Brak orgazmu! co robic?
napisał/a:
gogussss
2008-03-25 13:34
ja jestem z chłopakiem od 7 miesięcy, kochamy się od 5 miesięcy ani razu nie miałam orgazmu nie wiem co robić..wstydzę się tego a widzę że mojemu partnerowi chęci odchodzą. jestem młoda ktoś powiedziałby że za młoda na takie zabawy. ale powiedzcie co mogłabym zrobić żebym coś poczuła a chłopak miał satysfakcje......;(
napisał/a:
evelinka9191
2008-03-25 13:44
POMOCY!
Moj problem zwiazany jest z barkiem ograzmu,moj partner jest doswiadczony takze to nie jego wina,nigdy nie bylo mi nawet dobrze,a wrecz odwrotnie momentami bylo mi zle,gdy on we mnie wchodzi to mnie boli(mimo,ze kochalam sie juz z nim mnostwo razy),on bardzo sie stara zeby dac mi przyjemnosc,probowalismy juz chyba kazdej pozycji.Czy cos ze mna jest nie tak?dlaczego nie odczuwam przyjemnosci?
Moj problem zwiazany jest z barkiem ograzmu,moj partner jest doswiadczony takze to nie jego wina,nigdy nie bylo mi nawet dobrze,a wrecz odwrotnie momentami bylo mi zle,gdy on we mnie wchodzi to mnie boli(mimo,ze kochalam sie juz z nim mnostwo razy),on bardzo sie stara zeby dac mi przyjemnosc,probowalismy juz chyba kazdej pozycji.Czy cos ze mna jest nie tak?dlaczego nie odczuwam przyjemnosci?
napisał/a:
Gracja6
2008-03-25 22:43
Głowną przyczyną jest tutaj właśnie ból, ktory odczuwasz podczas stosunku. powinnaś jak najprędzej udać się do lekarza, bo być może cierpisz na jakieś schorzenie. Ból sprawił że cała sie zablokowalas i dlatego nie mozesz poczuc chocby odrobiny rozkoszy. odwiedź lekarza, a wszystko sie wyjasni! pozdrawiam
napisał/a:
lelinka
2008-03-27 14:38
Najlepiej nie myśleć o tym, że chce mieć orgazm. Zrelaksuj się, przed stosunkiem wypij lampkę wina wtedy się rozluźnisz i odblokujesz. W czasie stosunku poddać się rozkoszy, a nie myśleć. Bardzo działa psychika.
napisał/a:
lelinka
2008-03-27 14:56
Droga Tess, nie myśl o niczym jak się kochacie poddaj się rozkoszy. Jak jesteś spięta wypij lampkę wina może to Cię choć troszkę rozluźni :)
napisał/a:
akinaXxd
2008-03-29 00:45
Szczerze powiem, że tylko raz dostałam orgazm dzięki chłopakowi i to nie podczas stosunku, ale podczas jego pieszczot...:) pozycja była średnio wygodna:P bo stałam pod ścianą na materacu... ale po jakiś 10minutach pieszczot zaczęło mi się robić strasznie ciepło i dosłownie czułam się jakbym miała nogi z waty, a prze oczami mi się trochę kreciło... było mi tak dobrze, że wpewnym momencie klekłam na materacu i dopiero wtedy się zorientowałam dlaczego mój organizm tak zareagował, byłam bardzo mokra po tej przyjemności(wiem niektórzy mogą być zbulwersowani takim opisem, ale... raz się żyje:P)
napisał/a:
marcyXka62
2008-03-29 17:54
Uwielbiam seks z moim narzeczonym, w zasadzie nie wiem co to znaczy seks bez orgazmu bo mój mężczyzna jest wspaniałym kochankiem. Rozkosz
napisał/a:
nella2
2008-03-31 13:52
Wiecie o tym, że prawie połowa PAŃ udawała w życiu orgazm chociaż JEDEN RAZ!
to niby niewiele, ale gdy wchodzi w krew...
ja przyznaje z reka na sercu, udawalam, bo bylam znudzona.
czekam na wasze odpowiedzi...
to niby niewiele, ale gdy wchodzi w krew...
ja przyznaje z reka na sercu, udawalam, bo bylam znudzona.
czekam na wasze odpowiedzi...
napisał/a:
kool
2008-04-01 22:02
Kobiety udają orgazm dlatego, że chcą.
Wątek nie cieszy się popularnością więc:
- może kobiety nie udają orgazmu,
- może orgazmu nie ma,
- może są inne wątki poruszające ten problem i ludzie wypisali się do cna na ten temat,
-może orgazm nie jest ważny.
Wątek nie cieszy się popularnością więc:
- może kobiety nie udają orgazmu,
- może orgazmu nie ma,
- może są inne wątki poruszające ten problem i ludzie wypisali się do cna na ten temat,
-może orgazm nie jest ważny.
napisał/a:
Xsenia
2008-04-01 23:39
WŁAŚNIE JAK TO JEST Z TYM ORGAZMEM.
Jeżeli kobieta musi w związku udawać orgazm to niech daruje sobie taki związek, albo przyjży się temu problemowi bliżej.
Jeżeli kobieta musi w związku udawać orgazm to niech daruje sobie taki związek, albo przyjży się temu problemowi bliżej.
napisał/a:
elbaf
2008-04-03 21:18
hehe Dobre:)!!!
napisał/a:
~zuzkus
2008-04-04 16:43
a czy to wazne jaki pochwowy czy lechtaczkowy wazne zeby miec... faceta ktory cie do niego doprowadzi