Mój pierwszy raz

napisał/a: coquette 2008-06-12 12:30
sorrow napisal(a):facet pójdzie siedzieć,


no sama do tego doszłam wczoraj rozmawiając z koleżankami, przekopała swoje życie i życie tego faceta, ale gdyby on miał choć odrobinę oleju w głowie nie pozwoliłby na stosunek z dzieckiem!
napisał/a: amelia001 2008-06-12 16:21
z czego wiem to ta dziewczyna mówi że ten chłopak wychowa to dziecko
ciekawe jak.. chyba za kratkami
w ogóle to żałosne co ta młodzież teraz ze sobą robi, no normalnie zalamka
napisał/a: eska1 2008-06-12 23:14
Ostatnio jak moja siostra była na podtrzymaniu ciąży na sali leżała dziewczyna. Na pierwszy rzut oka dawałam jej 19lat. W dniu, kiedy wychodziła powiedziała mojej siostrze, że obchodzi 15-ste urodziny. :O W jaki ona sposób mówiła o tym, że będą szczęśliwą rodziną, że ojciec dziecka (19lat) zadba o nich, że ich miłość wszystko zwycięży. Że marzyli o tym.. Eh.. jak jej słuchałam miałam wrażenie, że sobie coś uroiła, wyobraziła, że nie mówi o prawdziwym życiu..
napisał/a: Nusia2 2008-06-17 10:17
Moja ciotka urodziła dziecko w wieku 16 lat jej mąż jest od niej starszy 6 lat. Moja kuzyna ma teraz 14 lat. Zawsze byli szczęśliwą rodziną i są po dziś dzień. Dlatego nie zawsze ciąża w tym wieku musi być całkowitym zmarnowanim życia, wiem,że nie zawsze kończą sie takie sytuacje happy endem,ale według mnie co ma być to będzie i zawsze można wyjść nawet z najbardziej beznadziejnej sytuacji.
napisał/a: xxxxx2 2008-06-17 13:22
Nusia domyslam się że 14 lat temu były zupełnie inne czasy..
napisał/a: ~gość 2008-06-17 14:36
Na pewno, ale pod tym względem "czasy" raczej niewiele się zmieniły...
napisał/a: xxxxx2 2008-06-17 16:42
Ja uważam, że ciąża 16 latki przekreśla wszystko to , co sobie zaplanowała ...i choćby nie wiem jak pomagali bliscy, to jest okropnie cieżko.. a najbardziej nie fair w tym wszystkim jest fakt, że za "niedojrzały sex" obrywa się dziewczynie ;/
napisał/a: Angel017 2008-06-19 09:10
Swój pierwszy raz przeżyłam w wieku 16 lat (za pare miesięcy miało być 17) po 3 miesiącach bycia z chłopakiem, z którym jestem już ponad pół roku :) Było bajkowo i bez rozczarowań... (błone dziewiczą przebił mi palcami już wcześniej więc zminimalizowaliśmy możliwość wystąpienia bólu)... Kochaliśmy się u niego w domu. Pierwszy raz jak we mnie wszedł poczułam straszny ból, i przez pare sekund to trwało, ale za chwile na szczęście przestało boleć i czułam już tylko jego we mnie :) Pozycja klasyczna....on przytulony do mnie, ja do niego, bez żadnych świec czy muzyki, po ciemku zamknięci na kluczyk w pokoju bo wszyscy byli u niego w domu....ajjjj, to są dla mnie cudowne wspomnienia....
napisał/a: Kariooka 2008-06-24 18:29
Witam Piszę bo chciałabym się pochwalić swoim cudownym Pierwszym Razem. Swój Pierwszy Raz miałam 2 dni temu: 22.06.2008 r. (ta data będzie dla mnie nie zapomniana). Ja mam 18 a mój Mi$ 22 lata. Jesteśmy w sobie zakochani do szaleństwa znamy się już od ponad roku, chodzimy ze sobą od ponad pół roku. Od miesiąca przygotowywaliśmy się na Mój Pierwszy Raz, on miał już wcześniej dziewczynę dlatego seks miał już za sobą. Mięliśmy wolną rękę, ponieważ moi rodzice wyjechali na cały dzień do babci. Było po prostu cudownie.. Były świeże kwiaty, czysta pościel, kadzidełka zapachowe i płatki róż (niesamowicie to wyglądało, ponieważ ja mam schody które prowadzą prosto do mojego łóżka, płatki róż były porozkładane proporcjonalnie na schodach i wokół łóżka), oczywiście mój Ukochany nie zapomniał o zabezpieczeniu. Prawie nie czułam bólu, tylko na samym początku mnie dość mocno bolało ale to trwało tylko chwilę. Później było już idealnie . Mój Ukochany był taki delikatny, taki czuły, mówił, że bardzo mnie kocha, to bardzo mi pomagało, odprężało. Żadnej krwi.. tylko do dziś lekki ból w okolicach podbrzusza. Po tej Niedzieli wiem już, że to jeszcze bardziej umocniło nasz związek Mam nadzieję, że już zawsze z Nim będę. Nawet jeśli nie.. to Nigdy nie będę żałowała, że to właśnie z Nim się pierwszy raz kochałam.

Życzę Wam dziewczyny takiego partnera i takiego Pierwszego Razu
napisał/a: ~gość 2008-06-24 19:29
To am byc nasz pierwszy raz.Niestety,niedawno to postanowilismy i nie zdaze wziac tabletek ,poniewaz termin sie zbliza. Czy jesli chlopak przed wytryskiem "wyszedlby ze mnie" i skonczyl w inny sposob,jest male prawdopodobienstwo zajscia w ciaze? Oczywiscie seks z prezerwatywa.Prosze o szybka odpowiedz
napisał/a: brunette 2008-06-24 19:40
Jeśli macie dobre gumki (nie polecam kupna w kiosku, na stacji) to nawet jeśli dojdzie w tobie to masz 99% że nie wpadniesz. Nie bój się :) a odnośnie pytania, jesli nawet z gumką dojdzie "poza toba" to nie ma mozliwosci zajscia w ciaze
napisał/a: Nemeth 2008-06-24 20:32
Jeśli prezerwatywa nie pęknie, ani się nie ześlizgnie, a zostanie nałożona od razu na wstępie pieszczot, a nie "po krótkim seksie", to możesz być spokojna.
Jeśli się boisz, to przełóż termin, przecież to nie jest wizyta u lekarza:P przełóż, zacznij brać tabletki, bądź wyluzowana:)