak zwykle bole glowy..ciesze sie ze tak mi napisalas ze to nie takie jak do wiesz czegooo... hihih krysiu czy ty robilas z kontrastem rezonans bo ja bede chyba bez zkuli mojego malenstwa.....szkoda babeczki nie mozemy sie na kawke wszystkie spotkac...syju a ty odezwij sie bo sie martwie....

Jestem tutaj nowa-ale widze ze chyba nie przyjmujecie wiecej osob na forum-albo tylko mi sie tak wydaje,bylam na paru forach ale pierwszy raz spotkalam sie z czyms takim jak np nie witanie nowych osob na forum,szkoda bo jestem na forum fajnym ale o depresji a jej nie mam,dlatego chcialam sprubowac tutaj,bo cierpie na nerwice tak samo jak wy,jak ktos chce to niech sprawdzi to forum www.depresja.ws tam super przyjmuja gosci w poruwnaniu z tutaj,a moze po prostu napiszcie ze nie chcecie tutaj nowych aby kazdy nowy wiedzial juz na oczatku i sie nie rejestrowal,jesli zle odbieram to sorry-kazdy moze sie pomylic.
Tala dzieki

czesc Natali, mysle ze masz racje, bo to forum samo w sobie jeste fajne, ale ja to tez tak poczulam, tez mi sie wydaje tak jak tobie ze jest tu dziwnie, przeciesz my mamy sie wszyscy wspierac nie zaleznie od tego czy ktos jest nowy czy nie ,ale nie martw sie ja tu jestem i jak bedziesz miala ochote to mozemy pisac, mi to nie przeszkadza ze jestes nowa,napisz jakie masz obiawy, u mnie dzisiaj strasznie, mam straszne leki, ze mam guza mozgu, no i oczywiscie teraz wyczytalam ze jest guz ucha, boze mam stracha ze to jednak rak,tak mi jest dziwnie w tych uszach, tak sie strasznie boje, niechce umierac , chce byc zdrowa, przeciesz mam 4 dzieci , i chce zyc, dzisiaj bylam u kolezanki i dostalam takiej paniki ze ona sie wystraszyla, przyszlo to nagle oczywiscie to przez uszy ,zaczynam zas dostawac do glowy, mam drgania ciala jest mi zimno, robi mi sie slabo, straszne horror naprawde, mam taka pelnosc jestem bardzo wystraszona bo przeczytalam o guzie mozgu oraz o guzie ucha i mam dosc strasznie sie teraz boje.

WITAJ SYJA
MOJE OBJAWY TO
bol w klatce piersiowej
pieczenie w klatce piersiowej
czesty bol glowy
bol rak
bol plecow
mdlosci
zawroty glowy
szumy w glowie
kolatanie serca
trzesiawki w srodku
leki-nie wiem przed czym
sennosc
ciagle zmeczenie
MAM 26 LAT DWIE CORKI A CZUJE SIE JAK BYM MIALA Z 60 LAT.
SYJA MASZ NERWICE A NIE ZADNE GUZY,MNIE CZESTO GLOWA BOLI I RESZ MIALAM BADANIE GLOWY I NIC TAM NIE MAM A TESZ MYSLALAM O GUZIE,TE WSZYSTKIE OBJAWY TO NERWICA,NIE PRZEJMUJ SIE BO WTEDY GOZEJ SIE CZUJESZ-CHOCIAZ WIEM ZE TO NIE TAKIE PROSTE NIE MYSLEC.
BIERZESZ JAKIES LEKI?
BO JA PRAMOLAN I PAROMERC ALE RACZEJ MI NIE POMAGAJA,CHOCIARZ PRZED BRANIEM BYLO GOZEJ NIE MOGLAM WSTAC Z LUZKA TAKIE MIALAM BOLE ROZNE I NAJGORSZE TE PALENIA CIALA TESZ MYSLALAM ZE UMRE TYLKO ZE WTEDY CHCIALAM UMRZEC BO MIALAM DOSYC TYCH BOLI.BADZ SILNA NIE PODDAWAJ SIE I NAPEWNO NIE UMRZESZ