Niebezpieczne tabletki???

powiem krótko: DECYZJA ZAPADŁA.

Rozmawiałem z nią wieczorem i powiedziałem jej jak się sprawa ma.
Że to niebezpieczne i nie chce żeby sobie zdrowie psuła bo po co.
Ważne jest dla mnie żeby ona była zdrowa i nie miała potem problemów.
Potem całe życie możemy żałować tych 2-3 lat brania tego syfu.

Ona, mimo że dziś je kupiła - powiedziała mi że jeszcze na swojej drodze tak odpowiedzialnego faceta nie znalazła i wyrzuci je do kosza - po co nam ten problem.
Skoro są wątpliwości...i niech tak zostanie.

A Wam moi drodzy dziękuje za Wasze opinie - bardzo mi a raczej NAM pomogły.
Myśle że te tabletki są dla wygody - po nic więcej. Gra nie warta świeczki.
Jeśli 5 lat wytrzymaliśmy bez tabletek, to reszta też będzie prosta.

Dziękuje Wam!

super że jesteś taki odpowiedzialny-ja brałam przez 5lat a teraz z mężem staramy się o dzidzi i mam nadzieję że nie będzie z tego problemów

lovman napisal(a):

Patka mi zaproponowała żebym dał prawdziwą fotkę.
No i dałem.

no super foteczka ale strasznie słabo Cie widać, bo zdjęcie malutkie. Ale ciesze sie że dałes fotke, przynajmniej mamy jakies wyobrażenie o Tobie.

pozdrawiam

co do tabletek ja nie zazywałam nigdy, nie było mi to potrzebne . Mozna sie inaczej zabezpieczać. Urodziłam zdrowe dziecko i teraz zaczynam mysleć o tabletkach. I ciesze sie że ich nie brałam bo jak czytam ten temat to mnie to zniechęca

No to fajnie Loveman ze rozwiazaliscie ten problem, moze wlej zdj w ukazmy sie

lovman, myślę, że to dobra decyzja. Zwłaszcza, że przez tyle lat jakoś dawaliście sobie radę.

Bardzo fajnie, że takie decyzje podejmujecie wspólnie
Ja na temat tabletek sie nie bede wypowiadać, bo je zażywam i nie będe pod sobą kopać dołków.. Zanim lekarka przepisała mi tabletki, wykonała u mnie próby wątrobowe i przeprowadziła dokładny wywiad typu: czy pale papierosy, czy mam żylaki itp. Ale nie powiem..te próby wątrobowe wykonała trochę pod moim naciskiem...bo ja jestem taki wrzód na tyłku dla lekarza..zawsze o coś się dopominam..

lovman napisal(a):

Jeśli 5 lat wytrzymaliśmy bez tabletek, to reszta też będzie prosta.

tez tak mysle.3mam kciuki

LOVMAN-trzymam kciuki dacie radę

lovman, no to ciesze sie strasznie, bo moim zdaniem dobrze zrobiliscie! i dacie rade trzymam kciuki

My właśnie dziś podjęliśmy wspólną decyzję, że odstawiam tabletki..
Zażywam jej już dosyć długo i czas już zrobić pauzę..
Mam nadzieję, że wytrwamy w decyzji..

Donia1981, no to fajnie. Czy to się wiąże z jakimiś konkretnymi planami???

sylwia napisal(a):

Czy to się wiąże z jakimiś konkretnymi planami???

no fajnie by bylo jakby kolejne dzieciatko bylo razem z nami na forum