co zrobic by nie pogorszyc sytuacji :(

Ja też trzymam za Was kciuki Kobietko27...
Dobrze, że byłaś stanowcza. Niech ten zły czas nigdy nie wróci.
Jak będziesz potrzebowala porady, albo zwyczajnie będziesz się chciała wygadać -pisz...

Swoją drogą zadziwia mnie jedno, jak ten świat jest urządzony, że duża liczba mężczyzn gotowa byłoby na to samo. W głowie mi się nie mieści jak można przyszłej matce swojego dziecka robić takie świństwa. Wyrządził krzywdę żonie i dziecku - istotą, o które teraz powinien dbać szczególnie. Bardzo mi żal, że są tacy mężczyźni. Szkoda mi Ciebie K...27, że musisz przez to przechodzić. Zdrada ma różne oblicza (nie tylko dotyczy seksu) i według mnie on tego się dopuścił. Jednak jesteś w wyjątkowej sytuacji więc daj mu tą jedną, jedyną szansę, ale kiedy tylko zauważysz w jego zachowaniu coś niepokojącego (choć jeden sms, jeden mail, jedno niejasne wyjście z domu) pakuj walizki kiedy go nie ma w domu i uciekaj. Może będzie Ci trudno samej opiekować się maluszkiem, ale lepiej być samotną szczęśliwą matką niż wiecznie zdradzaną żoną...

No i jak kobietko 27 sprawa wygląda...
Napisz coś czasm czy wszystko wróciło do normy,
czy nadal jesteście kochającym się małżeństwem
i czy walka z tą drugą przyniosła pozytywne zmiany!
:) miejmy nadzieję,że tak właśnie jest i z niecierpliwością
czekacie na nowy, kochaną ISTOTKĘ:p

witajcie :)
na razie sytuacja wrociła do normy , jednak jakis dysans pozostał miedzy nami :( ale staram sie o tym ni mysleć i zapomieć. Mam nadzieje że ten koszmar skonczył sie na zawsze i nigdy nie wroci:)
pozdrawiam wszystkich gorąco i czkam na maluszka, buziaki

az sie poplakalam ze Twoj maluszek tyle cierpial przez takiego debila jak twoj maz ja to mam ochote w pysk go strzelic