Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Archiwum zdrad : 2007

napisał/a: may_ki 2007-11-19 23:59
Witaj.
Piszesz ze zdradzała cię odrazu po slubie.....aż cięzko mi czytac ze to było a 6_ciu facetów. Pytasz czy dac jeszcze szanse ? ..hmm
Chciabym Cię pocieszyc ale tu nie ma sensu , sam przeżyłem zdradę ale jedną a nie sześc !!!!. Mozna wybaczyc , wszystko naprawic i moze byc dobrze ale nie z taką kobietą jak Twoja. 6 zdrad i to zaraz po slubie w ciągu 4 lat , szok !! . Najlepszym lekarstwem bedzie wywalić babsko z domu i ułożyc sobie życie na nowo . Bedzie cięzko ale w twoim przypadku warto i tylko to Ci pozostaje., Twoja kobieta ma zdradę we krwi , to wrodzona przypadłosc i inaczej nie bedzie . Nie wierz w żadne jej słowo, w zadne obietnice i w jej płacz. Uciekaj od niej jak najszybciej i jak najdalej bo zmarnujesz sobie życie , zjedzą cię nerwy i tyle z tego bedzie .

Pewnie teraz jak inni to przeczytaja to pomyslą dlaczego tak ostro napisałem , a to dlatego ze liczby podane w tym poscie są astronomiczne i wedłg mnie sprawa jest nie do wybaczenia .

Ja już Ci chłopie życzę dużo szczescia w nowym związku bo w tym go nie zaznasz.


Powodzenia !~
Marek
napisał/a: aagnieszkaa3 2007-11-20 00:29
No to ja musze powiedziec, ze Marka popieram.

Kopasa w dupe babsku!

Nic z tego nie bedzie.

pozdrawiam
napisał/a: mania4 2007-11-20 07:31
Witaj,
jesteś w ciężkiej sytuacji....przykro mi. Owszem jest nadzieja, że się nie powtórzy, ale pomyśl zdradzała Cię przez cały wasz związek....jak mogła? Ja nie rozumiem tego. Nie wiem czy możesz zaufać, pewnie chciałbyś, ale nie dziwie się, że ciężko, tyle kłamstw...rozdarte serce. Nie marnuj życia...zobacz co Ci zrobiła, zastanów się, czy po tych kłamstwach Ona mówi prawdę?? Ja bym nie wierzyła, może Ona należy do osób takich, które "lubią " zdradzać, bo tacy są...dopiero kiedy tracą ukochaną osobę, rozumieją co zrobiłi, ale myśle, że kiedy znowu się ułoży Ona znowu przyprawi Ci rogi.
Trzymaj się, ja 3mam kciuki za Ciebie, ale pamiętaj, że oczujesz jeśli to jest ta jedyna!! Jeśli nie to uciekaj jak naszybciej....nie daj się poniżać
napisał/a: bruncia25 2007-11-20 08:11
Macie pomysł jak sprawdzić czy chłopak zdradza?? Podejrzewam chłopaka o zdradę, bo miałam kilka nie przyjemnych sytuacji, rozmowiałam o tym z chłopakiem to zaczoł na mnie wrzeszczeć, co ja wygaduje, że mi odbija. Nie wiem co robić

[ Dodano: 2007-11-20, 08:23 ]
Jak byłam w pracy przychodziła do mnie dziewczyna i mówiła, że mam odejść od chłopaka, bo on woli ją a nie mnie. Często nie odbiera telefonów, spóźnia się....
napisał/a: sorrow 2007-11-20 08:23
maxxx napisal(a):Czy warto dać kolejną szanse,czy mozliwe jest że to były tylko pocałunki,no i jaka jest nadzieja że to się nie powtórzy???

Wiesz... ja to dośc często radzę ludziom, żeby się jakoś spróbowali dogadać. W twoim przypadku jednak tak nie będzie. Twoja dziewczyna robi złą opinię wszystkim zdradzającym... to dzięki takim ludziom inni potem powtarzają "jak juz raz zdradzi, to potem na pewno dalej będzie". Myślę, że ona cię szczerze przeprasza, ale te przeprosiny to tylko odruchowa reakcja na zagrożenie rozstaniem. Ona nie czuje żalu, że cię zdradzała... ona się p prostu boi, że odejdziesz. Jest jak dziecko, które nabroiło i płacze i przeprasza, a za kilka dni broi tak samo. Czy to były tylko pocałunki? Przez cztery lata pełnej swobody... hmm... wątpię, że skończyło się na pocałunkach. Wątpię też, że to było tylko sześciu. Tak więc jak sam napisałeś... ciesz się, że wydało się przed ślubem... zostaw ją. Nie bądź jak kobieta poślubiająca pijaka, która myśli że on po ślubie się zmieni. Pozwól sobie na szczęście z jakąś inną dziewczyną, a jej tez daj szansę na niezłą zabawę, którą przecież tak lubi.

