co zrobic by nie pogorszyc sytuacji :(

napisał/a: kobieta27 2008-10-09 11:48
masz racjie źle zrobiłam zachowałm sie jak gówniara, ale czemu on całą win ę zrzuca na mnie, przeciez to nie ja szukam wrażen w sieci, boże jakie to wszystko niesprawiedliwe i trudne :(
napisał/a: Lorka 2008-10-09 11:54
Poniosło cię, bo ON do tego doprowadził. Nie daj sobie wmówić winy. Źle zrobiłaś, ale miałaś prawo się wściec. Niech on teraz nie zgrywa wielce obrażonego. Żona w ciąży od zmysłów odchodzi, a on sobie urządza intymne pogawędki i jeszcze ma pretensje:confused: Daj mu odczuć, że nie czujesz się winna całej tej sytuacji, żeby to on się w końcu zaczął martwić.
napisał/a: kobieta27 2008-10-09 11:56
Rosale, ona wie że jest żona że on nie jest samotny, napisałm cześniej do niej rzeby przestali sie kontaktowac ona powiedział ze skoro on ma żone to nie chce sie do tego mieszać i Gwarantuje że to koniec. Niestety to było kłamstwo w żywe oczy. nie wiem sama co o tym myśleć, chyba zwariowałam
nixie7
napisał/a: nixie7 2008-10-09 11:57
kurcze, głupia sytuacja, ale Twojemu mężowi należy sie kop w d... za takie zachowanie.
Tez jestem w ciąży i se nie wyobrażam żeby mój zaczol intymnie z inna pisać...
Tylko ze ta akcja byla trochę za ostra, no ale stalo sie,
może powinnaś wysłać jej wiadomość, przeprosic za te komentarze,
i napisać jak sie czujesz i delikatnie dac jej
do zrozumienia ze Cie rani i żeby spadała... ale delikatnie..

Jak jedna krowa nagle zdobyła nr telefonu mojego po koncercie to zaczęła mu sygnały
dawac i na gg męczyć (bo na stronce zespołu byly jego dane)
a on z nia gadał o byle gównie,ale tak całkiem neutralnie..
bo facet nie potrafi powiedzieć "spadaj"
oni juz tacy są , wiec wysłałam jej wiadomość typu :
"cześć, dla informacji chciałam tylko powiedzieć ze Ł.... ma dziewczynę,
pozdrowionka"
i skończyło sie :)
o swoje trzeba walczyć ... ale delikatnie..

a twojemu mężowi tez daj do zrozumienia ze przesadził ,
postrasz go jeszcze ze sie źle czujesz fizycznie czy coś..
może sie opamięta i tez o dzidziusiu pomyśli..
nie daj se wmówić ze To ty zle robisz,
wpędź go w poczucie winy, przecież to jest nie normalne co on wyprawia.
nixie7
napisał/a: nixie7 2008-10-09 12:00
acha... no to ja już nie wiem..
ale nie możesz mu pozwolić na takie zachowanie,
bo od takich głupot sie zaczyna, facetów trzeba pilnować,
ja byłam kiedyś bardzo ślepa i były mąż to wykorzystywał.
napisał/a: kobieta27 2008-10-09 12:11
dziweczyny , napisałmlist do mojego męza w którym opisałm wszystko co mnie boli, poczekam do wieczora niech sobie go przeczyta i wypowie się na ten temat, mam tylko ndzieje ze dziś znajdzie dla mnie czas na rozmowe...
aha dzięki za wsparcie pozdrowionka
napisał/a: Lorka 2008-10-09 12:17
kobieta27 napisal(a):dziweczyny , napisałmlist do mojego męza w którym opisałm wszystko co mnie boli, poczekam do wieczora niech sobie go przeczyta i wypowie się na ten temat, mam tylko ndzieje ze dziś znajdzie dla mnie czas na rozmowe...
aha dzięki za wsparcie pozdrowionka


