MAM ROMANS...
napisał/a:
Blanka:)
2014-04-14 22:28
Jeszcze trochę i się okaże, ze zdradziłaś go dla jego dobra
napisał/a:
daffodil1
2014-04-14 22:42
ludzki pan
napisał/a:
Magdalena32
2014-04-14 23:03
z którą to będzie miał własne dzieci bo jak sama pisałaś nie pozwolisz aby obca baba zajmowała się Twoją córką...
i powtórzę śmiesznie brzmią teksty że Marcinek wyrwał Ciebie z tego małżeństwa, to Ty sama się z niego wyrwałaś w momencie gdy wskoczyłaś Marcinkowi do łóżka i wierzyłaś w każde jego słówko i wierzysz nadal choć piszesz tu że jest inaczej.
nie, nie jest tak jak piszesz, dalej wierzysz w każde jego słowo, a on to wykorzystuje znając Twój słaby punkt którym jest łatwowierność, gdyby tak nie było to od tak byś nie uciekała od męża tylko z wielkim dystansem podchodziłabyś do słów Marcinka, a Ty od razu wynajmujesz dla was urocze gniazdko i spotykasz się tak jakby nic się nie stało.
napisał/a:
Lia_
2014-04-15 06:34
Jakie znowu wspólne gniazdko? Wynajelam OSOBNE mieszkanie chociaz pod katem finansowym est to dla mnie o wiele bardziej niekorzystne.
A skoro odeszlam od meza i sprawa jest jasna to chyba moge sie spotykac z kims innym i ulozyc sobie zycie czy mam zachowac celibat do konca zycia? :)
Wole wierzyc w kazde slowo (chociaz tak nie robie) niz kazde slowo podwazac i doszukiwac sie wszedzie zlych zamiarow. Bo na tym polega zaufanie, bez ktorego nie da sie stworzyc zadnego zwiazku i normalnej relacji. Swoja droga to strasznie ciekawe jak to zawsze mozna w kazdym dzialaniu doszukac sie zlych intencji jesli sie jest uprzedzonym :)
A skoro odeszlam od meza i sprawa jest jasna to chyba moge sie spotykac z kims innym i ulozyc sobie zycie czy mam zachowac celibat do konca zycia? :)
Wole wierzyc w kazde slowo (chociaz tak nie robie) niz kazde slowo podwazac i doszukiwac sie wszedzie zlych zamiarow. Bo na tym polega zaufanie, bez ktorego nie da sie stworzyc zadnego zwiazku i normalnej relacji. Swoja droga to strasznie ciekawe jak to zawsze mozna w kazdym dzialaniu doszukac sie zlych intencji jesli sie jest uprzedzonym :)
napisał/a:
Valkiria_
2014-04-15 06:52
Dokładnie tak. Jak sie jest uprzedzonym, mozna sie doszukać złych intencji absolutnie we wszystkim. Swieta prawda. Teraz sobie przypomnij co pisałaś o swoim mężu - każde dzialanie podjęte przez niego celem ratowania rodziny (ograniczenie pracy, planowanie wakacji, nie wypominanie zdrady) bylo dla ciebie jego "perfidna manipulacja" żeby wyszlo na jego.
Pamietaj Lia, ze gdy jednym palcem wskazujesz na kogoś, to czterema na siebie.
Pamietaj Lia, ze gdy jednym palcem wskazujesz na kogoś, to czterema na siebie.
napisał/a:
e-Lena
2014-04-15 06:54
Lia_ to, że "odeszłaś" od męża nie jest jednoznaczne z tym, że przestałaś być jego żoną
napisał/a:
Blanka:)
2014-04-15 07:08
i Ty masz zaufanie do faceta, który podrywa mężatkę z małym dzieckiem, idzie z nią do łóżka i rozwala małżeństwo? I zamierzasz zbudować z nim trwały związek uznając, że Tobie takiego numeru nie zrobi, gdy będzie kiedyś rehabilitował jakąś młodszą i zgrabniejszą od Ciebie? Powodzenia!
dokładnie.
dokładnie.
napisał/a:
KokosowaNutka
2014-04-15 08:08
Ludzie po co wy sie jeszcze tu produkujecie? To nie ma sensu, ta ciemna masa i tak nic nie pojmie.
napisał/a:
errr
2014-04-15 10:29
to prowokacja.
Nikt nie popełniłby tylu błędów.
Nikt nie popełniłby tylu błędów.
napisał/a:
Yenna
2014-04-15 10:59
rękoma i nogami się podpisuję pod tym
napisał/a:
lisbeth871
2014-04-15 16:01
a może najpierw zakończ porządnie małżeństwo, a dopiero potem angażuj się w nowy związek?
Bo NADAL masz męża i DALEJ go zdradzasz.
Twój mąż bez większych problemów odbierze ci córkę.
Do tej pory podjęłaś jedną słuszną decyzje - wyprowadziłaś się.
Ale cała reszta - z kim się spotykasz, co robisz, zostawienie córki... to same złe decyzje...
Nie przemyślałaś swojej sytuacji, postępowania.
napisał/a:
po-kryjomu
2014-04-15 19:10
oburzające! i tak podziwam gościa za cierpliwość.... Może spodziewalas się jego błogosławieństwa?