Mam nadzieję, że nie podłamiesz się tym co napisałem. Pewnie i tak rozum ci to podpowiada... tylko emocje sprawiają, że jesteś teraz zupełnie rozbity. Życzę ci, żeby cierpienie trwało jak najkrócej.
napisał/a: sorrow 2007-11-20 08:29
bruncia25, jeśli to tylko to co napisałaś, to niekoniecznie od razu musi cię zdradzać. Tamta dziewczyna może sama chce ci go odbić, więc pierwsze co zrobi to was skłóci. Może ma powody, żeby się spóźniać... pytałaś go? Telefonów może tez nie może odbierać w ciągu dnia, może taką ma pracę. Właściwie to trudno cokolwiek powiedzieć, bo o wiele za mało napisałaś co się dzieje i jakie masz podejrzenia.
napisał/a: tajla 2007-11-20 11:09
Zawsze uważałam że jesli się zdradza to....sie juz nie kocha tak naprawde.
I że jesli zdradzam to CZEGOŚ nam w tym zwiazku brakuje.Może , poprostu zwyczjnej rozmowy.Ciepła. Jakos trudno mi uwierzyć ,że jesli jest w zwiazku przyjażń, szacunek, ciepło, rozmowa, sex ....mozna zdradzić.....a czesto osoby piszą...ZE to wszystko było....
napisał/a: mania4 2007-11-20 12:03
tajla, u mnie tak właśnie było...było wszystko!! Uwież...różni są ludzie, mojemu narzeczonemu poprostu odbiło, czysta ciekawość...
napisał/a: jaca38gda 2007-11-20 12:24
sorrow, niebezpieczna to gra, ale ciągle nie znamy czy będzie happy end. Moim zdaniem slonecznik01 dobrze robi. Jak się ma rozpaść to rozpadnie, jak mają zostać zostaną. Moja żona nadal nie przyjmuje do wiadomości pewnych faktów i obwinia mnie za wpychanie w łapy tamtego faceta.
Po prostu moim. zdaniem idzie, w dobrą stonę.
napisał/a: jaca38gda 2007-11-20 12:43
Tak rozstań się z nią - tylko zaklinam Cię nie zrań niewinnej dziewczyny gdy stanie na Twej drodze. Wiem co czujesz i jakie pokusy przychodzą Ci do głowy. Życzę szczęścia!
napisał/a: Szafirka1 2007-11-20 14:57
Można kochać i zdradzić. To forum jest tego dowodem. Ludzie zdradzają z przeróżnych powodów. Zdradzają gdy w związku jest źle i gdy jest wspaniale. Nie ma reguły. I nigdy nie wiadomo gdzie i kiedy zaczai się na nas to paskudztwo. Ja tłumacze to tylko 2 czynnikami - egoizmem własnym i jednak tą zwierzęcą naturą, która w ten okrutny sposób z nas wychodzi.
Porównując odczucia osoby zdradzającej i zdradzanej, wolę być na miejscu tej zdradzającej. Zostałam zdradzona, wiem co to znaczy.
napisał/a: fredi 2007-11-20 15:47
zgadzam sie z poprzednikami, 6 mezczyzn przez 4 lata zwiazku!!!
nie ma szans zeby cos z tego bylo, to jakas patologia, choroba, nie wiem, ale napewno nie jest to osoba ktorej mozna zaufac, poza tym te kolejne klamstwa, przykro mi ale Ja bym sie nie zastanawial, wiem ze pewnie nie to chciales uslyszec, ale naprawde patrzac z boku wydaje sie to byc jedynym slusznym rozwiazaniem,
na pewno bedzie ciezko, ale im szybciej to zrobisz tym lepiej, ona chyba sama tego nie kontroluje , nie wiem, w kazdym razie uciekaj jak najdalej.
I nie wierz jej lza i zapewnieniom, bo jak napisal sorrow to zapewnie reakcja obronna przed utrata dotychczasowego zycia.
Nie daj sie nabrac.
powodzenia
i odezwij sie na forum jak sie trzymasz,
jestesmy z Toba :)