Dobry pomysł, przeczyta sobie na spokojnie. Trzymamy kciuki:)
napisał/a: Joas 2008-10-09 12:23
Czytam to czytam, i szok. Nie dziwię się żę tak zareagowałaś, teraz wiesz ze to był błąd, każdy je popełnia. Napisałaś list i super, może to pomoże :) I daj znać jak Wam poszło. :)) Trzymaj się
napisał/a: Rosalee 2008-10-09 12:26
Oby do niego dotarlo...Badz dobrej mysli :)
napisał/a: izabelle21 2008-10-09 18:02
Cieszę się,że zdecydowałaś się napisać list... Miejmy nadzieję,że to coś pomorze, bo jeśli nie to albo facet ułomny albo już nie wiem... TRZYMAM KCIUKI!!!! i pamiętaj by nie robić scen, awantur i nie prowokować do kłótni bo to zawsze daje odwrotny efekt... Zostaw go w pokoju z tym listem, niech go przeczyta na spokojnie,SAM nie pod Twoją presją, niech się zastanowi i niech w końcu pomyśli ,przecież wkońcu ma zostać ojcem, przyszłą głową rodziny, ma dawać przykład i wsparcie waszej trójeczce a nie przysparzać WAM dodatkowych zmartwień i problemów. Tak nie zachowuje się dorosły, odpowiedzialny mężczyzna , tylko 16letni guwniarz, w którym buzują setki hormonów... I nie wchodz do pokoju po 3 minutach, zachowuj się jakby nie bylo zadnego listu, niech sam podejmie temat rozmowy.. bądz spokojna i opanowana :cool: i pokaż klasę bo z tą wiadomością do tej laski przesadziłaś po całości... Mowie to teraz bo nie jestem w takiej sytuacji ale nie martw sie ,znając mój impulsywny charakterek i porywczy temperament pewnie zrobiłabym tak ja TY!!!! Chociaż jak mój były zaczął flirtowac z inna to mimo ze mialam do niej numer dalam sobie na wstrzymanie i nie napisalam ani slowka - i przez nią sie rozstalismy po prawie roku,ale dzis stwierdzam, ze to byla najlepsza rzecz jaka mi sie z jego strony przytrafiła:D bo dzis mam najkochanszego i zapatrzonego tylko we mnie chlopaka a tamten ma juz 3laske z kolei po mnie ,isze sobie z nim na gg czasem i mowi ze kazda zdradza:p ....Mam nadzieje ze w liscie nie zawarte sa jakies wyrzuty i ze postawilas sprawe jasno ze albo TY albo ona...i tak wybierze Ciebie chyba ze jest kretynem ale na takich nie warto manowac ani dnia dluzej....Napisz prosze co napisalas, oczywiscie jak chcesz nie zmuszam...... Trzymam kciuki ODPISZ
napisał/a: Frotka 2008-10-09 19:00
Pomysł z listem jest bardzo dobry. Daj mu i nie odzywaj się do niego. On na pewno będzie musiał to wszystko przemyśleć, przetrawić. To może potrwać i z tym go nie popędzaj. Możesz go zapytać "dlaczego" tak się zachowuje, po co mu to... Ja też trzymam za Ciebie kciuki. Trochę przesadziłaś z tymi opisami do zdjęć, ale To on Ciebie doprowadził do takiego stanu. To on powinien mieć poczucie winy. Może to i dobry pomysł żeby go troszkę postraszyć, że bardzo źle się fizycznie czujesz od stresu....
To jest jakaś nienormalna sytuacja... on w tym momencie jawnie flirtuje, mając u boku ciężarną żonę...

Czy ta baba to jest jego dawna koleżanka z klasy, czy jakąś całkiem obcą zaczepił (lub ona jego) ?
napisał/a: izabelle21 2008-10-09 20:58
No i jak.... mam nadzieje,ze nasze kciuki (juz czerwone:D) pomogły coś? Pisz czy poskutkowało!!!