Mój pierwszy raz

napisał/a: calla2 2008-06-26 15:38
Dziękuję, bardzo mi pomogłaś. Masz rację..nie on jeden na świecie Pozdrawiam serdecznie
napisał/a: tajla 2008-06-26 17:30
Kolezanka moja jest rok i pare miesiecy po slubie i... nie wspołzyła jeszcze z mezem.
Mowiła mi ze nie boji sie ciazy, relacje z mezem ma ok, warunki tez ok 9 mieszka z rodzcami ale oni maja gore)
ale nie umie przełamac bariery bolu.
Paniczny strach odczuwa.
Rozmawiałam z nia o tym. Nie ma zadnych złych wspomnien. Mysle ze chyba powinna isc do ginekologa, tak jej poradzilam.
Moze to pochwica? ponoc jest cos takiego...
Dodam ze ma 24 lata On 269 miał juz dziewczyne)
Dziwna sprawa. ale widze ze to ja bardzo meczy
napisał/a: brunette 2008-06-26 21:51
tajla, no też słyszałam o pochwicy.. A co na to jej mąż? ma wielkie szczescie ona jesli on przyjmuje to ze spokojem.. ni ejeden dałby sobie siana..
napisał/a: tajla 2008-06-27 11:38
brunette, mąz jest cierpliwy i kocha ja. Mowiła ze w ich relacjach jest ok. Ale wiadomo ze na dłuzsza mete sie tak nie da..
napisał/a: josia 2008-06-27 12:07
o kurcze.... ale ponad rok po ślubie i jeszcze nie współżyli??
nie, no zdecydowanie powinna iść do ginekologa... ewentualnie do psychologa...

bo tak na dłuższą metę to zdaje się jest to powód do unieważnienia małżeństwa kościelnego...
napisał/a: deeg_69 2008-06-27 12:24
pozatym szkoda i jej i jego.
No chyba że facet jest aseksualny.
No ale normalny długo tego nie zniesie, normalna rzecz że ma potrzeby i chce je spełniać.

wizyta u specjalistów konieczna
napisał/a: lukasz81 2008-07-05 18:44
Ja z moja dziewczyna wkrotce jedziemy na dwa tygodnie na wakacje i jestesmy jeszcze przed pierwszym razem... i mamy zamiar to zrobic :) i w zwiazku z tym mam pytanko, nie jestem w tych sprawach za dobry ale ile mniej wiecej czasu potrzeba na wygojenie sie jej tam w srodku po przerwaniu blony? ile potrzeba dni? a moze tygodni aby robic to juz normalnie
z gory dziekuje za odp.
napisał/a: nelly89 2008-07-06 16:57
Witam.
Jestem z facetem 3 miesiąc i jeszcze nie uprawialiśmy seksu, gdyż jestem dziewicą. On wie, że mimo trwającego ok. roku mojego poprzedniego związku, nie spałam z owym chłopakiem.
Jednak w ciągu ostatnich dni/tygodni pieści mnie coraz... śmielej i w coraz bardziej intymnych miejscach. Wczoraj prawie zrobił mi minetkę, chociaż byłam w majtkach.
Mam, czy słuszne?, wrażenie, że on próbuje mnie w ten sposób przygotować do tego pierwszego razu. Nie bardzo wiem jak mam reagować. Bo z jednej strony chciałabym zrobić to z nim a z drugiej trochę się obawiam, chociaż mimo nowych doznań, jakie mi zapewnia , nigdy nie miałam efekty spinania się czy też specjalnego stresu związanego z taką intymnością.
Teraz doszłam do wniosku, że się boję.
napisał/a: lukasz81 2008-07-06 21:12
Tak mnie sie wydaje ze probuje Cie do tego przygotowac, zapoznac sie z Twoim cialem. Ja z moja dziewczyna zamierzamy to wkrotce zrobic to bedzie nasz pierwszy raz i oboje sie boimy ale co bedzie to ma byc nie wyjdzie za pierwszym razem to sprobujemy ponownie az dojdziemy do perfekcji ;)
napisał/a: Nusia2 2008-07-27 19:06
nelly89 napisal(a):Witam.
Jestem z facetem 3 miesiąc i jeszcze nie uprawialiśmy seksu, gdyż jestem dziewicą. On wie, że mimo trwającego ok. roku mojego poprzedniego związku, nie spałam z owym chłopakiem.
Jednak w ciągu ostatnich dni/tygodni pieści mnie coraz... śmielej i w coraz bardziej intymnych miejscach. Wczoraj prawie zrobił mi minetkę, chociaż byłam w majtkach.
Mam, czy słuszne?, wrażenie, że on próbuje mnie w ten sposób przygotować do tego pierwszego razu. Nie bardzo wiem jak mam reagować. Bo z jednej strony chciałabym zrobić to z nim a z drugiej trochę się obawiam, chociaż mimo nowych doznań, jakie mi zapewnia , nigdy nie miałam efekty spinania się czy też specjalnego stresu związanego z taką intymnością.
Teraz doszłam do wniosku, że się boję.



