NPR - naturalne planowanie rodziny

napisał/a: ~gość 2009-04-29 08:32

napisal(a):(Wydaje mi się, że aza temp niskich jest dość dluga

)

no właśnie. W sumie to zakłada się trzecią fazę od 10 do 16 dni, u Ciebie byłoby 16.
Jeżeli faktycznie 16 miałaś szczyt to trzecia faza była od 20. Ja się uczyłam że po szczycie trzy wyższe a jeśli choć jedna nie jest o 0,2 wyższa to czekam jeszcze jeden dzień i koniec. Ta 4 nie musi być wyższa aby uznać że zaczęła się trzecia faza.
Tylko teraz pytanie czy dobrze wyznaczyłaś szczyt.
Lepiej napisz jakie miałaś odczucia 17dc?

ps. jeśli coś pokręciłam to mnie koniecznie poprawcie. Nie oceniam tego wg rotzera.
Mogę przytoczyć odpowiedni fragment książki ale to jutro, teraz siedzę w pracy.

napisał/a: arTemida 2009-04-29 10:57

Ja bym liczyła skok już od 21 dc bo poprzedza go 5 dni niższych temperatur ale w zastawieniu ze śluzem 22 dc wygląda na to że skok był faktycznie 22.

napisał/a: ~gość 2009-04-29 11:43

napisal(a):Trzy kolejne niezakłócone temperatury są wyższe od sześciu poprzedzających. Czy można już uznać, że rozpoczęła się faza niepłodności? Można jeśli spełnione są dwa warunki.
1) Wszystkie trzy temperatury wyższe występują po dniu szczytu śluzu.
2) Trzecia z temperatur wyższych znajduje się na linii poziomu wyższego lub nad tą linią.

Jeśli te warunki są spełnione, to czas niepłodności poowulacyjnej rozpoczyna się wieczorem trzeciego dnia wyższych temperatur.

Uwaga! Jeśli trzecia z wyższych temperatur nie znajduje się co najmniej na linii poziomu wyższego, czekamy jeszcze jeden dzień na początek fazy niepłodności.

źródło

napisał/a: aniawawa1 2009-04-29 15:41

arTemida napisal(a):Ja bym liczyła skok już od 21 dc bo poprzedza go 5 dni niższych temperatur ale w zastawieniu ze śluzem 22 dc wygląda na to że skok był faktycznie 22.

Ja tez bym liczyla skok od 21 dnia, bialy gesty sluz jest juz sluzem nieplodnym, jako dzien szczytu dalabym ten kiedy oststni raz byl on przejrzysty i rozciagliwy czyli 16 albo 17 dzien bo nie pisalas jak bylo 17.
Jesli skok jest mniejszy od 0,2 stpnia to liczy sie 4 kolejne dni, ale temperatury nie musza byc powyzej linii wyzszych temp. (czyli o 0.2 wyzsze), musza byc wyzsze niz w fazie niskich temperatur.

Wiec ja bym liczyla skok od 21 dnia, a szczyt sluzu tak dla spokoju 17.

napisał/a: basia1125 2009-04-29 20:36

err napisal(a):Lepiej napisz jakie miałaś odczucia 17dc?

Nic nie napisalam, więc nic nie bylo. Chyba, że ja przeoczylam.
Dla mnie tez to dziwne, że ten śluz tak co drugi dzień

arTemida napisal(a):Ja bym liczyła skok już od 21 dc bo poprzedza go 5 dni niższych temperatur

No ja pomyślalam, że od 22go, bo pomyslalam, że ta temp z 15dc trochę tam namieszala, bo Rotzer napisal:

napisal(a):"Jako pierwszą wyższą temperatuę można zakreślić tą, która jes już wyższa o co najmiej pól kreski na skalitemperatury (tj. 0,05C) od najwyższej z sześciu temperatur."

A jeszcze powiedzcie mi jak wyznacza się linię podstawową?
To jest na poziemi temp tuż przed skokiem, tak??

I jeszcze jedno pytanie:
Te trzy fazy.... któa jest jaka i czego dotyczy, bo Rotzer nie używa tych okreśeń.
On tylko mów temp. wyższe i niższe.

I bardzo Wam dziękuję za pomoc

napisał/a: arTemida 2009-04-29 20:56

basia1125 napisal(a):Te trzy fazy.... któa jest jaka i czego dotyczy

Ja nie wiem czy to wyznaczam prawidłowo ale wg mnie jest to tak:
- I faza tzw niepłodności względnej-liczę od początku cyklu do momentu pojawienia sie pierwszego śluzu, u mnie to jest zwykle 8-10 dni, ale trudno to wyznaczyć przy współżyciu
- II faza płodna czyli faza którą ja określam jako śluzową-od pojawienia się pierwszego śluzu do zakończenia objawów płodności(śluz, skok itp)
- III faza niepłodności bezwzględnej- od zakończenia czasu płodnego do końca cyklu

napisał/a: basia1125 2009-04-29 21:35

arTemida napisal(a):Ja nie wiem czy to wyznaczam prawidłowo ale wg mnie jest to tak:

Dzięki, no tak

to wie teraz.
A czy u mnie, jak pierwsza faza byla taka dluga, to można w niej wyznaczyć okres bezplodny luższy niż 6 dni (zasada Dorlinga?)

napisał/a: kania3 2009-04-29 22:55

Wg mnie szczyt 16dc, (17dc z ostrożności- nie sprawdzałaś wewnętrznie?), skok 21dc, poziom niższy na 36,29 (najwyższa z przedwzrostowej szóstki), wyższy na 36,49. Trzecia temp po skoku nie jest na poziomie wyższym, więc czekałabym jeden dzień dodatkowo, czyli faza trzecia to wieczór 24dc :)

Zasadę Doringa możesz stosować dopiero po uzbieraniu 6 cykli.

[ Dodano: 2009-04-29, 23:00 ]

err napisal(a):

napisal(a):
Jeżeli faktycznie 16 miałaś szczyt to trzecia faza była od 20. Ja się uczyłam że po szczycie trzy wyższe a jeśli choć jedna nie jest o 0,2 wyższa to czekam jeszcze jeden dzień i koniec. Ta 4 nie musi być wyższa aby uznać że zaczęła się trzecia faza.

Oj chyba nie od 20, przecież skoku nie było wtedy, tylko następnego dnia, a po skoku trzeba poczekać jeszcze. 20dc to jeszcze 2 faza ciągle:)

napisał/a: ~gość 2009-04-30 08:10

basia1125 napisal(a):Te trzy fazy....

ja się uczyłam tak:

I faza względnie niepłodna - od pierwszego dnia cyklu do pojawienia się śluzu
II faza płodna - od 1 dnia śluzu do dzień szczytu + 3 temp wyższe a jeśli nie ma 3 wyższych to 4 temperatury po szczycie
i jest to zgodne z tym fragmentem który zacytowałam wyżej. Jeżeli był szczyt to nie ma obowiązku czekać tydzień aż pojawi się wyższa temperatura.

basia1125, weź to wrzuć na forum npr, jak Ci się nie chce zakładać konta to ja mogę wrzucić za Ciebie. Ciekawe czy potwierdzą moją interpretację, w końcu oceniam to tak jak oni zalecają, wg książki Kippleyów

Wy to wg Rotzera oceniacie?