A nie możesz poprostu z nim porozmawiać???
napisał/a: Monini 2008-07-27 20:03
Ja przed moim pierwszym razem naczytalam sie chyba wszystkich mozliwych ksiazek, atrykulow i nie wiem czego jeszcze, zeby wszystko bylo ok. I bylo tam cos takiego, ze przed pierwszym stosunkiem lepiej nie prowadzic zbyt dlugiej gry wstepnej, bo wtedy wszystko bedzie za bardzo ukrwione i bardziej bede krwawic...i w ogole jakiestam duperele o najlepszej pozycji itp. No, i co wyszlo??? Ledwo wlozyl, poczulam okropny bol, zaczela mocno leciec krew i kazalam mu przepwac. Oto moj pierwszy raz! Wiedzialam jednak, ze jesli w taki sposob zapamietam moj pierwszy raz to nie bede chciala pozniej uprawiac seksu. Nastepnego dnia mielismy dluga gre wstepna, bardzo sie rozluznilam i nie bylo zadnej krwi, tylko... ROZKOSZ, SATYSFAKCJA i ZADOWOLENIE!!! Nie czytajcie poradnikow, bo nie sa nic warte. Zdajcie sie na uczucie i wyczucie. Ale koniecznie sie zabezpieczajcie!!! No i napiszcie jak bylo;))) U mnie bylo cudownie, aha, mialam wtedy 18 lat, a moim partnerem byl moj kochany obecny maz:))
napisał/a: margo211 2008-07-28 08:01
Monini, no twój pierwszy raz nie był rawelacyjny.
My się kochaliśmy pierwszy raz 26 grudnia 2005 roku.dla mnie i dla niego to był pierwszy raz. Nie planowaliśmy tego, wyszło tak spontanicznie. Najpierw się długo pieściliśmy a a potem ja powiedziałam zróbmy to... no i zrobiliśmy. Nie trwało to długo (ale nie też kilka sekund). W pokoju obok byli moi rodzice więc komfortowo też nie za bardzo było. Ale mi było dobrze. Na początku mnie bolało, tak że myśłałam że się porycze. Mój S. chciał przestać ale ja powiedziałam że kiedyś to musi nastąpić i lepiej to zrobić raz a dobrze niż zaczynać 5 razy i żeby ciągle bolało. Po chwili przestało boleć i już było cudownie. Żadnej krwi nie było, aż się zdziwiłam bo myślałam że każda dziewczyna krwawi przy pierwszym razie. Ale jak widać myliłam się.
Moim pierwszym mężczyzną był mój obecny narzeczony.
Ja miałam prawie 19 lat a on prawie 20. Byliśmy ze sobą wtedy 2,5 roku.
Długo się naczekał ale nie naciskał.